Ciężkie chwile i długie starania zakończone małym cudem 🥰🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMoja koleżanka miała ciężka noc. Napisała mi dzisiaj rano ze wczoraj od 18 do 1 w nocy nie czuła ruchów i gdzieś po 23 zaczęli się porządnie martwić i jej narzeczony zadzwonił po karetkę. Przyjechali i jak zaczął gość z karetki słuchać czy bije serduszko to kiwał głową ze nie i zabrali ją na sygnale. Na szczęście jak podpięli ją pod ktg to wykryło tętno i zostawili ją na obserwacji 🤭☹️
-
Jezu Madzia, nawet nie chce sobie wyobrażać co koleżanka musiała przeżywać 😞
Starania od 2014r. ☹️
INVIMED POZNAŃ
IVF - maj 2021
Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
PUNKCJA - 21.05 💉
CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔
20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
13t6d - 90g 👶
15t0d - 118g 👶
17t0d - 177g 👶 SYN 💙
17t6d - 200g 👶
21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
21t6d - 500g 👶
24t5d - 804g 👶
26t6d -1100g👶
30t6d -1650g👶
32t6d -1900g👶
34t6d -2500g👶
36t6d -2750g👶
38t6d -3400g👶
Alex
08.04.2022
9:04
3760g ❤️ -
Magda co ta koleżanka musiała przejść… współczuje 😕 który to tydzień?Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPcosik_2 wrote:Madziu, masakra to co piszesz.... Mam nadzieje, że koleżanka dojdzie psychicznie do siebie.
Czytając takie historie, najchętniej od 34 tc chodziłabym cały czas z ktg -
nick nieaktualnyPowiem Ci, że moja Mała miewa leniwe weekendy albo dzień, dwa. Rusza się, ale nie tak intensywnie jak zazwyczaj.... trochę mnie to martwi, ale na usg było w środę wszystko dobrze. Dziś zostałam skopana za cały weekend 🤷♀️
W czwartek mam usg III trymestru, więc dowiem się czy wszystko z łożyskiem ok itp... ale chyba jeszcze jeden taki spokojny weekend i wyląduje na IP... -
nick nieaktualny
-
Belie wrote:Czasami czuję się jak jakaś wyrodna matka ☹️ Tak bardzo chciałam tej ciąży, tyle się staraliśmy. Momentami czuję, że mam dosyć, że nie chce byc już w tej ciąży, bo moje ciało nie funkcjonuje tak jak kiedyś. Myślę sobie niekiedy, że już nie będę chciała być więcej w ciąży. Wiem jakie szczęście mnie spotkało z tą ciążą, ale też mam takie przemyślenia i czuję się jak jakaś niewdzięcznica. Zamiast się zachwycać i cieszyć każdym dniem to ja marudzę. ☹️
Nie miej wyrzutów za takie myśli. Daj sobie odczuwać wszystkie emocje. I radość i zniechęcenie i smutek i bezradność. Dużo się zmienia w naszych ciałach i głowach.
Ja np nadal zdycham a wg USG i transferu to jest 13+6 czyli 14 tydzień, a ja nadal rzygam i to więcej niż na początku, boli mnie żołądek, mam zgagę, której nigdy nie miewałam, nie mogę jeść i na razie jestem 1-2 kg na minusie... Czuje się jak placek, chodzę do pracy i potem leżę i wpierdzielam racuchy mojego męża (naszego małego lokatora nazwaliśmy już Racuszkiem bo pewnie składa się w 100% z mąki, jajek i jabłek). Zdarzyło mi się nawet płakać, bo moje ciało po prostu ze mną nie współpracuje. Ale daje sobie luz na takie emocje, od mega radości, euforii, oglądaniu ubranek po powolne żegnanie się z poprzednim życiem, bezradność, brak sił.
Dlatego uważam, że nie powinniśmy się hamować jakoś mocno w tym wątku i powinny takie wpisy jak Uli czy Siski czy Sleepy się pojawiać, bo mamy prawo do wszystkich myśli i emocji i dobrze wiedzieć, że inni tez tak mają i wspierać się nawzajem w tej sytuacji.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2021, 13:44
Belie, Limosa, Begonka lubią tę wiadomość
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Czynnik męski
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i(6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g
30+2 1600 g
33+2 2200 g
36+2 3200 g
39+0 3600 g
18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️ -
Begonka super wyglądasz
Ja nie robię zdjęć jeszcze, bo nie mam praktycznie żadnego brzucha...
Begonka lubi tę wiadomość
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Czynnik męski
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i(6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g
30+2 1600 g
33+2 2200 g
36+2 3200 g
39+0 3600 g
18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️ -
Madzia mam nadzieję, że u koleżanki wszystko ok?
starania od 12.2019
3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
Czynnik męski
Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
29 dpt 6 mm zarodek i(6+3)
9+3 2,8 cm człowieka
12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
23+2 połówkowe 523g chłopca
27+2 1100 g
30+2 1600 g
33+2 2200 g
36+2 3200 g
39+0 3600 g
18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️ -
nick nieaktualnyAnnaMD wrote:Madzia mam nadzieję, że u koleżanki wszystko ok?
Ale trafiła w nocy w szpitalu na takiego lekarza chama co wpierw ją zbeształ że się nie zaszczepiła, później się na nią prawie wydarł żeby leżała niżej na fotelu a na sam koniec zrobił jej usg z takim krzywusem a jak zapytała czy wszystko w porządku to on jej odpowiedział ze nic nie widzi 😵💫 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMadzia, współczuję koleżance. Nawet nie chcę sobie wyobrażać co ona przeżywa.
U nas kolejny dzień płaczu. I już chyba wiemy czym to spowodowane. Prawdopodobnie Młody ma wzmożone napięcie mięśniowe. Wszystkie opisy w necie na to wskazują, a dodatkowo dziś Pani od chustonoszenia (swoją drogą położna, raczej to potwierdziła). We czwartek idziemy do fizjo. Mam nadzieję że parę sesji mu pomoże.
A przez to że się pręży i wygina, póki co ciężko z chustonoszeniem -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBelie wrote:Madzia a dzwoniłaś do labu zapytać o wyniki? Pewnie masz lekarza na sam wieczór, to może jeszcze zdążą przyjść. Ja mam zwykle tego samego dnia wyniki, badania dla pewności właśnie zawsze robię dzień przed wizytą, żeby na pewno je dostać.
Stwierdziłam ze zadzwonię o 15 i zapytam tylko nie wiem czy tam gdzie badają czy do głównej siedziby 🤔 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Sleepy wrote:Madzia, współczuję koleżance. Nawet nie chcę sobie wyobrażać co ona przeżywa.
U nas kolejny dzień płaczu. I już chyba wiemy czym to spowodowane. Prawdopodobnie Młody ma wzmożone napięcie mięśniowe. Wszystkie opisy w necie na to wskazują, a dodatkowo dziś Pani od chustonoszenia (swoją drogą położna, raczej to potwierdziła). We czwartek idziemy do fizjo. Mam nadzieję że parę sesji mu pomoże.
A przez to że się pręży i wygina, póki co ciężko z chustonoszeniem
My chodzimy raz w tygodniu już od 2 miesięcy, ale ja ćwiczę że Julkiem codziennie minimum 3 razy w ciągu dnia i dopiero teraz widać poprawę. Jest w plecy o ten czas szpitalny czyli jakieś 3 tygodnie niż zdrowe dzieci