Chcę jednego w Nowym Roku 🎇 Ciebie mieć u swego boku 👩🏻🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
@siesiepy to faktycznie dzień pełen przygód, jeszcze z tym złapaniem gumy i migrena to tak na dobitkę chyba 🤣
Super wiadomość, że się zakwalifikowaliście teraz tylko kwestia czasu i niech się dzieją cuda 🤰🏼🙏🏻
Trzymam kciuki, żeby Ci wyszły dobrze te wymazy i nic was nie spowolniło w tym procesie. Nie za bardzo się orientuję jak przebiega taka procedura,ale z tego co słyszałam to ponoć dużo kobiet, które były przygotowane nie mialo jednak transferów bo powiedzieli, że brakuje już środków. Jak gadam głupoty to mnie poprawcie 🤪 Mam nadzieję że u was przebiegnie wszystko sprawnie, bez żadnych kwiatków po drodze
Deyansu lubi tę wiadomość
2022 - 👶🏼 nasz mały cud po 30 cs (wcześniej jeden niedrożny jajowód, obniżone parametry nasienia i wysokie TSH)
•niedoczynność tarczycy euthyrox 25
09.24 - TSH 3,09
11.24 - TSH 1,26
03.25 - TSH 1,72
09.25 - TSH 2,64 -> 50 mg
🤷🏼♀️Ona
09.24- HSG oba jajowody drożne
Badania 4dc
FSH 6,44
LH 3,24
Estradiol 35
Testosteron 26,62
SHBG 31,70
Prolaktyna 19,23
AMH 4,72
Ferrytyna 7,5 ❌ - ascofer
💁🏼♂️On
Ilość plemników 224 mln
Koncentracja 44 mln
Ruch a 35%, ruch b 33%
Morfologia 18% 🔥
Aktualnie 22 cs o rodzeństwo 🥲
1. Aromek + ovitrelle ❌
2. Aromek + ovitrelle ❌
3. Aromek + ovitrelle ❌
Sierpień- przerwa (biopsja endometrium- Cd138 +, 28/10 🆘)
4. Aromek + ovitrelle ❌
5. Aromek ❌
AKTUALNIE PRZERWA KILKA MIESIĘCY na przeleczenie stanu zapalnego endo i ratowanie psychiki 🥲 -
A to ja mam takie poczucie odkąd odstawiłam AH. Do tej pory mam do siebie wyrzuty, że tyle lat nie widziałam w tym problemu. Mimo, że tabletki dobrze wpływały na stan cery i na włosy (nie wypadały tak i nie przetłuszczały się aż tak), to obiecałam sobie, że już do nich nie wrócę, szczególnie na wzgląd na libido.Chochlik12 wrote:Opisałaś dokładnie mój cykl 🤣 u mnie suple i zmiana diety sprawiły, że libido wzniosło się na jakiś niemożliwy poziom, na którym nigdy nie byłam 😅😅 może to placebo, a może rzeczywiście coś jest na rzeczy
PaulinKA, Chochlik12 lubią tę wiadomość
⏳️05.2024 💉01.2025
👧99' 🧑98' 🐈⬛ 🐈⬛
🚨 PCOS | IO | MTHFR homo | PAI-1 homo
✅️ drożność, wymazy, nasienie, DFI, HBA, MAR, witaminy, homocysteina
❌️ 01-10.25 9 cykli Lametta + Zivafert/Ovitrelle
⏳️11.25 ostatni cykl stymulowany 🤞
_____________________
🔜 01.12.25 wizyta kwalifikacyjna Program OZP
🔜 16.12.25 wizyta kwalifikacyjna IVF
🔜 30.12.25? start stymulacji IVF -
A u mnie znowu inaczej. Zawsze miałam pik i na następny dzień owulacje a teraz CHYBA była dopiero dwa dni po (dziś w nocy lub wczoraj na wieczór) ponieważ dopiero dziś odnotowałam lekki skok i wczoraj na wieczór najbardziej napieprzał jajnik. Ale też odnotowałam w tym cyklu testy owulacyjne pozytywne przez dwa dni a zawsze miałam tylko jeden dzień także ciekawe.Chochlik12 wrote:Ciekawe zjawisko! 🤔 Chyba mogę zatopić w swoim przypadku teorię, że owulacja występuje 24–36 godzin po piku LH. Wczoraj wieczorem test owulacyjny jeszcze nie wykazywał piku, ale w nocy miałam skok temperatury. 🌡️ Dzisiaj robię test i widzę pik LH. Wydaje mi się, że pik nastąpił w nocy i od razu wywołał owulację, co tłumaczyłoby wzrost temperatury. 🌙✨
Patrząc na moje wykresy, mam wrażenie, że owulacja u mnie następuje bardzo szybko po piku – dosłownie w ciągu kilku godzin - tak pokazuje mi wzrost temperatury … ⏱️ Oczywiście, tylko monitoring owulacji mógłby to potwierdzić na 100%.
Może to też wynika z faktu, że pik LH w moczu pojawia się z lekkim opóźnieniem względem piku we krwi? 😊17cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
4cs: 08.24 cb 4tc💔
6cs: 10.24 cb 6tc💔
Ona 👩🏼 (31lat) - obstawa drugiej fazy (progesteron besins, estrofem)
cykle regularne: 30-32dni 🗓️
2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
AMH 3,55 ✅
HSG dwa jajowody drożne ✅
Hormony, biochemia, homocysteina ✅
MUCH, biocenoza, cytologia ✅
🧬mutacja MTHFR a1298c hetero
On 👨🏽(31lat) - w trakcie leczenia
hormony (listopad) ✅
badanie nasienia 🪱(czerwiec): Ilość: 60,6 mln ✅ żywe: 69% ✅ koncentracja: 10,1 mln/ml🔻A+B: 43,5% ✅; morfo 1,8%🔻pH: 8,3🔻
🔜 kariotypy, rozszerzone badanie nasienia -
Dziewczyny mam jeszcze pytanko, kiedy najlepiej badać prolaktyne?
-
Dzień dobry,
Jak rzadko tu smęcę tak dzisiaj i ja potrzebuję chwilę się wyżalić. Byłam wczoraj u lekarza na kontrolnej wizycie i usg. Owulacji nie było najprawdopodobniej ale za to torbiel, która miała być w poprzednim cyklem torbielą krwotoczną niekoniecznie nią jest...lekarz stwierdził, ze nie jest już pewien bo się nic nie wchłonęła a obraz nie jest jednoznaczny i może to być potworniak. Wyznaczył mi termin na laparoskopię 10 marca. Trochę się przestraszyłam czytając, że to może być jakiś rodzaj nowotworu... poszłam dzisiaj zrobić badanie CA 125 (markery) i trochę czekam jak na bombie...oczywiście w nocy budziłam się sto tysięcy razy i myśli mi krążyły co będzie. Może nic, może to nie to, może to ale usuną i będzie ok. Mam jeszcze 5 lutego mieć USG i wtedy się okaże. Czy któraś z Was miała może takiego potworniaka?
Mimo mojego nienajlepszego nastroju ściskam Was za wasze smutki, straty, @ i biele i życzę żeby wyszło słoneczko☀️👩🏻35 👨🏼🦱42 🐱
10.2024 biochem 💔
13 cs 🤞🏼 kwiecień
21.04 ⏸️ ❤️
23.04 beta - 626,17 mIU/ml, prog - 52,20 ng/ml
25.04 1479 mlU/ml
07.05 4,6 mm Pingwinka z ❤️
29.05 2,6 cm do kochania 🥰
18.06 prenatalne (6,4 cm zdrowego maleństwa)🩷
16.07 ważę 150 g i jestem siłaczką😻
13.08 połówkowe (340 g słodkiej dziewczynki )
10.09 670 g Skarba ❤️
08.10 mamy już 1250 g
29.11 1600g 🥰

-
siesiepy wrote:Miałam, wczoraj.
Zakwalifikowaliśmy się, zrobiliśmy prawie wszystkie badania. Już mamy chyba wszystkie wyniki z krwi, czekamy na wymazy i nasienie. Plus MSOME robimy 21.01.
Tzn stary robi. 28.01 wizyta z wynikami i lecimy z koksem, chyba że wyjdzie mi w wymazach znowu jakieś badziewie. :p Oby nie.
Aha i miałam wczoraj 3 pęcherzyki na jajnikach. 🙈
Jajniki podsłuchały, że mowa o in vitro i się wzięły do roboty 😂 no to gratulacje i trzymam kciuki! Masz już rozpiskę stymulacji lub pojęcie, jakimi lekami, długi, krótki protokół etc?
No to trzymam kciuki, żeby nic nie wyszło i żeby z tych trzech pęcherzyków był mały cud jeszcze przed
kto wie ❤️
Klaudek11 lubi tę wiadomość
Ja: 36, on: 35
✅usunięte niewielkie ognisko endometriozy oraz zrosty
📍AMH 22 ng/ml
📍PCOS, długie, bezowulacyjne cykle, hiperandrogenizm, hiperplazja endometrium, niedrożny lewy jajowód, MTHFR C677 hetero
❌ przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycylina na 2 tygodnie)
❌02.04.2025- chlamydia w wymazie- Azytromycyna/ 30.04.2025- negatywny, 7.05.2025- drugi negatywny, 14.05.2025- trzeci negatywny
20.03.2025 ⏸️- beta 233
02.04.2025 pęcherzyk cążowy + żółtkowy
09.04.2025 jest serduszko
crl 0,46 cm
24.04.2025- crl 2,34 cm
30.05.2025 niskie ryzyka, chłopiec
Walczymy z cukrzycą ciążową, wielowodziem, makrosomią i przepływami. Proszę, zostań z nami 🙏
29.07.2025 niewydolność szyjki- założenie szwu.
❤️🐣19.08.2025 Teoś urodzony w 25+2 -
Nayeli wrote:Dzień dobry,
Jak rzadko tu smęcę tak dzisiaj i ja potrzebuję chwilę się wyżalić. Byłam wczoraj u lekarza na kontrolnej wizycie i usg. Owulacji nie było najprawdopodobniej ale za to torbiel, która miała być w poprzednim cyklem torbielą krwotoczną niekoniecznie nią jest...lekarz stwierdził, ze nie jest już pewien bo się nic nie wchłonęła a obraz nie jest jednoznaczny i może to być potworniak. Wyznaczył mi termin na laparoskopię 10 marca. Trochę się przestraszyłam czytając, że to może być jakiś rodzaj nowotworu... poszłam dzisiaj zrobić badanie CA 125 (markery) i trochę czekam jak na bombie...oczywiście w nocy budziłam się sto tysięcy razy i myśli mi krążyły co będzie. Może nic, może to nie to, może to ale usuną i będzie ok. Mam jeszcze 5 lutego mieć USG i wtedy się okaże. Czy któraś z Was miała może takiego potworniaka?
Mimo mojego nienajlepszego nastroju ściskam Was za wasze smutki, straty, @ i biele i życzę żeby wyszło słoneczko☀️
Dwie bliskie mi osoby przeszły przez potworniaki, w tym jedna bardzo młodo, potworniak był na macicy, nie współżyła, więc nawet z usg był problem. Faktycznie, wszystko co nowe w nas urośnie jest formą najczęściej nowotworu, a potworniak charakteryzuje się tym, że po prostu najczęściej jest bardzo brzydki. Obie osoby są w pełni sprawne i zdolne do posiadania dzieci. Nawet jeśli będzie konieczność wycięcia i okaże się, że faktycznie to to, nie ma się czym martwić
Nayeli lubi tę wiadomość
🤶 29l.
Temat dziecko od 02.2023, starania ciągłe od 5.2024 r.
🩷IO, otyłość, [06.2023 miomektomia/laparotomia 5x7cm], AMH 4,8. Choroba Gravesa-Basedowa, powrót mięśniaka 68mm - w oczekiwaniu na operację
💊Thyrozol 3x10, Propranolol WZF, Glucophage 2x750, Euthyrox 50, suple
🎅35 l.
💙(kwiecień-październik) 274,25mln➡️175,2, 54,85 mln/ml➡️35mln, A+B 33,52%➡️32,3, morfo 0% ➡️6%❗️
💊Co-Prestarium Initio, Fertilman, suple
▫️to nieskończoność nabiera ostrości▫️ -
Nayeli wrote:Dzień dobry,
Jak rzadko tu smęcę tak dzisiaj i ja potrzebuję chwilę się wyżalić. Byłam wczoraj u lekarza na kontrolnej wizycie i usg. Owulacji nie było najprawdopodobniej ale za to torbiel, która miała być w poprzednim cyklem torbielą krwotoczną niekoniecznie nią jest...lekarz stwierdził, ze nie jest już pewien bo się nic nie wchłonęła a obraz nie jest jednoznaczny i może to być potworniak. Wyznaczył mi termin na laparoskopię 10 marca. Trochę się przestraszyłam czytając, że to może być jakiś rodzaj nowotworu... poszłam dzisiaj zrobić badanie CA 125 (markery) i trochę czekam jak na bombie...oczywiście w nocy budziłam się sto tysięcy razy i myśli mi krążyły co będzie. Może nic, może to nie to, może to ale usuną i będzie ok. Mam jeszcze 5 lutego mieć USG i wtedy się okaże. Czy któraś z Was miała może takiego potworniaka?
Mimo mojego nienajlepszego nastroju ściskam Was za wasze smutki, straty, @ i biele i życzę żeby wyszło słoneczko☀️
Hej, przykro mi że usłyszałaś takie informacje 😞 ku pocieszeniu - miałam takie podejrzenie w czerwcu, robilam test ROMA (CA125 + HE4) i ostatecznie okazało się, że to dermoid - łagodna forma która na ten moment w niczym nie przeszkadza, nie zakłóca starań i jak na razie nie wymaga wycięcia. Także może jeszcze się bez laparo obejdzie faktycznie
rozumiem ten stres doskonale, daj znać jak będą wyniki jeśli chcesz oczywiście
AnMiPe, Nayeli lubią tę wiadomość
👫 30 & 30
starania naturalne od 01.2024
z pomocą medyczną od 08.2024
👩🏻PCOS + IO + niedoczynność (ogarnięta)
💊 Euthyrox + Glucophage + dieta niski IG + suple
▪️naturalne cykle b. długie - 60-70 dni, przeważnie bezowulacyjne
▪️prawy jajowód niedrożny
🧬 PAI1 i V R2 tylko hetero; zespół antyfosfolipidowy - Acard
🧔🏼obniżone parametry nasienia
▪️Żylaki powrózka III st. - operowane 04.'25
▪️seminogram pooperacyjny 08.'25 - mamy poprawę ilości i ruchu 🪱
➡️ kolejna kontrola grudzień 🤞🏻
__________________
🔹sierpień - luty - 4 stymulacje Lametta, w tym 3 Ovitrelle 💉
🔹kwiecień - obecnie - cykle naturalne (+progesteron besins)
📅 Listopad:
▪️cytologia + MUCHa ✅
▪️kariotypy
▪️konsultacja ginekolog-onkolog ✅ -
White1 AH spłaszcza cykl podobno 🤔
Ja nigdy nie brałam AH, od zawsze formą zabezpieczenia była dla nas prezerwatywa. Trochę bałam się rozregulowania siebie i nigdy się na to nie zdecydowałam… 😞 i… nigdy nie mieliśmy wpadki, a teraz myślę, że przydałaby się… 🤣
Belia ciekawe to, co człowiek to ogranizm 😄 teoretycznie pik może nastąpić praktycznie do 36h…Starania od 01.2024 🤍
Endometrioza & adenomioza & PCOS | czynnik męski
Teraz: pause & breathe 😴
__
„ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, Ecclesiastes 11:5
I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️🔥 -
@siesiepy, racja! Dwa ostatnie zdania powinniśmy cytować na pierwszej stronie miesięcznego forum: jako przypominajka dla wszystkich z nas, które często tak myślą.siesiepy wrote:Przepraszam, ze się wtrace, ale Natka, czemu uważasz że to ostatni gwizdek? 👀 Przecież 32 lata aktualnie to u większości pierwsze dziecko albo starania o pierwsze. To trochę inne czasy.
siesiepy lubi tę wiadomość
Starania od 9/24
👩 33
👦 32
👩 wszystkie badania ok poza FSH 9,8 (do sprawdzenia)
zdrowy tryb życia, zioła ojca sroki, suplementy: d1000, omegamedstart, wit c, b12
szczęśliwa wegetariańska para 🩷 -
Nayeli wrote:Dzień dobry,
Jak rzadko tu smęcę tak dzisiaj i ja potrzebuję chwilę się wyżalić. Byłam wczoraj u lekarza na kontrolnej wizycie i usg. Owulacji nie było najprawdopodobniej ale za to torbiel, która miała być w poprzednim cyklem torbielą krwotoczną niekoniecznie nią jest...lekarz stwierdził, ze nie jest już pewien bo się nic nie wchłonęła a obraz nie jest jednoznaczny i może to być potworniak. Wyznaczył mi termin na laparoskopię 10 marca. Trochę się przestraszyłam czytając, że to może być jakiś rodzaj nowotworu... poszłam dzisiaj zrobić badanie CA 125 (markery) i trochę czekam jak na bombie...oczywiście w nocy budziłam się sto tysięcy razy i myśli mi krążyły co będzie. Może nic, może to nie to, może to ale usuną i będzie ok. Mam jeszcze 5 lutego mieć USG i wtedy się okaże. Czy któraś z Was miała może takiego potworniaka?
Mimo mojego nienajlepszego nastroju ściskam Was za wasze smutki, straty, @ i biele i życzę żeby wyszło słoneczko☀️
U mnie swego czasu było podejrzenie potworniaka - po wycięciu guzów okazało się, że to inny rodzaj guza, ale na szczęście łagodny (a miałam finalnie 3 różne guzy na obu jajnikach), od tego czasu minęło już 8 lat, żadne inne torbiele czy guzy się nie napatoczyły. Miałam mini laparotomię, żeby maksymalnie oszczędzić jajniki z racji wieku.
Wczoraj byłam na konsultacji gin-endo u nowej lekarki (zmieniłam ze względu na przeprowadzkę) - uspokoiła mnie, że przeciwciała anty tg mam podwyższone, ale niewiele jej zdaniem i że wszystkie pozostałe wyniki mam w idealnej normie i ona na razie nic by z tym nie robiła, jedynie monitorowała. Zastanawiam się, czy sięgnąć opinie jeszcze innej endokrynolog?
A dodatkowo (co mnie mocno zaskoczyło) zrobiła od razu wymaz MUCHa i chce mnie skierować na drożność do szpitala (ze względu właśnie na moją operację). Kazała przyjść z wynikami wymazu oraz wynikami męża (które może dzisiaj będą) i od razu działamy dalej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia, 14:41
👩🏻'92 🧑🏻🦱'93
17 cs starań o pierwsze 👶🏻
3 cykle stymulacji za nami
histeroskopia (polip?)⏳
cd138, cd56, cd16⏳
AMH - 2,65 ng/ml (04.2025) ✅
Ana1, ANA, APS, celiakia - wykluczone ✅
Subkliniczna niedoczynność tarczycy - pod kontrolą
KIR Bx (brak 3 z 4 KIRów implantacyjnych) ❌
Allo MLR 0% (brak kiedykolwiek ciąży)
Insulina po obciążeniu ❌
Lewy jajowód niedrożny ❌
Badanie nasienia, posiew, USG, hormony ✅ -
Jeśli to Twoje zdanie to ok, mam nadzieję że żaden lekarz Ci tego nie włożył do głowy. Ja w tym roku kończę 35 lat i będę rodzić swoje pierwsze dziecko za kilka tygodni, a później zamierzam jeszcze starać się o kolejne 🤪 dziecko jest zdrowe 🤪😉 więc ta granica wieku jest w naszych głowach i o ile to tylko Twoje zdanie to je szanuję 🥰 w sensie, że nikt nie zrobił Ci wody z mózgu poprzez mówienie, że to Twój ostatni dzwonek czy gwizdek 😉Natka2025 wrote:Myślę, że wiekowo każdy podchodzi do tego inaczej i dla każdego to indywidualna sprawa. Może gdybym nie miała wcześniej dzieci, to wiek nie miałby dla mnie znaczenia. Nie wiem w każdym razie to moje osobiste spostrzeżenie.
AnMiPe, PaulinKA, siesiepy, Molahonkeey, Deyansu, cysterka95, Mardotka, DreamBee, Mstka, AnitaK, Slava lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 35l. 👩🦰
On 35l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN

-
Darrika widzę że mamy podobne zdanieDarrika wrote:Ja zaraz będę mieć 34 i to mój ostatni gwizdek i to nie kwestia wieku, że jestem za starą jako tako, ale ja po prostu nie chce później rodzić, może Natka też ma podobne myślenie? Dla mnie kobieta może i śmiało po 40 rodzic jeżeli tak sobie zamarzy, mamy taki rozwój medycyny i wszystkiego i takie czasy, że ta granicą się naturalnie już przesunęła, kwestia tylko komu ona i w jakim momencie pasuje 😁 i na pewno też dużo zależy od decyzji i wieku też w jakim miejscu się znajdujemy w naszym życiu, co już mamy, co jeszcze chcemy itd. Więc dla mnie ta granicą wieku na zaciazenie to 34 lata, dla innej kobitki to będzie 40 albo dalej.
Ja jeszcze tylu rzeczy nie zrobiłam, mam spore plany, które I tak życie zwerufikuje, odrywam się pomału od ziemi i zaczynam żyć wymarzonym życiem, stąd mój ostatni gwizdek, gdzie jeszcze jestem w stanie te plany i marzenia zamrozić na kilka lat, żeby mieć drugie dziecko I te lata jemu poświęcić, ale nie będę tego odwlekać w nieskończoność, stąd też mamy swój termin starań wyznaczony, taka nasza granice
Ja uważam że to ostatni moment zaraz kończę 35 i jak nie w tym roku to chyba już sobie odpuszczę...
Darrika, Katarena lubią tę wiadomość
-
Natka, oczywiście. Jeśli to Twoja prywatna decyzja to szanuję i kompletnie nic mi do tego.
Po prostu nieraz to nie była decyzja świadoma, a cudza (w tym lekarska) presja na dziewczynie. Niektóre też potrafiły wpaść na forum w wieku 24 lat i pisać, że już ma ostatni dzwonek bo zaraz jej płodność będzie spadać i będzie stara, za stara na dziecko, a to było po prostu przykre dla innych i kompletnie nieprawdziwe.
Pamiętaj, że aktualnie można o wiele więcej, ale działaj w zgodzie ze sobą. 
cysterka jestem odporna na wszystkie tego typu rzeczy, organizm i tak robi jak chce.
Olisska w tej klinice też ponoć tak było, ale na razie mamy początek roku a alternatyw nie mam za bardzo (jest druga klinika we wrocławiu, do której nie chcę iść na pewno), więc jestem tu gdzie jestem. :p Zobaczymy jak to będzie. Ponoć w zeszłym roku udało im się jeszcze pozyskać dodatkowe środki, więc kto wie. Na razie się nie martwię, myśleć będę jak środkó faktycznie zabraknie.
Nayeli nic mądrego nie napisze, ale na forum ogólnie jest calkiem sporo dziewczyn po przygodach z potworniakiem.
Mam nadzieję, że uda Ci się je odszukać, jeśli sytuacja będzie tego wymagać (pamiętaj, że wciąż może to być tylko fałszywy alarm) i podbudować się trochę na duchu.
Kaliope - jak z orzechem i siekierą. Orzech nie rodził kilka lat, teść podszedł z siekiera i powiedział "jak nie dasz w tym roku orzechów to Cię ścinam!" i orzech zaczął rodzić aż za dużo.
Nie wiem jeszcze jaki plan, czekamy na wyniki bo wszystko będzie zależeć od tego zapewne.
28.01 chyba już go poznam, bo to będzie ostatni dzwonek.
Darrika, Deyansu, BuBu90, Kaliope, Mstka lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
💙🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6
łożysko częściowo przodujące

-
Ja w tym roku skończę 36 i no ostatni gwizdek wg mnie , bo na starość tez chce mieć coś z życia a nie dzieci niańczyć 😆Liliuszka_2024 wrote:Darrika widzę że mamy podobne zdanie
Ja uważam że to ostatni moment zaraz kończę 35 i jak nie w tym roku to chyba już sobie odpuszczę...
Liliuszka_2024 lubi tę wiadomość
👩🏻 36 🧑🏻🦱 32 🇩🇪 HH
11.07.2011- 👼🏼 🩷🖤14tc O
11.06.2012- 👧🏼 🩷🌈40+6 4210g 61cm U
13.03.2019- 👦🏼 💙38+6 3720g 51cm L
13.05.2025- 👼🏼 🩷 🖤14+3tc W
———————————————————
02.2025- 7cs
25.02.25- 9 dpo ⏸️
06.05.25- Trisomia 13 🖤💔
———————————————————
09.2025 - 3cs 🍄🟫 🌈
27.09.25 - 9 dpo ⏸️
30.09.25 - 12 dpo beta 56
02.10.25 - 14 dpo beta 186
21.10.25 - 6+5 ❤️
19.11.25 - 10+6 👨⚕️🩺⏳ Nipty
03.12.25 - prenatalne

-
Nayeli wrote:Dzień dobry,
Jak rzadko tu smęcę tak dzisiaj i ja potrzebuję chwilę się wyżalić. Byłam wczoraj u lekarza na kontrolnej wizycie i usg. Owulacji nie było najprawdopodobniej ale za to torbiel, która miała być w poprzednim cyklem torbielą krwotoczną niekoniecznie nią jest...lekarz stwierdził, ze nie jest już pewien bo się nic nie wchłonęła a obraz nie jest jednoznaczny i może to być potworniak. Wyznaczył mi termin na laparoskopię 10 marca. Trochę się przestraszyłam czytając, że to może być jakiś rodzaj nowotworu... poszłam dzisiaj zrobić badanie CA 125 (markery) i trochę czekam jak na bombie...oczywiście w nocy budziłam się sto tysięcy razy i myśli mi krążyły co będzie. Może nic, może to nie to, może to ale usuną i będzie ok. Mam jeszcze 5 lutego mieć USG i wtedy się okaże. Czy któraś z Was miała może takiego potworniaka?
Mimo mojego nienajlepszego nastroju ściskam Was za wasze smutki, straty, @ i biele i życzę żeby wyszło słoneczko☀️
Przykro mi, że Cię to spotyka, mam nadzieję że jednak się okaże że to faktycznie jakiś fałszywy alarm i nic groźnego.
Bardzo bliska mi osoba też dziś robiła te markery, jest bardzo młoda i już po jednym nowotworze,więc też dziś czekam na tej samej bombie, mam nadzieję że będzie mieć wyniki. Mam nadzieję że i w Twoim i jej przypadku będzie jednak wszystko w porządku 🙏🏻
Nayeli lubi tę wiadomość
2022 - 👶🏼 nasz mały cud po 30 cs (wcześniej jeden niedrożny jajowód, obniżone parametry nasienia i wysokie TSH)
•niedoczynność tarczycy euthyrox 25
09.24 - TSH 3,09
11.24 - TSH 1,26
03.25 - TSH 1,72
09.25 - TSH 2,64 -> 50 mg
🤷🏼♀️Ona
09.24- HSG oba jajowody drożne
Badania 4dc
FSH 6,44
LH 3,24
Estradiol 35
Testosteron 26,62
SHBG 31,70
Prolaktyna 19,23
AMH 4,72
Ferrytyna 7,5 ❌ - ascofer
💁🏼♂️On
Ilość plemników 224 mln
Koncentracja 44 mln
Ruch a 35%, ruch b 33%
Morfologia 18% 🔥
Aktualnie 22 cs o rodzeństwo 🥲
1. Aromek + ovitrelle ❌
2. Aromek + ovitrelle ❌
3. Aromek + ovitrelle ❌
Sierpień- przerwa (biopsja endometrium- Cd138 +, 28/10 🆘)
4. Aromek + ovitrelle ❌
5. Aromek ❌
AKTUALNIE PRZERWA KILKA MIESIĘCY na przeleczenie stanu zapalnego endo i ratowanie psychiki 🥲 -
Ann35 wrote:Ja w tym roku skończę 36 i no ostatni gwizdek wg mnie , bo na starość tez chce mieć coś z życia a nie dzieci niańczyć 😆
Ja tak podchodzę do tego, że nie wiem co mnie czeka, jaką starość, czy jakaś choroba mnie nie dopadnie, a chce być na najlepszych obrotach nawet jak wnuki będę mieć, żeby sobie przeżyć może jeszcze to "trzecie" życie i jeszcze kawałek świata zasmakować i życia.
Ale ja znam siebie i wiem, że moje podejście i myślenie wynika w dużej mierze, wręcz głównie z faktu, że mam już dziecko, bo jestem przekonana, że gdybym nie miała i walczyła o pierwsze to ta granicą wieku, która mam teraz na luzie bym była wstanie do 40 przeciągnąć, ale też zdążyłabym się nacieszyc wcześniej pasjami, podróżami i nowymi rzeczami.
A tu w sumie ledwo studia skończyłam majac 23 lata, poznałam męża, zaczęłam już pełnoetatowo pracę, nie minęły nawet dwa lata a już zasuwaliśmy z dodatkowymi pracami i fuchami, kupiona działka, budowa domu następne lata, na końcówce ciąża, wiadomo, że te pierwsze 3 lata życia dziecka różnie bywa, jedni latają z maluchem do Tajlandii, a drudzy się wysrać w spokoju nie mogą 🤣
Ja dopiero od zeszłego roku jak nam się finansowo w końcu unormowało, wokół chaty grube tematy pokończone, odkładamy fajną kasiorę, żeby kredyt spłacić, ale mamy też na różne mniejsze wypady I przyjemności to czuje, że w końcu żyje, żyje tak jak chce, robię to co chce i spełniam te mniejsze marzenia, a od nich już parę kroków do tych większych. Jeżeli się ciąża druga uda, na pewno mi te moje marzenia oddali w czasie, ale mając 34 lata to jeszcze czuje w duchu, że przeboleje, że jestem w stanie udziwgnac to poświęcenie dla drugiego szkraba i nie będę żałowała. Ale im będę starsza tym wiem, że mogłabym tej decyzji żałować.
Morał ogólnie jest taki, że każdy musi patrzeć pod siebie, swoje potrzeby i szczęście I prowadzić to życie zgodnie ze sobą, a nie tym co mówią i oczekują inni ludzie czy społeczeństwo ogółem 😁 bo się wszystkim nie dogodzi, jak masz 20 lat i dziecko to się przywalą, jak 40 to też, jak jedno źle, jak 3 i więcej patologia, jak zostajesz w domu z dzieckiem leniwa pinda, jak wracasz do pracy, wyrodna matka etc etc można by książkę napisać, koniec wywodu bo się znowu rozkręcam z filozofowaniem 🤣
Katarena, Olisska, Deyansu, emciak, Lisik, Mardotka, Natka2025 lubią tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
https://ibb.co/PDy91D8
Przy takim teście dziś , trzeba działać
Nie ma że gorączka, czy jelitowka. Chłop specjalnie wraca wcześniej 😅
W związku z tym, @ellevv zapisz mnie proszę na testowanie 31.01. to będzie jakoś 13 dpo , nie chce za wcześnie testu robić. No chyba , że moje ucho się zatka to będę wiedziała , że zaskoczyło
Ale się nie spodziewam, będą tylko próba dziś jutro i do tego jak pisałam , jestem wzięta przez chorobę 🤡
ellevv, Darka101, AnMiPe, Belia, Darrika, Mstka lubią tę wiadomość
2 cs 11/24 cb 💔
2025 ??
Pregna start , pregna DHA, Wit D 2000j, Magnez , inozytol
5-9 DC lametta, orvitrell
20.11 drożność jajowodów cykl stop
prawy jajnik torbiel endometrialna
AMH 09.25 0.42
👨
Obniżona ruchliwość , morfologia 2%, agregacja..
Worek supli -
Darka101 wrote:Dziewczyny mam jeszcze pytanko, kiedy najlepiej badać prolaktyne?
Według naszej pierwszej strony to 2-5 dc
Darka101 lubi tę wiadomość
PCOS, cykle bezowulacyjne, nadwaga, wysokie TSH (4,34), 3 lata na AH, starania od 02.2024
🔹️11.11.2025 - 1979 gram, 32t+3d
🔹️09.10.2025 - 1166 gram, 27t+5d
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
🔹️06.08.2025 - dziewczynka 🙈🩷
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀




