Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
Odpowiedz

Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩

Oceń ten wątek:
  • Miphuhiz Autorytet
    Postów: 1652 2324

    Wysłany: 4 października 2022, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izaja wrote:
    Cześć Miphuhiz,
    A czy mąż robił HBA?
    No właśnie nie.
    Robił poszerzona morfologię i przeciwciała przeciwplemnikowe. Tak nam polecono w laboratorium.

    👩‍🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
    👨‍🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌

    AMH -1,01 ->1,59
    Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
    Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
    Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.

    12.2021 cb 😭
    08.2023 start ivf
    30.08 transfer 3BB 💔😭

    11.2023 II podejście do ivf
    ❄️❄️❄️ na zimowisku

    05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
    5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
    8tc - 1,72 cm 🐣
    21.08 - III prenatalne, zdrowa Amelka :)
  • paulina9408 Ekspertka
    Postów: 160 294

    Wysłany: 4 października 2022, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kzz wrote:
    Hejka!
    Nieważne co się dzieje nie możesz tracić nadzieji.! Czasami ta droga jest trochę dłuższa. Cierpliwości.(wiem latwo mówić ale też przez to przechodzę 3.5 roku) Też mam pcos , swoich owulacji zero. Po stymulacjach clo , i hormonach w zastrzykach pęcherzyki były nawet po 3 , niestety na razie bez efektu :/ Walczymy dalej !
    Oh..cieszę się że nie jestem z tym sama, ale ogólnie jest to bardzo niesprawiedliwe 😔😔

  • Clausix Autorytet
    Postów: 5649 3495

    Wysłany: 4 października 2022, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina9408 wrote:
    Oh..cieszę się że nie jestem z tym sama, ale ogólnie jest to bardzo niesprawiedliwe 😔😔

    Hej ;) ja nie mam pcos, ale mam hashimoto i IO. Staramy się od 3 lat, mam za sobą dwie ciąże (w 5 cyklu starań - poronienie i w 15 cyklu starań - pozamaciczną). Wszystkie badania w normie, co miesiąc owulacja, M ma piękne wyniki i tak czy siak dupa. Ale walczymy dalej.
    Trzymam kciuki i powodzenia! ;)

    32 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅

    💊 M - Fertilman Plus 2x1

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • paulina9408 Ekspertka
    Postów: 160 294

    Wysłany: 4 października 2022, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Hej ;) ja nie mam pcos, ale mam hashimoto i IO. Staramy się od 3 lat, mam za sobą dwie ciąże (w 5 cyklu starań - poronienie i w 15 cyklu starań - pozamaciczną). Wszystkie badania w normie, co miesiąc owulacja, M ma piękne wyniki i tak czy siak dupa. Ale walczymy dalej.
    Trzymam kciuki i powodzenia! ;)
    Podziwiam Was że macie mimo wszystko takie pozytywne myślenie 😊 ja się staram też tak myśleć, ale mam wrażenie że od środka czasem mnie aż rozrywa, nie wiem czasem co mam jeszcze zrobić żeby się udało

  • Nins Autorytet
    Postów: 822 474

    Wysłany: 4 października 2022, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miphuhiz wrote:
    Za tydzień. I jak na złość nie mam okresu:(
    Echhh. Osiwieje przez to wszystko :(

    Jak będę na L-4 to zrobię te krzywa insulinowa, bo niby HOMA mam niziutkie ale może tu jest problem? Albo ten mój mąż ma felerne plemniki. Po szpitalu chyba go umowie na fragmentację i stres oksydacyjny (nie chce brać antyoksydantów więc może to tu jest problem?)

    Nie zaszkodzi posprawdzać plemniki i porobić kilka badań za jedneym zamachem, bo faktycznie może gdzieś tam akurat znajdziecie problem. A krzywą insulinową też warto zrobić. Moja ginka twierdzi, że sama insulina i glukoza na czczo mogą być OK, a krzywa może być zła. Ja jej ufam, bo u mnie dużo dobrze zdiagnozowała i bardzo mi pomogła.

    Może jakieś ziółka na przyspieszenie okresu są? Ehhhh, domyślam się, że jest Ci teraz ciężko. Nie zawsze musisz być dzielna, silna i stawiać czoła przeciwnościom. Walnij sie pod koc, włącz sobie jakiś lekki film i po prostu odpocznij od wszystkiego.

    Mnie też dopadła mała załamka, jestem przeziębiona, nie mogę pozbyć się okropnej chrypy i mam wciąż napady suchego kaszlu, bo śluzówkę mam dodatkowo podrażnioną przez refluks. W dodatku jakiś czas temu coś mnie ugryzło i zrobił mi się wielki rumień. Okazało się, że kleszcz.... Badania wykazały, że mam przeciwciała boleriozy... Doktorka zapewniała, że dziecko jest bezpieczne, mam brać antybiotyk i się nie martwić. Ale ... mimo upragnionej ciąży, za którą jestem wdzięczna każdego dnia, to naprawdę nie jest mi dane się nią cieszyć i wiecznie żyję w strachu o malucha. W pierwszym trymestrze jechałam na antybiotykach przez nawracające infekcje intymne, teraz kolejny antybiotyk na boleriozę... Mam nadzieję, że faktycznie dziecko jest w magiczny sposób chronione przez mój organizm i tylko ja tak dostaję wciąż po dupie... Dziś to już mi się też ulało i się poryczałam.

    Starania od 03.2021
    💔 10.11.2021 - 5 tc.
    🩺 21.12.2021 - histeroskopia / usunięcie mięśniaka (1,5 cm; 40% pod śluzówką. Histopatologia i biopsja OK

    21.03.2022 - Owulacja stym. letrozolem po raz 2. Glucophage 750 - 2x1 i Norprolac 75 - 0.5x1. Ovitrelle.
    🍀⏸ 14.04 - Beta 72 (Prog. 36,43 ng/mL)
    🍀⏸ 16.04 - Beta 200 (Śr. 2dniowy przyrost 166.7%)
    🍀⏸ 19.04 - Beta 1197 (Prog. 36,28 ng/mL; Śr. 2dniowy przyrost 214.5%)
    🍀❤️ 28.04 Zarodek 2,6 mm z ♥ :)
    🍀❤️ 19.05 CRL 20 mm. Słyszałam ♥
    🍀❤️ 24.05 CRL 28 mm. 160u♥
    🍀❤️ 10.06 CRL 54 mm, badania prenatalne i genetyczne - zdrowy chłopczyk :)
    👶❤️ 27.12.2022 g. 12:05 :) Nareszcie razem po tej stronie brzuszka 🥰

    ✔️AMH; ANA; TSH; ATg; ATPO; Białko C i S
    💉 Czynnik V (R2) - heparyna od potwierdzenia ciąży w USG

    age.png
  • Clausix Autorytet
    Postów: 5649 3495

    Wysłany: 4 października 2022, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina9408 wrote:
    Podziwiam Was że macie mimo wszystko takie pozytywne myślenie 😊 ja się staram też tak myśleć, ale mam wrażenie że od środka czasem mnie aż rozrywa, nie wiem czasem co mam jeszcze zrobić żeby się udało

    Nie przejmuj się, ja też tak mam ;) pierwsza faza cyklu to zwykle dobre nastawienie i entuzjazm... potem wjeżdża druga faza i jest ciężko, doszukiwanie się jakichś objawów, zmian, czegoś, CZEGOKOLWIEK co mogłoby zwiastować inny koniec cyklu. A potem okres, łzy. I znów od nowa to samo :P Najgorsze jest to, że nie wiem co mogę jeszcze zrobić. Co mogę jeszcze poprawić, usprawnić, zbadać... a lekarze mówią "albo czekamy, albo spróbujmy inseminacji", która daje najwyżej kilka procent więcej szans na powodzenie w naszym przypadku.

    32 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅

    💊 M - Fertilman Plus 2x1

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Miphuhiz Autorytet
    Postów: 1652 2324

    Wysłany: 5 października 2022, 06:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nins wrote:

    Mnie też dopadła mała załamka, jestem przeziębiona, nie mogę pozbyć się okropnej chrypy i mam wciąż napady suchego kaszlu, bo śluzówkę mam dodatkowo podrażnioną przez refluks. W dodatku jakiś czas temu coś mnie ugryzło i zrobił mi się wielki rumień. Okazało się, że kleszcz.... Badania wykazały, że mam przeciwciała boleriozy... Doktorka zapewniała, że dziecko jest bezpieczne, mam brać antybiotyk i się nie martwić. Ale ... mimo upragnionej ciąży, za którą jestem wdzięczna każdego dnia, to naprawdę nie jest mi dane się nią cieszyć i wiecznie żyję w strachu o malucha. W pierwszym trymestrze jechałam na antybiotykach przez nawracające infekcje intymne, teraz kolejny antybiotyk na boleriozę... Mam nadzieję, że faktycznie dziecko jest w magiczny sposób chronione przez mój organizm i tylko ja tak dostaję wciąż po dupie... Dziś to już mi się też ulało i się poryczałam.
    O kurde
    To współczuję :(
    No nie masz niestety nudnej ciąży :(
    Trzymam kciuki żeby było ok i sobie nawet nie wyobrażam co czujesz. Tyle starań i jak w końcu się udało, to teraz ciągły strach.
    Tyle Cię mocno ♥️

    Ja chyba dostałam 🐵 w końcu.

    Nins lubi tę wiadomość

    👩‍🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
    👨‍🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌

    AMH -1,01 ->1,59
    Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
    Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
    Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.

    12.2021 cb 😭
    08.2023 start ivf
    30.08 transfer 3BB 💔😭

    11.2023 II podejście do ivf
    ❄️❄️❄️ na zimowisku

    05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
    5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
    8tc - 1,72 cm 🐣
    21.08 - III prenatalne, zdrowa Amelka :)
  • paulina9408 Ekspertka
    Postów: 160 294

    Wysłany: 5 października 2022, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Nie przejmuj się, ja też tak mam ;) pierwsza faza cyklu to zwykle dobre nastawienie i entuzjazm... potem wjeżdża druga faza i jest ciężko, doszukiwanie się jakichś objawów, zmian, czegoś, CZEGOKOLWIEK co mogłoby zwiastować inny koniec cyklu. A potem okres, łzy. I znów od nowa to samo :P Najgorsze jest to, że nie wiem co mogę jeszcze zrobić. Co mogę jeszcze poprawić, usprawnić, zbadać... a lekarze mówią "albo czekamy, albo spróbujmy inseminacji", która daje najwyżej kilka procent więcej szans na powodzenie w naszym przypadku.
    Dokładnie mam tak samo co miesiąc. Serce boli, niestety. Mi też pierwszy lekarz mówił o inseminacji potem zmieniono nam lekarza ponieważ tamten odszedł. Ta teraz nie wspomina o tym ogólnie. Mówi, że inseminacja nie daje dużych szans, a kosztuje też niemało i przeważnie nie kończy się na jednej próbie. Myślę, że zaproponuje nam ostatecznie in vitro, ale zobaczymy. mam nadzieję, że nie będzie potrzeby jednak i się uda.

  • Clausix Autorytet
    Postów: 5649 3495

    Wysłany: 5 października 2022, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina9408 wrote:
    Dokładnie mam tak samo co miesiąc. Serce boli, niestety. Mi też pierwszy lekarz mówił o inseminacji potem zmieniono nam lekarza ponieważ tamten odszedł. Ta teraz nie wspomina o tym ogólnie. Mówi, że inseminacja nie daje dużych szans, a kosztuje też niemało i przeważnie nie kończy się na jednej próbie. Myślę, że zaproponuje nam ostatecznie in vitro, ale zobaczymy. mam nadzieję, że nie będzie potrzeby jednak i się uda.

    Mi trzy lekarki powiedziały, że nie ma u nas wskazań do invitro na ten moment. Dlatego proponują inseminację, ale ja bym wolała żeby zaproponowały mi dodatkowe badania, żeby znaleźć problem a nie na ślepo jechać... ale pomysłów brak... Dosyć szybko zaszłam w ciąże, dwie w ciągu roku, a teraz już prawie dwa lata nic :/

    32 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅

    💊 M - Fertilman Plus 2x1

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • paulina9408 Ekspertka
    Postów: 160 294

    Wysłany: 5 października 2022, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Mi trzy lekarki powiedziały, że nie ma u nas wskazań do invitro na ten moment. Dlatego proponują inseminację, ale ja bym wolała żeby zaproponowały mi dodatkowe badania, żeby znaleźć problem a nie na ślepo jechać... ale pomysłów brak... Dosyć szybko zaszłam w ciąże, dwie w ciągu roku, a teraz już prawie dwa lata nic :/
    Najgorsze jest to czekanie. Ja teraz nie wiem co robić. Czuję że okres się zbliża, nie wiem czy robić ta betę tego 10.10 czy ma to sens

  • Clausix Autorytet
    Postów: 5649 3495

    Wysłany: 5 października 2022, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina9408 wrote:
    Najgorsze jest to czekanie. Ja teraz nie wiem co robić. Czuję że okres się zbliża, nie wiem czy robić ta betę tego 10.10 czy ma to sens

    A kiedy powinnaś mieć okres?

    32 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅

    💊 M - Fertilman Plus 2x1

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • paulina9408 Ekspertka
    Postów: 160 294

    Wysłany: 5 października 2022, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    A kiedy powinnaś mieć okres?
    Wiesz co po tym zastrzyku dokładnie nie wiem jal to liczyć. Mam zrobić betę tego 10 i jak nic nie wyjdzie to odstawić mam dupka i czekać wtedy kilka dni i okres ma przyjść, ale mam wrażenie że ten okres przyjdzie szybciej

  • strigo Autorytet
    Postów: 390 313

    Wysłany: 5 października 2022, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny o co jeszcze pytać lekarza?
    Chodzimy do kliniki od prawie 3 lat, u nas trochę trudniejsza sytuacja, mąż pracuje kontraktowo, jest np 3-4 miesiące w domu, a potem znów 4-5 miesięcy go nie ma.
    Na czas gdy go nie ma lekarz nie kazał przyjmować żadnych stymulatorów cyklu.
    Wgl stwierdził, że miesiączka jest kobiecie do niczego nie potrzebna i wystarczy mieć owulację, bo celem jest zajście w ciążę, a nie posiadanie miesiączki. Jestem tym stwierdzeniem strasznie WKURZONA!
    Ostatnie badania tarczycy i wgl krwi miałam w ubiegłym roku. Pytałam na wizycie w poniedziałek czy jakieś badania krwi zrobić ponownie, to stwierdził, że nie ma potrzeby.
    Nie mam stwierdzonej IO, choć podejrzewam bardzo mocno.

    Jak sobie radzicie z tym wszystkim? Powiedziałam mężowi, że albo się teraz uda jak jest w domu, albo pieprzę to i odstawiam wszystkie leki, bo mam DOŚĆ!

    preg.png
  • Dominika96 Autorytet
    Postów: 1608 611

    Wysłany: 5 października 2022, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strigo może warto zmienić lekarza? Przez rok w Twoim organizmie mogło się dużo pozmieniać, więc dziwię się, że doktorek stwierdził, że badań nie trzeba robić 😳

    strigo lubi tę wiadomość

    👱‍♀️Dominika, 28
    🙋‍♂️ Sebastian, 32
    👱‍♀️Io ❌
    Morfologia ✅
    Panel tarczycowy ✅
    Witamina D3 ✅
    Witamina B12✅
    Ferrytyna ✅
    Testosteron ✅
    Homocysteina ✅
    🙋‍♂️ Morfologia ✅
    Badanie nasienia ✅
    ————————————
    06.24 - Udrożniono oba jajowody ✅
    10.24 - Rozpoczęcie leczenia w klinice niepłodności
  • strigo Autorytet
    Postów: 390 313

    Wysłany: 6 października 2022, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika96 wrote:
    Strigo może warto zmienić lekarza? Przez rok w Twoim organizmie mogło się dużo pozmieniać, więc dziwię się, że doktorek stwierdził, że badań nie trzeba robić 😳
    Ja również jestem zdziwiona, na ile sobie mogę pozwolić na samodiagnozowanie się?
    Być mądrzejszą od lekarza? Uważam osobiście, że on powinien wykluczać wszystkie możliwości i dojść do momentu gdzie mój organizm będzie optymalnie przygotowany.
    A lekarze widzę wszyscy teraz na wieść o PCOS, IO, Hashimoto itp po prostu robią z tego kpinę.

    preg.png
  • Dominika96 Autorytet
    Postów: 1608 611

    Wysłany: 6 października 2022, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Większość lekarzy niestety taka jest. Mój też na początku na późne owulacje stwierdził, że spróbujemy z Clo. Gdy po pierwszej dawce leku nic się nie zmieniło, powiedział żebyśmy spróbowali jeszcze miesiąc. W kolejnym miesiącu też nie było pięknych pechrzyków, więc stwierdził, żeby zbadać się pod kątem IO. Poszłam z wynikami do diabetolog, dała mi silne zastrzyki plus leki i wytłumaczyła wyraźnie, że jeśli staram się z nimi o dziecko to na własną odpowiedzialność. Teraz odstawiłam zastrzyki i próbujemy powoli wracać do starań..

    👱‍♀️Dominika, 28
    🙋‍♂️ Sebastian, 32
    👱‍♀️Io ❌
    Morfologia ✅
    Panel tarczycowy ✅
    Witamina D3 ✅
    Witamina B12✅
    Ferrytyna ✅
    Testosteron ✅
    Homocysteina ✅
    🙋‍♂️ Morfologia ✅
    Badanie nasienia ✅
    ————————————
    06.24 - Udrożniono oba jajowody ✅
    10.24 - Rozpoczęcie leczenia w klinice niepłodności
  • KarolinaKika Autorytet
    Postów: 1199 657

    Wysłany: 7 października 2022, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam w pierwszym dniu cyklu - znowu 😅
    Wyników dalej brak 😎

    Miłego weekendu życzę

    39 lat
    cykle - 28 dniowe✅
    AMH -10.2023 0,65/ 06.2024 0,47 ❌
    TSH ✅
    usg tarczycy ✅
    histero✅
    hormony ✅
    Jajowody drożne ✅
    Kariotyp ✅
    euthyrox - 100, jodid, wit D, kwas foliowy, koenzym q10 - 600mg, kwas liponowy - 600mg, plus masa innych supli
    On
    10.2023 badanie nasienia azzospermia, niskie FSH i testosteron
    03.2024 testosteron rośnie , fsh w normie , mamy plemniki 🙏
    Teratozoospermia
    Morfologia 1%❌, fragmentacja 30% ❌ , kariotyp ✅

    1 IVF 29.07 ET 2 zarodków ❌
    2 IVF 26.09 ET 1 zarodek ❌
  • Nins Autorytet
    Postów: 822 474

    Wysłany: 8 października 2022, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miphuhiz wrote:
    O kurde
    To współczuję :(
    No nie masz niestety nudnej ciąży :(
    Trzymam kciuki żeby było ok i sobie nawet nie wyobrażam co czujesz. Tyle starań i jak w końcu się udało, to teraz ciągły strach.
    Tyle Cię mocno ♥️

    Ja chyba dostałam 🐵 w końcu.

    Dzięki kochana :) Byłam w szpitalu na kontroli, powtórzone wyniki badań krwi pokazały, że przeciwciała boleriozy nieznacznie spadły, czyli pierwszy antybiotyk zadziałał. Wtedy nie wiedzieli, co mnie uugryzło, szkoda, że nie zaordynowali wtedy pełnego leczenia (21 dni). Dlatego teraz dali mi tak na wszelki wypadek. Przeciwciała od początku nie zdążyły się rozhulać, więc cofnęli wskazanie do badań za pół roku (bo te przeciwciała tak wolno własnie spadają). Ale ja tam se zrobię, z ciekawości.

    Oby tylko te wszystkie antybiotyki nie wpłynęły na dziecko... To moje jedyne zmartwienie, bo ja jakoś dam sobie radę. Choć naprawdę wiele razy czuję się tak jakbym się miała rozpaść na kawałki.

    To "wyrobisz" się na tą histero? Daj znać po zabiegu. Moja znajoma niedługo po zabiegu usuwania polipa zaszła w ciążę :) Nie piszę tego na pocieszenie, to prawdziwa prawda. Ja miałam usuwanego mięśniaka i też się udało niedługo "po". Jak zwykle mocno trzymam kciuki, aby tak samo było w Twoim przypadku :)

    KarolinaKika, dali Ci chociaż przybliżony termin kiedy te wyniki? Wyraźnie się ociągają! Jak tak można...

    Cichutko się tu zrobiło na wątku. Mam nadzieję, że u pozostałych dziewczyn wszystko OK :)

    Starania od 03.2021
    💔 10.11.2021 - 5 tc.
    🩺 21.12.2021 - histeroskopia / usunięcie mięśniaka (1,5 cm; 40% pod śluzówką. Histopatologia i biopsja OK

    21.03.2022 - Owulacja stym. letrozolem po raz 2. Glucophage 750 - 2x1 i Norprolac 75 - 0.5x1. Ovitrelle.
    🍀⏸ 14.04 - Beta 72 (Prog. 36,43 ng/mL)
    🍀⏸ 16.04 - Beta 200 (Śr. 2dniowy przyrost 166.7%)
    🍀⏸ 19.04 - Beta 1197 (Prog. 36,28 ng/mL; Śr. 2dniowy przyrost 214.5%)
    🍀❤️ 28.04 Zarodek 2,6 mm z ♥ :)
    🍀❤️ 19.05 CRL 20 mm. Słyszałam ♥
    🍀❤️ 24.05 CRL 28 mm. 160u♥
    🍀❤️ 10.06 CRL 54 mm, badania prenatalne i genetyczne - zdrowy chłopczyk :)
    👶❤️ 27.12.2022 g. 12:05 :) Nareszcie razem po tej stronie brzuszka 🥰

    ✔️AMH; ANA; TSH; ATg; ATPO; Białko C i S
    💉 Czynnik V (R2) - heparyna od potwierdzenia ciąży w USG

    age.png
  • KarolinaKika Autorytet
    Postów: 1199 657

    Wysłany: 8 października 2022, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2-4 tygodnie mówiła mi w szpitalu . Koleżanka która tam pracuje poszła zapytać po 2 i powiedziały jej bite 6 tygodni które już minęły 😀

    A ja jak miałam w poprzednim cyklu mini okres tak teraz jaka masakra co. Godzinę zmieniam tampon bo przecieka leje się ciurkiem aż kupiłam podpaski których nie używam 😏 i tez tu się człowieku nie denerwuj tym wszystkim

    39 lat
    cykle - 28 dniowe✅
    AMH -10.2023 0,65/ 06.2024 0,47 ❌
    TSH ✅
    usg tarczycy ✅
    histero✅
    hormony ✅
    Jajowody drożne ✅
    Kariotyp ✅
    euthyrox - 100, jodid, wit D, kwas foliowy, koenzym q10 - 600mg, kwas liponowy - 600mg, plus masa innych supli
    On
    10.2023 badanie nasienia azzospermia, niskie FSH i testosteron
    03.2024 testosteron rośnie , fsh w normie , mamy plemniki 🙏
    Teratozoospermia
    Morfologia 1%❌, fragmentacja 30% ❌ , kariotyp ✅

    1 IVF 29.07 ET 2 zarodków ❌
    2 IVF 26.09 ET 1 zarodek ❌
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2854 1741

    Wysłany: 8 października 2022, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nins, co za niefart 😔 Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. W ogóle nie znam się na tej chorobie...

    Faktycznie, bardzo tu cicho. Ja przed kilka dni nie mogłam w ogóle wejść w apke, coś mi się zepsuło 😬

    Dziś robiliśmy pierwszą parapetówkę i jestem padnięta. Tyle szykowania arach ciach i ponwszystkim 🤦‍♀️

    Dziecię mi rośnie, z dnia na dzień jest coraz bardziej cwana, coraz więcej się uczy, jest mega kontaktowa! Cieszy mnie to, bo ja to raczej zawsze miałam z tym problem.
    Oby miała łatwiej w życiu sama ze sobą, muszę o to zadbać.
    No ale zaczęła już wymuszać pewne rzeczy płaczem, aktoreczka z niej 🙈

    Czekam z utęsknieniem za jakąś dobrą nowiną na wątku 🙏🍀

    KarolinaKika, Nins, Miphuhiz lubią tę wiadomość

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
‹‹ 1120 1121 1122 1123 1124 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ