castagnus pomógł czy nie??
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
misia_ wrote:Nie przejmuj się :* testy nie są na 100 % wiarygodne, nawet Tyczka ostatnio miała monitoring i owu była a testy nie pokazywały . Może to faktycznie wina tego że to taniochy z allegro.
Dokladnie, ani jeden test nie byl pozytywny (zreszta mozecie zobaczyc na moim wykresie), gdyby nie monitoring to podejrzewalabym, ze owu w ogole nie bylo. Gin mi powiedzial, ze te testy dosc czesto sie myla, bo kobitki nie robia ich wtedy, kiedy stezenie LH jest najwieksze, tylko przed albo po tym.
A prawy jajnik (ten, z ktorego byla owulacja) bolal mnie dosc mocno jeszcze 2 dpo, a po paru dniach przerwy zaczelam go znowu troszke "czuc" (nie bol, ale takie uczucie jakby ktos mi go lekko dotykal). Czyli bol lub jego brak moze swiadczyc i o owu, i o braku pekniecia pecherzyka :p
-
Tyczka wrote:Dokladnie, ani jeden test nie byl pozytywny (zreszta mozecie zobaczyc na moim wykresie), gdyby nie monitoring to podejrzewalabym, ze owu w ogole nie bylo. Gin mi powiedzial, ze te testy dosc czesto sie myla, bo kobitki nie robia ich wtedy, kiedy stezenie LH jest najwieksze, tylko przed albo po tym.
A prawy jajnik (ten, z ktorego byla owulacja) bolal mnie dosc mocno jeszcze 2 dpo, a po paru dniach przerwy zaczelam go znowu troszke "czuc" (nie bol, ale takie uczucie jakby ktos mi go lekko dotykal). Czyli bol lub jego brak moze swiadczyc i o owu, i o braku pekniecia pecherzyka :p
nono ale wykresik rewelacja
Tego dupka to bierz bo wrazie wu , on pomoże kropkowi się zagnieździć i utrzymać -
misia_ wrote:nono ale wykresik rewelacja
Tego dupka to bierz bo wrazie wu , on pomoże kropkowi się zagnieździć i utrzymać
Misia, ten wykres to po Castangusie
Dupka w koncu biore do miesiaczki, choc nie bylam do niego przekonana, wiec wzielam 2dpo, potem odstawilam na 4 dni, potem znow zaczelam brac, i znow mialam odstawiac, bo sie wystraszylam straszliwej sennosci Ale raz wzielam pol dawki i sennosc przeszla, teraz po normalnej dawce tez jest ok, wiec kontunuuje
-
Karolina2787 wrote:Ja robiłam w kwietniu w 11dc i miałam 20,67 ng/ml niby w normie ale jednak jest inny problem związany właśnie z za wysoką prl dlatego biorę Casta i chyba bd musiała zrobić z obciążeniem. A powiedz ile płaciłaś za badanie z obciążeniem? Super że Castagnus działa na Ciebie jednak jest nadzieja że i mi pomoże.
Karolina, u mnie w labolatorium Diagnostyki płaciłam 53 zł za prl z obciążeniem (dali mi tabletkę na miejscu)
Tyczka, Tobie również życzę powodzenia z castagnusem , w ogóle nam wszystkim z resztą życzę powodzenia
w ogóle wkurza mnie na maxa to,że te wszystkie badania muszę wyszukiwać sobie sama... Mój gin nawet nie zająknął się na prolaktynę w górnej granicy normy, a to jednak wpływa u mnie na cykl (niski progesteron i krótka faza lutealna) Tylko wciąż powtarza (miałam puste jajo płodowe poronione 3 msc temu)- zadnych badań proszę nie robić, jest pani młoda (27 lat), ma już dziecko i etc... Castagnusa biorę więc na własną rękę i nawet mu się nie przyznałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2016, 22:07
Karolina2787 lubi tę wiadomość
Córeczka 06.05.2014
Synek 03.07.2017 -
nick nieaktualnyJednataka dziękuję chce mniej więcej wiedzieć na ile się przygotować z kasą. Co do lekarza to moja gina też nic mi nie powiedziałam na wyniki nic a nic. Kazała tylko porobić dodatkowe i powtórzyć niektóre. PRL też kazała mi zrobić ale o obciążeniu dowiedziałam się tutaj na OF bo dziewczyny podpowiadały żeby może zrobić. Nie wiem za co ona skasowała mi te 140zł Casta też biorę na własną rękę.
-
Dziewczyny czy castangusa można brać od 6-7 dc?
Odstawiłam jakiś czas bromergon (lekko podwyższona prolaktyna) na polecenie ginekolożki i tak jak przed braniem mega boli mnie głowa, a jak brałam to tak nie bolała musze zadziałać castangusem, może troche obniży07.2015- histero/polipy out/ 12.15- HSG- ok/ 3 cykle z CLO Nasienie ok
1 IUI 22.07.2016 10.2016 cb
ANA dodatnie, ss-a ++, pcna+
C3 0,6
zespół antyfosfolipidowy
CD4/CD8 2,8
equoral, encorton, neoparin, acard -
pyatii wrote:Dziewczyny czy castangusa można brać od 6-7 dc?
Odstawiłam jakiś czas bromergon (lekko podwyższona prolaktyna) na polecenie ginekolożki i tak jak przed braniem mega boli mnie głowa, a jak brałam to tak nie bolała musze zadziałać castangusem, może troche obniży
Pyatii, ja moge powiedziec na swoim przykladzie: zaczelam brac Castagnus w polowie poprzedniego cyklu (14 dc), bo nie widzialam powodu, dla ktorego mialabym czekac do 1 dc. Rozumiem, ze np. nie powinno sie obnizac progesteronu w 2 polowie cyklu, ale prolaktyny? Wiec wzielam na wlasna reke i nie mialam zadnych skutkow ubocznych
-
nick nieaktualnyJednataka, mnie podobnie traktowali lwkarze 4 lata temu Ma pani 24 lata, dziecko, to w koncu pani zajdzie. Chyba z pieciu lekarzy zmieniałam, aż w końcu jeden potraktował poważnie, zrobił badania i okazało się, że nie mam owulacji. Dostałam clo i w pierwszym cyklu zaszłam w ciąże. Nie daj się zbywać i lekceważyć tylko dlatego, że masz już jedno dziecko
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypyatii wrote:Dziewczyny czy castangusa można brać od 6-7 dc?
Odstawiłam jakiś czas bromergon (lekko podwyższona prolaktyna) na polecenie ginekolożki i tak jak przed braniem mega boli mnie głowa, a jak brałam to tak nie bolała musze zadziałać castangusem, może troche obniży
Castagnusa możesz zacząć brać kiedy chcesz i od którego chcesz dnia cyklu jedynie kuracja trwa 90 dni więc należy go łykać przez 3 miesiące.
Kark też bym chciała tak jak Ty zajść po jakimś wspomagaczu od lekarza bo jak na razie to też jestem zbywana i szukam nowego tym czasem leczę się na własną rękę czyt. leczę naturalnymi środkami oczywiście i mam nadzieję że chociaż trochę sobie pomogę. Co do Castagnusa to na każdego działa inaczej bądź wgl tak jak piszesz. Nie wiem od czego to zależy no ale każda kobieta jest inna i na każdą działa co innego -
Ja też brałam od 8 dnia cyklu, nawet na ulotce nie jest napisane aby zaczynać od poczaku
Tyczka, bardzooo łądny wykres, też spojrzałam. Obiecujący przy pierwszej ciąży też bolałmnie brzuch jak na @ i to nawet trochę wcześniej, no i też spać mi się chciało!Córeczka 06.05.2014
Synek 03.07.2017 -
jednataka wrote:Ja też brałam od 8 dnia cyklu, nawet na ulotce nie jest napisane aby zaczynać od poczaku
Tyczka, bardzooo łądny wykres, też spojrzałam. Obiecujący przy pierwszej ciąży też bolałmnie brzuch jak na @ i to nawet trochę wcześniej, no i też spać mi się chciało!
Dzieki Jednataka Poki co sie nie nakrecam, bo juz kilka razy mialam (jak mi sie zdawalo) objawy wczesnej ciazy, i oczywiscie nic z tego nie wyszlo Zobacze czy temperatura nie spadnie jutro.
Dziewczyny, moja prolaktyne w gornej granicy normy olalo juz 2 ginekologow. Potem tez uslyszalam haslo: "prosze sie starac, ma pani jeszcze czas" (a mam 33 lata). -
nick nieaktualnyPotrafią tylko kasę brać a człowiek wszystko musi na własną rękę robić a szkoda gadać z tymi lekarzami żeby trafić na na prawdę dobrego to graniczy z cudem. Ja się nie dam tym razem tak zbyć. Powiem czego oczekuję i niech coś poradzi w końcu za nic się nie płaci
-
Karolina2787 wrote:Potrafią tylko kasę brać a człowiek wszystko musi na własną rękę robić a szkoda gadać z tymi lekarzami żeby trafić na na prawdę dobrego to graniczy z cudem. Ja się nie dam tym razem tak zbyć. Powiem czego oczekuję i niech coś poradzi w końcu za nic się nie płaci
Przynajmniej mozna sobie na OF pogadac, bo jak rozmawialam na ten temat z kolezanka z pracy, ktora nota bene bardzo lubie, to uznala, ze "schizuje". Co ciekawe, jak sama zaczela sie starac od miesiaca o fasole, to teraz siedzi tak jak ja z nosem w necie
A Ty Karolina masz racje, nie daj sie!Karolina2787 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTyczka bardzo miło jest jak z kimś o tym można otwarcie porozmawiać i podzielić się spostrzeżeniami, pomóc nawzajem. Bo ja od swojej kumpeli usłyszałam tylko przykre słowa i zostałam wyśmiana Ona 25 lat dwoje dzieci. Jej młodsza teraz będzie miała pół roczku. Nie musiała się starać i dlatego nie rozumie mnie ale nie powinna tak kogoś traktować poczułam się jakbym była nie z tego świata a ona że zjadła wszystkie rozumy na temat zachodzenia w ciąże. Nie bd tu pisać co mi powiedziała ale uraziła mnie bardzo i przykro mi jest cały czas. Dlatego bardzo się cieszę że trafiłam tutaj i że tu otrzymuję dużo wsparcia i dobrych rad, tutaj nikt mnie nie wyśmieje bo dziewczyny są tu pomocą i rozumieją mnie bo same mają podobne problemy. Co do lekarza to na pewno się nie dam A Ty kiedy testujesz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 13:01
-
Karolina2787 wrote:Tyczka bardzo miło jest jak z kimś o tym można otwarcie porozmawiać i podzielić się spostrzeżeniami, pomóc nawzajem. Bo ja od swojej kumpeli usłyszałam tylko przykre słowa i zostałam wyśmiana Ona 25 lat dwoje dzieci. Jej młodsza teraz będzie miała pół roczku. Nie musiała się starać i dlatego nie rozumie mnie ale nie powinna tak kogoś traktować poczułam się jakbym była nie z tego świata a ona że zjadła wszystkie rozumy na temat zachodzenia w ciąże. Nie bd tu pisać co mi powiedziała ale uraziła mnie bardzo i przykro mi jest cały czas. Dlatego bardzo się cieszę że trafiłam tutaj i że tu otrzymuję dużo wsparcia i dobrych rad, tutaj nikt mnie nie wyśmieje bo dziewczyny są tu pomocą i rozumieją mnie bo same mają podobne problemy. Co do lekarza to na pewno się nie dam A Ty kiedy testujesz?
Teoretycznie 17go dnia wyzszych temperatur, a praktycznie chyba zlamie ta zasade i zatestuje w srode Chociaz tak serio to sie nie nastawiam na ciaze, za duzo juz widzialam testow z jedna krecha.
A co do "schizowania": przestane, kiedy w koncu zrobia mi cala diagnostyke A poki co, to nie schizowanie, tylko ustalanie przyczyn i rozsadek
Karolina2787 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karolina2787 wrote:To kciukam oby tym razem był dwukreskowy test ja teraz bd studiować wyniki mojego bo dziś odebraliśmy.
Dwukreskowy to najwczesniej za miesiac Nie wytrzymalam, zrobilam dzis (13 dpo) i wyszedl negatyw, ale taki, ze nawet nie ma cienia cienia zeby sie ponakrecac Zabieram kciukanie i przekladam je na nastepny cykl