Chłopiec / Dziewczynka
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie rozumiem naskoku na moją osobę …
Morwa – ja też się staram zajść …
Zwei_kresken – nigdy bym się nie dopuściła do usunięcia dziecka… wiec metoda chińska odpada i o niej nie chce nawet słyszeć
Malibu- też żrem suplementy
Dżejzi – przepraszam Was bardzo jeśli obrażiłam was tym tematem – nie było to moim zamiarem w żadnym stopniu, ani was denerwować ani z nikogo drwić.
Jestem nowa i nie wiem niektórych żeczy na forum wiec bardzo przepraszam że ten wątek nie pojawił się w „fiotetowym” bo nawt nie wiedziałam że takowy istnieje.
KOBIETY jeszcze raz Was przepraszam !!!!
A chodziło mi tylko o luźną rozmowę. I przykłady typu moja siostra nie planowała ani chłopca ani dziewczynki tylko dziecko !!! ale potem sprawdzała np. w kalendarzu planowania płci i wyszło tak jak w tabelce. Koleżanka z kolei planowała od dłuższego czasu i zawsze współżyła w dzień owulacji i wyszedł chłopak.
Na pewno na forum są już kobity które starają się o drugie dziecko i mogą się pochwalić jak było z pierwszm.
Ale jeśli dalej uważacie żem durna i w ogóle nic nie rozumiem – spoko. Nie będę się odzywać, nie było moim zamiarem by kogokolwiek denerwować i oczywiście wątek sobie usuńcie …
Bobitta
-
nick nieaktualnyBobitta, ja osobiście myślę, że te chińskie kalendarze płci to można sobie o kant doopy rozbić Jeśli akurat sprawdzi się płeć zgodnie z kalendarzem, to czysty przypadek. Nie da się zaplanować płci, to czyta biologia, niezależna od nas i naszych prób.
Ja walczę o pierwsze dziecko już dość długo, może nie aż tak długo jak inne dziewczyny tutaj, bo 'tylko' 2 lata i po tym czasie mi już wszystko wsio. Kiedyś, jako singielka, chciałam córkę. Teraz, kiedy mam męża i prawdopodobnie będziemy podchodzić do IVF, jest mi wszystko jedno. Mężowi także. Córka, syn, bliźniaki... Obojętnie. Abym miała ukochane dziecko. -
Ej, nie mam już na to siły! Nie wiem, czy to wina mego laptopa, że coś niechcący wciskam i kasuje mi post, czy to spowodowane tym, że jak ktoś w trakcie pisanie przeze mnie odświeża stronę w każdym razie po kliknięciu przeze mnie "wyślij" nie ;ojawia się moja wiadomość! Jestem wkurwiona i mam dość pisania po raz kolejny tego samego tekstu. Jak dostanę @ to złagodnieję i jak będzie mi się chciało to po week&dwrócę i opiszę swoje przeżycia Lady_Marudzie. Ale już mi od dawna wisi co się dzieje na forum więc pewnie nie będę pamiętać, że temat iskrzący był
-
nick nieaktualnyMalibu, ja akurat jestem świeżo po @, a więc jestem łagodna jak baranek, ale jeszcze kilka dni temu bym tu pluła jadem jak żmija. A więc spoko, rozumiem Cię, zła jesteś, klawiatura nie działa, ale temat wcale iskrzący nie jest. Były tutaj lepsze, oj były...
agatkaa lubi tę wiadomość
-