Ciężkie chwile, długie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć. Z mężem staramy się o dziecko już w sumie bardzo długo. Ostatnio mocno odpuściliśmy. Wiem, że to o co Was teraz zapytam to jak wrozenie z fusów, ale może mimo wszystko, któraś z Was tak miała. Moje cykle są bardzo nieregularne. Tzn ostatnie kilka trwały 34-35 dni. Ostatnia @ zaczęła się 22 lipca. Nie kontrolowałam w żaden sposób tego cyklu. Wczoraj w pracy tj. 26 dc dziwnie się poczułam. Tzn nic mnie nie bolało, ale tak jakby wylała się ze mnie fala jakiegoś śluzu. W łazience zobaczyłam zwykła krew wymieszana ze śluzem. Pomyślałam, że zaczął mi się okres. Ale poza tym nic więcej już nie było.. Od tamtego czasu mam niewielkie ilości brązowego sluzu. Powiedzcie mi, co to mogło być?
-
MałaMi27 wrote:Cześć. Z mężem staramy się o dziecko już w sumie bardzo długo. Ostatnio mocno odpuściliśmy. Wiem, że to o co Was teraz zapytam to jak wrozenie z fusów, ale może mimo wszystko, któraś z Was tak miała. Moje cykle są bardzo nieregularne. Tzn ostatnie kilka trwały 34-35 dni. Ostatnia @ zaczęła się 22 lipca. Nie kontrolowałam w żaden sposób tego cyklu. Wczoraj w pracy tj. 26 dc dziwnie się poczułam. Tzn nic mnie nie bolało, ale tak jakby wylała się ze mnie fala jakiegoś śluzu. W łazience zobaczyłam zwykła krew wymieszana ze śluzem. Pomyślałam, że zaczął mi się okres. Ale poza tym nic więcej już nie było.. Od tamtego czasu mam niewielkie ilości brązowego sluzu. Powiedzcie mi, co to mogło być?
Cześć.
Ja nigdy tak nie miałam, ale słyszałam, że krew w śluzach może pojawiać się podczas owulacji, albo podczas zagnieżdżania komórki. Ja bym poobserwowała jeszcze i czekała na okres.👱♀️ lat 39 ➡️ 🧔lat 38
Starania od 9 lat; od 4 z pomocą medyczną - bez rezultatu ❌️
On - 06.2024 - Morfologia 12%
Ona - 06.2024 - AMH 0,67
Cross-match - 3%, Allo MLR - 36,7%, Kariotypy ✓, KIR Bx brak 4 z 5 DS.
MTHFR A1298 hetero❌,
PAI-1 hetero❌
1 Procedura
26.06. 2023 punkcja - 2 zarodki
- 31.07.2023 - I FET w narkozie, beta 0 ❌
- 23.10.2023 - II FET w narkozie
14 dpt - beta 12,59
17 dpt - beta 44,65
21 dpt - beta 289,80
23 dpt - beta 778,5
29 dpt - beta 2200
36 dpt - beta 852,3
05.12.2023 - Poronienie zatrzymane
2 Procedura
28.06. 2024 - 2 zarodki
- 03.07.2024 - I ET w narkozie, beta 0
- 02.08.2024 - II FET w narkozie
6 dpt - beta 3,50, prog. - 25,40
8 dpt - beta 8,40
10 dpt - beta 10,00, prog. - 25,46
12 dpt - beta 6,30 cb💔
3 Procedura
27.09.2024 - 3 zarodki
- 02.10.2024 - I ET w narkozie, beta 0
- 01.2025 - II FET ? -
Oo kochane dziękuję ❤️ ❤️❤️jest smutno i jestem strasznie rozgoryczona , idziesz do sklepu wydajesz pieniądze i masz cos w zamian, tu wydałam kosmiczny hajs i zostałam z niczym.. nie wiem czy nie wyda wam się to dziwne że się na tym skupiam ale w sumie najbardziej mnie to boli teraz. Bo to że ciąży nie ma i nie było to już zdążyłam się przyzwyczaić.. mam etap buntu😅, zrobię tą histereskopie kiedy tam mi lekarz umówi to nie wiem, jutro napiszę maila jako że będzie 10 dpt bo nie chce już powtarzać bety i płacić .. nie poddam się , to na pewno ale następna procedura chyba w przyszłym roku dopiero, mamy mieszkanie do wykończenia a ja wyczyściłam swoje konto do 0 , stary dał ultimatum , albo chce się wprowadzić w tym roku albo ivf..także muszę zbastowac i uzbierać kasę chociaż ciężko będzie tak stać w miejscu podziałamy naturalnie a nóż się jakiś cud po drodze wydarzy..
33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
Jedyne co wiem to chyba mój organizm odrzuca zarodki , jak tylko próbują się zadomowić... Zastanawiam się ile razy mogła już taka sytuacja mieć miejsce.. może wystarczy coś zmienić jakoś się naprawić i uda się naturalnie.. tylko nie wiem jak czy w ogóle to możliwe
33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
ŁAsica wrote:Jedyne co wiem to chyba mój organizm odrzuca zarodki , jak tylko próbują się zadomowić... Zastanawiam się ile razy mogła już taka sytuacja mieć miejsce.. może wystarczy coś zmienić jakoś się naprawić i uda się naturalnie.. tylko nie wiem jak czy w ogóle to możliwe
A badałaś coś z immunologii ?? Kiry, cytokiny, komórki NK ?Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
Łasica przykro mi trzymaj się i nie poddawaj!
Moja koleżanka ostatnio mi powiedziała, że ma dziecko z in vitro. Udało się jej za czwartym razem, a jej córeczka leżała rok w probówce. Po pierwszym i drugim in vitro miała ciążę pozamaciczną. Jednak cuda się zdążają 🍀
ŁAsica lubi tę wiadomość
Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
Miałam immunosupresję i nic , encorton sam też brałam dosyć długi czas przy naturalnych, badałam wszystko Moniek i wyniki były nie ciekawe kir Bx DS mam 2 i żadnego z tych niby najważniejszych, NK wysoko, IL 2 też , IL 10 była w porządku ale to są wyniki z 2020r.. transfery były obstawione encortonem 10mg. Teraz histero z komórkami NK i co jeszcze mogę spróbować, accofil, intralipid może , zobaczymy. Myślałam że się bez tego obejdzie..33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
nick nieaktualny
-
22-23 coś takiego , i badałam też aktywność komórek NK i była wysoko , jakoś ponad 40 % przy normie do 20.33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
Ja też od dawna już mówię o 2giej procedurze itp nie wierzyłam że ten transfer się uda , ale jak zobaczyłam te kreski już od 4dpt to nadzieja się rozgościła że może jednak nie jestem beznadziejnym przypadkiem ale głowa sobie tam chłodno pracowała i kalkulowała 🙄 ech jakby to było trochę tańsze .. ale jak patrzę na stopki dziewczyn niektórych to się karce , że jestem maruda, Katherine trzeba wierzyć że kiedyś się uda i nie można się poddawać✊ zobacz Moniek i jej mały cud , albo inne dziewczyny którym dziesiąty transfer się udał.. rozmawiałam z dziewczyną z Ukrainy ,ktora nie ma jajowodów i nie stać ją na ivf , niestety jest to ciężka droga, która uczy pokory ale wierzę, że osiągne i Ty też , zobaczysz że kiedyś wspomnimy te starania jak zły sen😶🤞Katherine2017 wrote:Lasica mam to samo ''uczucie'' co Ty - laduje kase chociaż mam mega przeczucie że nic z tego nie bedzie...
Bardzo wysokie miałaś nk?
Moniek330 lubi tę wiadomość
33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
Łasica, a miałaś już kiedys histero z biopsją? Może właśnie tutaj jest problem, może masz stan zapalny tak ja ja miałam i dlatego nic nie jest w stanie się zagnieździć?
Czy u ciebie w regionie są jakieś dofinansowania?
Ja np histero robiłam w szpitalu, udało się z programu i nic nie płaciłam.
Rozumiem Cię, u nas było tak samo - albo idziemy na jesień do kliniki i zaczynamy od inseminacji i potem in vitro albo nadpłacamy kredyt na mieszkanie, żeby wysokie raty nas nie zabiły. Jestem wściekła na ten kraj z tektury, w którym rozdaje się pieniądze na prawo i lewo powodując tym większą inflacje, większe koszty dosłownie wszystkiego a w którym osoby potrzebujące nie dostają wsparcia... Jak ktoś nie uzbiera kasy na procedury to jest w dupie a ile jest zbiórek na chore dzieci
ŁAsica lubi tę wiadomość
Ja 28, on 28
Starania od marzec 2020
Cykle 26-28 dni,
TSH 1,67 --> 2,15
Progesteron w 20dc 9,79
Chlamydii, Mycoplasmy brak
Sporadycznie torbiele na jajnikach (prawy jajnik)
Owulacja potwierdzona monitoringiem (lewy jajnik)
AMH 2,15 --> 3,6
Oba jajowody drożne
Nasienie ok, morfologia 6%
Diagnoza z 30.11.21: Niepłodność idiopatyczna
Diagnoza z 8.03.22: Mikropolipowate endometrium i stan zapalny -
nick nieaktualnyKatherine, Łasica ciężka to droga, bardzo trudna. Ja codziennie podczytuje wątek, ale nie udzielam się bo i też nie mam nic nowego. Musimy pamiętać, że karty kiedyś w tym temacie muszą się obrócić na dobre. Jest tyle wkoło kobiet walczących, nie jesteśmy same!
Ja miałam swego czasu wysokie nk z krwi, ale to podejrzewam, że podbiłam sobie ubichinolem więc go odstawiłam natomiast przeczytałam gdzieś tu na forum, że jak kiry są ok to te z krwi nie mają znaczenia. Ja też się najadłam encortonu bo i jeszcze mam Hashimoto, a teraz leżą w szafce i czekają na ciążę. Może się doczekają. Ściskam Was mocno ☀️☀️☀️☀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2022, 08:54
ŁAsica, Nan93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBlawatku miło Cię słyszeć ☀️💝
Ja ostatnio tez mało to zaglądałam. Weszlam żeby zobaczyc co z Łasiczka bo mocno wierzyłam ze tym razem sie uda i teraz jestem zła na cały świat, na ta niesprawiedliwość ☹️
My jeszcze mamy 21 lat spłacać kredyt, ciężko coś nadpłacać, raty poszły do góry jak wszystko. Mieszkanie jeszcze cale nie wykończone, staramy sie pomalutku po kolei remontować.
Człowiek walczy, płaci gruba kasę i nic z tego. Przez to wszystko od 5 lat nie byliśmy na normalnych długich wakacjach. Uzgodniliśmy ze koniec tego i na jesień idziemy zarezerwować jakieś wczasy za granica w przyszłym roku prawdopodobnie Fuerta. Jeszcze poczekam na wyniki i konsultacje u immunologa i zobaczymy czy jest sens w to iść wogole dalej. Kiedyś trzeba powiedzieć dość.
Łasiczka a do kogo chodziłaś? (Immuno) mi komórki nk wyszło lekko za wysokie o 2% a w kirach brakuje mi kilku implantacyjnych. Doktor chce jeszcze sprawdzić cytokiny i zaleca kolejna IUI na lekach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2022, 12:34
-
Łasica współczuje, szkoda ze się nie udało 🙁 tez się wkurzam na świat ze to wszystko takie drogie… tez mamy kredyt na głowie, remont by się przydał (wprowadziliśmy się 4 lata temu i nie zrobiliśmy od razu wiec teraz tak po mału idziemy… gdyby nie ivf pewnie miałabym już zrobiona kuchnie…).
Ja dla odmiany spędzam właśnie tydzień z siostra i jej 2 dziećmi (roczek i 4 lata) i powiem wam mam dość 🤣. Jesteśmy teraz w moim domku letniskowym (zawrotne 30 m2) i mam codziennie pobudki o 6 bo dzidzia się budzi i się nudzi. Dzisiaj od 6 waliła plastikowym bączkiem w kafelki… także trochę mi się odechciewa, ale mówi sobie ze z moimi to będzie inaczej… 🤣🤣🤣👩🏼32🧔🏼♂️32
09.2018 Początek starań
02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
mthfr homo, pai-1 hetero
03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
Immunologia ✅
IVF
03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
9.2024 krótki protokół 🥚👎 -
nick nieaktualnyNielubiekawy napewno ze swoimi inaczej. Ja też się śmieję teraz że coraz więcej dzieci mnie wkurza, zwłaszcza te rozwydrzone- od razu jestem chwilowo wyleczona z nieplodnosci. Mówie mężowi jak to jest, jak to zawsze jgo wkurzaly to mi powiedział to samo ''swoje to inaczej''
też staram się dostrzegać pozytywy typu brak porannego wstawania, ale wiadomo dla swojego dziecka się zrobi wszystko i tj kompletnie co innego.
My byliśmy na kilka dni u babci męża tydz temu i przyjechala kuzynka z 6 letnia dzieczynka. Tak sobie mnie upatrzyła że łaziła za mną w krok w krok. Taka skubana rozgadana, nie wstydziła się męża, mówiła mu że będzie tatuażystka
Bawiła się z nami z psem, wzięlismy ja na spacer. Ogladałyśmy bajki. Tak mi się śmiać chciało jakie teraz są bajki dla dzieci ale serio sprawiało mi frajde oglądanie ich. Ze mnie tj takie duże dziecko jak mówi mój mąż - przydałby mi się taki kompan do bajek itp
Nielubiekawy my też się wprowadziliśmy 4 lata temu póki co mamy kuchnie, przedpokój (najwiecej hajsu poszło na to), sypialnie. Jeszcze nam zostanie 3 pokój, salon i łazienka. W tym roku mam w planie robić 3 pokój (miał być dla dziecka). Nie wyjdzie dużo bo to kwestia odświeżenia farby, nowe panele i szafa. Myślę tez o toaletce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2022, 16:45
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBlawatku ja mam 4 dzień okresu. Zawsze wtedy tak marudze itp ale fajnie się wygadać bo któż inny nas zrozumie.
Ja jedynie w co wierze to cud, a cuda się zdarzają 🍀
ostatnio mówię mojemu mężowi że pewnie jakbym zaszła jakimś cudem to pewnie by mi nie uwierzył to ptwierdził że by myślał że robie sobie jaja 🤣 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
