Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
-
WIADOMOŚĆ
-
Czyli faktycznie lekarz miał rację. Tylko nie rozumiem po co zastrzyk, skoro dominujący przerósł 😏
Jutro chce profilaktycznie zbadać glukoze, insulinę i tsh. Będę w 8 dniu cyklu, czy wtedy też fsh itd mogę zrobić?👱♀️Dominika, 28
🙋♂️ Sebastian, 32
👱♀️Io ❌
Morfologia ✅
Panel tarczycowy ✅
Witamina D3 ✅
Witamina B12✅
Ferrytyna ✅
Testosteron ✅
Homocysteina ✅
🙋♂️ Morfologia ✅
Badanie nasienia ✅
————————————
06.24 - Udrożniono oba jajowody ✅
10.24 - Rozpoczęcie leczenia w klinice niepłodności -
Dominika96 wrote:Czyli faktycznie lekarz miał rację. Tylko nie rozumiem po co zastrzyk, skoro dominujący przerósł 😏
Jutro chce profilaktycznie zbadać glukoze, insulinę i tsh. Będę w 8 dniu cyklu, czy wtedy też fsh itd mogę zrobić?
No właśnie, po co ten ovitrelle🤦 nie mam słów. Straciłam tylko cykl, który był cholernie dla mnie ważny!!
Jak jutro będziesz w 8 DC to nie brak FSH, LH czy innych takich hormonów bo je się bada między 3 a 5dc."Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Zrobiłam tylko glukoze i insulinę.
Hannah a dawno chodzisz do tego lekarza?👱♀️Dominika, 28
🙋♂️ Sebastian, 32
👱♀️Io ❌
Morfologia ✅
Panel tarczycowy ✅
Witamina D3 ✅
Witamina B12✅
Ferrytyna ✅
Testosteron ✅
Homocysteina ✅
🙋♂️ Morfologia ✅
Badanie nasienia ✅
————————————
06.24 - Udrożniono oba jajowody ✅
10.24 - Rozpoczęcie leczenia w klinice niepłodności -
Dominika96 wrote:Zrobiłam tylko glukoze i insulinę.
Hannah a dawno chodzisz do tego lekarza?
Od stycznia 2020 więc już sporo czasu. Z wizyty na wizytę jestem nim coraz bardziej rozczarowana;( wydaje mi się, że nie ma na mnie pomysłu, bo nic nie wychodzi i już w iska mi na siłę leki. Tak przynajmniej to widzę."Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Może dał to ovitrelle żeby nie powstala torbiel?
👩🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
👨🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌
AMH -1,01 ->1,59
Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.
12.2021 cb 😭
08.2023 start ivf
30.08 transfer 3BB 💔😭
11.2023 II podejście do ivf
❄️❄️❄️ na zimowisku
05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
8tc - 1,72 cm 🐣
21.08 - III prenatalne, zdrowa Amelka
-
Chyba musisz poszukać innego, bo takie "wcisnę jej to niech próbuje" raczej sensu nie ma. Szkoda Waszego czasu, nerwów i rzecz jasna pieniędzy.hannah_92 wrote:Od stycznia 2020 więc już sporo czasu. Z wizyty na wizytę jestem nim coraz bardziej rozczarowana;( wydaje mi się, że nie ma na mnie pomysłu, bo nic nie wychodzi i już w iska mi na siłę leki. Tak przynajmniej to widzę.👱♀️Dominika, 28
🙋♂️ Sebastian, 32
👱♀️Io ❌
Morfologia ✅
Panel tarczycowy ✅
Witamina D3 ✅
Witamina B12✅
Ferrytyna ✅
Testosteron ✅
Homocysteina ✅
🙋♂️ Morfologia ✅
Badanie nasienia ✅
————————————
06.24 - Udrożniono oba jajowody ✅
10.24 - Rozpoczęcie leczenia w klinice niepłodności -
hannah, a to Twoja pierwsza stymulacja letrozolem? Bo faktycznie mega ekspresowo Ci urósł ten pęcherzyk i LH nie nadążyło, gdzieś się rozjechało hormonalnie. Ovirelle powinnaś sobie podać jak pęcherzyk ma około 20mm, żeby to miało sens... Czy on kazał zrobić zastrzyk wiedząc, że pęcherzyk jest już przerośnięty? Może tak jak mówi Miphuhiz, chodzi o to żeby zapobiec torbieli. Chociaż.... Ovi raczej niczego nie gwarantuje. Jak miałam pierwszą stymulację, urosły dwa, po Ovitrelle pękł tylko jeden a drugi przerósł, i ten przerośnięty się po prostu zapadł.
Jeśli będziesz się jeszcze decydować na stymulację, to powinien Cię lekarz zapisać na monit wcześniej i wtedy wynikowo z tym Ovitrelle wjechać (bo sytuacja się może powtórzyć i nie pęknie znowu). Albo zmniejszyć dawkę, albo... zacząć parę dni później?
Starania od 03.2021
💔 10.11.2021 - 5 tc.
🩺 21.12.2021 - histeroskopia / usunięcie mięśniaka (1,5 cm; 40% pod śluzówką. Histopatologia i biopsja OK
21.03.2022 - Owulacja stym. letrozolem po raz 2. Glucophage 750 - 2x1 i Norprolac 75 - 0.5x1. Ovitrelle.
🍀⏸ 14.04 - Beta 72 (Prog. 36,43 ng/mL)
🍀⏸ 16.04 - Beta 200 (Śr. 2dniowy przyrost 166.7%)
🍀⏸ 19.04 - Beta 1197 (Prog. 36,28 ng/mL; Śr. 2dniowy przyrost 214.5%)
🍀❤️ 28.04 Zarodek 2,6 mm z ♥
🍀❤️ 19.05 CRL 20 mm. Słyszałam ♥
🍀❤️ 24.05 CRL 28 mm. 160u♥
🍀❤️ 10.06 CRL 54 mm, badania prenatalne i genetyczne - zdrowy chłopczyk
👶❤️ 27.12.2022 g. 12:05 Nareszcie razem po tej stronie brzuszka 🥰
✔️AMH; ANA; TSH; ATg; ATPO; Białko C i S
💉 Czynnik V (R2) - heparyna od potwierdzenia ciąży w USG
-
Nins wrote:hannah, a to Twoja pierwsza stymulacja letrozolem? Bo faktycznie mega ekspresowo Ci urósł ten pęcherzyk i LH nie nadążyło, gdzieś się rozjechało hormonalnie. Ovirelle powinnaś sobie podać jak pęcherzyk ma około 20mm, żeby to miało sens... Czy on kazał zrobić zastrzyk wiedząc, że pęcherzyk jest już przerośnięty? Może tak jak mówi Miphuhiz, chodzi o to żeby zapobiec torbieli. Chociaż.... Ovi raczej niczego nie gwarantuje. Jak miałam pierwszą stymulację, urosły dwa, po Ovitrelle pękł tylko jeden a drugi przerósł, i ten przerośnięty się po prostu zapadł.
Jeśli będziesz się jeszcze decydować na stymulację, to powinien Cię lekarz zapisać na monit wcześniej i wtedy wynikowo z tym Ovitrelle wjechać (bo sytuacja się może powtórzyć i nie pęknie znowu). Albo zmniejszyć dawkę, albo... zacząć parę dni później?
Tak, to była moja pierwsza stymulacja i... ostatnia, bo nie zamierzam tego brać. Spróbowałam raz i wystarczy, spieprzyło mi to tylko cykl! Jakby ten pęcherzyk normalnie pękł to owu byłaby w 7-8dc a to zdecydowanie za wcześnie, przecież nawet endometrium nie zdążyło porządnie urosnąć. Totalnie bezsensu takie prowadzenie. Możliwe że dał ovitrelle na trobiel ale oczywiście nie przyznał się, nic nawet nie wspomniał że ten pęcherzyk przerośnięty jest. Nawet o torbieli nie wspomniał, o obawach ja mu sama mówiłam. Zachowywał się tak, jakby nic się nie stało i mogła z tego ciąża być 😤 a ja słysząc że on ma aż 28mm od razu wiedziałam że mam po cyklu😭 nie zamierzam już nic brać, łącznie z ovitrelle. We wtorek jadę na monitoring i zobaczę czy jest torbiel czy nie ma. Nic więcej nie jestem w stanie zrobić ale tak czy siak po tej akcji przestałam ufać lekarzowi. Powinnam albo mieć wcześniej monitoring albo chociaż słabsza dawkę na początek jeśli to był pierwszy cykl stymulowany, w dodatku na cyklu bezproblemowym, bo mam ładne swoje owulację. Dodatkowo od kolejnego cyklu kazał brać gonadotropiny na skąpe miesiączki 😳 i nadal letrozol w dawce 2x1 od 3-7dc🤦 takze podziękuję. W końcu wyjdzie tak, że wszystko mi się pochrzani bo było kombinowane z lekami niepotrzebnie."Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
hannah_92 wrote:Tak, to była moja pierwsza stymulacja i... ostatnia, bo nie zamierzam tego brać. Spróbowałam raz i wystarczy, spieprzyło mi to tylko cykl! Jakby ten pęcherzyk normalnie pękł to owu byłaby w 7-8dc a to zdecydowanie za wcześnie, przecież nawet endometrium nie zdążyło porządnie urosnąć. Totalnie bezsensu takie prowadzenie. Możliwe że dał ovitrelle na trobiel ale oczywiście nie przyznał się, nic nawet nie wspomniał że ten pęcherzyk przerośnięty jest. Nawet o torbieli nie wspomniał, o obawach ja mu sama mówiłam. Zachowywał się tak, jakby nic się nie stało i mogła z tego ciąża być 😤 a ja słysząc że on ma aż 28mm od razu wiedziałam że mam po cyklu😭 nie zamierzam już nic brać, łącznie z ovitrelle. We wtorek jadę na monitoring i zobaczę czy jest torbiel czy nie ma. Nic więcej nie jestem w stanie zrobić ale tak czy siak po tej akcji przestałam ufać lekarzowi. Powinnam albo mieć wcześniej monitoring albo chociaż słabsza dawkę na początek jeśli to był pierwszy cykl stymulowany, w dodatku na cyklu bezproblemowym, bo mam ładne swoje owulację. Dodatkowo od kolejnego cyklu kazał brać gonadotropiny na skąpe miesiączki 😳 i nadal letrozol w dawce 2x1 od 3-7dc🤦 takze podziękuję. W końcu wyjdzie tak, że wszystko mi się pochrzani bo było kombinowane z lekami niepotrzebnie.
To faktycznie Ci zasunął od razu chyba za dużo 2x1
Ja przy swoich owulacjach miałam letrozol 1x1 i zawsze ładnie rósł jeden max dwa pęcherzyki (1 z 5 cykli), i pękały w okolicy 14-15dc, naprzemiennie lewy-prawy jajnik. No ale co z tego jak i tak dupa...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2022, 19:04
32 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Jak bym jednak zmieniła tego lekarza. Może faktycznie jest potrzebne świeże spojrzenie na sprawę. Najwidoczniej ten już nie ma pomysłu, co dalej.
Dziewczyny z Homy 7,5 dziś mam 2,54 🙈
Nins, Clausix, Miphuhiz lubią tę wiadomość
👱♀️Dominika, 28
🙋♂️ Sebastian, 32
👱♀️Io ❌
Morfologia ✅
Panel tarczycowy ✅
Witamina D3 ✅
Witamina B12✅
Ferrytyna ✅
Testosteron ✅
Homocysteina ✅
🙋♂️ Morfologia ✅
Badanie nasienia ✅
————————————
06.24 - Udrożniono oba jajowody ✅
10.24 - Rozpoczęcie leczenia w klinice niepłodności -
hannah_92 wrote:Tak, to była moja pierwsza stymulacja i... ostatnia, bo nie zamierzam tego brać. Spróbowałam raz i wystarczy, spieprzyło mi to tylko cykl! Jakby ten pęcherzyk normalnie pękł to owu byłaby w 7-8dc a to zdecydowanie za wcześnie, przecież nawet endometrium nie zdążyło porządnie urosnąć. Totalnie bezsensu takie prowadzenie. Możliwe że dał ovitrelle na trobiel ale oczywiście nie przyznał się, nic nawet nie wspomniał że ten pęcherzyk przerośnięty jest. Nawet o torbieli nie wspomniał, o obawach ja mu sama mówiłam. Zachowywał się tak, jakby nic się nie stało i mogła z tego ciąża być 😤 a ja słysząc że on ma aż 28mm od razu wiedziałam że mam po cyklu😭 nie zamierzam już nic brać, łącznie z ovitrelle. We wtorek jadę na monitoring i zobaczę czy jest torbiel czy nie ma. Nic więcej nie jestem w stanie zrobić ale tak czy siak po tej akcji przestałam ufać lekarzowi. Powinnam albo mieć wcześniej monitoring albo chociaż słabsza dawkę na początek jeśli to był pierwszy cykl stymulowany, w dodatku na cyklu bezproblemowym, bo mam ładne swoje owulację. Dodatkowo od kolejnego cyklu kazał brać gonadotropiny na skąpe miesiączki 😳 i nadal letrozol w dawce 2x1 od 3-7dc🤦 takze podziękuję. W końcu wyjdzie tak, że wszystko mi się pochrzani bo było kombinowane z lekami niepotrzebnie.
Oj no to nie brzmi to fajnie. Z tego co ja wiem, nie każdy lekarz umie te stymulacje robić. Może ten eksperymentuje i się uczy na pacjentkach... Jeśli masz ładne swoje owulacje, to faktycznie bez sensu, bo po co... Ja najpierw miałam stwierdzone, że nie mam swoich, potem badania hormonów zanim dopasowała dawkę i koniecznie monitoring wcześnie w cyklu, żeby zobaczyć jak reaguję na lek... Zmień lekarza. Ktoś nowy faktycznie spojrzy świeżym okiem, i może mieć jakiś inny pomysł. Ehhh... też bym się wkurzyła...Starania od 03.2021
💔 10.11.2021 - 5 tc.
🩺 21.12.2021 - histeroskopia / usunięcie mięśniaka (1,5 cm; 40% pod śluzówką. Histopatologia i biopsja OK
21.03.2022 - Owulacja stym. letrozolem po raz 2. Glucophage 750 - 2x1 i Norprolac 75 - 0.5x1. Ovitrelle.
🍀⏸ 14.04 - Beta 72 (Prog. 36,43 ng/mL)
🍀⏸ 16.04 - Beta 200 (Śr. 2dniowy przyrost 166.7%)
🍀⏸ 19.04 - Beta 1197 (Prog. 36,28 ng/mL; Śr. 2dniowy przyrost 214.5%)
🍀❤️ 28.04 Zarodek 2,6 mm z ♥
🍀❤️ 19.05 CRL 20 mm. Słyszałam ♥
🍀❤️ 24.05 CRL 28 mm. 160u♥
🍀❤️ 10.06 CRL 54 mm, badania prenatalne i genetyczne - zdrowy chłopczyk
👶❤️ 27.12.2022 g. 12:05 Nareszcie razem po tej stronie brzuszka 🥰
✔️AMH; ANA; TSH; ATg; ATPO; Białko C i S
💉 Czynnik V (R2) - heparyna od potwierdzenia ciąży w USG
-
Dominika96 taki mam plan;) tylko jak znaleźć kogoś kto mi spasuje. Ciężko jest o dobrego lekarza. Zresztą mam wrażenie że po takim czasie starań już nikt mi nie jest w stanie pomóc😥
Zmiana z 7,5 do 2,5 to super zmiana😍 oby tak dalej 💪
Dominika96 lubi tę wiadomość
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Dominika96 wrote:Jak bym jednak zmieniła tego lekarza. Może faktycznie jest potrzebne świeże spojrzenie na sprawę. Najwidoczniej ten już nie ma pomysłu, co dalej.
Dziewczyny z Homy 7,5 dziś mam 2,54 🙈
woooow, super Jeszcze ciupkę i wyjdziesz na prostą To po lekach czy dieta też wjechała?
Dominika96 lubi tę wiadomość
Starania od 03.2021
💔 10.11.2021 - 5 tc.
🩺 21.12.2021 - histeroskopia / usunięcie mięśniaka (1,5 cm; 40% pod śluzówką. Histopatologia i biopsja OK
21.03.2022 - Owulacja stym. letrozolem po raz 2. Glucophage 750 - 2x1 i Norprolac 75 - 0.5x1. Ovitrelle.
🍀⏸ 14.04 - Beta 72 (Prog. 36,43 ng/mL)
🍀⏸ 16.04 - Beta 200 (Śr. 2dniowy przyrost 166.7%)
🍀⏸ 19.04 - Beta 1197 (Prog. 36,28 ng/mL; Śr. 2dniowy przyrost 214.5%)
🍀❤️ 28.04 Zarodek 2,6 mm z ♥
🍀❤️ 19.05 CRL 20 mm. Słyszałam ♥
🍀❤️ 24.05 CRL 28 mm. 160u♥
🍀❤️ 10.06 CRL 54 mm, badania prenatalne i genetyczne - zdrowy chłopczyk
👶❤️ 27.12.2022 g. 12:05 Nareszcie razem po tej stronie brzuszka 🥰
✔️AMH; ANA; TSH; ATg; ATPO; Białko C i S
💉 Czynnik V (R2) - heparyna od potwierdzenia ciąży w USG
-
Clausix to super, że nie było problemu 😊 możliwe, że u mnie ta jedna tabletka też by się lepiej sprawdziła, ale już chyba wolę nie próbować 🙈
Wiecie co jest jeszcze najśmieszniejsze? Że dostałam wczoraj wlew domaciczny z accofilu 🤣 a wiadomo że ten pęcherzyk jest przerośnięty i ten accofil tak naprawdę nie miał sensu. Na dodatek kazał mi accofil jeszcze dziś podać, ale dla własnego zdrowia sobie tego oszczedze. Normalnie rozkładam ręce i jestem w szoku, że takie coś odwalil ten mój lekarz😳 pojadę do niego jeszcze tylko na ten monitoring i sobie daruję chodzenie do niego, jeśli tak to ma wyglądać."Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Hannah a braliście jakąś klinikę pod uwagę?
Clausix staram się jeść zdrowiej. Wiadomo złe nawyki tak szybko nie wychodzą. I żeby nie było tak cukierkowo czasem zapomnę i o lekach. 🙈👱♀️Dominika, 28
🙋♂️ Sebastian, 32
👱♀️Io ❌
Morfologia ✅
Panel tarczycowy ✅
Witamina D3 ✅
Witamina B12✅
Ferrytyna ✅
Testosteron ✅
Homocysteina ✅
🙋♂️ Morfologia ✅
Badanie nasienia ✅
————————————
06.24 - Udrożniono oba jajowody ✅
10.24 - Rozpoczęcie leczenia w klinice niepłodności -
Dominika96 wrote:Hannah a braliście jakąś klinikę pod uwagę?
Clausix staram się jeść zdrowiej. Wiadomo złe nawyki tak szybko nie wychodzą. I żeby nie było tak cukierkowo czasem zapomnę i o lekach. 🙈
I tak brawa dla ciebie bo to naprawdę super zmiana😊
Wiesz co, nie myślałam o klinice bo nie chcemy in vitro, a tak jednak po czasie na to naciskają. Zresztą nie wiem czemu ale mam wrażenie, że tam wszystko jak z taśmy produkcyjnej, tylko zostawia się duże pieniądze a oni i tak namawiają na in vitro. Może jestem za bardzo uprzedzona. Plus oni nie mają czasu dla pacjentkę bo mają ich już za dużo. O terminach nie wspominając."Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
A lekarz, który pracuje i w klinice niepłodności i u siebie prywatnie?hannah_92 wrote:I tak brawa dla ciebie bo to naprawdę super zmiana😊
Wiesz co, nie myślałam o klinice bo nie chcemy in vitro, a tak jednak po czasie na to naciskają. Zresztą nie wiem czemu ale mam wrażenie, że tam wszystko jak z taśmy produkcyjnej, tylko zostawia się duże pieniądze a oni i tak namawiają na in vitro. Może jestem za bardzo uprzedzona. Plus oni nie mają czasu dla pacjentkę bo mają ich już za dużo. O terminach nie wspominając.👱♀️Dominika, 28
🙋♂️ Sebastian, 32
👱♀️Io ❌
Morfologia ✅
Panel tarczycowy ✅
Witamina D3 ✅
Witamina B12✅
Ferrytyna ✅
Testosteron ✅
Homocysteina ✅
🙋♂️ Morfologia ✅
Badanie nasienia ✅
————————————
06.24 - Udrożniono oba jajowody ✅
10.24 - Rozpoczęcie leczenia w klinice niepłodności -
hannah_92 wrote:I tak brawa dla ciebie bo to naprawdę super zmiana😊
Wiesz co, nie myślałam o klinice bo nie chcemy in vitro, a tak jednak po czasie na to naciskają. Zresztą nie wiem czemu ale mam wrażenie, że tam wszystko jak z taśmy produkcyjnej, tylko zostawia się duże pieniądze a oni i tak namawiają na in vitro. Może jestem za bardzo uprzedzona. Plus oni nie mają czasu dla pacjentkę bo mają ich już za dużo. O terminach nie wspominając.
Mi trzy lekarki w klinice (co prawda w tej samej) powiedziały, że u nas nie ma wskazań do in vitro i na razie nie ma w ogóle takich planów. Ta do której chodzę na monity chyba najbardziej mi pasuje i tak rozmawiałyśmy, że albo czekamy co natura zdziała, albo próbujemy inseminacji. Pomyślimy o niej po wakacjach, bo nie chciałam spędzić połowy lata na badaniach i się stresować. Czuję, że ostatnio słabo się odżywiam i mało ruszam, i ten aspekt na pewno mogłabym znów poprawić, bo przy poprzedniej ciąży serio trzymałam dietę i dużo chodziłam. Zdarzyła się cp, ale mam nadzieję, że to jednorazowa przygoda...
Tylko serio, po tylu latach nie wiem skąd wziąć pokłady sił do tego wszystkiego. Wiem, że poza staraniami to na pewno ogólnie dobrze wpłynie na zdrowie, ale jakoś ciężko mi się zebrać i czuję, że brakuje mi zasobów.32 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Dominika no muszę kogoś poszukać, ale póki co odpuszczę sobie na parę miesięcy, moja głowa musi odetchnąć.
Najważniejsze żeby znaleźć kogos kto przede wszystkim słucha i ma holistyczne podejście i dobrą komunikację. To dla mnie bardzo ważne.
Pomyślę też nad klinika niepłodności, może faktycznie nie będą naciskać na IVF, w sumie co mi szkodzi spróbować... Ale najpierw muszę nabrać na nowo siły.
Clausix, Nins, Dominika96, Miphuhiz lubią tę wiadomość
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Hej hej
Ja umieram aktualnie, bo we wtorek mi rwali 8 i teraz boli mnie jak cholera. Byłam dzisiaj na opiece nocnej i dostałam antybiotyk i jest mi tak jakby lepiej.
Ten cykl jest całkowicie stracony, bo nawet jak doszło do zapłodnienia, to otrulam zarodek lekami przeciwbólowymi
Byłam wczoraj zbadać shgb, dheas i androstendion. Wyniki mają być w poniedziałek. I w srode mam wizytę w tej klinice leczenia niepłodności, w ktorej robią inseminacje. Chyba się cieszę, że tam poszłam, bo chłopek zwrócił uwagę, że ja moge mieć problemy z androgenami i macica nie jest przygotowana na przyjęcie zarodka. Od razu mi zrobili badanie androstendionu i mi go nie wykryto we krwi (dlatego w piątek powtórzyłam)
Może tu tkwi problem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2022, 12:49
👩🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
👨🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌
AMH -1,01 ->1,59
Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.
12.2021 cb 😭
08.2023 start ivf
30.08 transfer 3BB 💔😭
11.2023 II podejście do ivf
❄️❄️❄️ na zimowisku
05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
8tc - 1,72 cm 🐣
21.08 - III prenatalne, zdrowa Amelka
