Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
-
WIADOMOŚĆ
-
Mąż załatwił, miał to szczęście, że nie było proboszcza tylko był inny ksiądz 😅
Leśneintro, Dropsik, Vienna, elektro96, CoffeeDream, Malinowysorbet, MummyYummy, notsobadd, Liyss🧚🏻, ultramaryna_, Zaczarowan, Anonim1992, Katsue, Speranza :), Zbuntowana, Pati2804, Gregorka lubią tę wiadomość
👩30👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
💙2025
-
Speranza czekamy na wieści!
Zbuntowana lubi tę wiadomość
👩30👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
💙2025
-
Chmurka21 wrote:Hej. Przepraszam, ze się nie odzywam. Staram się Was czytac od czasu do czasu, żeby sprawdzić co u Was. Brzuchatek coraz więcej ❤️❤️❤️
Postanowiłam wbić na wątek, bo zauważyłam wpis coffee. Przytulam Cię kochana, wiem co to wszystko znaczy, my od marca „walczymy”. Niby jesteśmy z Warszawy, ale nie wiem czy Ci polecić naszego androloga. Hormony maz ma już super, ale koncentracja spadła (morfologia za to się poprawiła). Swoją droga my takiej koncentracji nie mieliśmy w żadnym z badań, wiec myśle ze głowa do góry!
Myśle, ze tak jak napisała @sikoreczka, pakiet hormonów to podstawa No i usg. Ja tez polecam zrobić kolejne badanie po miesiącu, żeby sprawdzić czy to nie jest jednorazowy gorszy wynik.
Ja zobaczę, co u nas będzie. Zastanawiam się czy męża właśnie do Wolskiego nie zapisać. Trzymam kciuki i pozdrawiam wszystkie ❤️✊❤️✊
Dziękuję, że odpisałaś 🩷
U nas mąż jednak najpierw uda się pewnie do urologa, który możliwe, że wykona USG i da skierowanie na hormony. Później uda się do androloga. W międzyczasie zakupimy suplement Tenfertil On , chociaż trochę mi się tam gryzie selen z cynkiem, ale myślę, że i tak lepsze to niż nic, bo mąż aktualnie przyjmował tylko regularnie magnez i witaminę D. Poziom witamin także będzie do sprawdzania.
A u Ciebie czym mąż się wspomaga? -
No powiem Ci, że ja też do niedawna wyobrażałam sobie brzuszek przed lustrem, mówiłam właśnie do siebie, że w tym cyklu będą dwie kreski, albo głaskałam się i mówię, że już niedługo. Kupiłam sobie jakieś te kamienie na płodność, mam do tego branzoletki, położyłam niedawno znaleziona 4 listną koniczynę na test ciążowy i mam szufladzie, prawie codziennie przed snem juz z zamkniętymi oczami wyobrażałam sobie jak bedzie wyglądać nasze przyszłe życie 🫶, zamówiłam też mojemu pidżamę-spodenki w krate i koszulka z napisem DAD, bo wymyśliłam, ze w taki sposób mu powiem, ze jestem w ciąży ❤️ i narazie czeka w szafie ma ten moment 🥺. No i generalnie tak to wyglądało, do czasu, aż zrobiłam badania, które wyszły tak sobie i wszystkiego mi się odechciało.Zaczarowan wrote:Zależy jak do tego podejdziesz Majlen, jak z każdym miesiącem będziesz np. bardzo przeżywała nieudany cykl, to rzeczywiście może działać to na szkodę..
U mnie akurat działały takie wewnętrzne motywacje (od razu mówię, że jestem zdrową psychicznie), mówiłam do lustra, że w tym miesiącu będę w ciąży, głaskałam swój brzuch i wizualizowałam to, że jestem w ciąży. Jak wybił dokładnie rok starań, to był grudzień 2023 i wtedy uznałam, że święta to piękny czas i sama sobie robiłam prezenty, czyli np. Robiłam pierniki z intencją dla dziecka, kupiłam skarpetki dla bobasa i porozkładam je po kątach, jedne też zawiesiłam nad łóżkiem, jako taki amulet 😂 Z moim narzeczonym chodziliśmy na plażę w trakcie pełni i to również był taki spacer z intencją o dzieciątko. Pamiętam nawet mamy wspólne zdjęcie z pełni w udanym cyklu, a nawet nie wiedziałam, że jestem już w ciąży 😘
No i zaznaczam, że nie zawsze było tak cukrowo i pozytywnie, oczywiście że odczuwałam smutek i żal, ale chęć i moc posiadania dzidziusia była silniejsza od tych tymczasowych stanów.
Ale chyba ponowię te wszystkie rytuały 😃🤭🍀
Zaczarowan lubi tę wiadomość
♀️29
PCOS
🍀Zapukało szczęście w 11 cyklu ❤️
( 5 cykl na lamecie + ovitrelle )
• 1.03 ⏸️ beta hcg (13dpo)222,70 --> 664,10 --> 1873,70
• 18.03 - 6+5 CRL 0,75cm jest serduszko ❤️
• 28.04 - 12+2 I prenatalne super 🥰 brak ryzyk 🥹
• 02.06 - 200g 🐻
• 26.06 - 405g 💝 II prenatalne wzorowo
• 16.07 - 23+3 663g 🎀
• 05.08 - 26+3 900g 🩷
• 26.08 - 29+3 1422g 🌸 III prenatalne książkowo ☺️
• 10.09 - 31+4 1946g💪
• 1.10 - 34+4 2450g 💝
• 15.10 - 36+4 3000g 🤗
• 29.10 - 38+4 3400g ❤️
✨️2025 jest nasz!✨️ -
Zaczarowan wrote:A to już za tydzień! 😲😘
Oj tak. Mam nadzieję, że nie będzie żadnych problemów.... najgorzej ze musze jechać z mężem i dziećmi ale wejdę pewnie sama....
Zaczarowan lubi tę wiadomość
🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia, cukrzyca.
28cs - 05.2018 👱♂️Nikodem 3090g 51 cm 40+0
1 cs - 09.2019👱♀️🥰 Lenka 3730g 56cm 41+4
6cs - 19.02.2025 👩🥰 Lilianna 2530g 46cm 37+2 -
Speranza ja też jestem! Z poślizgiem ale jestem !
Zbuntowana lubi tę wiadomość
🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia, cukrzyca.
28cs - 05.2018 👱♂️Nikodem 3090g 51 cm 40+0
1 cs - 09.2019👱♀️🥰 Lenka 3730g 56cm 41+4
6cs - 19.02.2025 👩🥰 Lilianna 2530g 46cm 37+2 -
To ja też głaskałam brzuch, wyliczyłam datę porodu, w którym tygodniu będę danego dnia i się zdrowie posypało. Aktualnie mam stan już, że wszystko mi jedno. Co ma być to będzie.👩30👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
💙2025
-
Ja głaskam czasami ale ciagle sie boje więc jestem taka ostrożna trochę z tym cieszeniem się....
Vienna przytulam....🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia, cukrzyca.
28cs - 05.2018 👱♂️Nikodem 3090g 51 cm 40+0
1 cs - 09.2019👱♀️🥰 Lenka 3730g 56cm 41+4
6cs - 19.02.2025 👩🥰 Lilianna 2530g 46cm 37+2 -
Speranza miała na 18? U mnie jest 18.42 wiec u was 19.42.... czyzby tak długo to trwało?🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia, cukrzyca.
28cs - 05.2018 👱♂️Nikodem 3090g 51 cm 40+0
1 cs - 09.2019👱♀️🥰 Lenka 3730g 56cm 41+4
6cs - 19.02.2025 👩🥰 Lilianna 2530g 46cm 37+2 -
Ja to nawet zrobiłam sobie zdjęcia w lustrze, żeby później zrobić porównanie juz z brzuszkiem 😆
Liyss🧚🏻, Zaczarowan lubią tę wiadomość
♀️29
PCOS
🍀Zapukało szczęście w 11 cyklu ❤️
( 5 cykl na lamecie + ovitrelle )
• 1.03 ⏸️ beta hcg (13dpo)222,70 --> 664,10 --> 1873,70
• 18.03 - 6+5 CRL 0,75cm jest serduszko ❤️
• 28.04 - 12+2 I prenatalne super 🥰 brak ryzyk 🥹
• 02.06 - 200g 🐻
• 26.06 - 405g 💝 II prenatalne wzorowo
• 16.07 - 23+3 663g 🎀
• 05.08 - 26+3 900g 🩷
• 26.08 - 29+3 1422g 🌸 III prenatalne książkowo ☺️
• 10.09 - 31+4 1946g💪
• 1.10 - 34+4 2450g 💝
• 15.10 - 36+4 3000g 🤗
• 29.10 - 38+4 3400g ❤️
✨️2025 jest nasz!✨️ -
Tez się niepokoje 🙄PaulaG wrote:Speranza miała na 18? U mnie jest 18.42 wiec u was 19.42.... czyzby tak długo to trwało?Starania od 8.2022
💁🏽♀️
❌ kir AA
❌ lamblia
❌ MTHFR A1298 homo
❌ zapalenie endometrium? endometrioza?
💁🏽
❌ hla-c C2
❌ koncentracja nieco poniżej normy, morfologia 1%
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
Aleeee pospałam po południu, spadł deszcz, nareszcie zrobiło się rześko na dworzu 😎
Byłam w paczkomacie i odebrałam pakiet z testDNA, także jutro wrzucę z powrotem i będzie oczekiwanie na wynik.
Suzie, gratulacje dla męża, że przebił się przez kościelne procedury 😅🥳
Jak już tam tu piszecie o swoich patentach na „zaklinanie” ciąży to muszę Wam się do czegoś przyznać. Zrobiłam po południu test z milionowego sika 😂🤦🏼♀️ oczywiście bielsze nie będzie. Luknęłam po 10 min - biel, po pół godziny - biel, poszłam na drzemkę i wygrzebałam znowu ten test jak wariatka - jest blada druga kreska. Oczywiście wiem, że jest nieważny po kilku godzinach, nie musicie mi tego pisać 🤪 Po prostu moja fiksacja zaskakuje czasami mnie sama 😂
Ale już będę grzeczna i na razie nie sikam 🙈
Dropsik, Zaczarowan, Vienna, Speranza :), Zbuntowana lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
Speranza, czekam! 🤞🏻🤞🏻🤞🏻
Zbuntowana lubi tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
Majlen wrote:Ja to nawet zrobiłam sobie zdjęcia w lustrze, żeby później zrobić porównanie juz z brzuszkiem 😆
Ja poszłam krok dalej, na TikToku jest filtr w którym AI przerabia Twoje zdjęcia na takie z brzuszkiem…
Chyba bardziej zabolało jak ucieszyło 🙈👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
Dziewczyny tak Was czytam i nie wiedziałam, że tyle z Was robiło wizualizacje 🙈 Przyznam, że ja też robiłam. Nie raz patrzałam na brzuch i głaskałam myśląc jakby tam było bobo, też już wyobrażałam sobie jak moje dziecko biega po naszym mieszkaniu, w ogóle się zastanawiałam jak to w ogóle jest, że te dziecko będzie w moim brzuchu i będzie brzuch rosnąć i, że ciekawe jakie to uczucie. No i pamiętam jak miałam ostatni okres przed ciążą to wtedy pomyślałam sobie, fajnie, jakby to był ostatni okres na długi czas i jakbym nie musiała kupować jej podpasek 🤣
A i też Suzie w pewnym momencie miałam tak jak Ty, że już wszystko mi było jedno.
W kwietniu po okresie zrobiłam sobie zdjęcia mojej sylwetki bo chciałam zacząć ćwiczyć i biegać i wziąć się za siebie skoro nie ma ciąży i kupiłam nawet 2 pary butów sportowych 😁
A też pamiętam, że na forum był temat w grudniu, żeby pod choinkę dać kocyk bo to zwiastuje dziecko i tak miałam w głowie wtf pierwsze słyszę. A wiecie co dostałam od mamy pod choinkę? 🤪🤪 koc 😂
Malinowysorbet, Zaczarowan, Zbuntowana lubią tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
