Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne castagnus pomógł czy nie??
Odpowiedz

castagnus pomógł czy nie??

Oceń ten wątek:
  • misia_ Autorytet
    Postów: 651 352

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina2787 wrote:
    Potrafią tylko kasę brać a człowiek wszystko musi na własną rękę robić :( a szkoda gadać z tymi lekarzami żeby trafić na na prawdę dobrego to graniczy z cudem. Ja się nie dam tym razem tak zbyć. Powiem czego oczekuję i niech coś poradzi w końcu za nic się nie płaci

    a ile bierzez za wizyte ? ja wczoraj miałam ale przemyślałam sprawę i nie poszłam, bo i tak bym nic nowego nie usłyszała za to umówiłam się już do tego z bardzo dobrymi opiniami,gdzie znajome chodzą.. zobaczymy

    Tyczka jeszcze nic straconego :)

    zud3vfxmupr3rb8d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyczka przykro mi Przytulam <3 Ale może jeszcze jest nadzieja co? ;) poczekamy zobaczymy bo tempka jak widać nie spada :)

    Misia za wizytę moja gina kasuje 140zł a ostatnio do tego robiłam badania hormonów które wyniosły mnie 120zł (pakiet hormonalny) i co mi powiedziała? O tyle że mam brać inofolic dwie dziennie, zrobić dodatkowe hormony i niektóre powtórzyć, zrobić zabieg na drożność jajowodów i badanie nasienia męża i z tymi wynikami przyjść do niej :/ nic poza tym, nawet na wyniki nic nie powiedziała czy są ok czy do dupy. A jak zapytałam czy z wynikami jest dobrze to ona na to taaaaak... takie wymuszone i od niechcenia jakieś. Dlatego szukam nowego gina a właściwie już mam na oku dwóch.

  • misia_ Autorytet
    Postów: 651 352

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to bym spylała od niej, jakaś wyłudzaczka.. mój bierze 100,a czasami nawet nic jak jest sie kilka razy w tygodniu.. Chociaż może ona chciała mieć komplet badań: drożność, nasienie,hormony, żeby coś powiedzieć , no ale nie wiem ... Znajdź jakiegoś godnego polecenia, pokaż mu te wyniki i zobaczysz co Ci powie, może już będzie bardziej konkretniejszy.

    A jak wyniki męża ?:)

    zud3vfxmupr3rb8d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to zazdraszczam lekarza :) Możliwe że tak jak mówisz chciała mieć komplet ale zabieg odpada i na pewno go nie zrobię w najbliższym czasie. Hormony owszem mogę powtórzyć ale to pod koniec miesiąca i tak, inofem piję dwa razy dziennie i mój zrobił badanie wiec prawie wszystko będzie spełnione jednak do niej się już nie udam. Nie dosyć że muszę zaginać na koniec miasta to ona mi powie tyle co ja już sama wiem :/ znalazłam bliżej i oby ten coś zdziałał bo się wkurzę. A wyniki moje w normie poza tym że mogłyby być trochę szybsze żołnierzyki i więcej ale podejrzewam że ilościowo wyszło mało bo biedaka rozpraszali i nie mógł się skupić oddał bardzo malutko ;) więc i wyniki takie. Następnym razem koniecznie idę z nim :D

  • misia_ Autorytet
    Postów: 651 352

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina2787 wrote:
    No to zazdraszczam lekarza :) Możliwe że tak jak mówisz chciała mieć komplet ale zabieg odpada i na pewno go nie zrobię w najbliższym czasie. Hormony owszem mogę powtórzyć ale to pod koniec miesiąca i tak, inofem piję dwa razy dziennie i mój zrobił badanie wiec prawie wszystko będzie spełnione jednak do niej się już nie udam. Nie dosyć że muszę zaginać na koniec miasta to ona mi powie tyle co ja już sama wiem :/ znalazłam bliżej i oby ten coś zdziałał bo się wkurzę. A wyniki moje w normie poza tym że mogłyby być trochę szybsze żołnierzyki i więcej ale podejrzewam że ilościowo wyszło mało bo biedaka rozpraszali i nie mógł się skupić oddał bardzo malutko ;) więc i wyniki takie. Następnym razem koniecznie idę z nim :D

    Jednak co żonka to żonka :D
    Stres na pewno mógł mieć wpływ na to. Ja swojego chciałabym namówić ale chyba mi się nie uda.. a Wy gdzie robiliście te badania? w jakiejś specjalnej placówce ? czy można iśc do jakiegokolwiek punktu diagnostyki?
    i to raczej trzeba żeby małż osobiście tam był prawda? bo tak z domu w jakiejś próbówce nie można zanieść ?:P

    sory za głupie pytania, ale nie orientuje się :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 13:20

    Karolina2787 lubi tę wiadomość

    zud3vfxmupr3rb8d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe wiadomo :D biedulek kropelkę im tam dał w kubeczku haha :D Mówił że słyszał na korytarzu rozmowy i szuranie, kroki to weź się skup. My byliśmy w Artemida Olsztyn i to badanie było darmowe ze względu na coroczną kampanię ''TATA'' Zapisałam go telefonicznie a planowałam już dawno bo jednak kasę się zaoszczędziło. Myślę że w każdym punkcie diagnostycznym można wykonać badanie. Można w domu do pojemniczka ale masz na dostarczenie 40 min.

    misia_ lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spoko pytaj o co chcesz jak wiem to pomogę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2016, 13:26

    misia_ lubi tę wiadomość

  • misia_ Autorytet
    Postów: 651 352

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o widzisz Dzięki za info :)
    To fajnie Wam się trafiło, że akurat ta kampania była.
    w sumie to dla nich nie za fajne przeżycie, weź tak ni z tego ni z owego
    wykrześ cos z siebie :D

    Karolina2787 lubi tę wiadomość

    zud3vfxmupr3rb8d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma za co :)

    hehe dokładnie biedulki :D ale na szczęście już mamy za sobą to przeżycie. Jednak powiedział że za pół roku chce powtórzyć co mnie pozytywnie zdziwiło. Chce żebym kupiła mu witaminki i będzie brał. I miejmy nadzieję że do następnej wizyty się poprawi wszystko chyba że nie będzie kolejnej czego bym najbardziej chciała :) A Ty kiedy chcesz swojego zapisać? I tak wgl to skąd jesteś? Przepraszam nie wiem czy już nie pytałam :P

  • misia_ Autorytet
    Postów: 651 352

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja świętokrzyskie :)
    o widzisz Twój to przynajmniej wykazuje zaangażowanie.
    mojego to tydzień namawiałam żeby witaminy brał, no ale bierze :)
    A zapisać go chciałam bo ma pracę siedzącą a wiadomo że to może mieć wpływ na jakość nasienia. Noi tak mu kiedyś zaproponowałam, że może by poszedł się przebadać, to on że nie ma czasu i co ja w ogóle wymyślam... to teraz w odwecie cały czas za nim chodze i marudzę żeby jajek nie przegrzewał haha :D
    ale jeszcze będę walczyć może się zgodzi :)

    zud3vfxmupr3rb8d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daleko :)
    No mój to po tym badaniu to tak sam zaczął gadać o tych witaminach i wgl a tak to też nie chciał. Cieszę się że w końcu coś chce robić. No tak siedząca praca i przegrzewanie , mój gorące prysznice zawsze bo na szczęście wanny nie mamy bo by siedział a siedział w tym wrzątku. Też na niego krzyczę żeby oszczędzał te klejnoty :P hihi może Twój w końcu sam dojdzie do tego że jednak musi się przebadać bo przecież to dla Was i dla waszego groszka a nie dla Twojego widzi mi się. Mam nadzieję że niedługo uda się Wam to załatwić.

    misia_ lubi tę wiadomość

  • misia_ Autorytet
    Postów: 651 352

    Wysłany: 14 czerwca 2016, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki :)
    Ale wiesz faceci mają trochę inne mózgi, zrozumie to ale dopiero po pewnym czasie jak się zorientuje że wszyscy jego koledzy już dzieci mają...

    lece gotować obiad :)

    Karolina2787 lubi tę wiadomość

    zud3vfxmupr3rb8d.png
  • Tyczka Ekspertka
    Postów: 233 79

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki, dzieki za slowa otuchy, ale dzis spadla mi juz temperature, wiec bede sie starac w nastepnym cyklu :)

    Moj poszedl dzis na badanie zolnierzykow, mam nadzieje, ze bedzie ok.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowy cykl nowe możliwości kochana :) 3 mam kciuki za wyniki męża!

    Mi w końcu OF wyznaczył owulację tak jak przypuszczałam na 12dc :) 11 i 12 wyszły dwie kreski na teście fakt że nie identycznie mocne ale jednak wtedy były widoczne dwie także myślę że już nie zmieni. Testy wykorzystam do końca i więcej nie kupuję bd polegać tylko na tempkach.

    Ewela2016 lubi tę wiadomość

  • Tyczka Ekspertka
    Postów: 233 79

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina2787 wrote:
    Nowy cykl nowe możliwości kochana :) 3 mam kciuki za wyniki męża!

    Mi w końcu OF wyznaczył owulację tak jak przypuszczałam na 12dc :) 11 i 12 wyszły dwie kreski na teście fakt że nie identycznie mocne ale jednak wtedy były widoczne dwie także myślę że już nie zmieni. Testy wykorzystam do końca i więcej nie kupuję bd polegać tylko na tempkach.

    Dzieki :)

    Temperatura jest wiarygodna, ale czasem ciezko zauwazyc moment owulacji jesli nie ma spadku temperatury (a np. ja nie mam go zawsze). Kiedy temperatury juz sa wyzsze, to wiadomo, ze owu byla, ale...juz po fakcie :P

    Moja faza lutealna po Castagnusie wyglada na taka, jak zwykle (14-16), bo dzis 14 dpo, a @ dostane lada chwila. Ciekawa jestem bardzo jaka wyjdzie prolaktyna w przyszlym tygodniu :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje tempki jakoś zawsze pokazywały ten skok i spadek ale teraz nie wiem kiedy mam dostać @ czy to będzie znowu wydłużony cykl i będzie ładnie 28 czy krócej. Nie wiem czy to tylko raz się tak zdarzyło czy inofem działać zaczął. Dlatego bardzo jestem ciekawa jak będzie tym razem :) A Castagnus pomógł Ci na PMS? Masz mniejsze dolegliwości? Ja zawsze miałam opuchnięte i bolące piersi oraz ból brzucha czasem bardzo silny.

  • Tyczka Ekspertka
    Postów: 233 79

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina2787 wrote:
    Moje tempki jakoś zawsze pokazywały ten skok i spadek ale teraz nie wiem kiedy mam dostać @ czy to będzie znowu wydłużony cykl i będzie ładnie 28 czy krócej. Nie wiem czy to tylko raz się tak zdarzyło czy inofem działać zaczął. Dlatego bardzo jestem ciekawa jak będzie tym razem :) A Castagnus pomógł Ci na PMS? Masz mniejsze dolegliwości? Ja zawsze miałam opuchnięte i bolące piersi oraz ból brzucha czasem bardzo silny.

    Pomogl - PMS trwal u mnie czasem nawet do tygodnia, bylam nerwowa, upierdliwa, placzliwa i duzo jadlam (czekolada...pizza...ach...wiesz, taki glod, ze jesz, jesz, i nadal jestes glodna) :P Piersi czasem bardzo, czasem troche, a czasem wcale, brzuch raczej zaczynal bolec, kiedy juz przyszla @. Za to mialam lekkie plamienia 2 dni przed @.

    Teraz PMS trwa 1 dzien (i w tym cyklu, i w tym poprzednim) i jest duzo slabszy (jestem moze nieco nerwowa, ale niewiele bardziej niz zwykle), apetyt mam normalny. Plamienia zaobserwowalam dzisiaj, ale mysle, ze okres tez przyjdzie dzisiaj, wiec bedzie 0 dni plamien :D Tylko brzuch pobolewa, ale tez nie jakos bardzo, tylko troszeczke :D

  • Tyczka Ekspertka
    Postów: 233 79

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mialam napisac, ze piersi bolaly czasem bardzo, czasem troche, a czasem wcale, ale mi zjadlo slowo "bolaly" :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2016, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to dobrze wiedzieć w takim razie czekam na skutki oczywiście pozytywne :) Bo u mnie zawsze tydzień przed @ zaczynały boleć piersi a w dzień @ brzuch strasznie chociaż ostatnio po części wszystko się uspokoiło i tylko brzuch boli. Hihi ja mam tak jak Ty też pożeram wszystko co okiem napotkam :D a szczególnie mnie do słodyczy ciągnie. Co do plamień nigdy nie miałam przed @ od razu LK mam i ból brzucha że bez przeciwbólowej się nie obejdzie na szczęście tylko ten jeden dzień tak się dzieje. No i krótkie @ bo tylko 4 dni cykle miałam od 25-27 dni ostatni się wydłużył na 28 z czego jestem zadowolona :) czekam na więcej pozytywnych skutków.

    Spoczko wiem o co kaman ;)

  • Ela90 Przyjaciółka
    Postów: 99 62

    Wysłany: 16 czerwca 2016, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie! Zaczęłam czytać różne fora na temat ciąży, castagnus i ogólnie hormonów. Byłam u lekarza na NFZ to mnie spławił. Zrobiłam badania hormonów prywatnie. Wszystkie prawidłowe oprócz prolaktyny - na max.26 miałam 29 jednostek. Od 2 tygodni biorę castagnus, zrobiłam kolejne badanie i prolaktyny wyszło już tylko 5 jednostek. staraliśmy się, wiec zobaczymy co test pokaże za 2 tygodnie ;) oprócz tego lekarz prywatny zapisał mi luteinę na plamienia przed okresem, więc też biorę. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Pozdrawiam, Ela ;)

    Termin na 14 października :)
‹‹ 14 15 16 17 18 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ