Ciężkie chwile, długie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
szamanka91 wrote:Hej, Nan.
Jak się czujesz? Bardzo mi przykro.
Mi się transfer tez Nie udał. Serduszko przestało bić i miałam zabieg. Trzymaj się
U mnie też zabieg, już po wszystkim. Pusto i smutno, ale będzie dobrze.Ja 28, on 28
Starania od marzec 2020
Cykle 26-28 dni,
TSH 1,67 --> 2,15
Progesteron w 20dc 9,79
Chlamydii, Mycoplasmy brak
Sporadycznie torbiele na jajnikach (prawy jajnik)
Owulacja potwierdzona monitoringiem (lewy jajnik)
AMH 2,15 --> 3,6
Oba jajowody drożne
Nasienie ok, morfologia 6%
Diagnoza z 30.11.21: Niepłodność idiopatyczna
Diagnoza z 8.03.22: Mikropolipowate endometrium i stan zapalny -
Nan, Szamanka bardzo mi przykro. Szkoda, że się nie udało, ale mogę tylko powiedzieć że sama dochodzę do tego że we wszystkim jest jakiś (nawet jeśli głupi i niezrozumiały dla nas) sens.
My ostatnio porzuciliśmy temat, suplementy, mamy dość. Chcemy żyć normalnie i skupiać się na czym innym. Jesteśmy w środku remontu, w styczniu czeka nas przeprowadzka. W ubiegłym tygodniu byliśmy w Warszawie na kongresie Płodności na który kupiłam wejściówki zaraz po ostatnim ivf. Długo tam nie siedzieliśmy, miałam wrażenie że wszystko już wiem, ale miło było zobaczyć że nie jesteśmy jedyni. Chociaż to taki słodko-gorzki obrazek.
Gyncentrum do nas potem zadzwoniło, właśnie czekamy na darmową wizytę (bo skoro za darmo to czemu by nie skorzystać) ale nie wiążemy z nią specjalnych nadziei.
Ostatnio w moje ręce trafiła książka „Jesteś cudem”. Czytam powoli, ale bardzo biorę sobie do serca zawarte w niej lekcje. Dobrze mi robią i wam też polecam. 🙂
👩🏼32🧔🏼♂️32
09.2018 Początek starań
02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
mthfr homo, pai-1 hetero
03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
Immunologia ✅
IVF
03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
9.2024 krótki protokół 🥚👎 -
Przytulam ❤️ u mnie tez transfer nie udany.. Ja to w miarę dobrze zniosłam (1 dzien złości i 2 dzien smutku) mój mąż trochę gorzej zniósł, bardzo był zły na cały świat, na wszystko reagował złością i proponowałam mu psychologa, ale nie chciał i widzę ze praca go uspokaja, a niedługo jedziemy w podróż
Ale na szczęście mamy plan działania. I chyba to go też trochę uspokoiło. Spróbujemy z adopcją komórki, mamy jeszcze 5 procedur z rządowego programu w różnych konfiguracjach. Rozszerzymy diagnostykę, ja pewnie od nastepnego semestru zrezygnuje dodatkowej pracy na basenie, myślę, że częsta ekspozycja na chlor może trochę utrudniać implantacje.
Spróbuję też pochodzić na tlenoterapię hiperbaryczną. A jak nic nie pomoże to zostaniemy rodziną zastępczą lub adopcyjnaW końcu musi się udać
👩🏻 (38)
Amh - 0,58 fsh - 11
hipoglikemia reaktywna, niedoczynność tarczycy, przerost candida i nawracające infekcje
naturalna owulacja ✅
👨🏻 (40)
nasienie - morfologia 4%
🍇 🥑 dieta płodnościowa z niskim IG
10.24r kwalifikacja do in-vitro klinika Bocian
26.10.2024 start stymulacji (Menopur, Bemfola + Cetrotide)
07.11. Punkcja 4 oocyty > jedna dojrzała komórka i i 1 zapłodnione 🥚
12.11 ET transfer 1 wczesnej blastocytki 🐣
19.11 7dpt → beta <2,3 😪
12.24r Decyzja o KD
09.01.25r ET transfer blastosystki 4.1.1.🤞 3 śnieżynki ❄️❄️❄️ zamrożone
15.01 ⏸️ 6dpt → beta 35,3 🥹 prog 30, 8dpt → beta 103,5, 11dpt - 367,4 25dpt - 39464 😍
🩺 27.01.25 - 18dpt pęcherzyk ciążowy 8,4mm❤️
🩺 06.02.25 - 28dpt zarodeczek 2,1mm z pulsującym ❤️
🩺 13.02.25 - seduszko bije, dzidzia rośnie 5,5mm ❤️
27.02.25 - brak akcji serca 💔 CRL 8mm poronienie zatrzymane (7t/9tc) -
Moniaa88 wrote:Przykre to dziewczyny, ale najważniejsze, że wszystko się ułożyło i poszło bez komplikacji w tym całym nieszczęściu 😟
Nielubiekawy, do którego gync się wybierasz?
Wszechświat wysyła Ci jakieś sygnały 🫢
Gyncentrum w Katowicach. Budynek okropny, ale lekarka była bardzo do rzeczy. Chociaż opinie na znanym lekarzu ma kiepskie to po przeglądnięciu naszych badań i wysłuchaniu zdaje się mieć jakiś pomysł. Musimy jeszcze rozważyć czy chcemy zmienić klinikę, ale po dzisiejszej wizycie nie mówimy nie.👩🏼32🧔🏼♂️32
09.2018 Początek starań
02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
mthfr homo, pai-1 hetero
03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
Immunologia ✅
IVF
03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
9.2024 krótki protokół 🥚👎 -
No właśnie się waham, bo w internetach opinie skrajne. Chociaż z drugiej strony zaproponowali przynajmniej coś nowego…👩🏼32🧔🏼♂️32
09.2018 Początek starań
02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
mthfr homo, pai-1 hetero
03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
Immunologia ✅
IVF
03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
9.2024 krótki protokół 🥚👎 -
..👩36👦35👫16lat
AMH - 0,14 ➡️0,4 ➡️0,16 ❌
FSH 9,6➡️9,9❌
Własne owulacje, regularne cykle, Kariotypy, gen FMR1, HOMA, Krzywe Igła, KIR bx (brak 1ds)✅
Niedobór białka S 46%❌
CD-138 4/10‼➡️ leki
NK - OK (1% poza normą)
Czynnik męski❌
1. InVitro 02.2022 ❌️
➡️05.22 naturals - CP 💔 laparo
2. InVitro 07.2022 ❌️
CD138 10/10 wyleczone ✅️ -
Cześć. Z mężem staramy się już 3 lata , od pół roku chodzimy do kliniki ,zrobiliśmy wszystkie badania i wszystkie wyszły dobre . Diagnoza to niepłodność idiopatyczna 😞 od 2 miesięcy miałam stymulację owulacji Lamettą a później Zivafert na pęknięcie pęcherzyka , niestety to nie pomogło i w Marcu zaczynamy in vitro . Trochę się stresuje że i to nie wyjdzie 😞 czy któraś z was miała podobnie i udało się zajść po in vitro?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia, 21:46
-
Marysia wszystkie badania czyli jakie?
Też w pewnym momencie miałam diagnozę niepłodność idiopatyczna (wystawione przez szpital) a może byłam w połowie badań, które można zrobić. Tutaj dziewczyny mają dużą wiedzę, więc pytaj.
U mnie zaskoczyło po histeroskopii, okazało się, że mam specyficzne zapalenie ale po antybiotykach udało się szybko zajść w ciążę. Szkoda, że po prawie 3 latach... Ale tak wygląda diagnostyka u nas.
Teraz miałam epizod poronienia i jak badali wycinek po zabiegu to było czysto więc nie wróciło.
Więc ja zatrzymałam się na podstawowych badaniach hormonów, monitoringu, nasienia męża (drugie rozszerzone dopiero pokazało nieprawidłowości, które utrudniały zajście), drożność jajowodów, histeroskopia. Ale wiem po historiach dziewczyn, że jest masa innych badań więc warto szukać.Ja 28, on 28
Starania od marzec 2020
Cykle 26-28 dni,
TSH 1,67 --> 2,15
Progesteron w 20dc 9,79
Chlamydii, Mycoplasmy brak
Sporadycznie torbiele na jajnikach (prawy jajnik)
Owulacja potwierdzona monitoringiem (lewy jajnik)
AMH 2,15 --> 3,6
Oba jajowody drożne
Nasienie ok, morfologia 6%
Diagnoza z 30.11.21: Niepłodność idiopatyczna
Diagnoza z 8.03.22: Mikropolipowate endometrium i stan zapalny -
Marysia-91 wrote:Cześć. Z mężem staramy się już 3 lata , od pół roku chodzimy do kliniki ,zrobiliśmy wszystkie badania i wszystkie wyszły dobre . Diagnoza to niepłodność idiopatyczna 😞 od 2 miesięcy miałam stymulację owulacji Lamettą a później Zivafert na pęknięcie pęcherzyka , niestety to nie pomogło i w Marcu zaczynamy in vitro . Trochę się stresuje że i to nie wyjdzie 😞 czy któraś z was miała podobnie i udało się zajść po in vitro?
-
Hejka.
Z mężem staramy się prawie 4 lata (z przerwą 10 mscy gdy mąż złamał kregoslup).
Od 4 miesięcy chodzimy do przychodni diagnostyki leczenia niepłodności. Wszystkie ich badania wyszły prawidłowo poza ruchliwością nasienia u męża. Okazało się, że słaba ruchliwość może wynikać z żylaków na jednym z jąder. Wcześniej chodził do 3 urologów i żaden nie widział w tym problemu, dopiero teraz u kolejnego urologa dostał skierowanie do szpitala gdyż uważa, że w znacznym stopniu może to być powodem naszych długich starań.
Czy któraś z Was miała podobne doświadczenia? Lub może bez zabiegu jednak się udało lub po zabiegu juz nie było problemów?
Pozdrawiam Was serdecznie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia, 21:20
👧33 🧔♂️37 🦎3
Starania od 04.2021
--- -
Nan93 wrote:Marysia wszystkie badania czyli jakie?
Też w pewnym momencie miałam diagnozę niepłodność idiopatyczna (wystawione przez szpital) a może byłam w połowie badań, które można zrobić. Tutaj dziewczyny mają dużą wiedzę, więc pytaj.
U mnie zaskoczyło po histeroskopii, okazało się, że mam specyficzne zapalenie ale po antybiotykach udało się szybko zajść w ciążę. Szkoda, że po prawie 3 latach... Ale tak wygląda diagnostyka u nas.
Teraz miałam epizod poronienia i jak badali wycinek po zabiegu to było czysto więc nie wróciło.
Więc ja zatrzymałam się na podstawowych badaniach hormonów, monitoringu, nasienia męża (drugie rozszerzone dopiero pokazało nieprawidłowości, które utrudniały zajście), drożność jajowodów, histeroskopia. Ale wiem po historiach dziewczyn, że jest masa innych badań więc warto szukać.
Z badań miałam
Progesteron
Prolaktynę
Androstendion
Testosteron
Estradiol
FSH
LG
AMH
USG -Badanie cyklów owulacyjnych
Laparoskopia
A mąż miał badanie nasienia .
Początkowo miałam za niski progesteron 9,5 i przez kilka dni miałam brać lamete po niej podskoczył do 29
W 11dc (czyli 17.01 )miałam 3 pęcherzyki 18mm,18mm,21 mam lekarz kazal wbić Zivafert w 13dc (19.01) i tego dnia miałam trochę śluzu płodnego w kolejnych dwóch dniach trochę bolały mnie jajniki . Wczoraj robiłam bete ale 4.12 więc to pewnie pozostałości po zastrzyku 😔
-
Cari09 wrote:Cześć, moim zdaniem niepodlosc idiopatyczna= brak znalezienia przyczyny niepłodności. A przyczyna napewno jakas jest, trzeba rozszerzyć jeszcze bardziej diagnostykę. Nie wiem jakie badania miałaś wykonane.
Z badań miałam
Progesteron
Prolaktynę
Androstendion
Testosteron
Estradiol
FSH
LG
AMH
USG -Badanie cyklów owulacyjnych
Laparoskopia
A mąż miał badanie nasienia .
Początkowo miałam za niski progesteron 9,5 i przez kilka dni miałam brać lamete po niej podskoczył do 29
W 11dc (czyli 17.01 )miałam 3 pęcherzyki 18mm,18mm,21 mam lekarz kazal wbić Zivafert w 13dc (19.01) i tego dnia miałam trochę śluzu płodnego w kolejnych dwóch dniach trochę bolały mnie jajniki . Wczoraj robiłam bete ale 4.12 więc to pewnie pozostałości po zastrzyku 😔
-
TrochesamotnaAsia wrote:Hejka.
Z mężem staramy się prawie 4 lata (z przerwą 10 mscy gdy mąż złamał kregoslup).
Od 4 miesięcy chodzimy do przychodni diagnostyki leczenia niepłodności. Wszystkie ich badania wyszły prawidłowo poza ruchliwością nasienia u męża. Okazało się, że słaba ruchliwość może wynikać z żylaków na jednym z jąder. Wcześniej chodził do 3 urologów i żaden nie widział w tym problemu, dopiero teraz u kolejnego urologa dostał skierowanie do szpitala gdyż uważa, że w znacznym stopniu może to być powodem naszych długich starań.
Czy któraś z Was miała podobne doświadczenia? Lub może bez zabiegu jednak się udało lub po zabiegu juz nie było problemów?
Pozdrawiam Was serdecznie.TrochesamotnaAsia lubi tę wiadomość
-
Marysia-91 wrote:Lekarz który zakwalifikował nas do programu stwierdził że zrobiłam wszystkie możliwe badania , ale może któraś z was mogła by mi jeszcze jakieś doradzić ?
Z badań miałam
Progesteron
Prolaktynę
Androstendion
Testosteron
Estradiol
FSH
LG
AMH
USG -Badanie cyklów owulacyjnych
Laparoskopia
A mąż miał badanie nasienia .
Początkowo miałam za niski progesteron 9,5 i przez kilka dni miałam brać lamete po niej podskoczył do 29
W 11dc (czyli 17.01 )miałam 3 pęcherzyki 18mm,18mm,21 mam lekarz kazal wbić Zivafert w 13dc (19.01) i tego dnia miałam trochę śluzu płodnego w kolejnych dwóch dniach trochę bolały mnie jajniki . Wczoraj robiłam bete ale 4.12 więc to pewnie pozostałości po zastrzyku 😔 -
Cari09 wrote:Czy miałaś sprawdzany stan zapalny endometrium, histeroskopię, żeby oglądnąć macice od wewnetrz Czy tylko laparoskopia? Warto jeszcze u siebie wykonać posiew tzw. MUCHA.
-
Marysia-91 wrote:A co to jest ten posiew MUCHA? ☺️ Próbuje znaleźć w internecie nic się nie wyświetla
P.S masz już wykonana jakas diagnostykę, ale wg mnie nie jesteś nawet w połowie badań. Zerkinj sobie na wątek styczniowy na forum- 1 str. Jestem tam dokładnie opisane jakie badania, zabiegi można wykonać w procesach diagnostycznych, in vitro to nie droga na skróty- to wyczerpujący psychicznie i fizyczne proces. https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/ivf-styczen-2025,41588.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia, 09:23
-
Cari09 wrote:Cześć, moim zdaniem niepodlosc idiopatyczna= brak znalezienia przyczyny niepłodności. A przyczyna napewno jakas jest, trzeba rozszerzyć jeszcze bardziej diagnostykę. Nie wiem jakie badania miałaś wykonane.
Z badań miałam
Progesteron
Prolaktynę
Androstendion
Testosteron
Estradiol
FSH
LG
AMH
USG -Badanie cyklów owulacyjnych
Laparoskopia
A mąż miał badanie nasienia .
Początkowo miałam za niski progesteron 9,5 i przez kilka dni miałam brać lamete po niej podskoczył do 29
W 11dc (czyli 17.01 )miałam 3 pęcherzyki 18mm,18mm,21 mam lekarz kazal wbić Zivafert w 13dc (19.01) i tego dnia miałam trochę śluzu płodnego w kolejnych dwóch dniach trochę bolały mnie jajniki . Wczoraj robiłam bete ale 4.12 więc to pewnie pozostałości po zastrzyku 😔 -
Cari09 wrote:Wymaz z kanału szyjki macicy pozwala zidentyfikować rodzaj bakterii, grzybów, drobnoustrojów w drogach rodnych. Widzialam już często przypadki, że wynik był nieprawdilowy a u osób zero objawów. Leczy się to antybiotykiem.
P.S masz już wykonana jakas diagnostykę, ale wg mnie nie jesteś nawet w połowie badań. Zerkinj sobie na wątek styczniowy na forum- 1 str. Jestem tam dokładnie opisane jakie badania, zabiegi można wykonać w procesach diagnostycznych, in vitro to nie droga na skróty- to wyczerpujący psychicznie i fizyczne proces. https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/ivf-styczen-2025,41588.html