Ciężkie chwile i długie starania zakończone małym cudem 🥰🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyUlaa wrote:My chodzimy raz w tygodniu już od 2 miesięcy, ale ja ćwiczę że Julkiem codziennie minimum 3 razy w ciągu dnia i dopiero teraz widać poprawę. Jest w plecy o ten czas szpitalny czyli jakieś 3 tygodnie niż zdrowe dzieci
Ula, najważniejsze, że widać poprawę. Jakie objawy miał Julek?
Mnie trochę zbiło z tropu, że nikt ani położna ani lekarka nic nie mówiły na ten temat. -
nick nieaktualny
-
Sleepy wrote:Oj wiem, że będę musiała ćwiczyć w domu, ale jak to zrobić jak cały czas płacze i się pręży? Przeraża mnie to... Przeraża mnie też wizyta u fizjo, to będzie wizyta pełna płaczu. 🙈
Ula, najważniejsze, że widać poprawę. Jakie objawy miał Julek?
Mnie trochę zbiło z tropu, że nikt ani położna ani lekarka nic nie mówiły na ten temat.
Julek też płacze u fizjo i to jeszcze jak 😔
Wizyta trwa godzinę, pierwsze 15-20 min jest spoko, a potem resztę okropny płacz, serce mi pęka, ale to dla jego dobra.
A w domu nie jest źle, chyba po prostu już się przyzwyczaił i też inaczej jest jak ja z nim ćwiczę i ja go dotykam, a inaczej jak w obcym miejscu jakaś obca dla niego babka 😂
U nas była lekka asymetria prawostronna, kiedy to udało nam się wyprostować, to wyszło kolejne, czyli wzmożone napięcie szyi i obręczy barkowej 🤦♀️
My ćwiczymy metodą Vojty -
Belie wrote:Dziewczyny ja właśnie spakowałam walizkę. Chyba mam w niej już wszystko co powinnam mieć. 🙂
Zawstydziłam mnie, moja jeszcze niespakowany. Muszę jeszcze kilka rzeczy domowic 🙈
Madzia, współczuje stresu koleżance.
Powodzenia na wizycie i dziękuje o przypomnieniu o badaniach, idę jutro a nie mam pojemnika na mocz.
Beli, Sleepy, Ula, dobrze ze piszecie tez innych złych emocjach. Uważam ze to ważne aby odczarować czas ciąży, porodu, połogu. Nie jest tak kolorowo jak przedstawiają social media. Sama dzisiaj przepłakałam pół dnia, bo tyle jeszcze do ogarnięcia a później byłam zła na siebie ze zamiast ogarniać to użalam się nad sobą. Ciężko mi patrzeć w lustro wiedząc ile przytyłam i czuje coraz większe przerażenie na myśl o tym jak zmieni się nasze życie.
starania od 08.2019
👼 11.2019
08.2020 Angelius Provita, dr MP
04.2021 Puregon, Ovitrelle, Encorton, Neoparin, Accard, Luteina, Euthoryx 25
04.05 beta 812,6 mlU/ml
11.05 mamy zarodek 🍀
25.05 ❤️
"You never know how strong you are until being strong is the only choice you have" -
nick nieaktualny
-
madziulix3 wrote:Ja po wizycie. Rozwarcie na opuszek palca 😂😂😂 dostałam już skierowanie do szpitala jakby się coś zaczęło
A po co skierowanie? Jak się zacznie poród to jedzie się na ip i przyjmują bez skierowania 🤷♀️
Chyba, że masz mieć cc to wtedy rozumiem
Edit. Chyba że teraz w pandemii w szpitalach nie ma miejsc i lepiej mieć skierowanie 🥴Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2021, 17:39
-
nick nieaktualnyUlaa wrote:A po co skierowanie? Jak się zacznie poród to jedzie się na ip i przyjmują bez skierowania 🤷♀️
Chyba, że masz mieć cc to wtedy rozumiem
Edit. Chyba że teraz w pandemii w szpitalach nie ma miejsc i lepiej mieć skierowanie 🥴Ulaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny jesteście naprawdę przekochane wszystkie. Dzięki wam nie czuje się jak ufoludek w tych wszystkich przemyśleniach. 🙂
Ja większość rzeczy przygotowałam do spakowania w czwartek, wczoraj pożyczyłam walizkę na kółkach i dziś już chyba prawie całkiem jestem spakowana.Limosa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymadziulix3 wrote:Chciałabym bo zbankrutuje 😂
Zapytałam czy brać zastrzyki to zlecił mi badanie za ponad 100 zł 😂
Kolejna wizyta za tydzień a jeśli dalej nie urodzę to znów za tydzień 🙄
A ile za wizyty płacisz?
Madzia dawaj przed świętami 😀
Ja mam na szczęście wizyty z USG w pakiecie medycznym. Na następnej wizycie dodatkowo KTG to już będę musiała za ktg zapłacić bo tego w pakiecie nie mam. -
Sleepy, u nas też pierwszy miesiąc to był płacz nie wiadomo czemu. Mąż wyczytał w necie , że to wzmożone napięcie, hnb, kolki, problemy z brzuszkiem wiele wiele innych. Z czasem się to uspokoiło. Początki były koszmarne, myślę, że Iga wyczuwała też nasz stres. Na brzuchu ryk ale nie dawałam za wygraną (mimo pogadanek mamy i męża, że ją męczę). Dzięki temu dziś ładnie trzyma główkę, ogląda książeczki na brzuszku bez placzu zasypia tak w dzień i jeszcze odbija🤪 mama jak ją dziś zobaczyła to zwróciła mi honor. Że to tylko moja zasługa. Bo ona mi odradzała. Mam nadzieję, że wizyta u fizjo Wam pomoże i znajdziecie przyczynę. ❤️
Sleepy lubi tę wiadomość
30.09.2021r. Iga❤️ -
nick nieaktualnyBelie wrote:A Ty jakaś heparynę bierzesz czy coś w ten deseń?
A ile za wizyty płacisz?
Madzia dawaj przed świętami 😀
Ja mam na szczęście wizyty z USG w pakiecie medycznym. Na następnej wizycie dodatkowo KTG to już będę musiała za ktg zapłacić bo tego w pakiecie nie mam. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny