Ciężkie chwile, długie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Blawatek wrote:Myślę, ze ta frustracja jest trudna. I to że to wszystko nie jest takie oczywiste. Niby ok a ciąży nie ma. Dlatego ważne jest żeby nie zapominać, że my tu walczymy, wciąż walczymy. I każda z nas ma nadzieję na ten suwaczek, który masz Ty.
Katherine nie poddawaj się. Podchodź do iui z wiarą. No bo cóż innego możesz zrobić?
Ivanka, super przyrost 🤗
Ja doskonale rozumiem, bo też walczyłam i tego się nie zapomina.
Teraz postanowiliśmy znowu powalczyć i aż mnie trzęsie na samą myśl o staraniach, o tym ile znowu czasu nam to zajmie i że może znowu naturalnie się nie uda, a na ivf już się nie zdecydujemy.
Na razie staram się o tym mocno nie myśleć, ale z tyłu głowy cały czas to siedzi..15.10.2013 syn 💙
21.10.2015 syn 💙
06.2020 💔
28.08.2021 syn 💙
21.02.2023 córeczka 💗
-
nick nieaktualnyTrzymam mocno kciuki za Was!Ulaa wrote:Ja doskonale rozumiem, bo też walczyłam i tego się nie zapomina.
Teraz postanowiliśmy znowu powalczyć i aż mnie trzęsie na samą myśl o staraniach, o tym ile znowu czasu nam to zajmie i że może znowu naturalnie się nie uda, a na ivf już się nie zdecydujemy.
Na razie staram się o tym mocno nie myśleć, ale z tyłu głowy cały czas to siedzi..
Ulaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyUlaa wrote:Ja doskonale rozumiem, bo też walczyłam i tego się nie zapomina.
Teraz postanowiliśmy znowu powalczyć i aż mnie trzęsie na samą myśl o staraniach, o tym ile znowu czasu nam to zajmie i że może znowu naturalnie się nie uda, a na ivf już się nie zdecydujemy.
Na razie staram się o tym mocno nie myśleć, ale z tyłu głowy cały czas to siedzi..
Ulaa absolutnie się nie gniewam ☺️ Wiem co miałaś na myśli i sama zaczynam się zastanawiać ze może jednak to nie tylko wina morfo mojego męża ale coś głębiej czego nie widać np problem w implantacji, immunologii itp mój lekarz powiedział sam ze często dopiero przy invitro są w stanie stwierdzić jaki był/jest problem - czy komórki się zapładniają, czy zarodek się rozwinie utrzyma w macicy itp.
Narazie mam mętlik w głowie czy to rzucić w cholerę bo ile jeszcze lat można walczyć, czy dalej grzebać czy co robić. Coś mi się odzywa z tylu głosy o ivf którego nie chce - boje się ze po wszystkich IUI się z tym nie pogodzę ze nie bede matka. Narazie zrobimy te IUI i pogadam z lekarzem jak to widzi.
Ulaa trzymam kciuki 🤞🏻🍀❤️
Ulaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU nas morfologia 3% niezmiennie, ilość ok. Ruch Teraz był 18%, ale był po leczeniu boreliozy czyli miesiąc na doxycyklinie. Liczę, że ten ruch wróci do dawnych 30%.Katherine2017 wrote:U nas obniżone morfo- 2 lata temu 2% a teraz 0%.
Reszta w normie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2022, 19:33
-
nick nieaktualnyBlawatek wrote:U nas morfologia 3% niezmiennie, ilość ok. Ruch Teraz był 18%, ale był po leczeniu boreliozy czyli miesiąc na doxycyklinie. Liczę, że ten ruch wróci do dawnych 30%.
Trzymam 🤞🏻🍀
My już nawet nie badaliśmy tej morfo po pol roku czy skoczyła nie chce się dołować… lekarz mówił ze przy IUI i tak na to nie patrzą. Ilość i ruch ma być ok. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBlawatek wrote:My już nie podchodzimy do iui. Teraz tylko cud.
A ile mieliście jeśli mogę spytać?
Zalecają 3-4 ale wiem ze niektórzy podchodzą nawet 6 razy. Jak szukałam różnych info do IUI to trafiłam na wątek jakiś tu na ovu i widziałam ze jednej dziewczynie się udało za 6 razem. Przeważało ze za 2-3 się udawało.
Morfo macie ok, oby ruch się poprawił i wszystko się może zdarzyć 🍀🙃 -
nick nieaktualny4 i dość.Katherine2017 wrote:A ile mieliście jeśli mogę spytać?
Zalecają 3-4 ale wiem ze niektórzy podchodzą nawet 6 razy. Jak szukałam różnych info do IUI to trafiłam na wątek jakiś tu na ovu i widziałam ze jednej dziewczynie się udało za 6 razem. Przeważało ze za 2-3 się udawało.
Morfo macie ok, oby ruch się poprawił i wszystko się może zdarzyć 🍀🙃 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBlawatek wrote:Zupełnie wykluczasz ivf?
Bardzo ciężki temat dla mnie Blawatku ☹️
Narazie napewno nie ale nie mówię ze nigdy nie. Nie wiem co się ze mną stanie po nieudanych IUI - czy będę się w stanie z tym pogodzić. Albo będzie pas i będzie co ma być a być może przerwa i ivf - coraz częściej dopuszczam myśl ze może kiedyś się zdecyduje.
My staraczki nie dość ze walczymy z niepłodnością to jeszcze z ciężkimi wyborami 😔 -
nick nieaktualnyJa też okropnie się bałam co będzie ze mną po nieudanych iui. I co? Oddycham bo nie muszę latać po lekarzach i pchać niebotyczne sumy. Tu stówka tam trzy i dalej nic. Będzie co będzie. Niestety in vitro też nie jest gwarancją bo co to jest te do 30%. Ale gdybym nie miała dziecka to bym próbowała w to iść.Katherine2017 wrote:Bardzo ciężki temat dla mnie Blawatku ☹️
Narazie napewno nie ale nie mówię ze nigdy nie. Nie wiem co się ze mną stanie po nieudanych IUI - czy będę się w stanie z tym pogodzić. Albo będzie pas i będzie co ma być a być może przerwa i ivf - coraz częściej dopuszczam myśl ze może kiedyś się zdecyduje.
My staraczki nie dość ze walczymy z niepłodnością to jeszcze z ciężkimi wyborami 😔
Moja bliska koleżanka która bardzo mnie wspierała zaszła w drugą ciążę. Z tetniakiem w mozgu, guzem na jajniku,chorobami autoimmunologicznymi i mężem z 4mln w całości. Gdzie jest sprawiedliwosc?
Jeszcze parę miesięcy temu wydawało się niemożliwe, że im się uda i niemożliwe, że nam sie nie uda. Mam amh 3 w wieku 40 lat, jestem po histero gdzie lekarz określił,że mam perfekcyjna macicę pomimo cięcia. Mój mąż pewnie juz wraca z ruchem do ładu a mnie brzuch zaczyna boleć na okres. Wybaczcie te żale, zwykle tego nie robię, ale to tylko walić łbem w ścianę z bezsilności.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2022, 06:24
-
Zrobiłam test bo nie wytrzymałam a leżał mi jeden,wyszłam z psem na siku wróciłam i tak jak myślałam jedna kreska 😔.Zaczyna boleć głowa czyli symptom okresu.Dziś 9 dpo choć apka mi ciągle zmieniała jak wpisywałam objawy i możliwe że jest 7 dpo.Oczywiście znowu wyszukałam sobie wytłumaczenie.Wczoraj byliśmy na ognisku ze znajomymi .Trzy pary i w sumie sześcioro dzieci w tym dwoje małych...Mąż pytał tylko co nie podoba Ci się tu????A ja że podoba.Nie chciałam mu mówić że było mi poprostu smutno i przykro że tu tyle dzieci a my nic.....(nie zorientował się że o to mi chodziło)Muszę odczekać z wydatkami bo kupuje sobie auto tzn.przeglądam bo to moje pierwsze będzie 🤩.I będziemy podchodzić do IUI ale z tym fertlietchip.I wtedy bez dwóch zdań biorę tydzień urlopu żeby nic nie robić.Szczęśliwa mężatka od 2017💍
Zdrowy tryb życia 💪
Starania od dobrych ładnych paru lat...🤔
Uwielbiamy:
Góry,rowery, spacery,bieganie,zwierzątka,natura 💞🔥🤭
Suple:
🥛Inofem
💊Mio inozytol
💊Folain-Metafolin
💊 Duphaston od 14-20dc
💊DHEA Eliot
💊Prenatal uno
💊Magnez
💊Molekin D3+K2
💊Witamina A+E
Totalne odpuszczenie
-pozostawiam wszystko Bogu 🙏😇❤️🤰 -
Blawatek trzymam kciuki za Ciebie 🤞🤞🍀🍀🍀🍀 żebyśmy już nie musiały długo wyczekiwać tych naszych dwóch upragnionych kreseczek.Reszcie dziewczyn też oczywiście.Przede wszystkim też wiary i cierpliwości bo tego nigdy dosyć 🙏
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2022, 10:36
Szczęśliwa mężatka od 2017💍
Zdrowy tryb życia 💪
Starania od dobrych ładnych paru lat...🤔
Uwielbiamy:
Góry,rowery, spacery,bieganie,zwierzątka,natura 💞🔥🤭
Suple:
🥛Inofem
💊Mio inozytol
💊Folain-Metafolin
💊 Duphaston od 14-20dc
💊DHEA Eliot
💊Prenatal uno
💊Magnez
💊Molekin D3+K2
💊Witamina A+E
Totalne odpuszczenie
-pozostawiam wszystko Bogu 🙏😇❤️🤰 -
nick nieaktualnyByłam dziś na wizycie- jutro IUI. Mój mąż zły bo chciał sobie zrobić przerwę miesiąc już nie wiem co mam robić 😔
Rozmawiałam z doktorem o dalszym planie- powiedział ze robi IUI Max 3 razy bo więcej nie ma sensu i szkoda kasy. Oczywiście na prośbę pacjentki robi do 6 ale wtedy ciąże zdarzają się naprawdę rzadko. Po IUI proponuje ivf.
Pytałam o stymulację- powiedział ze stosuje się ja u kobiet u których cykl szwankuje a ja mam cykl i jajeczkowanie jak w zegarku. Badania dowodzą ze w tym wypadku nie zwiększa to szans na ciąże 🤷🏼♀️
Ruszyliśmy temat immunologii- powiedzial ze wyniki nasienia do zabiegu były naprawdę dobre i może być problem właśnie z jakością komorek, wnikaniem plemnika, implantacją itp a to w stanie spr przy ivf. Chociaż AMH ma super i po wynikach i usg mówi ze mam jeszcze dużo czasu ale wiadomo czas nie sprzyja nikomu. Badania z immunologii zleca po nieudanym ivf albo na próbę pacjenta: komórki NK, Allo MLR, KIR i ANA 1. Ponad tysiak za to- jak stary usłyszy to pewnie powie żebym się puknęła w głowę. Polecił tez immunologa z którym współpracuje w Krakowie- Wojciech Sydor. Może po IUI zrobię te badania.
Jak wychodziłam przyszła para z małym dzidziusiem i tortem podziękować doktorowi. Piękna kruszynka. I tak sobie pomyślałam dlaczego mi nie jest dane takiej mieć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2022, 14:40
los staraczki, czekam na cud 
pierwsza iui udana i jest córa a teraz parę niewypalow. Ale nie poddaję się 
