X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
Odpowiedz

Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩

Oceń ten wątek:
  • Mama8latka Autorytet
    Postów: 4799 3189

    Wysłany: 17 sierpnia 2021, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausic OF prognozuje ci owu dopiero 23 dc :O to raczej niemozliwe .... ALE ja mysle ze do piatku juz bedzie owulka to zolnierze napewno beda <3 <3

    Niezapominajka gratuluje coreczki <3 <3 zazdroszcze pozytywnie <3 :):)

    Ami mam nadzieje ze nas nie zjedza :D wypsikam sie OFFami czy niewiadomo czym i zamkne w namiocie heheheh
    Mam nadzieje ze nie bedziesz musiala lezec na patologi, tylko elegancko w domku do konca doczekacie <3

    Bebetka nie stresuj sie , bedzie wszystko dobrze i napewno gladko pojdzie <3 Ja jak sobie ukladam scenariusz co bym chciala powiedziec czy sie zapytac to zawsze zapomne polowy a jak ide na spontan to co chwila jakies pytanie mi wlatuje :p

    Niezapominajka 🍀, Bebetka93 lubią tę wiadomość

    👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
    👼 2019r -15tc 💔
    👼 2019r - 9tc 💔
    2 x CB 💔
    06.2023r - CB 💔
    06.2024r - CB 💔

    ❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌
  • Niezapominajka 🍀 Autorytet
    Postów: 1801 4761

    Wysłany: 17 sierpnia 2021, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Niezapominajko, a jakie imię wybrałaś dla Malutkiej?
    Łucja 🙂 Imię wybrane od lat.
    Wizytą się nie stresuj, ona jest dla Ciebie, a nie dla lekarza. Zawsze masz prawo go zmienić, bo to Ty masz się czuć komfortowo z prowadzącym, któremu będziesz ufała. Nie musisz się nikomu z tej decyzji tłumaczyć.

    Bebetka93, Clausix lubią tę wiadomość

    👩🏼29 PCOS, IO, PAI-1 4G/5G hetero, AMH 3.48
    🧔🏼31

    𝟐𝟎𝟏𝟗:
    Maj: rozpoczęcie starań 🌱
    𝟐𝟎𝟐𝟎:
    Maj: Gameta Gdynia
    🔸6 cykli stymulowanych
    𝟐𝟎𝟐𝟏:
    Czerwiec:
    🔸3 IUI (2 IUI CB💔) ➡️ 14dpi: 156, 16dpi: 404, 24dpi: 5280, 27dpi: ❤️
    𝟐𝟎𝟐𝟐:
    Luty: Łucja 3090g, 53cm 👶🏼🩷

    “𝐸𝑣𝑒𝑛 𝑚𝑖𝑟𝑎𝑐𝑙𝑒𝑠 𝑡𝑎𝑘𝑒 𝑎 𝑙𝑖𝑡𝑡𝑙𝑒 𝑡𝑖𝑚𝑒.” 🕊️
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6334 4846

    Wysłany: 17 sierpnia 2021, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama8latka wrote:
    Clausic OF prognozuje ci owu dopiero 23 dc :O to raczej niemozliwe .... ALE ja mysle ze do piatku juz bedzie owulka to zolnierze napewno beda <3 <3

    Nie no porąbało się of z tą moją owu ostatnio 😜 nagle znika już wyznaczona, albo wyznacza w jakimś chorym terminie typu 23dc 😜
    Boli mnie dziś z lewej strony podbrzusze i promieniuje do uda, nie wiem czy to owu czy kręgosłup 😕

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Mama8latka Autorytet
    Postów: 4799 3189

    Wysłany: 17 sierpnia 2021, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix myślę że może to być na owu , no przecież wkoncu u Ciebie już czas 🤔. Ej a kiedy Ty badałas ostatnio TSH ? Bo coraz częściej masz taką krainę lodu w tej pierwszej fazie 🤔?

    Doczytalam że nasza niepokonana z ❤️ "Niereanimuj" dzisiaj rodzi 🥰 małą wojowniczkę w 35tyg , także trzymamy kciuki !!! 🥰

    Clausix, Juliet lubią tę wiadomość

    👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
    👼 2019r -15tc 💔
    👼 2019r - 9tc 💔
    2 x CB 💔
    06.2023r - CB 💔
    06.2024r - CB 💔

    ❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 17 sierpnia 2021, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od kręgosłupa to raczej powinno boleć z tyłu. Mnie kręgosłup nigdy nie bolał w podbrzuszu. Ale - podbrzusze promieniujące aż do kolana- to mój dość częsty objaw owulacji. Kochana, może już jest za rogiem, tuż tuż 😁

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 17 sierpnia 2021, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama8latka cooo? O jajeny, Niereanimuj już rodzi?
    Kurczaki, za szybko troszkę, oby wszystko bylo dobrze 🥺

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Mama8latka Autorytet
    Postów: 4799 3189

    Wysłany: 17 sierpnia 2021, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będzie dobrze ❤️ Mój syn też był małym wojownikiem urodzonym w 35tyg , nawet nie musiał być w inkubatorze bo był samodzielny a dziś w wieku 9 lat zaraz mnie przerośnie i dogoni z wagą 😁🥰

    Bebetka93 lubi tę wiadomość

    👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
    👼 2019r -15tc 💔
    👼 2019r - 9tc 💔
    2 x CB 💔
    06.2023r - CB 💔
    06.2024r - CB 💔

    ❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6334 4846

    Wysłany: 17 sierpnia 2021, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama8latka wrote:
    Clausix myślę że może to być na owu , no przecież wkoncu u Ciebie już czas 🤔. Ej a kiedy Ty badałas ostatnio TSH ? Bo coraz częściej masz taką krainę lodu w tej pierwszej fazie 🤔?

    Doczytalam że nasza niepokonana z ❤️ "Niereanimuj" dzisiaj rodzi 🥰 małą wojowniczkę w 35tyg , także trzymamy kciuki !!! 🥰

    Ostatnio w maju, było 1,85 więc kazał mi endo dopiero za pół roku zbadać. Może coś poćwiczymy dzisiaj na wszelki wypadek 😂
    Oczywiście śledzę Niereanimuj cały czas i kciuki trzymam 🤞🍀💚

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Dominika96 Autorytet
    Postów: 1615 614

    Wysłany: 17 sierpnia 2021, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca, 19:53

    Mama8latka, Niezapominajka 🍀 lubią tę wiadomość

  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 17 sierpnia 2021, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeraża mnie wizja przedwczesnego porodu 🥺
    A wiadomo coś kiedy to się zaczęło? Czy to zaczęło się nagle czy były jakieś przesłanki,. Ze może urodzić wcześniej?
    Nie wiem, w sumie nie byłam na bieżąco z tym co u niej, nie wiem na którym wątku się udzielała..

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6334 4846

    Wysłany: 17 sierpnia 2021, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Przeraża mnie wizja przedwczesnego porodu 🥺
    A wiadomo coś kiedy to się zaczęło? Czy to zaczęło się nagle czy były jakieś przesłanki,. Ze może urodzić wcześniej?
    Nie wiem, w sumie nie byłam na bieżąco z tym co u niej, nie wiem na którym wątku się udzielała..

    Od dwóch tygodni już walczyły o kolejne dni, ale ładnie się udało jeszcze 2 tygodnie dotrzymać ;) miała skurcze i skróconą szyjkę, możesz zobaczyć w jej wykresie.

    https://ovufriend.pl/wykres,587cf71ca05831eb8ebc23436b5a0dee.html

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Mama8latka Autorytet
    Postów: 4799 3189

    Wysłany: 18 sierpnia 2021, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zmierzyłam dzisiaj tempke o 5.30 a tam 36,63 😑😳 .... Może nie było owu 🤔🙄😑...

    Bebetka no spojrzyj sobie na wykres i w notatkach ma trochę popisane co się działo 👍

    Dominika no ja wtedy też walczyłam o każdy dzien-tydzien , ale udało nam się 🥰 oboje byliśmy dzielni 🥰 też na plucka dostaliśmy sterydy wcześniej dlatego niepotrzebny był inkubator i myślę że mała wojowniczka Niereanimuj też nie będzie musiała leżeć 🥰

    Clausix jeszcze macie czas dzisiaj i jutro 😁😁😁

    Dominika96 lubi tę wiadomość

    👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
    👼 2019r -15tc 💔
    👼 2019r - 9tc 💔
    2 x CB 💔
    06.2023r - CB 💔
    06.2024r - CB 💔

    ❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6334 4846

    Wysłany: 18 sierpnia 2021, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama8latka wrote:
    A ja zmierzyłam dzisiaj tempke o 5.30 a tam 36,63 😑😳 .... Może nie było owu 🤔🙄😑...

    Bebetka no spojrzyj sobie na wykres i w notatkach ma trochę popisane co się działo 👍

    Dominika no ja wtedy też walczyłam o każdy dzien-tydzien , ale udało nam się 🥰 oboje byliśmy dzielni 🥰 też na plucka dostaliśmy sterydy wcześniej dlatego niepotrzebny był inkubator i myślę że mała wojowniczka Niereanimuj też nie będzie musiała leżeć 🥰

    Clausix jeszcze macie czas dzisiaj i jutro 😁😁😁

    Znowu w dół o 0,1... Jajnik boli jak cholera, pękaj jajko nooo 😂 M chciał rano jeszcze poprawić ale musiałam lecieć do pracy więc może wieczorem 😜 wartownicy z wczoraj rozstawieni 😂

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Dominika96 Autorytet
    Postów: 1615 614

    Wysłany: 18 sierpnia 2021, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca, 19:53

  • Achna Autorytet
    Postów: 1333 1934

    Wysłany: 18 sierpnia 2021, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix poprawicie wieczorem i bedzie cacy :) mysle ze to właśnie ten dzien u Ciebie :)

    Ale się tutaj dzieje :) ♥️ ♥️ ♥️ brzuszki sie zwalniają to proszę przejmować :)

    Ja dzis 1dc. W 10 dc ide na wizytę bede próbować jakoś z lekarzem dogadać sie co do laparo czy uda sie przełożyć bo jak na razie przez skrócone cykle mam niezły rozjazd i ten termin nie będzie po @. Tylko albo przed albo w trakcie.

    Ja zmieniłam stanowisko w pracy i mam więcej obowiązków ale i wypłatę lepsza i mnie tu trochę mniej ale czytam was czytam caly czas :) no i czas mi szybciej leci.

    Miłego dnia ❤️

    MayMasza, Clausix, Dominika96, awE, Juliet lubią tę wiadomość

    04.11.2021 ⏸️🍀
    28.06.2022 Blanka 🥰 Julia 🥰


    👼11.2020r. 11tc💔

    👱‍♀️ 29 lat
    3dc:
    AMH- 5,53
    Tsh-1.55-->2,1 -->1,73-->2,02
    Lh-7.78-->6,84✔️
    Fsh-7.48-->8,57✔️
    Estradiol-59.54--> <20 ❌
    Prolaktyna-11.45--> 7,17✔️
    Testosteron-0.27✔️
    👱‍♂️29 lat
    morfologia 4 %--->5%✔️
    Koncentracja 58.70 mln/ml --->88.61mln/ml✔️

    “Dalej. Otwórz drzwi, o których mówiono, że nie da się ich otworzyć. Tam czeka życie”
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6334 4846

    Wysłany: 18 sierpnia 2021, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achna wrote:
    Clausix poprawicie wieczorem i bedzie cacy :) mysle ze to właśnie ten dzien u Ciebie :)

    Ale się tutaj dzieje :) ♥️ ♥️ ♥️ brzuszki sie zwalniają to proszę przejmować :)

    Ja dzis 1dc. W 10 dc ide na wizytę bede próbować jakoś z lekarzem dogadać sie co do laparo czy uda sie przełożyć bo jak na razie przez skrócone cykle mam niezły rozjazd i ten termin nie będzie po @. Tylko albo przed albo w trakcie.

    Ja zmieniłam stanowisko w pracy i mam więcej obowiązków ale i wypłatę lepsza i mnie tu trochę mniej ale czytam was czytam caly czas :) no i czas mi szybciej leci.

    Miłego dnia ❤️

    No dziewczyno tęsknię tu za Tobą ❤️
    już od dwóch czy trzech cykli był spokój z bólem, a dzisiaj tak daje popalić jakby były dwa jajka tam... :P M jutro wyjeżdża do teściowej, a ja we wtorek do mojej kuzynki - chyba nigdzie tak nie wypoczywam psychicznie jak tam :D To też pierwsza osoba z którą rozmawiałam o próbach i poronieniu, ona również poroniła w 8tc więc wiedziałam, że zrozumie. Już odliczam dni!

    Achna lubi tę wiadomość

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 18 sierpnia 2021, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ratujcie... Ja już nie wiem co myśleć.
    Byłam dzisiaj u tego nowego lekarza i szczerze to mam meeega mieszane uczucia.
    Ja oczywiście mega zdenerwowana i języka zapominałam w gębie a on o nic nie dopytywał.. W ogóle zapomniałam się o połowę rzeczy zapytać..
    Tam w ogóle kartę wypisuje położna i nawet mi nie powiedziano, że mam iść najpierw do położnej.. Położna mi się pyta, czy mam jakieś pytania, a ja cały czas w ogóle w szoku, że tutaj tak to właśnie wygląda.
    Wg. Tego lekarza o wiele lepsza do badania prenatalnego jest właśnie ta lekarka, która robiła mi pierwsze badanie i pocisnął trochę po tym lekarzu, który zrobił mi to drugie badanie.

    Czy ja mam szukać trzeciego lekarza? No niby zbadał, sprawdził, że wszystko jest dobrze. Szyjka 42mm, malutka już 413g, brak już plamki na serduszku.

    Ale przez ten stres i podejście tego lekarza, czuję się mega źle. Czy on nie powinien mnie wypytać o cały przebieg i w ogóle? Wiedzieć co i jak?
    Jak mówiłam mu o moich problemach z depresją to też tylko tak patrzył.. Noooo jestem mega skonsternowana.

    Czuję się po tej wizycie jak małolata, co nie potrafi niczego dobrze załatwić ani nawet dobrze się sobą zająć.. A co dopiero będzie jak przyjdzie niemowlę?

    Mega mam podkopana dzisiaj samoocenę i w ogóle wszystko mnie już drwzni...

    Pytałam o wyniki krwi i hematokryt, to stwierdził, że jeszcze nie ma niedokrwistości i nie muszę niczego suplementować.. Ale widzę, że jednak spada to czy prewencyjnie nie powinnam zacząć działać? Byłam taka zgaszona pod koniec tej wizyty, że już nie miałam siły wchodzić w dyskusję...

    Boję się, że będę złą matką. Wydaje mi się, że terapia jednak nie przynosi efektów i bez tabletek jestem rozedrgana jak struna w stresującej sytuacji. Przepraszam, że tak wylewam to wszystko, ale musiałam to z siebie wyrzucić.

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
  • Dominika96 Autorytet
    Postów: 1615 614

    Wysłany: 18 sierpnia 2021, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca, 19:53

    Bebetka93 lubi tę wiadomość

  • Clausix Autorytet
    Postów: 6334 4846

    Wysłany: 18 sierpnia 2021, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    Dziewczyny, ratujcie... Ja już nie wiem co myśleć.
    Byłam dzisiaj u tego nowego lekarza i szczerze to mam meeega mieszane uczucia.
    Ja oczywiście mega zdenerwowana i języka zapominałam w gębie a on o nic nie dopytywał.. W ogóle zapomniałam się o połowę rzeczy zapytać..
    Tam w ogóle kartę wypisuje położna i nawet mi nie powiedziano, że mam iść najpierw do położnej.. Położna mi się pyta, czy mam jakieś pytania, a ja cały czas w ogóle w szoku, że tutaj tak to właśnie wygląda.
    Wg. Tego lekarza o wiele lepsza do badania prenatalnego jest właśnie ta lekarka, która robiła mi pierwsze badanie i pocisnął trochę po tym lekarzu, który zrobił mi to drugie badanie.

    Czy ja mam szukać trzeciego lekarza? No niby zbadał, sprawdził, że wszystko jest dobrze. Szyjka 42mm, malutka już 413g, brak już plamki na serduszku.

    Ale przez ten stres i podejście tego lekarza, czuję się mega źle. Czy on nie powinien mnie wypytać o cały przebieg i w ogóle? Wiedzieć co i jak?
    Jak mówiłam mu o moich problemach z depresją to też tylko tak patrzył.. Noooo jestem mega skonsternowana.

    Czuję się po tej wizycie jak małolata, co nie potrafi niczego dobrze załatwić ani nawet dobrze się sobą zająć.. A co dopiero będzie jak przyjdzie niemowlę?

    Mega mam podkopana dzisiaj samoocenę i w ogóle wszystko mnie już drwzni...

    Pytałam o wyniki krwi i hematokryt, to stwierdził, że jeszcze nie ma niedokrwistości i nie muszę niczego suplementować.. Ale widzę, że jednak spada to czy prewencyjnie nie powinnam zacząć działać? Byłam taka zgaszona pod koniec tej wizyty, że już nie miałam siły wchodzić w dyskusję...

    Boję się, że będę złą matką. Wydaje mi się, że terapia jednak nie przynosi efektów i bez tabletek jestem rozedrgana jak struna w stresującej sytuacji. Przepraszam, że tak wylewam to wszystko, ale musiałam to z siebie wyrzucić.

    Kochana przede wszystkim spokojnie ;) wiem wiem łatwo jest mówić :P
    Ten lekarz jakiś z polecenia? Może na następną wizytę warto sobie zapisać wszystkie pytania? Nawet jak nie użyjesz tej kartki to będziesz miała spokojniejszą głowę, że masz ją ze sobą ;)
    Najważniejsze, że z dzidziusiem wszystko ok! :D Z tego co czytałam to w niektórych krajach w ogóle położne prowadzą ciąże ;)
    A co do lęku przed byciem złą matką to wydaje mi się, że każda ciężarówka i staraczka ma czasem takie myśli. Poradzisz sobie! <3

    Bebetka93 lubi tę wiadomość

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Bebetka93 Autorytet
    Postów: 2857 1743

    Wysłany: 18 sierpnia 2021, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem, może ja już za bardzo wymyślam, ale ja chciałabym od lekarza empatii.. Widział, że jestem spięta to nawet nie próbował mnie jakoś rozluźnić. Wiecie, wystarczy jakieś dobre słowo i człowiekowi robi się lepiej... A to nie był mój dzień.. Od rana wstałam lewą nogą i nic mi nie szło. Wszystko źle.
    Jeszczw kurtkę zostawiłam w poczekalni 🤦‍♀️
    Ludzie mają go za dobrego lekarza, ale nie wywarł na mnie dobrego wrażenia. Zwłaszcza, że cisnął po lekarzu, który właśnie najbardziej się mną do tej pory zaopiekował mam wrażenie..

    * starania od 10.2020
    * pozytywny test ciążowy 01.2021
    * ciąża obumarła, zabieg łyżeczkowania 03.2021

    *24.04.2021 II !
    *11.05.2021 mamy serduszko <3

    8p3ogywll1r5jmhn.png
‹‹ 802 803 804 805 806 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ