X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Chcę jednego w Nowym Roku 🎇 Ciebie mieć u swego boku 👩🏻‍🍼
Odpowiedz

Chcę jednego w Nowym Roku 🎇 Ciebie mieć u swego boku 👩🏻‍🍼

Oceń ten wątek:
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3826 7563

    Wysłany: 2 stycznia, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny, miłego i pięknego dnia życzę!

    Ja mam urlopik, młoda w przedszkolu, śniadanko i odpalam xboxa🤭 ale dzisiaj też muszę się wziąć za trening, przed świętami odpuściłam wszystko pofolgowalam sobie i mam 2 kg na plusie i czuje się taka spuchnięta także wracam na dobre tory i korzystając z wolnego do poniedziałku muszę się zmusić do jakiś ćwiczeń w domu żeby to ciało rozruszać to i może w końcu humor i nastrój trochę odbiją 😅

    Deyansu, cysterka95, DreamBee, Pogubiona, AnitaK, kitka_, Siasi, Slava lubią tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    Walczymy dalej 13cs 🤞
    @ brak, ciąży brak🤷‍♀️

    Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
    Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
    Nie czekam na cud – ja nim jestem.
    Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam.
  • Deyansu Autorytet
    Postów: 788 2142

    Wysłany: 2 stycznia, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BuBu90 wrote:
    Ser pleśniowy to jaki był? Camembert? Jak tak to one raczej są robione z pasteryzowanego mleka i można w ciąży. Pasztet też można w ciąży. A 3 łyki szampana nie zaszkodzą dziecku. Rozumiem stres ale testy nie są żeby Ci pokazać jak bardzo jesteś w ciąży tylko czy w niej jesteś. A do tego objawy w ciąży nie są cały czas. Pojawiają się i znikają, żeby za chwilę wrócić jeszcze bardziej nasilone. Zrób betę i progesteron i mocno trzymam kciuki 🤞

    Dzięki za pocieszenie 😘 ser raczej z tych mazistych, dość śmierdzący. Też podejrzewam, że ani on ani nawet ta ilość alko nie zaszkodzi... bardziej chodzi o to, że ogólnie jestem wystraszona nowością tej sytuacji. Wiedząc o endomendzie, moim wieku, itd. po prostu obawiam się, czy to będzie zdrowa ciąża, zakończona porodem zdrowego dziecka. Wiem, że 'one step at a time', trzeba wszystko powoli ogarniać, stopniowo... Ale mieliśmy podchodzić do IUI w tym roku i jeszcze nie dociera do mnie, że zaszłam naturalnie. Krew już oddana, popołudniu będą wyniki. Czekam też na SMS zwrotny od dr, co mam brać w tej sytuacji.
    Aczkolwiek ten rok na razie nie wygląda różowo, Tata dzwonił, że Mama zachorowała, ma 38 stopni, wymiotuje, spadła Jej saturacja, będą robić test covid i idą do lekarza. A do tego ciocia mojej Teściowej zmarła dziś w nocy i pewnie za niedługo pogrzeb....🫣 A to dopiero 2 stycznia 😐

    Edit:@siesiepy 😘 też dzięki, zresztą widziałam że pisałaś już o tym wcześniej. Też tak podejrzewam, ale nowość sytuacji trochę ryje mi beret 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia, 08:44

    Płotka, Slava lubią tę wiadomość

    👩🏻 39
    PCOS, IO, MTHFR - homozygota, PAI 1 & V R2- heterozygota; AMH 1,23 (11.2024)
    Lewy jajowód niedrożny, endomenda 1 st, stan zapalny endometrium -> antybiotyki 12.2024

    👱🏻32
    morfo 3%, ciężka oligospermia, glukoza na czczo❌ -> krzywa glu/ins OK; stres oksydacyjny ❌

    Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 🤵👰 10.2022
    Starania na luzie - 2023
    06.2024 - cb (po niedrożnej stronie)
    07.2024 - I stymulacja Clo + Ovitrelle nieudana+ złe samopoczucie
    8-12. 2024 -> diagnostyka obojga
    02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
    17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
    31.01. CRL 1,6 cm ❤️ 26.02 CRL 5,5 cm ❤️
    04.03 7 cm Człowieka ❤️ chyba 💙♂️ 😉 większość ryzyk - niska
    26.03. 12 cm Faceta 😁
    22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera 💙

    preg.png
  • Majlen Autorytet
    Postów: 2318 3706

    Wysłany: 2 stycznia, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    Dzień dobry dziewczyny, miłego i pięknego dnia życzę!

    Ja mam urlopik, młoda w przedszkolu, śniadanko i odpalam xboxa🤭 ale dzisiaj też muszę się wziąć za trening, przed świętami odpuściłam wszystko pofolgowalam sobie i mam 2 kg na plusie i czuje się taka spuchnięta także wracam na dobre tory i korzystając z wolnego do poniedziałku muszę się zmusić do jakiś ćwiczeń w domu żeby to ciało rozruszać to i może w końcu humor i nastrój trochę odbiją 😅
    Te +2kg co tam masz, to raczej zebrana woda po świątecznym folgowaniu, więc szybko zleci

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia, 08:57

    Deyansu, Olisska, Darrika, Slava lubią tę wiadomość

    ♀️29 ♂️33
    - 01.2024- odstawienie AH po 8 latach
    - 03.2024 - początek starań
    • brak owulacji 6msc,PCOS,brak suplementacji
    ⬇️
    • aktywność fizyczna, dieta, suplementacja,
    ♂️badanie nasienia ✅️, stymulacja cyklu,
    ♀️drożność jajowodów ✅️

    🍀11cs i 5 cykl z lamettą+ovitrelle ⏸️🌱 🥰🤰
    • 1.03 betaHCG 222,70 mIU/ml prog 19,38 ng/mL (13dpo)
    • 3.03 betaHCG 664,10 mIU/ml prog 21,24 ng/ml
    • 5.03 betaHCG 1873,70 mIU prog 29,00 ng/ml
    • 18.03 - z usg 6+5 CRL 0,75cm jest serduszko ❤️
    • 2.04 - z usg 8+4 mały miś 🐻 CRL 2,01cm ❤️
    • 16.04 - z usg 11+0 CRL 4,15cm
    prawdopodobnie dziewczynka 🩷🥰


    28.04 - prenatalne I
    5.05 - wizyta ginekolog

    preg.png

    ✨️2025 jest nasz!✨️
  • White1 Autorytet
    Postów: 411 1220

    Wysłany: 2 stycznia, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Deyansu nieśmiałe gratulacje 😍 czekamy na wyniki!

    Deyansu lubi tę wiadomość

    👧25.5 🧑26.5 🐈🐈
    ⏳️05.24 💉01.25

    👧 PCOS | AMH 6.16 | brak owulacji
    🧑 HBA 78% | MAR 1% | DFI 19%
    Morfologia 4%

    ❌️01 Lametta + Zivafert
    ❌️02 Lametta + Zivafert
    ❌️03 Lametta + Zivafert
    ⏳️04 Lametta + Zivafert
  • Chochlik12 Autorytet
    Postów: 1215 3209

    Wysłany: 2 stycznia, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwego nowego roku 😃
    Ja dopiero wróciłam do siebie po sylwestrze. Siedzieliśmy ze znajomymi do 6:30 🤣 to był dla nas mały cheat day - zjedliśmy pizzę, trochę słodyczy i przekąsek, z których na codzień zrezygnowaliśmy żeby poprawić parametry nasienia. Mam nadzieję, że taka jednorazowa akcja ze snem i jedzeniem nas nie rozstroi 🥹 Ciężko było również z dietą w te święta… 🙈 więc w głębi serca cieszę się, że mamy ten czas już za sobą. 😃🤣

    Deyansu, Darrika, DreamBee, Justa28, angieDream, Siasi, ellevv lubią tę wiadomość

    15. cykl starań o 1. dziecko 👶🏻❤️

    🐯 Ona, 28 lat – PCO/PCOS?, AMH 6,94 🤔
    🦁 On, 26 lat – walka o lepsze parametry nasienia trwa (rezultaty 4 miesięcy diety, supli i ruchu):

    🔹 Ilość: 25 mln → 73,4 mln 📈
    🔹 Koncentracja: 11 mln/ml → 37,1 mln/ml 🚀
    ⚠️ Ruchliwość: A+B = 6% → 11,5% 🐢
    ⚠️ Morfologia: 2% → 2% (bez zmian) 😕
    ⚠️ Żywotność: 74% → 32% 📉
    ⚠️ Lepkość: było ok → teraz (++) 🤷‍♀️
    ⚠️ HBA: 43%

    Dieta, suplementacja i zdrowe nawyki – tego się trzymamy! 🥗💊🏃‍♂️
    __
    „ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, ‭‭Ecclesiastes‬ ‭11‬:‭5‬ ‭

    I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️‍🔥
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 12481 16846

    Wysłany: 2 stycznia, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Deyansu wrote:
    Dzięki za pocieszenie 😘 ser raczej z tych mazistych, dość śmierdzący. Też podejrzewam, że ani on ani nawet ta ilość alko nie zaszkodzi... bardziej chodzi o to, że ogólnie jestem wystraszona nowością tej sytuacji. Wiedząc o endomendzie, moim wieku, itd. po prostu obawiam się, czy to będzie zdrowa ciąża, zakończona porodem zdrowego dziecka. Wiem, że 'one step at a time', trzeba wszystko powoli ogarniać, stopniowo... Ale mieliśmy podchodzić do IUI w tym roku i jeszcze nie dociera do mnie, że zaszłam naturalnie. Krew już oddana, popołudniu będą wyniki. Czekam też na SMS zwrotny od dr, co mam brać w tej sytuacji.
    Aczkolwiek ten rok na razie nie wygląda różowo, Tata dzwonił, że Mama zachorowała, ma 38 stopni, wymiotuje, spadła Jej saturacja, będą robić test covid i idą do lekarza. A do tego ciocia mojej Teściowej zmarła dziś w nocy i pewnie za niedługo pogrzeb....🫣 A to dopiero 2 stycznia 😐

    Edit:@siesiepy 😘 też dzięki, zresztą widziałam że pisałaś już o tym wcześniej. Też tak podejrzewam, ale nowość sytuacji trochę ryje mi beret 😅
    Ale czy Ty byś miała 25, 30, 35 czy tak jak masz 38 lat nigdy nie będziesz mieć pewności, że ciąża rozwinie się prawidłowo i że dziecko się urodzi. Nie ma to znaczenia. Owszem im późniejszy wiek w chwili zajścia w ciążę tym statystyki są mniej optymistyczne. Ale pamiętaj to tylko statystyki. Kobiety po 40 mają zdrowe dzieci, a kobiety młodsze mają dzieci z ZD. Rozumiem stres, ale musisz przyjąć zasadę co ma być to będzie i tyle i wierzyć, że będzie dobrze 🥰

    Deyansu, 3erin, Joni89 lubią tę wiadomość

    34 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 34l. 👩‍🦰
    On 34l.👨‍🦱

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔

    Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
    🔹10.06 12 dpo ⏸️
    🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
    🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
    🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
    🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
    🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
    🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
    🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
    🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
    🔹05.11 24+6 997 g 🥔
    🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
    🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
    🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
    🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
    Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
    age.png
  • Sosenka93 Autorytet
    Postów: 522 881

    Wysłany: 2 stycznia, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny, czekam pod gabinetem, monitoring. Proszę o kciuki. Po poprzednim niepowodzeniu bardzo się stresuję.

    @Deyansu, trzymam kciuki 🤗

    Deyansu, almost.there, Lisik, Sreberko, Kaliope, Kłębuszek, Ann35, Katarena, Pogubiona, cysterka95, Justa28, Siasi, karczoch321, Joni89, AnMiPe, ellevv, Fasolowa_zupa lubią tę wiadomość

    Starania od 12.2023

    Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność

    Letrox 75 + Glucophage 1000

    Nieregularne, bezowulacyjne cykle

    Amh 4,920ng/ml

    11.24 - 1 cykl stymulowany (Aromek + duphaston)❌
    12.24 - 2 cykl stymulowany (Aromek + Ovitrelle)❌
    01.25. - 3 cykl stymulowany (Aromek+Estrofem+ 2xOvitrelle +duphaston)❌
    02.25. - 4 cykl stymulowany (CLO+ Estrofem+?)

    Dieta 🥗
    Suplementacja 💊
  • BarbaraAnna Znajoma
    Postów: 26 34

    Wysłany: 2 stycznia, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!
    My dopiero rozpoczynamy starania. Mam lekką niedoczynność tarczycy, biorę Eutyrox 50, ale poza tym cykle raczej regularne 30-32 dni. Postanowiłam podejść do tego na luzie, bo decyzja o rozpoczęciu starań przyszła dość spontanicznie, ale jednak i tak zaczynam czytać o tym coraz więcej i się wkręcać.
    Mam nadzieję że Nam wszystkim starania pójdą szybko i z przyjemnością! :)

    PaulinKA, Deyansu, grazka0022, DreamBee, Katarena, Siasi, Joni89, Pdes lubią tę wiadomość

    Ona 30, On 31
    Starania od 01/2025
    Niedoczynność tarczycy, Euthyrox 50 (2 razy w tyg 75)💊
    Suplementacja Pregna Start
    TSH 2,9
    FT3 4,6
    FT4 18,70
  • PaulinKA Autorytet
    Postów: 1286 2908

    Wysłany: 2 stycznia, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć BarbaraAnna, jestem przekonana że to forum będzie skarbnicą wiedzy, aczkolwiek ja mialam tak, że im więcej czytasz i sprawdzasz tym trudniej o podejście na luzie ;) Mam nadzieję, że Wasze starania zakonczą się owocnie na etapie- na luzie- bez potrzeby głębszego wgryzania w tematy płodnościowe :)

    Deyansu, almost.there, BarbaraAnna, Justa28 lubią tę wiadomość

    ♀️&♂️ '95: 17 cykl od początku starań -zawieszony
    📌kariotypy OK
    👱‍♀️: LUF, zaburzenia owulacji, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, endometrioza i adenomioza, AMH 10.24- 1,28
    ✅MUCH, HSG- udrożniono lewy jajowód
    ✅ brak p.cial przeciwplemnikowych
    ❌️6 cykli stymulowanych, 3 potwierdzone owulacje
    ❌️Polip w macicy
    ‼️ wykryto obecność jaj pasożyta.

    🧑: morfo 4%; ruch a+b- 40%, 30 mln plemników w nasieniu, SDF-15%, upłynnienie 25min ⚠️
    ✅USG ok, brak żpn

    🔜
    Przerwa w staraniach
    04.2025- Leczenie pasożytów
    5.05- Histeroskopia
    05.2025- biopsja endometrium
    06/07. 2025?- Drożność z lipiodolem -
    Czerwiec- powrót do starań?
    ⏰️ 09/10.2025 - klinika
  • Kaliope Autorytet
    Postów: 1012 1422

    Wysłany: 2 stycznia, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Deyansu wrote:
    @Anulek84 🫂 nie mam słów 💔😢 przytulam 😥

    Koniec końców wypiłam 3 łyki szampana, po sutym jedzeniu. Do tego był ser pleśniowy, pasztet.... ehh. Dziś pink i jeszcze jakiś inny test pokazały bladą, ale widoczną kreseczkę (facelle 10 był baaardzo blady, dlatego powtarzałam dwoma innymi). Za godzinę idę na powtórkę bety, z progiem i TSH od razu. Wyślę też SMS do dr, bo tej luteiny mam już tylko na kilka dni, a pewnie powinnam jej brać więcej. Jestem bardziej przerażona niż szczęśliwa, zwłaszcza że objawy są mniejsze, a brzuch pobolewa jak na okres, który w teorii dziś miałby przyjść. Niemniej osiągnęłam etap pozytywnego testu ciążowego, zawsze coś 🤷🏻

    Spokojnego, miłego dnia 🥰😘

    Bardzo trzymam za Ciebie kciuki <3
    Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale łożysko zdolne do wymiany jakichkolwiek substancji między matką a płodem to jakoś dopiero w 3 (?) tygodniu ciąży :) a to i tak nie jest dojrzałe, rozwinięte łożysko, tylko jakiś tam jego zalążek. Na tak wczesnym etapie na pewno taka ilość nie zaszkodzi :)

    Deyansu lubi tę wiadomość

    Ja: 35, on: 34

    ✅IO w remisji- Metformina 2000 mg, usunięte niewielkie ognisko endometriozy oraz zrosty
    📍AMH 22 ng/ml
    📍PCOS, długie, bezowulacyjne cykle, hiperandrogenizm, hiperplazja endometrium, niedrożny lewy jajowód
    ❌przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycylina na 2 tygodnie)
    ❌02.04.2025- chlamydia w posiewie- Azytromycyna
    20.03.2025 ⏸️- beta 233
    02.04.2025 pęcherzyk cążowy + żółtkowy
    09.04.2025 jest serduszko <3 crl 0,46 cm
    24.04.2025- crl 2,34 cm
    📆07.05.2025- kontrola
    preg.png
  • Majlen Autorytet
    Postów: 2318 3706

    Wysłany: 2 stycznia, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BarbaraAnna wrote:
    Dzień dobry!
    My dopiero rozpoczynamy starania. Mam lekką niedoczynność tarczycy, biorę Eutyrox 50, ale poza tym cykle raczej regularne 30-32 dni. Postanowiłam podejść do tego na luzie, bo decyzja o rozpoczęciu starań przyszła dość spontanicznie, ale jednak i tak zaczynam czytać o tym coraz więcej i się wkręcać.
    Mam nadzieję że Nam wszystkim starania pójdą szybko i z przyjemnością! :)
    No niestety u większości dziewczyn jak i u mnie, to nie wyszło właśnie tak szybko i nadal nie wychodzi 😜

    siesiepy lubi tę wiadomość

    ♀️29 ♂️33
    - 01.2024- odstawienie AH po 8 latach
    - 03.2024 - początek starań
    • brak owulacji 6msc,PCOS,brak suplementacji
    ⬇️
    • aktywność fizyczna, dieta, suplementacja,
    ♂️badanie nasienia ✅️, stymulacja cyklu,
    ♀️drożność jajowodów ✅️

    🍀11cs i 5 cykl z lamettą+ovitrelle ⏸️🌱 🥰🤰
    • 1.03 betaHCG 222,70 mIU/ml prog 19,38 ng/mL (13dpo)
    • 3.03 betaHCG 664,10 mIU/ml prog 21,24 ng/ml
    • 5.03 betaHCG 1873,70 mIU prog 29,00 ng/ml
    • 18.03 - z usg 6+5 CRL 0,75cm jest serduszko ❤️
    • 2.04 - z usg 8+4 mały miś 🐻 CRL 2,01cm ❤️
    • 16.04 - z usg 11+0 CRL 4,15cm
    prawdopodobnie dziewczynka 🩷🥰


    28.04 - prenatalne I
    5.05 - wizyta ginekolog

    preg.png

    ✨️2025 jest nasz!✨️
  • Kaliope Autorytet
    Postów: 1012 1422

    Wysłany: 2 stycznia, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W poprzednim wątku któraś z Was pisała o sprawdzonym sposobie na poprawę ilości i jakości śluzu płodnego. Nie mogę znaleźć tego postu. Czy któraś z Was pamięta, o czym dokładnie była mowa? :)

    Ja: 35, on: 34

    ✅IO w remisji- Metformina 2000 mg, usunięte niewielkie ognisko endometriozy oraz zrosty
    📍AMH 22 ng/ml
    📍PCOS, długie, bezowulacyjne cykle, hiperandrogenizm, hiperplazja endometrium, niedrożny lewy jajowód
    ❌przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycylina na 2 tygodnie)
    ❌02.04.2025- chlamydia w posiewie- Azytromycyna
    20.03.2025 ⏸️- beta 233
    02.04.2025 pęcherzyk cążowy + żółtkowy
    09.04.2025 jest serduszko <3 crl 0,46 cm
    24.04.2025- crl 2,34 cm
    📆07.05.2025- kontrola
    preg.png
  • Nava Przyjaciółka
    Postów: 107 359

    Wysłany: 2 stycznia, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ellevv wrote:
    Przyszły mi dziś wyniki ale tam do innej wizyty ale widzę że TSH znowu poleciało w górę... ja już nie wiem co mam zrobić.. czy da się zbic jakoś naturalnie?

    Witamina B12 - 550 pmol/l
    TSH 3.95
    Ferrytyna 113
    Kwas foliowy 37


    Ja miałam TSH w listopadzie też wysokie. Poszłam do rodzinnego i obeszło się bez skierowania do endo- sama przepisała mi euthyrox jak powiedziałam że staram się o dziecko. Teraz mam 2.6 i z takim zaszłam więc nie ma co się łamać. Trzymam mocne kciuki ❤️

    BarbaraAnna, ellevv lubią tę wiadomość

    👧29 👨29 🐈🐈‍⬛

    5cs i mamy ⏸️

    Termin porodu 30.08❤️

    preg.png
  • Płotka Ekspertka
    Postów: 202 504

    Wysłany: 2 stycznia, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Deyansu wrote:
    Dzięki za pocieszenie 😘 ser raczej z tych mazistych, dość śmierdzący. Też podejrzewam, że ani on ani nawet ta ilość alko nie zaszkodzi... bardziej chodzi o to, że ogólnie jestem wystraszona nowością tej sytuacji. Wiedząc o endomendzie, moim wieku, itd. po prostu obawiam się, czy to będzie zdrowa ciąża, zakończona porodem zdrowego dziecka. Wiem, że 'one step at a time', trzeba wszystko powoli ogarniać, stopniowo... Ale mieliśmy podchodzić do IUI w tym roku i jeszcze nie dociera do mnie, że zaszłam naturalnie. Krew już oddana, popołudniu będą wyniki. Czekam też na SMS zwrotny od dr, co mam brać w tej sytuacji.
    Aczkolwiek ten rok na razie nie wygląda różowo, Tata dzwonił, że Mama zachorowała, ma 38 stopni, wymiotuje, spadła Jej saturacja, będą robić test covid i idą do lekarza. A do tego ciocia mojej Teściowej zmarła dziś w nocy i pewnie za niedługo pogrzeb....🫣 A to dopiero 2 stycznia 😐

    Edit:@siesiepy 😘 też dzięki, zresztą widziałam że pisałaś już o tym wcześniej. Też tak podejrzewam, ale nowość sytuacji trochę ryje mi beret 😅

    @Deyansu to jest trochę maskara z tymi staraniami. Nie ma kresek - maskara. Są kreski - masakra. Jak będziesz widzieć przyrosty, będziesz czekać na serduszko, potem na prenatalne itd. itp. Jeśli mieliście już plan starań z pomocą medyczną - pomyśl, że chociaż to Ci odpadnie - stres i obciążenie organizmu i relacji z mężem związane z lekami, procedurami etc.

    PaulinKA, Pogubiona, Deyansu, kitka_ lubią tę wiadomość

    starania od 11.2023 o pierwsze dziecko

    ♀️ '86
    ✅️ AMH 2,62, sHSG, MUCH, hormony 2dc i 7dpo, tarczyca, cytologia
    ✅️histeroskopia, wycięty polip śr. 10 mm
    ✅️CD138
    ❌ hiperinsulinemia pod kontrolą, słaba ferrytyna

    ♂️ '74
    ✅️ zlecone badania ok

    ▶️ IVF, start 02.2025
    ❄️ I procedura - 5 blastek na zimowisku
    ❌ FET 5BB 08.04.2025, beta <2,3 mlU/ml
  • PaulinKA Autorytet
    Postów: 1286 2908

    Wysłany: 2 stycznia, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaliope wrote:
    W poprzednim wątku któraś z Was pisała o sprawdzonym sposobie na poprawę ilości i jakości śluzu płodnego. Nie mogę znaleźć tego postu. Czy któraś z Was pamięta, o czym dokładnie była mowa? :)

    Hej, tych sposobów chyba było wymieniane co nie miara! A temat mocno mnie interesuje więc napiszę co wiem i czekam na inne rady!!

    Wiesiołek, l-arginina (to co jest opisane na 1 stronie), wiele dziewczyn bierze też ACC, u niektórych Zioła Ojca sroki poprawiają znacząco śluz. Kroś polecał też chyba "Olejek dla Mamy" z Olini
    Mi gin zalecił jeszcze suplmlementować B6...
    Leki wykrztuśne ogółem działają na poprawę, bo rozrzedzają wszelkie wydzieliny (syropek nie wie, czy ma rozrzedzić sluź w gardle czy w pochwie :D). Podstawą jest też dobre nawodnienie.

    Ja sama piję też zmielone siemię lniane a w tym mscu zamówiłam również niepokalanek, ale nie wiem czy coś z tego będzie u mnie game changerem bo i tak w przeszłości, kiedy sie nie staraliśmy, pływałam wręcz w dniach płodnych a teraz susza, co nawet gin potwierdza na usg :(

    Próbowałam już wiesiołka (sama nie wiem czy porpawia czy pogarsza sytuację, w tym miesiącu sprobuję NIE BRAC), ACC, NAC, siemię, zioła, dużo wody.

    Zastanawiam się nad lubrykantami które ponoć nie szkodzą nasieniu, typu FERTI LILY, próbowała może któraś z Was??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia, 10:34

    Kaliope lubi tę wiadomość

    ♀️&♂️ '95: 17 cykl od początku starań -zawieszony
    📌kariotypy OK
    👱‍♀️: LUF, zaburzenia owulacji, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, endometrioza i adenomioza, AMH 10.24- 1,28
    ✅MUCH, HSG- udrożniono lewy jajowód
    ✅ brak p.cial przeciwplemnikowych
    ❌️6 cykli stymulowanych, 3 potwierdzone owulacje
    ❌️Polip w macicy
    ‼️ wykryto obecność jaj pasożyta.

    🧑: morfo 4%; ruch a+b- 40%, 30 mln plemników w nasieniu, SDF-15%, upłynnienie 25min ⚠️
    ✅USG ok, brak żpn

    🔜
    Przerwa w staraniach
    04.2025- Leczenie pasożytów
    5.05- Histeroskopia
    05.2025- biopsja endometrium
    06/07. 2025?- Drożność z lipiodolem -
    Czerwiec- powrót do starań?
    ⏰️ 09/10.2025 - klinika
  • almost.there Autorytet
    Postów: 292 519

    Wysłany: 2 stycznia, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PaulinKA wrote:
    Hej, tych sposobów chyba było wymieniane co nie miara! A temat mocno mnie interesuje więc napiszę co wiem i czekam na inne rady!!

    Wiesiołek, l-arginina (to co jest opisane na 1 stronie), wiele dziewczyn bierze też ACC, u niektórych Zioła Ojca sroki poprawiają znacząco śluz. Kroś polecał też chyba "Olejek dla Mamy" z Olini
    Mi gin zalecił jeszcze suplmlementować B6...
    Leki wykrztuśne ogółem działają na poprawę, bo rozrzedzają wszelkie wydzieliny (syropek nie wie, czy ma rozrzedzić sluź w gardle czy w pochwie :D). Podstawą jest też dobre nawodnienie.

    Ja sama piję też zmielone siemię lniane a w tym mscu zamówiłam również niepokalanek, ale nie wiem czy coś z tego będzie u mnie game changerem bo i tak w przeszłości, kiedy sie nie staraliśmy, pływałam wręcz w dniach płodnych a teraz susza, co nawet gin potwierdza na usg :(

    Próbowałam już wiesiołka (sama nie wiem czy porpawia czy pogarsza sytuację, w tym miesiącu sprobuję NIE BRAC), ACC, NAC, siemię, zioła, dużo wody.

    Zastanawiam się nad lubrykantami które ponoć nie szkodzą nasieniu, typu FERTI LILY, próbowała może któraś z Was??

    Ja mam ten żel, całkiem przyjemny. Dość drogi, ale myślę że wart swojej ceny. Bardzo rzadki jest, trzeba uważać jak się go otwiera, ale spełnia swoją funkcję. U mnie ze śluzem nigdy nie było problemu cały cykl, ale po wycięciu tarczycy pustynia niestety i chyba tak już zostanie na zawsze, wiesiołek tez nie ogarnął sprawy.

    PaulinKA lubi tę wiadomość

    11 cs 🤞🏼🤞🏼🤞🏼

    - 🙋‍♀️ 31 usunięta tarczyca (pod kontrolą)

    - 🙋‍♂️33 morfologia nasienia 0%, obniżona ruchliwość
  • Chochlik12 Autorytet
    Postów: 1215 3209

    Wysłany: 2 stycznia, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PaulinKA wrote:
    Hej, tych sposobów chyba było wymieniane co nie miara! A temat mocno mnie interesuje więc napiszę co wiem i czekam na inne rady!!

    Wiesiołek, l-arginina (to co jest opisane na 1 stronie), wiele dziewczyn bierze też ACC, u niektórych Zioła Ojca sroki poprawiają znacząco śluz. Kroś polecał też chyba "Olejek dla Mamy" z Olini
    Mi gin zalecił jeszcze suplmlementować B6...
    Leki wykrztuśne ogółem działają na poprawę, bo rozrzedzają wszelkie wydzieliny (syropek nie wie, czy ma rozrzedzić sluź w gardle czy w pochwie :D). Podstawą jest też dobre nawodnienie.

    Ja sama piję też zmielone siemię lniane a w tym mscu zamówiłam również niepokalanek, ale nie wiem czy coś z tego będzie u mnie game changerem bo i tak w przeszłości, kiedy sie nie staraliśmy, pływałam wręcz w dniach płodnych a teraz susza, co nawet gin potwierdza na usg :(

    Próbowałam już wiesiołka (sama nie wiem czy porpawia czy pogarsza sytuację, w tym miesiącu sprobuję NIE BRAC), ACC, NAC, siemię, zioła, dużo wody.

    Zastanawiam się nad lubrykantami które ponoć nie szkodzą nasieniu, typu FERTI LILY, próbowała może któraś z Was??

    Ja należę do tych, które nigdy nie mają typowego śluzu płodnego, mój płodny to taki wodnisty po prostu… my używamy jako lubrykantu conceive plus żel, nie wyobrażamy sobie serduszkowania bez jakiegokolwiek.
    Czy są jakieś rezultaty? Sama nie wiem. Mam nadzieję, że żel nie zabija plemników, bo inne podobno to czynią 🤣

    PaulinKA lubi tę wiadomość

    15. cykl starań o 1. dziecko 👶🏻❤️

    🐯 Ona, 28 lat – PCO/PCOS?, AMH 6,94 🤔
    🦁 On, 26 lat – walka o lepsze parametry nasienia trwa (rezultaty 4 miesięcy diety, supli i ruchu):

    🔹 Ilość: 25 mln → 73,4 mln 📈
    🔹 Koncentracja: 11 mln/ml → 37,1 mln/ml 🚀
    ⚠️ Ruchliwość: A+B = 6% → 11,5% 🐢
    ⚠️ Morfologia: 2% → 2% (bez zmian) 😕
    ⚠️ Żywotność: 74% → 32% 📉
    ⚠️ Lepkość: było ok → teraz (++) 🤷‍♀️
    ⚠️ HBA: 43%

    Dieta, suplementacja i zdrowe nawyki – tego się trzymamy! 🥗💊🏃‍♂️
    __
    „ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, ‭‭Ecclesiastes‬ ‭11‬:‭5‬ ‭

    I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️‍🔥
  • PaulinKA Autorytet
    Postów: 1286 2908

    Wysłany: 2 stycznia, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o, zatem tarczyca może wplywać na śluz?? jakos nie pomyślałam o tym.... dzięki za polecajki, sprawdzę te żele, ta stówka w morzu kosztów to i tak nic :D

    ♀️&♂️ '95: 17 cykl od początku starań -zawieszony
    📌kariotypy OK
    👱‍♀️: LUF, zaburzenia owulacji, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, endometrioza i adenomioza, AMH 10.24- 1,28
    ✅MUCH, HSG- udrożniono lewy jajowód
    ✅ brak p.cial przeciwplemnikowych
    ❌️6 cykli stymulowanych, 3 potwierdzone owulacje
    ❌️Polip w macicy
    ‼️ wykryto obecność jaj pasożyta.

    🧑: morfo 4%; ruch a+b- 40%, 30 mln plemników w nasieniu, SDF-15%, upłynnienie 25min ⚠️
    ✅USG ok, brak żpn

    🔜
    Przerwa w staraniach
    04.2025- Leczenie pasożytów
    5.05- Histeroskopia
    05.2025- biopsja endometrium
    06/07. 2025?- Drożność z lipiodolem -
    Czerwiec- powrót do starań?
    ⏰️ 09/10.2025 - klinika
  • Kaliope Autorytet
    Postów: 1012 1422

    Wysłany: 2 stycznia, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PaulinKA wrote:
    Hej, tych sposobów chyba było wymieniane co nie miara! A temat mocno mnie interesuje więc napiszę co wiem i czekam na inne rady!!

    Wiesiołek, l-arginina (to co jest opisane na 1 stronie), wiele dziewczyn bierze też ACC, u niektórych Zioła Ojca sroki poprawiają znacząco śluz. Kroś polecał też chyba "Olejek dla Mamy" z Olini
    Mi gin zalecił jeszcze suplmlementować B6...
    Leki wykrztuśne ogółem działają na poprawę, bo rozrzedzają wszelkie wydzieliny (syropek nie wie, czy ma rozrzedzić sluź w gardle czy w pochwie :D). Podstawą jest też dobre nawodnienie.

    Ja sama piję też zmielone siemię lniane a w tym mscu zamówiłam również niepokalanek, ale nie wiem czy coś z tego będzie u mnie game changerem bo i tak w przeszłości, kiedy sie nie staraliśmy, pływałam wręcz w dniach płodnych a teraz susza, co nawet gin potwierdza na usg :(

    Próbowałam już wiesiołka (sama nie wiem czy porpawia czy pogarsza sytuację, w tym miesiącu sprobuję NIE BRAC), ACC, NAC, siemię, zioła, dużo wody.

    Zastanawiam się nad lubrykantami które ponoć nie szkodzą nasieniu, typu FERTI LILY, próbowała może któraś z Was??

    Piękne dzięki za podsumowanie <3

    Ja: 35, on: 34

    ✅IO w remisji- Metformina 2000 mg, usunięte niewielkie ognisko endometriozy oraz zrosty
    📍AMH 22 ng/ml
    📍PCOS, długie, bezowulacyjne cykle, hiperandrogenizm, hiperplazja endometrium, niedrożny lewy jajowód
    ❌przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycylina na 2 tygodnie)
    ❌02.04.2025- chlamydia w posiewie- Azytromycyna
    20.03.2025 ⏸️- beta 233
    02.04.2025 pęcherzyk cążowy + żółtkowy
    09.04.2025 jest serduszko <3 crl 0,46 cm
    24.04.2025- crl 2,34 cm
    📆07.05.2025- kontrola
    preg.png
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 7370 14635

    Wysłany: 2 stycznia, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majlen wrote:
    No niestety u większości dziewczyn jak i u mnie, to nie wyszło właśnie tak szybko i nadal nie wychodzi 😜
    Dokladnie. Więcej w tym wojny niż przyjemności. 🤪

    Majlen, angieDream lubią tę wiadomość

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019

    ♀️29
    ◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
    mała tarczyca;
    ◾01.24 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    ◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾arytmia
    ◾9 stymulacji letrozolem ❌
    ◾07.24 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔
    ◾APCa i Castle

    ♂️ 34
    ◾HBA 70,5% ↗️🎉
    ◾łagodna oligospermia ↘️
    ◾MSOME: 0% - 1 st., 1% - 2 st. 😬


    ✨IVF
    1. IMSI:
    16.03 💉20🥚 - 12 zapłodnień - 1❄️
    15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1
‹‹ 9 10 11 12 13 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ