Blokada psychiczna w staraniach o dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Co, dziewczyny, sądzicie na temat blokady psychicznej w staraniach? Ja uważam, ze gra ogromną rolę, zresztą jak w walce z każdym problemem, chorobą, itp. Np u mnie jest tak, że niby wszystko jest ok - od dobrych kilku m-cy owulacja na monitoringu jest, u męża też wszystko ok, a jednak coś nie zaskakuje. Myślę, że może wiąże się to z psychiką i jakąś wewnętrzną blokadą. Bo już od dawna mam schiza co do możliwosci posiadania dziecka - jak w okresie dojrzewania miałam nieregularne okresy, to sobie wkręciłam że na pewno kiedyś będe mieć problemy. Teraz też czuję presje od otoczenia, teściow, itp. Ciekawe czy jest jakaś metoda żeby tę blokadę zlikwidować. Kiedyś trafiłam na ten artykuł i pewnie jest w nim trochę prawdy...http://www.kobieta.pl/uczucia-i-seks/psychologia/zobacz/artykul/glowa-nie-pozwala-mi-zajsc-w-ciaze/
madzia, olala35 lubią tę wiadomość
Stokrotka31 -
Stokrotka psychika odgrywa bardzo ważną role , tak mi mówił ginekolog że nie należy za bardzo sie nakręcać a przede wszystkim słuchać otoczenia tego nacisku i presji z ich strony... ale przecież my to wszystkie wiemy i tak naprawdę jak tu nie myśleć i się nie nakręcać jakby się chciało mieć to upragnione maleństwo a ono sie nie pojawia ... ehhh dlatego najwięcej przypadków ciąż jest ale tych nie planowanych ...
-
Niezły artykuł, daje do myślenia. Zastanawiam się po czym poznać, że już się ma blokadę psychiczną... W sumie wszystkie tu robimy wykresy, gadamy w kółko o ciąży. Ciekawe czy to nie spowoduje blokady. Z drugiej strony mi to pomaga rozładować frustrację... Co myślicie?
-
Stokrotka wrote:Co, dziewczyny, sądzicie na temat blokady psychicznej w staraniach? Ja uważam, ze gra ogromną rolę, zresztą jak w walce z każdym problemem, chorobą, itp. Np u mnie jest tak, że niby wszystko jest ok - od dobrych kilku m-cy owulacja na monitoringu jest, u męża też wszystko ok, a jednak coś nie zaskakuje. Myślę, że może wiąże się to z psychiką i jakąś wewnętrzną blokadą. Bo już od dawna mam schiza co do możliwosci posiadania dziecka - jak w okresie dojrzewania miałam nieregularne okresy, to sobie wkręciłam że na pewno kiedyś będe mieć problemy. Teraz też czuję presje od otoczenia, teściow, itp. Ciekawe czy jest jakaś metoda żeby tę blokadę zlikwidować. Kiedyś trafiłam na ten artykuł i pewnie jest w nim trochę prawdy...http://www.kobieta.pl/uczucia-i-seks/psychologia/zobacz/artykul/glowa-nie-pozwala-mi-zajsc-w-ciaze/
stokrotka mam tak samo jak ty. tylko gdzie ten przycisk który wyłączy to myślenie i pragnienie dzidziusia?? bardzo bym chciala nie myslec a jednak mysli same krążą wokół jednego pragnienika.. -
Stokrotka Bardzo fajny artykuł, dziękuje Wynika z niego, że jedynym realnym sposobem na przerwanie nachalnych myśli jest postawić sobie inny, równie ważny cel. "Robienie dziecka" wbrew pozorom wcale nie jest romantyczne i niestety nie zbliża do siebie.
Pamiętacie te pierwsze chwile, gdy odstawiliście antykoncepcję i serduszkowaliście ze świadomością, że z tego może coś wyniknąć...?
Dla mnie było to naprawdę ekscytujące. A teraz czuję się czasami, jakbym była w pracy Dzień płodny - do roboty.anna_w, Stokrotka, Meginka, zozol, Ewosińska lubią tę wiadomość
-
No dokładnie:-) jak tu się nie zblokować jak w kółko się o tym myśli i słyszy jakieś dogadywania? Plus w psychicze juz gdzieś się maluje obrazy jakby to było jakby się juz miało dziecko...z jednej strony myślę, że jak się ktoś stara o dziecko, to nie da się nie myśleć! nie ma szans...z drugiej strony pisanie o tym na forum, wyżalenie się Wam i spotkanie bratnich dusz, które mają podobne problemy, pomaga rozładować frustracje...Stokrotka31
-
myśle że może mieć ogromne znaczenie ale mam nadzieję że nas to nie zdąży spotkać , że najpierw szczęśliwie uda nam się zaciążyć dzięki naszym obserwacjom i nie popadniemy w kompletne frustracje
Tego Wam wszystkim życzę
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualnyJa też zdania jestem że coś takiego jak blokada jest i dlatego ja do 30-stki nie myślałam ze robie maleństwa! Fakt porobiłam badania zeby mieć pewność ale nie latałam po lekarzach no ale niestety i przyjemności nie przyniosły skutków.. A teraz 30 strzeliła więc trzeba coś bardziej myśleć tym bardziej że mój kręgosłup nie buntuje sie więc trzeba moment wykorzystać !!!
Ale dziewczynki niech te nasze blokady idą lepiej drogii blokować bo paliwo za drogie!!!
Nina82, Fedra lubią tę wiadomość
-
Kasiulek215 wrote:Niezły artykuł, daje do myślenia. Zastanawiam się po czym poznać, że już się ma blokadę psychiczną... W sumie wszystkie tu robimy wykresy, gadamy w kółko o ciąży. Ciekawe czy to nie spowoduje blokady. Z drugiej strony mi to pomaga rozładować frustrację... Co myślicie?
blokadę można poznać po tym że podczas przytulanek nie myślisz o niczym innym tylko o tym czy się udało czy jeszcze nie, liczysz każdy dzień do @ wręcz w panice; ja niestety mam za sobą dwie depresje związane ze staraniami i nie życzę tego nikomu teraz jak wiem że nie mogę mieć naturalnie to jakoś spokojniej do tego podchodzę już wszystkiego nie analizuje nie czytam i przedewszystkim przestałam co miesięcznych wizyt w sklepie z ubrankami dziecięcymi (zawsze przed spodziewanym terminem @ to robiłam)...
prawdą jest że łatwo się mówi nie myśl wyluzuj ale tylko Ci którzy się nie raz rozczarowali tak naprawdę wiedzą jak to jest z tym nie myśleniemBeata lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Nina82 wrote:Stokrotka Bardzo fajny artykuł, dziękuje Wynika z niego, że jedynym realnym sposobem na przerwanie nachalnych myśli jest postawić sobie inny, równie ważny cel. "Robienie dziecka" wbrew pozorom wcale nie jest romantyczne i niestety nie zbliża do siebie.
Pamiętacie te pierwsze chwile, gdy odstawiliście antykoncepcję i serduszkowaliście ze świadomością, że z tego może coś wyniknąć...?
Dla mnie było to naprawdę ekscytujące. A teraz czuję się czasami, jakbym była w pracy Dzień płodny - do roboty.
ja z kolei miałam inaczej, jak brałam tabl anty to myślałam o przyjemności, a kiedy przestałam je brać to cały czas myśl 'może to teraz, może to dziś' i tak jak piszesz też czuję się jakbym musiała, a nie, że mam ochotę na przytulanie z M.
To jest chyba najbardziej męczące, nie samo myślenie o chęci posiadania maleństwa.👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
wiecie co ja zaczęłam robić, żeby troche przestać.. zaczęłam wspominać jak to było fajnie na początku jak poznawaliśmy się z M. I zamiast myśleć o dziecku to myślę o tym, że mam zajebi*** męża i , że mi z nim dobrze. No i zawsze cieplej na duszy się robi.
Fedra, Kasiulek215, Nina82, Dora, Meginka, Amelcia lubią tę wiadomość
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
Stokrotka wrote:Co, dziewczyny, sądzicie na temat blokady psychicznej w staraniach? Ja uważam, ze gra ogromną rolę, zresztą jak w walce z każdym problemem, chorobą, itp. Np u mnie jest tak, że niby wszystko jest ok - od dobrych kilku m-cy owulacja na monitoringu jest, u męża też wszystko ok, a jednak coś nie zaskakuje. Myślę, że może wiąże się to z psychiką i jakąś wewnętrzną blokadą. Bo już od dawna mam schiza co do możliwosci posiadania dziecka - jak w okresie dojrzewania miałam nieregularne okresy, to sobie wkręciłam że na pewno kiedyś będe mieć problemy. Teraz też czuję presje od otoczenia, teściow, itp. Ciekawe czy jest jakaś metoda żeby tę blokadę zlikwidować. Kiedyś trafiłam na ten artykuł i pewnie jest w nim trochę prawdy...http://www.kobieta.pl/uczucia-i-seks/psychologia/zobacz/artykul/glowa-nie-pozwala-mi-zajsc-w-ciaze/
Tak jest coś takiego, i z całą szczerością mogę podać za przykład siebie...Po prawie 3 latach to do mnie dotarło, jak zapragnęłam następne, coś puściło. Miałam, i jeszcze gdzieś tli mi się za myślami blokada, wyjść jest ciężko, ale daję radę i mam nadzieję, że dam w 100% -
to wygląd na to że u mnie już chyba jest blokada, bo ja własnie myślę tylko o tym i tez w każdym sklepie patrzę na kaftanik, body itp.Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Ajć, chyba nie do końca. Chyba są różne. Ja sie broniłam przed kolejną ciążą, a teraz tak pragnę, że szok:) ps. a na kaftaniki tez zerkam, ciuszki, a mojego chrześniaka bym zjadła wzrokiem;-p Ale mam nadz, że to nie kolejna blokada:)Mamy już córeczkę, ale po prostu tak tęskno, no i za tym, żeby mała miała jednak braciszka lub siostrzyczkę, bo taka smutna jest czasem, ze sama że aż mi serducho wali podwójnie
-
Mała to właśnie dokładnie tak jak u mnie ja tez przede wszystkim ze względu na corkę nie chce żeby kiedyś była sama, a teraz też mi bardzo przykro jak patrzę na nią jak cieszy się że komuś się urodziło rodzeństwo a ona nadal nie ma, widzę w jej oczach jednocześnie radość ze szczęścia innych i smutekOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Dziewczyny, u mnie to samo. Strasznie wręcz chorobliwie myslę o ciąży A na własnym przykładzie wiem że nie powinnam. Z pierwszym dzieckiem staraliśmy się rok, wreszcie mój lekarz zaproponował HSG. Po następnej miesiączce miałam się zgłosić i co? Nie dostałam już jej bo zaszłam w ciąże. Po prostu przestałam o tym myśleć bo szykowałam się na HSG. Teraz próbujemy znowu i znowu ciągle o tym myślę
-
Okazuje się ze tego co moze nas blokowac jest trochę wicej. To moga byc nawet przeżycia porodowe i ciążowe naszych mam, chociaz na świadomym poziomie chcemy tego najbardziej na swiecie, podswiadomsc mowi stop... Ale blokady na szczescie da sie odblokowac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2013, 06:39