Ciężkie chwile, długie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Lekarka Eszance kazała brać codziennie.
Dziewczyny widzę też biorą 2-7dc większą dawkę
Bławatek, właśnie w tym cytacie jest o większej ilości i lepszej jakości komórkach.
Szamanka mi tutaj poleciła właśnie zamiast stymulacji
Mi jest strasznie ciężko podnieść witaminę D
już był taki moment, że w ogóle nie suplementowałam, bo to i tak nic nie dawało. Tzn podniosło mi się do poziomu ok 30 i tyle. Zwiększałam dawkę, zamieniałam kapsułki na krople i nic.
Tak w ogóle to moja endokrynolog na mnie nakrzyczała jak usłyszała, że brałam 4000
i uwaga będzie śmiech: stwierdziła, że najlepiej mieć witaminę D w dolnej granicy normy. No leżę
Z tym, że ja przy tych 4000 właśnie miałam tylko 30 poziom.
Kiedyś mi lekarka robiła w lato wit D (a ja wtedy sporo na słońcu lubiłam siedzieć) i miałam poniżej normy. W lutym w 2017 natomiast mój poziom wynosił 6. Teraz znów zmieniłam suple, pobiorę i znowu sprawdzę. Tym bardziej, że przez leki które teraz biorę na stałe muszę uważać na słońce (w sumie teoretycznie powinnam w ogóle się nie opalać a na co dzień filtry ale ja nie lubię być zupełnie biała w lato)
-
No Pani endokrynolog pojechała....
Ja w sierpniu miałam 38 i myślałam, że to spoko. Jednak po czytaniu setki stron wszyscy radzą by była w górnej granicy
Widziałam bardzo często, że polecają tą wit d >>>> https://allegro.pl/oferta/dr-jacobs-wit-d3-k2-mk7-kosci-zeby-forte-maseczka-10236272178?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Aquery&bi_c=NjMyYjEwMzktZWUzMi00OWM0LTk4YjEtN2M3YmRkYmZhNzkwAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=4b92aab8-2d95-4a31-8a0c-b0518056b6fa że niby super. Ale cena jest kosmiczna
Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
IVF nr. II
Amh 1,2 🔻
7dpt 44 🙏
6tc💔
-
Blawatek wrote:Joan, podeślij ktore NAC najlepiej kupić.
CestLaVie, trzymaj się dziewczyno. Jakie badań robiłaś?
Badam tego proga ... w sobotę 6-7 dpo miał 16.7 estradiol tylko 143, dziś też czyli 8-9 dpo i czekam na wynik. A w niedz rano już zanik śluzu progesteronowego czyli okres się zbliża wielkimi krokami. Standard zawsze te 7dpo juz czuję ze z cyklu nici... mam dosyć Kochana tych badan 🙄🙄🙄 każdy gin mówi, że jest ok u mnie, ale z tym nasieniem niewielkie szanse... lipiec będzie rozstezygający, jak Clo nie poruszy ruchu i jak hba dfi i inne wyjdą kiepsko to pewnie polecą ivf... bo w tym momencie nawet do iui się nie kwalifikujemy...
Jestem załamana, beczę po kątach.
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021 
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
CestLaVie Trzymam za Was kciuki, bierzecie coś na poprawę nasienia?
ja po wizycie do IUI. dostałam na stymulację aromek 5dni x2. teraz mam przyjść w sobotę, to będzie 9dc i będziemy podglądać i decydować co dalej* 30 lat - Starania od 01.2020
1 IUI - 18.05.2021 - 🍷 nieudane
🔹️IVF - start 28.07.2021
🔹️06.08.2021 - punkcja - Pobrano 26 komórek, 4 dojrzałe i zapłodnione, zostały 3
🔹️11.08.2021 - I transfer - 4.1.1
🔹️ 3dpt - 14.08.2021 - BETA -0,0 mIU/ml , 🔹️6dpt ⏸ - 17.08.2021 - BETA -17,89 mIU/ml🔹️ 8dpt - 19.08.2021 - BETA - 37,29 mIU/ml 🔹️ 10dpt - 21.08.2021 - BETA - 62,84 mIU/ml🔹️14 dpt - 25.08.2031 - BETA - 40.54 💔
🔹️15.09.2021 - transfer - 4.1.1
🔹️ 3dpt - 18.09.2021 - Beta <0.100 mIU/ml
🔹️ 7dpt ⏸ - 22.09.2021 - BETA -65.79 mIU/ml
🔹️ 9dpt - 24.09.2021 - BETA - 169 mIU/ml
🔹️ 12dpt - 22.09.2021 - BETA -609.3 mIU/ml
🔹️ 20dpt - 05.10.2021 - BETA -5926 mIU/ml -Widoczny pęcherzyk
🔹️ 27dpt - 12.10.2021 - ❤
14.05.2022 - Hania ❤
❄1x4.1.1
-
Paulina1190 wrote:CestLaVie Trzymam za Was kciuki, bierzecie coś na poprawę nasienia?
ja po wizycie do IUI. dostałam na stymulację aromek 5dni x2. teraz mam przyjść w sobotę, to będzie 9dc i będziemy podglądać i decydować co dalej
Tak Kochana, mój mąż jest sportowcem, zawsze braliśmy suple. Bierze wszystko co polecają na ruch postępowy. Trzy badania- trzy wyniki ruchu po 10%. Lekarz obstawia taka genetykę...brat meza jest kawalerem i nie wiadomo jak u niego, ale podobno ruch postępowy może być kwestią dziedziczną - matka przenosi ten gen. Jak Clo nie ruszy nasienia... to chyba zostaje ivf... 😢😢😢😢😢😢😢😢[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
CestLaVie, przytulam!
Paulina, trzymam kciuki za ładne efekty stymulacji!
Ja sama mam zagwozdkę. Lekarka w 4 lub 11 dc (byłam w oba dni na wizytach, nie pamiętam kiedy to mówiła, wydaje mi się że na późniejszej) mówiła, że owulacja będzie z prawego jajnika, ale dziś, 15 dc (niby 3 dni przed planowaną owulacja, ale.ostatnio miałam w 16dc) boli mnie lewy jajnik. Kłuje jak kaszlę, chodzę, zawsze zwalałam to na owulację, więc teraz też mi się tak wydaje, ale pamiętam jak rozmawiałyśmy o prawym jajniku. Czy możliwe jest, że boli nie ten jajnik, z którego jest owulacja? Czy to ból innego pochodzenia? A może lekarka tak zaangażowana, że nawet strony pomyliła?
CestLaVie lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, kciuki za wszystkie IUI ✊✊
Ja się dziś witam w 1dc,który totalnie mnie zaskoczył w nocy, bo @ miała przyjść za kilka dni (w marzeniach miała nie przyjść w ogóle). Jestem rozbita, dobita i na dzień dzisiejszy mam ochotę zniknąć....
CastLaVie przytulam mocno, czuję, że mentalnie jesteśmy na podobnym poziomie beznadziejności 😘 -
CestLaVie wrote:Tak Kochana, mój mąż jest sportowcem, zawsze braliśmy suple. Bierze wszystko co polecają na ruch postępowy. Trzy badania- trzy wyniki ruchu po 10%. Lekarz obstawia taka genetykę...brat meza jest kawalerem i nie wiadomo jak u niego, ale podobno ruch postępowy może być kwestią dziedziczną - matka przenosi ten gen. Jak Clo nie ruszy nasienia... to chyba zostaje ivf... 😢😢😢😢😢😢😢😢
Tylko macie problem w ruchu ? A jak koncentracja ?
Dostał CLO na 3 miesiące ? czy w międzyczasie robi badania czy dopiero na koniec (wybacz jak mówiłaś, nie pamiętam).
Mój dostał CLO od mojego gina na 3 miesiące i wyniki się pogorszyły. Okazało się, że dla niego to była za mocna stymulacja (jak się mówi co za dużo to niezdrowo). Nie ma się co tym sugerować ale warto może sprawdzić i zrobić badania nasienia, fsh, lh i testosteron.
Teraz jak chodzimy do androloga to jak dostał jakiekolwiek leki to badać miał co 6 tygodni (w połowie cyklu spermatogenezy), badania nasienia razem z badaniami hormonów. I po tych 6 tygodniach decydował czy zmieniamy czy kontynuujemy. W przypadku jak znowu spadło to zmieniał. Nie było sensu brać 3 miesiące jak nic nie dało albo nawet pogorszyło.
Limosa lubi tę wiadomość
-
Joan wrote:Tylko macie problem w ruchu ? A jak koncentracja ?
Dostał CLO na 3 miesiące ? czy w międzyczasie robi badania czy dopiero na koniec (wybacz jak mówiłaś, nie pamiętam).
Mój dostał CLO od mojego gina na 3 miesiące i wyniki się pogorszyły. Okazało się, że dla niego to była za mocna stymulacja (jak się mówi co za dużo to niezdrowo). Nie ma się co tym sugerować ale warto może sprawdzić i zrobić badania nasienia, fsh, lh i testosteron.
Teraz jak chodzimy do androloga to jak dostał jakiekolwiek leki to badać miał co 6 tygodni (w połowie cyklu spermatogenezy), badania nasienia razem z badaniami hormonów. I po tych 6 tygodniach decydował czy zmieniamy czy kontynuujemy. W przypadku jak znowu spadło to zmieniał. Nie było sensu brać 3 miesiące jak nic nie dało albo nawet pogorszyło.
Koncentracja była bardzo dobra, ale nie pamietam ile. Ruch w trzech badaniach był po 10%, ostatnie badanie przed wzięciem Clo to i morfo 1%, tylko 66mln... Mój bierze ponad miesiąc, androlog kazał po 3 miesiącach zrobić badania dopiero... a potem mamy te juz jak hba, dfi itd
Niestety zdarza się i tak że po Clo jest jeszcze gorzej. Mój hormony również robił- jako sportowiec często i tu jest ok. Żylaki wyszły lekkie, ale lekarz mówi, że nie mają związku. Zarówno my jak i androlog rozkładamy ręce...
Nastawiam się mentalnie, że może być ciężko. 10% daje nikłe szansem[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Mój też hormony robił - ma trochę podniesiony testosteron po Clo zapewne. Żylaki ma bardzo niewielkie. U nas ta bakteria na pewno była problemem, ale może się okazać, że po jej zwalczeniu wcale się nic nie poprawi. Jedziemy widzę na tym samym wózku...
Nam też androlog kazał robić badania nie wcześniej niż po 2 miesiącach.starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 10 dpt beta 0
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt 45,5; 11dpt 131; 15 dpt 799 prog 31
21 dpt 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i ❤️ (6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g; 30+2 1600g; 33+2 2200g; 36+2 3200g; 39+0 3600g
06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️
Powrót po rodzeństwo.
Start drugiej stymulacji 02.2025 i 2 ❄️❄️ ❤️
23.04.25 Transfer 4.2.2
4dpt II; 6 dpt 29; 12 dpt 950
6+1 zarodek i ❤️
8+4 2 cm i ❤️ 169/min
12+4 nifty i prenatalne ok 🩵
-
Anna a twój jaką brał dawkę CLO?Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
IVF nr. II
Amh 1,2 🔻
7dpt 44 🙏
6tc💔
-
AnnaMD wrote:Mój też hormony robił - ma trochę podniesiony testosteron po Clo zapewne. Żylaki ma bardzo niewielkie. U nas ta bakteria na pewno była problemem, ale może się okazać, że po jej zwalczeniu wcale się nic nie poprawi. Jedziemy widzę na tym samym wózku...
Nam też androlog kazał robić badania nie wcześniej niż po 2 miesiącach.
Mój i bez Clo mial wysoki testo, a ruch kiepski... od czego to zależy? Nie wiem... czekam cierpliwie co mi los przyniesie. Na 2 kreski już nie liczę. Cos we mnie zgasło te kilka dni temu.[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
nick nieaktualnyJoan wrote:Lekarka Eszance kazała brać codziennie.
Dziewczyny widzę też biorą 2-7dc większą dawkę
Bławatek, właśnie w tym cytacie jest o większej ilości i lepszej jakości komórkach.
Szamanka mi tutaj poleciła właśnie zamiast stymulacji
Mi jest strasznie ciężko podnieść witaminę D już był taki moment, że w ogóle nie suplementowałam, bo to i tak nic nie dawało. Tzn podniosło mi się do poziomu ok 30 i tyle. Zwiększałam dawkę, zamieniałam kapsułki na krople i nic.
Tak w ogóle to moja endokrynolog na mnie nakrzyczała jak usłyszała, że brałam 4000 i uwaga będzie śmiech: stwierdziła, że najlepiej mieć witaminę D w dolnej granicy normy. No leżę
Z tym, że ja przy tych 4000 właśnie miałam tylko 30 poziom.
Kiedyś mi lekarka robiła w lato wit D (a ja wtedy sporo na słońcu lubiłam siedzieć) i miałam poniżej normy. W lutym w 2017 natomiast mój poziom wynosił 6. Teraz znów zmieniłam suple, pobiorę i znowu sprawdzę. Tym bardziej, że przez leki które teraz biorę na stałe muszę uważać na słońce (w sumie teoretycznie powinnam w ogóle się nie opalać a na co dzień filtry ale ja nie lubię być zupełnie biała w lato)
Ale bredni Ci naopowiadała z tą wit D - ona jest bardzo ważna! Mi po zbadaniu (oczywiście miałam niedobór- przy hashmoto często jest) kazali brać 2000 w okresie letnim i 4000 w okresie zimowym - biorę dvitum w oleju lnianym malusieńskie kuleczki. Mam teraz super wyniki wit D górnej granicy i czuję się o wiele lepiej kiedyś czytałam że wit D jest bardzo ciężko podnieść naturalnie- jest to praktycznie niemożliwe. Ale to dziwne że nie działają suple na Ciebie. Podobno dobrze brać na wieczór i łaczyć z tłuszczami to lepiej się wchłania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2021, 16:42
-
Szamanka
Teraz bierze 0,5 tabletki raz dziennie. W tym mcu ma mieć kontrolną krew jak co 2 mce. A jak nasienie to się okaże za kilka dni, może znów nam nie zrobią IUI bo bedzie za słabe..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2021, 17:06
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 10 dpt beta 0
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt 45,5; 11dpt 131; 15 dpt 799 prog 31
21 dpt 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i ❤️ (6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g; 30+2 1600g; 33+2 2200g; 36+2 3200g; 39+0 3600g
06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️
Powrót po rodzeństwo.
Start drugiej stymulacji 02.2025 i 2 ❄️❄️ ❤️
23.04.25 Transfer 4.2.2
4dpt II; 6 dpt 29; 12 dpt 950
6+1 zarodek i ❤️
8+4 2 cm i ❤️ 169/min
12+4 nifty i prenatalne ok 🩵
-
Katherine wrote:Ale bredni Ci naopowiadała z tą wit D - ona jest bardzo ważna! Mi po zbadaniu (oczywiście miałam niedobór- przy hashmoto często jest) kazali brać 2000 w okresie letnim i 4000 w okresie zimowym - biorę dvitum w oleju lnianym malusieńskie kuleczki. Mam teraz super wyniki wit D górnej granicy i czuję się o wiele lepiej kiedyś czytałam że wit D jest bardzo ciężko podnieść naturalnie- jest to praktycznie niemożliwe. Ale to dziwne że nie działają suple na Ciebie. Podobno dobrze brać na wieczór i łaczyć z tłuszczami to lepiej się wchłania.
wiem, że brednie dlatego nie słucham. Aż mi ciśnienie podniosła wtedy. Słaba ta endo. Raz się z nią pokłóciłam, bo mi nie chciała wypisać recepty, bo nie ma czasu.... kazała iść do rodzinnej. Czaicie ?
Chodzę póki dobre mam wyniki. Na nfz. Jak coś się będzie krzaczyć, to mam dobrą lekarkę prywatnie (wcześniej chodziłam do niej na nfz ale zamknęli przychodnię).
Ja mam chorobę jelit więc ja wszystkie składniki słabo wchłaniam. Zawsze mam problem z żelazem i witaminą D. Na żelazo pomogły mi kiedyś dopiero kroplówki, bo to idzie od razu w żyłę a nie przez jelita. -
nick nieaktualnyJoan a z tymi receptami albo badaniami to szkoda gadać- wielki problem wystawić u niektórych. U niektórych zaś żaden problem. Ostatnio w klinice babeczka mi wypisała i Letrox i Bromergon bo ją poprosiłam - wizytę u endokrynologa miałam później. Bezproblemu mi wypisała a kiedyś jak poszłam do rodzinnego żeby mi wystawił skierowanie na badania krwi to nie chciał - kazał mi iść do specjalisty. A ja wtedy byłam u endokrynologa prywatnie (chwilowo na NFZ u mnie na pakiet nie było). I mu tłuaczyłam że inaczej bym musiała prywatnie płacić a tu płacę pakiet to chyba mi się należy? Wystawił z łaską podkreślając że tak nie bardzo można. No ręce opadają...
A no to faktycznie to moze być przez jelita. To przerąbane
a coś mi się obiło o uszy że są kroplę co się daje pod język i tam już się wchłaniają tylko nie wiem czy to nie o wit E chodziło...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2021, 17:37
-
nick nieaktualnyCestLaVie wrote:Mój i bez Clo mial wysoki testo, a ruch kiepski... od czego to zależy? Nie wiem... czekam cierpliwie co mi los przyniesie. Na 2 kreski już nie liczę. Cos we mnie zgasło te kilka dni temu.
CestLaVie kochana przytulam zrób sobie przerwę/reset bo inaczej zwariujesz - wiem po sobie. Mówię to jako prawie 4-letnia staraczka. Zapewniam Cie że poczujesz się lepiej! Ja ostatnio zaczęłam dopuszczać do siebie myśl, ze byc może się nigdy nie uda- skoro już tyle lat nie pyka (i wcześniej tyle lat bez zabiezpieczeń). I zaczęłam sobie wyobrażać jakby to było nie mieć dziecka (zawsze sobie wyobrażałam jak to bedzie jak bedę miała- przecież już zaraz to nastapi). No i zaczęłam ostatnio normalnie żyć skupiać sie na sobie i mężu, jeździć na rowerze itp pokój dziecinny zamieniam w swój- będzie tam toletka juz mam wizje 
a najlepsze zaczełam ostatnio kupować fajne ciuszki - zamówiłam seksi kombinezon moro jakbym była w ciąży/po ciąży pewnie bym wyglądała w tym jak baleron a tak to mogę sobie na to pozwolić. Trzeba korzystać póki się ma figurę. Uczę się dostzregać plusy nieposiadania dziecka. Ostatnio jak wyło jakieś w biedrze, śmiałam się do męża, że są jakies tego plusy pewnie ze bym chciała mieć i dałabym dużo, ale trzeba żyć też dla siebie bo życie jest za krótkie. Co bedzie to będzie! Przesyłam ogrom pozytywnej energii
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2021, 17:45
Maneki89, Kaśq00, Limosa, AnnaMD, CestLaVie lubią tę wiadomość
-
Limosa wrote:CestLaVie, przytulam!
Paulina, trzymam kciuki za ładne efekty stymulacji!
Ja sama mam zagwozdkę. Lekarka w 4 lub 11 dc (byłam w oba dni na wizytach, nie pamiętam kiedy to mówiła, wydaje mi się że na późniejszej) mówiła, że owulacja będzie z prawego jajnika, ale dziś, 15 dc (niby 3 dni przed planowaną owulacja, ale.ostatnio miałam w 16dc) boli mnie lewy jajnik. Kłuje jak kaszlę, chodzę, zawsze zwalałam to na owulację, więc teraz też mi się tak wydaje, ale pamiętam jak rozmawiałyśmy o prawym jajniku. Czy możliwe jest, że boli nie ten jajnik, z którego jest owulacja? Czy to ból innego pochodzenia? A może lekarka tak zaangażowana, że nawet strony pomyliła?
Mnie czasem bolą naprzemiennie mimo ze owulacja jest po 1 stronie. Zwykle niestety po prawej nawet jak lewy wcześniej pobolewa... 🙄
Limosa lubi tę wiadomość
👩🏼32🧔🏼♂️32
09.2018 Początek starań
02.2019 ciąża-> poronienie samoitne 7tc.
02.2021 sonoHSG - niedrożny prawy jajowód
04-07.2021 4 cykle stymulacji -bez efektu, słaby lewy jajnik
AMH 2.02 -> 1.5 ->0,9 ->0,7
mthfr homo, pai-1 hetero
03.2023 laparohisteroskopia -> udrożniony prawy jajowód 🥳🤩, endometrioza I st.
Immunologia ✅
IVF
03.2022 -Krótki protokół 🥚🥚🥚👎
9.2023 długi protokół 🥚🥚👎
9.2024 krótki protokół 🥚👎
