A męska płodność i problemy ?
-
WIADOMOŚĆ
-
To moze go podejdz.. ze podedziesz na luzie jak zrobi jakies badania iokaze sie jze jest wsio ok
kittykate lubi tę wiadomość
-
No widzisz faceci potrafia zaskoczyc sprawdzcie czy wsio jest ok..a jak bedzie ok to po prostu zajmijcie sie soba i moze czasowa niedyspozycja minie i was zaskoczy
kittykate lubi tę wiadomość
-
dokładnie!!! na to liczę!!! ufff - akurat sąsiedzi maja taki problem, okazało się że mąż mojej sąsiadki nie może jej zapłodnić, czeka ich in vitro, dlatego jestem przewrażliwiona, okazało sie to prawie 2 lata po slubie... Pierwsze in vitro sie nie udało...
Cieszę się że pojdziemy na te badania, mam nadzieje ze nie bedzie powodów do niepokoju... i ze wtedy wszystko sie ułoży!!!
Trzymaj kciuki! dam znac po wynikach!Ania_84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzytam i ciesze sie ze cos ruszylo i w koncu wszystko bedzie wiadomo. Powodzenia!!! Z pojsciem na badania nasienia tez byl u mnie problem, wiec go umowilam sama i powiedzialam mu kiedy co i jak ma zrobic. Choc probke zawiozlam sama do laboratorium.
kittykate, Ania_84 lubią tę wiadomość
-
arizona 87 wrote:Czytam i ciesze sie ze cos ruszylo i w koncu wszystko bedzie wiadomo. Powodzenia!!! Z pojsciem na badania nasienia tez byl u mnie problem, wiec go umowilam sama i powiedzialam mu kiedy co i jak ma zrobic. Choc probke zawiozlam sama do laboratorium.
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Ja polecam robienie badania tam
Z dostarczeniem moga byc nieraz klopoty- trzeba utrzymac w tempc e zblizonej do temp ciala i dostarczyc w ciagu max 30 min
Moj wolal oddac nasienie na miejscu a jak zobaczylam pokoik w ktorym oddawal to sie nie dziwie zreszta mozesz tez z nim wejsc do takiego pokoju i wspomockittykate lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykittykate wrote:to lepiej jechać już z próbka ?? NIE ROBIC TEGO TAM ?
kittykate lubi tę wiadomość
-
najlepiej za bardzo nie mówić o staraniach. mój też się dołował, ale całe szczęście jak dotąd zawsze był dobry w te klocki. niestety przez stres w czasie starań robiliśmy to bardzo rzadko. tak jak kiedyś prawie codziennie tak ostatnio mogę serduszkowania na palcach u rąk policzyć. ani on ani ja nie mieliśmy ochoty. w tym cyklu od kiedy pijemy ziółka to mamy większy apetyt na s* i się mniej stresujemy. nawet jak nie mam płodnych to mam ochotę
tak więc nie gadać a działać kupić wspomagacze i może dieta, coś romantycznego.
a może kate zastanawiałaś się czy taki jest po prostu jego urok? może było tak zawsze? można pomóc, ale nie całkiem wyeliminować. faceci są różni- jeden może krócej, inny dłużej.
co do badań nasienia to też proponuję na miejscu. większa pewność i bezpieczeństwo.kittykate, arizona 87 lubią tę wiadomość
-
Dziekuje Wam bardzo za miłe słowa i ciepłe komentarze! Może działam trochę na wyrost,ale lepiej wczesniej niz za pozno... a jak sie okaże ze wszystko jest ok to jemu na pewno ten stres minie...
Wczesniej nie było az tak zle, kochalismy sie srednio 3-4 x w tyg i praktycznie bez zadnych problemów, pozniej mówił ze przeszkadzaja mu krazki dopochwowe które nosiłam jako antykoncepcja. Pozniej jak sie dowiedziałam ze mam lekki stan zapalny po cytologii - prawdopodobnie od tych krążków stwierdziłam ze rezygnuje z antykoncepcji. dziecmi nie jestesmy bedzie dziecko bedzie super, ale kochalismy sie tak zadko ze zadna anty nie była mi potrzebna... az do teraz kiedy stwierdzilismy ze zaczniemy sie starac, problem nie zniknał a nawet sie pogłębił. Nie wiem co sie stalo, kiedyś mógł zawsze nawet po alko... (tylko dłuugo dochodził wrecz mu nie opadał..) jak mnie poznał i zamieszakalismy razem to pierwsze 2 lata seks był cudowny a pozniej w dół... równia pochyła...Ania_84 lubi tę wiadomość
-
http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105817,8093590,Rysy_na_lakierze__czyli_o_problemach_z_erekcja.html
tu masz artykuł i wskazanie co warto zaobserwowaci i ewentualnie zbadackittykate lubi tę wiadomość
-
nie martw się, myślę, że to przejściowy problem. rzeczywiście może mieć blokadę, skoro wcześniej było super a teraz nie zawsze jest dobrze.
na pewno uda wam się tą blokadę pokonać już ty sama najlepiej wiesz co na niego działa i znajdziesz sposób by było jak kiedyś
jak ja miałam stres przez starania to zaczęliśmy więcej wyjeżdżać, odwiedzać znajomych, zajęłam się nauką i praktykami, mąż pracą. nie myślimy o dziecku, pijemy razem ziółka i czuję się znacznie lepiej. może to przejściowa poprawa u mnie, ale staram się nie zamartwiać.
Będzie dobrzekittykate lubi tę wiadomość
-
Dziękuję z pewnością bedzie dobrze - musi być!
tez staram się nie zamartwiać powiedział żebym mu zaufała nie mówiła ciagle
o ciazy a bedzie dobrze... wierzę mu ale jednak wole dmuchać na zimne. nie mozna takich problemów bagatelizowac, lepiej zeby sie okazalo teraz że wszystko jest w porzadku niz za 5 lat ze jest zle... i bedzie juz na wiele rzeczy za pozno.
Sciskam Was i dziekuje za wsparcie!!!
Sroda 2 kwietnia 8 rano mamy pobranie nasienia. 03 kwietnia bedzie wynik.
Trzymajcie kciuki.
Ania_84 dziekuje poczytam!!!Ania_84, arizona 87 lubią tę wiadomość
-
A jak dziewczyny u waszych mężów z paleniem? Mój pali i nie ma zamiaru przestać, zresztą liczyłam że jak pójdziemy do lekarza to powie mu że to przez palenie jest problem i lekarzowi uwierzy bardziej niż mi bo uważa że ja to się naczytam na tych forach i gadam głupoty. Do rzeczy, żaden lekarz nie powiedział mężowi żeby przestał palić bo to jest przyczyna słabego nasiania, ani mój ginekolog -który stwierdził że przecież potrzebny jest jeden plemnik do zapłodnienia. Ok ale skoro tylko 4% ma poprawną morfologię to chyba coś je uszkadza WRRR. A wizyta u androloga też nic nie dała, przepisał tylko leki i tyle. Wszędzie czytam że faceci rzucili palenie, jak ja mam go przekonać, nic do niego nie dociera, ani prośbą ani groźbą.Staramy się od września 2012...
Styczeń HSG- niedrożny prawy
28 Luty- 1 IUI - nie -
Nas sie odrazu androlog zapytal czy pali , pije , uzywki czy bierze.. - u nas akurat z tym problemu nie ma bo nie pali pije okazjonalnie.. uzywe tez nie..ale androlog odrazu powiedzial ze jakby palil czy pil to pierwsze co to ograniczyc do min .. i ze tylko dlatego nie ma co zarzucic mezowi ze to przez jego uzywki nie ma plamnikow..
Ginekolog tez pierwasze co sie pytal czy pali, pije .. -
U M jest słaba ruchliwość i morfologia, co z tym idzie właśnie fajki mają zły wpływ na to wszystko. Chyba muszę iść do 3 lekarza i już z mężem wejść do gabinetu. Polecicie jakiegoś androloga w Warszawie?Staramy się od września 2012...
Styczeń HSG- niedrożny prawy
28 Luty- 1 IUI - nie -
W Wawie to wiem ze dobry est dr Wolski w klinice Novum - tylko nie pamietam czy oon jest tylko urologiem czy tez andrologem my do niego jedziemy po badaniach genetycznych