Ciężkie chwile, długie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Miły weekend miałaś Iskierkio. Ja od rana w pracy zasuwam. Rozpoczął się najtrudniejszy tydzień w tym miesiącu, więc pewnie codziennie nadgodziny będąStarania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Hejka
ja weekend spędziłam w pracy, też odczuwam przedświąteczny szal😣 2 razy zgwalcilam męża bo na usg przed histero miałam spory pęcherzyk więc stwierdziłam że raz kozie śmierć.. Tym bardziej że nic mnie nie boli, od czasu do czasu tylko lekkie plamienia.. Zakupy świąteczne odkładam na weekend.. Czujecie choć odrobinę magię świat? U nas deszcz i w ogóle lipa, planuje dziś ubrać choinkę ale nie chce mi się po nią iść do komorki🐷
Iskierka87, Nuch2 lubią tę wiadomość
33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
Szamanka a badalas prolaktyne z obciążeniem? Ja głównie po okresie plamilam długo na brązowo a w tym cyklu tylko 1 dzień i później już czysty śluz.. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona.. Poczytałam trochę no i w sumie może być wszystko.. Niedomoga lutealna, ale pisałaś że z dupkiem to samo więc chyba nie to.. Masz jeszcze jakiegoś lekarza? Ja już 3 razy się przyjmowała do szpitala hsg laparo histero.. I zaczęłam chodzić do gin od kwietnia..nie wiem czemu wasi są tacy oporni.. Hsg to praktycznie dostałam na dzień dobry..33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
nick nieaktualnyŁasica dobrze że nie opuściłaś mężowi a nóż się uda właśnie w tym cyklu 🙂 3mam kciuki. Ja tam wgl nie czuje żadnej magii świat zero śniegu i mrozu jak jesień. Oczywiście nie narzekam ale święta zawsze kojarzone są że śniegiem. Może na wigilię spadnie choć trochę. Co do zakupów przedświątecznych to pewnie też w weekend się pojedzie bo teraz nie było kiedy a sama łazić nie bd. Też chcę już przstroic okno ale na strych mi Sue nie chce iść 😀 może jutro uprosze męża to pójdzie 😋
ŁAsica lubi tę wiadomość
-
Iskierko, miałas miły weekend z rodzinka. Ja jakoś jeszcze nie czuję świątecznego klimatu. Już nawet nie chodzi o śnieg. Kiedyś lepilo się pierogi, uszka, sprzątanie całego domu... A teraz jakoś tego u nas nie ma. W sobote upieklam pierniczki, wiec mialam troche magii świąt 😀Ja w weekend byłam u teściów. Fajnie spędziłam czas. Odwiedzilismy siostrę męża. I na szczęście pogadalismy z teściową o staraniach. Bo znowu zaczął się temat wydatków i oni często żartują, żebyśmy się dokładali do remontu dachu czy strychu. To niby żarty. Ale myślą, że jak nie ma dzieci to nie mamy wydatków. I powiedzieliśmy ile wydajemy teraz na lekarzy, suplementy, leki, badania. Bo już mnie to od jakiegoś czasu męczyło.
Iskierka87 lubi tę wiadomość
30.09.2021r. Iga❤️ -
Prolaktyne badałam ale nie z obciążeniem i była ok.ŁAsica wrote:Szamanka a badalas prolaktyne z obciążeniem? Ja głównie po okresie plamilam długo na brązowo a w tym cyklu tylko 1 dzień i później już czysty śluz.. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona.. Poczytałam trochę no i w sumie może być wszystko.. Niedomoga lutealna, ale pisałaś że z dupkiem to samo więc chyba nie to.. Masz jeszcze jakiegoś lekarza? Ja już 3 razy się przyjmowała do szpitala hsg laparo histero.. I zaczęłam chodzić do gin od kwietnia..nie wiem czemu wasi są tacy oporni.. Hsg to praktycznie dostałam na dzień dobry..
U mnie 1dcStarania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
-
Dziś się tak ucieszyłam bo koleżanka z innego forum miała mieć za niedługo invitro a dziś okazało się że zaszła naturalnie!! 😍
Turkusowa90, Iskierka87, Samosiowa88, Nuch2 lubią tę wiadomość
Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
-
Uwielbiam takie wieści😄 dużo czytałam o takich naturalnych ciazach tuż przed in vitro.szamanka91 wrote:Dziś się tak ucieszyłam bo koleżanka z innego forum miała mieć za niedługo invitro a dziś okazało się że zaszła naturalnie!! 😍
szamanka91, Sarita35 lubią tę wiadomość
30.09.2021r. Iga❤️ -
Siostra mojej koleżanki z pracy zaszła w ciążę w cyklu przed in vitro. Podobno już się poddała i było jej już wszystko jedno.szamanka91 wrote:Dziś się tak ucieszyłam bo koleżanka z innego forum miała mieć za niedługo invitro a dziś okazało się że zaszła naturalnie!! 😍
Ja in vitro będę miała w lutym i w sumie to się nie poddałam: wyciągnęłam zioła ojca sroki, olej z wiesiołka, kupiłam siemię lniane. I tak to nic nie pomoże, ale na samą myśl o tym durnym im vitro, o zastrzykach, o obciążeniu organizmu to sama już nie wiem coStarania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Marzy mi się naturalna ciąża, ale nie odwracam się od in vitro. Wiem, że zawsze stoi gdzieś tam na końcu mojej drogi.
Zauważyłam, że kiedy biorę te wszystkie tabletki, to czuję się gorzej. Tzn. wiem, że mają pomóc i nawet nie myślę, by z czegoś zrezygnować, ale czuje się słabiej niż wtedy, kiedy byłam tylko na antykoncepcji. Może za dużo tego wszystkiego. Leczenie niepłodności, jest bardzo obciążające dla naszych organizmów, ale wiadomo, jesteśmy zdecydowane zrobić tak wiele jak się da, by się udało w końcu.
Iskierko, zaglądasz jeszcze na wątek 2019? Dziewczyny pytały o Ciebie i pozdrawiają Cię serdecznie.
Iskierka87 lubi tę wiadomość
6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc -
Ja wróciłam z pracy i pokłóciłam się z mężem. Gdybym wiedziała to dłużej na nadgodzinach bym posiedziała. Idę posprzątać kuchnie, poczytam książke i spać. Na dniach owulacja, a na męża patrzeć nie mogę. Mam go dość. Chyba najlepiej jednak byłoby gdybym była samaStarania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Poziomka6 wrote:Ja wróciłam z pracy i pokłóciłam się z mężem. Gdybym wiedziała to dłużej na nadgodzinach bym posiedziała. Idę posprzątać kuchnie, poczytam książke i spać. Na dniach owulacja, a na męża patrzeć nie mogę. Mam go dość. Chyba najlepiej jednak byłoby gdybym była sama
Poziomko, nie zrozum mnie źle, ale może najpierw naprawcie relacje, potem znów przystapcie do starań. To też może mieć jakis tam wpływ. Choć sama nie wiem, u nas związek szczęśliwy a dziecka nie ma:( mam nadzieję, że nie poczujesz się dotknieta moja wypowiedzią. Zawsze wszystkim dziewczynom kibicuje :*
Może jakis relaks w wannie? Świece, dobra książka? Po ciężkim dniu i kłótni będzie jak znalazł
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2019, 19:06
-
nick nieaktualnyTurkusowa oj tak weekend był ciekawy chyba też zrobię pierniczki w tym tygodniu jak tylko znajdę chwilę.
Kasztanku nie zaglądam tam bo stwierdziłam że nie pasuję już do wątku i dlatego przeniosłam się tutaj ale bardzo mi miło że pamiętają o mnie. Bardzo dziękuję. W wolnej chwili skrobnę coś w wątku bo teraz jestem z doskoku i ledwo co mogę tutaj coś napisać
Turkusowa90 lubi tę wiadomość
-
U nas związek był szczęśliwy, ale niepowodzenia zwiększyły poziom stresu czego efekt jest teraz widoczny na co dzień. Ja zakładam, że po in vitro będzie lepiej między nami, bo odejdzie jeden wielki stres. Starania się skończą. Jeśli dalej będzie tak fatalnie to będzie trzeba się rozstać. Nie my pierwsi i nie ostatni. Mój mąż jest ogólnie cudowny, do momentu gdy nie ma za dużo stresu w pracy. Wtedy sobie nie radzi z tym wszystkim i staje się nie do zniesienia. A ja mam swoje problemy i nie mam cierpliwości do jego.Pastelova wrote:Poziomko, nie zrozum mnie źle, ale może najpierw naprawcie relacje, potem znów przystapcie do starań. To też może mieć jakis tam wpływ. Choć sama nie wiem, u nas związek szczęśliwy a dziecka nie ma:( mam nadzieję, że nie poczujesz się dotknieta moja wypowiedzią. Zawsze wszystkim dziewczynom kibicuje :*
Może jakis relaks w wannie? Świece, dobra książka? Po ciężkim dniu i kłótni będzie jak znalazł
Dziś np. rozmawiałam z kobietą, która wraca do pracy po urlopie rodzicielskim. Pytała się mnie o przerwę na karmienie piersią (pracuje w dziale personalnym), pracę w nocy itp. niby nic ale takich małych rzeczy w pracy mam mnóstwo. Każde kolejne zwolnienie ciążowe, które muszę rozliczyć, każde pytanie o dokumenty o urlop ojcowski są dla mnie przykre, bo przypominają mi jak bardzo nie pasuje do tego świata, gdzie wszyscy mają dzieci. Nie przechodzi mi przez gardło formuła w stylu "gratulacje z narodzin dziecka". Niby nic, ale gdy wracam do domu i tam czeka na mnie zestresowany pracą mąż, to nie ma siły go pocieszać. Dlatego tak czekam na on vitro. Przejdziemy przez tą procedurę i pewien etap w życiu się skończy. Oboje będziemy wiedzieli, że dziecka nie będzie i między nami będzie lepiej.
A jak nie, to ja biorę dom a jemu zostawię samochód😛Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
nick nieaktualnyJa tez biw pasuje do tamtego watku dlatego ucieszylam sie ze powstał ten
Zawsze staram sie przygotowywac do swiat tak jak zawsze bo nie znamy jeszcze co dla nas los zgotowal;)
Dzisiaj zamowilam sobie kolorowanki na 365 dni zaczne od stycznia dodam ze nie jestem zestresowana alebjakbybtamnjakiesnglupoty mi przyszly do glowy to bede miec kolorowanke mam jeszcze pare postanowien noworocznych i to mnie motywuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2019, 19:37
-
Co to za kolorowanka, zaciekawiłaś mnie?Samosiowa88 wrote:Ja tez biw pasuje do tamtego watku dlatego ucieszylam sie ze powstał ten
Zawsze staram sie przygotowywac do swiat tak jak zawsze bo nie znamy jeszcze co dla nas los zgotowal;)
Dzisiaj zamowilam sobie kolorowanki na 365 dni zaczne od stycznia dodam ze nie jestem zestresowana alebjakbybtamnjakiesnglupoty mi przyszly do glowy to bede miec kolorowanke mam jeszcze pare postanowien noworocznych i to mnie motywuje Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
