Borowiny
-
WIADOMOŚĆ
-
Najlepiej jest 10 zabiegów pod rząd. W ciągu 10 minut to nic bardzo nie zdąży sie wchłonąć.
Ja brałam prysznic, okład na brzuch i zawijałam się folia. Pózniej szybko pod koc i jeszcze termofor. I leżałam tak czasem i ponad godzinę albo odcinek ulubionego serialu pozniej szybko spłukiwałam i do łóżka szybko spaćSung lubi tę wiadomość
Luty 2017 spermiogram 3 mln
Kwiecień usunięcie żylaków powrózka
10.06.2017 sonohsg -jajowody niedrożne
13.06.2017 hydrotubacja
13.11.2017 hsg jajowody drożne
-
nick nieaktualny
-
dżona wrote:Hej, dziewczyny byłam w czwartek w Lublinie w SPSK 4 na udrażnianiu jajowodów, na selektywnym HSG (SHSG), wykonywanym przez Zakład Radiologi Zabiegowej i Neuroradiologi.
W październiku 2016 na ostatniej laparoskopii (a mialam ich w sumie dwie i histeroskopię) stwierdzono u mnie niedrożność obu jajowodów od strony macicy w tzw odcinku proksymalnym, a w takim przypadku laparoskopia jest niestety bezradna.
Okładałam się plastrami borowinowymi dwa cykle po laparo a przed SHSG.
W Lublinie udało się prawy jajowód udrożnić w 100%, a lewy jajowód udało się udrożnić na 2/3 długości. Jajowód dystalnie, ( tzn od strony jajnika ) najprawdopodobniej w zrostach, leniwie przepuszcza środek cieniujący (może nie być kontaktu z jajnikiem).
Sam zabieg wspominam bardzo dobrze. Lekarz przygotował mnie do niego bardzo starannie, opiekował się mną od samego początku do końca, dbał o moje bezpieczeństwo, samopoczucie i komfort podczas zabiegu.
Ból był dość mocny, ale do przeżycia, dzięki współpracy i wsparciu całego zespołu, dało się panować nad bólem i udrożnić mi jajowody, a potem w bardzo miłej atmosferze pokazać wszystkie zdjęcia, krótkie filmiki i skrupulatnie wytłumaczyć krok po kroku cały zabieg, za co jestem im ogromnie wdzięczna
Teraz mamy odczekać do następnego cyklu i działać
Chętnie udzielę informacji jakby któraś z Was chciała się coś więcej dowiedzieć.
Pozdrawiam
hej. Jeśli jesteś jescze na forum to proszę odezwij się na priv. Szukam info odnośnie zabiegu w Lublinie. pozdrawiam Ciepło -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć.
Zastanawiam sie czy zaczac od @ stosowac borowiny.
Nie mam pojecia od czego zacząć...musze poszperac w necie i doczytac jeszcze...
Lepsze sa plastry czy np.pasta?
Mialam zrosty w macicy...czy to dobry pomysł by po histero i lyzeczkowaniu to stosowac? -
Basia90 wrote:}hej Dziewczyny, ja stosuję właśnie 13 plaster z pierwszej serii ;] w czerwcu podczas laparoskopii stwierdzono u mnie obustronną niedrożność, niedawno dowiedziałam się o borowinach, zobaczymy czy pomogą, napewno nie zaszkodzą ;} a w kolejnym syklu wybieram się na udrażnianie do Lublina. Pozdrawiam ;]
-
nick nieaktualnyhipisiątko wrote:Nie wiem co Cię tak śmieszy ??
Napiszę jeden post na wątku i często zapominam gdzie pisałam i nie wiem jak ty ale ja namiętnie nie śledzę ovu bo mam też swoje normalne życie.
Jakbyś nie zauważyła to nie ma opcji powiadamiania o nowych wpisach w postach w których się pisze.
ach jak mnie podsumowałaś trafnie bo ja nie mam życia. A normalnego to już w ogóle! Ha! Czas umierać
A opcja jest -
nick nieaktualnySung wrote:ach jak mnie podsumowałaś trafnie bo ja nie mam życia. A normalnego to już w ogóle! Ha! Czas umierać
A opcja jest
Boszzz dziewczyno o co Ci chodzi?
To forum dla kobiet starających się o dziecko. ..a nie rozkapryszonych bab...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2018, 09:00
hipisiątko lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhipisiątko wrote:Twój tok myślenia i wyciągania wniosków wiele o tobie mówi
Normalnie oplułam ekran ze śmiechu.
Koniczynka widać niektóre wpadają na forum aby tylko dosrać komuś bo wtedy czują się lepiej.
Conu Ciebie kochana czytam właśnie nasz wątek ale do końca dziś nie dam rady dotrwać.
Wczoraj odpadłam....
Zastanawiam sie czy przed hsg naklejac te borowiny i czy ma to sens...reszte to na priv sie odezwij -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKoniczynkaNaSzczęście wrote:Sung a te zrosty gdzie masz?
po 2xcc i plastyce brzucha... no i jeszcze po 2xcp, więc dużo pewnie i wszędzie...
Na histero się dowiem.
Ale borowiny uważam, ze fajne, bo zaczęłam je po przerwie i od razu w 1 cyklu starań zaszłam. A wcześniejsze 2 razy trwało to 6 miesięcy. -
Odkopie wątek.
Czy ktoś stosuje borowiny? ☺️Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
-
szamanka91 wrote:Odkopie wątek.
Czy ktoś stosuje borowiny? ☺️
Co myślicie o borowinie ?.👩PCOS, Cienkie endometrium, Niedoczynność tarczycy, Hiperprolaktynemia
👦teratoozospermia, hormony ok
Starania 5 lat
1 IVF - ❄️❄️❄️, dwa FET nieudane
2 IVF - hiperstymulacja, ❄️❄️❄️
4.1.1❄️ - 😢
4.2. 2❄️ -..😪
4.2.3❄️.😥
Zmiana kliniki..
5 zdrowych śnieżynek 🥰
4.1.1 - 24 dpt. ❤
31.12.2022 - 👶 🥳🎆🥰