Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
-
WIADOMOŚĆ
-
Prezesoowa wrote:Jezeli jest napisane 0.00 to musi być 0. Jeśli by było bezalkoholowe, ale bez 0.00 ma tolerancję do 0.5
Cenna informacja Presesowa 😻
Prezesoowa, MummyYummy lubią tę wiadomość
-
elektro96 wrote:Rany, co za widoki… czy możemy tam przyjechać na sabat ovusióstr? 🤪 🧙
Co to za piwko ??
Takie piękne widoki ze aż mam ochotę gdzieś wyjechać 🥰
Jakie macie plany na długi weekend majowy dziewczyny ? 😘 -
U nas dziś pięknie i słonecznie 🏖♀️28 ♂️33
Styczeń 2024 - odstawienie tabl.anty po 8 latach
Marzec 2024 - początek starań
• brak owulacji ok.7 msc, PCOS, liczne niedobory, brak suplementacji, niezdrowe jedzenie
⬇️
• aktywność fizyczna, dieta, suplementacja, wyrównane niedobory, odpowiedni lekarz
- badanie nasienia ✅️
➡️Starania "na poważnie "
• październik 2024
- 3 cykle lametta + duphaston ❌️
- styczeń 2025 - drożność sono-hsg ✅️
- 4 cykl - lametta + duphaston 🤞🍀
✨️2025 jest nasz!✨️ -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2024, 10:50
Prezesoowa, CoffeeDream, Liyss🧚🏻, elektro96, Pati2804, Suzie, Gregorka, MummyYummy, Zbuntowana lubią tę wiadomość
♀️28 ♂️33
Styczeń 2024 - odstawienie tabl.anty po 8 latach
Marzec 2024 - początek starań
• brak owulacji ok.7 msc, PCOS, liczne niedobory, brak suplementacji, niezdrowe jedzenie
⬇️
• aktywność fizyczna, dieta, suplementacja, wyrównane niedobory, odpowiedni lekarz
- badanie nasienia ✅️
➡️Starania "na poważnie "
• październik 2024
- 3 cykle lametta + duphaston ❌️
- styczeń 2025 - drożność sono-hsg ✅️
- 4 cykl - lametta + duphaston 🤞🍀
✨️2025 jest nasz!✨️ -
CoffeeDream wrote:U nas plany majowkowe na razie stanęły w miejscu.. Mieliśmy jechać do rodziców, odpocząć, a tymczasem szwagier próbuje się wprosić z rodzinką i jakby ja nie mam nic przeciwko, ale no mieliśmy już swoje plany... I nawet jak my pojedziemy, to oni chcieliby skorzystać z naszego mieszkania. Jakby spoko, też nie mam z tym problemu wielkiego, bo już kiedyś udostepnialismy. Tylko nie byli jeszcze na naszym nowym mieszkaniu i chciałabym ich w inny sposób ugościć 🙄 No trochę jestem zła szczerze powiem...
O kurczę.. nie dziwie Ci się. Sama podobnie bym się poczuła, zwłaszcza że mieliście inne plany. Może pogadaj z mężem?
-
U mnie dziś pogoda piękna. Byłam na cmentarzu, na grobie mojej siostry. Pospacerowałam trochę. Posiedziałam na balkonie, na słoneczku. I się poryczałam. Chyba mam dość już tych starań. Tak czytam o wsparciu Waszych mężów/narzeczonych, a ja tego wsparcia nie mam. Mąż chce koniecznie mieć drugie dziecko, ale niczego poza badaniem nasienia od siebie nie daje. Czuję się zostawiona sama sobie. Jutro powinnam zacząć 4 cykl stymulowany z Clo, ale chyba sobie odpuszczę. Po prostu nie mam już siły na to wszystko. Dopiero teraz poczułam ile mnie to wszystko kosztuje.
Przepraszam, że tak marudzę w tak piękny dzień, ale musiałam się wygadać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2024, 11:07
🧑 37. 🧔 40
1 ciąża 2008 r.
17 cs o 🤱
AMH 7.02 przy normie 6.96
LH. 8.96
FSH. 5.55
4 cykl z Clo + Ovi+ Duphaston
_________
📅
20.04 badania 7 dpo ✅
6.05 godz. 8:45 wizyta na NFZ
9.05 godz. 8:15 wizyta prywatnie -
CoffeeDream wrote:U nas plany majowkowe na razie stanęły w miejscu.. Mieliśmy jechać do rodziców, odpocząć, a tymczasem szwagier próbuje się wprosić z rodzinką i jakby ja nie mam nic przeciwko, ale no mieliśmy już swoje plany... I nawet jak my pojedziemy, to oni chcieliby skorzystać z naszego mieszkania. Jakby spoko, też nie mam z tym problemu wielkiego, bo już kiedyś udostepnialismy. Tylko nie byli jeszcze na naszym nowym mieszkaniu i chciałabym ich w inny sposób ugościć 🙄 No trochę jestem zła szczerze powiem... Z jednej strony gdybym nie obiecała rodzicom, że przyjedziemy, to byśmy zostali i ich ugościli. Ale no też rodziców chciałabym odwiedzić... I bądź tu mądry.
Kurczę trudna sytuacja, niby powinno się stawiać granicę tam gdzie nam odpowiada ale trochę Ci się nie dziwię, że się wahasz bo też nie lubię takich sytuacjiCoffeeDream lubi tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
CoffeeDream wrote:U nas plany majowkowe na razie stanęły w miejscu.. Mieliśmy jechać do rodziców, odpocząć, a tymczasem szwagier próbuje się wprosić z rodzinką i jakby ja nie mam nic przeciwko, ale no mieliśmy już swoje plany... I nawet jak my pojedziemy, to oni chcieliby skorzystać z naszego mieszkania. Jakby spoko, też nie mam z tym problemu wielkiego, bo już kiedyś udostepnialismy. Tylko nie byli jeszcze na naszym nowym mieszkaniu i chciałabym ich w inny sposób ugościć 🙄 No trochę jestem zła szczerze powiem... Z jednej strony gdybym nie obiecała rodzicom, że przyjedziemy, to byśmy zostali i ich ugościli. Ale no też rodziców chciałabym odwiedzić... I bądź tu mądry.
Zbuntowana lubi tę wiadomość
🧑 37. 🧔 40
1 ciąża 2008 r.
17 cs o 🤱
AMH 7.02 przy normie 6.96
LH. 8.96
FSH. 5.55
4 cykl z Clo + Ovi+ Duphaston
_________
📅
20.04 badania 7 dpo ✅
6.05 godz. 8:45 wizyta na NFZ
9.05 godz. 8:15 wizyta prywatnie -
Prezesoowa wrote:
Ale pięknie 💚🥰Prezesoowa, Zbuntowana lubią tę wiadomość
-
CoffeeDream zadbaj o siebie i swoje granice- to jest najważniejsze. Jeśli czujesz, że nie jest Ci to na rękę to powiedz, że już macie inne plany i tyle. Jeśli czujesz, że chcesz im udostępnić to się zgódź. Porozmawiaj z mężem.
Ogólnie ja jak mam coś zaplanowane to nie lubię spontanicznie czegoś zmieniać. Może powiedz im, żeby następnym razem wcześniej informowali?
Prezesoowa, elektro96, Zbuntowana lubią tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
Prezesoowa wrote:
W takich okolicznościach spacer to coś pięknego 😍Prezesoowa lubi tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
Rachelka23 wrote:U mnie dziś pogoda piękna. Byłam na cmentarzu, na grobie mojej siostry. Pospacerowałam trochę. Posiedziałam na balkonie, na słoneczku. I się poryczałam. Chyba mam dość już tych starań. Tak czytam o wsparciu Waszych mężów/narzeczonych, a ja tego wsparcia nie mam. Mąż chce koniecznie mieć drugie dziecko, ale niczego poza badaniem nasienia od siebie nie daje. Czuję się zostawiona sama sobie. Jutro powinnam zacząć 4 cykl stymulowany z Clo, ale chyba sobie odpuszczę. Po prostu nie mam już siły na to wszystko. Dopiero teraz poczułam ile mnie to wszystko kosztuje.
Przepraszam, że tak marudzę w tak piękny dzień, ale musiałam się wygadać.
Rachelka nie poddawaj się, walczymy do końca. Ja też nie mam takiego wsparcia jak bym chciała, znaczy mój narzeczony stara się, ale to jednak facet i oni inaczej na wszystko patrzą. Chociaż tutaj na forum jest ogromne wsparcie i bardzo się cieszę u jestem wdzięczna, że nas Wąs trafiłam. Rachelka, wyplacz się, potem popraw koronę na głowie i lecimy w kolejny cykl razem. Ściskam Cię mocnoRachelka23, Zbuntowana lubią tę wiadomość
"Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć" -
Rachelka23 wrote:U mnie dziś pogoda piękna. Byłam na cmentarzu, na grobie mojej siostry. Pospacerowałam trochę. Posiedziałam na balkonie, na słoneczku. I się poryczałam. Chyba mam dość już tych starań. Tak czytam o wsparciu Waszych mężów/narzeczonych, a ja tego wsparcia nie mam. Mąż chce koniecznie mieć drugie dziecko, ale niczego poza badaniem nasienia od siebie nie daje. Czuję się zostawiona sama sobie. Jutro powinnam zacząć 4 cykl stymulowany z Clo, ale chyba sobie odpuszczę. Po prostu nie mam już siły na to wszystko. Dopiero teraz poczułam ile mnie to wszystko kosztuje.
Przepraszam, że tak marudzę w tak piękny dzień, ale musiałam się wygadać.
Jeśli jesteś przemęczona staraniami, to może warto dla zdrowia psychicznego odpuścić jednak? To też jest ważne, żeby nie dać się zwariować.
Ta ciągła presja męczy każdą z nas, ale jeśli czujesz, że to jest na krawędzi to może warto jeden cykl odpuścić, porozmawiać z mężem co leży Ci na sercu...🫂
Ale wierzę, że mina smutki i wrócą Tobie chęci do działania 🩷Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2024, 11:38
Prezesoowa, Rachelka23, Zbuntowana lubią tę wiadomość
-
Prezesoowa jakie piękne zdjęcia
zazdroszczę spaceru
ja leżę zasmarkana w łóżku, kiedy ten katar wreszcie się skończy?
Zbuntowana lubi tę wiadomość
"Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć" -
CoffeeDream wrote:U nas plany majowkowe na razie stanęły w miejscu.. Mieliśmy jechać do rodziców, odpocząć, a tymczasem szwagier próbuje się wprosić z rodzinką i jakby ja nie mam nic przeciwko, ale no mieliśmy już swoje plany... I nawet jak my pojedziemy, to oni chcieliby skorzystać z naszego mieszkania. Jakby spoko, też nie mam z tym problemu wielkiego, bo już kiedyś udostepnialismy. Tylko nie byli jeszcze na naszym nowym mieszkaniu i chciałabym ich w inny sposób ugościć 🙄 No trochę jestem zła szczerze powiem... Z jednej strony gdybym nie obiecała rodzicom, że przyjedziemy, to byśmy zostali i ich ugościli. Ale no też rodziców chciałabym odwiedzić... I bądź tu mądry.
Kochana podziwiam Cię, że chcesz udostępnić mieszkanie komuś z rodziny, ja jestem typem że okej dom to nie muzeum, ale chyba tak nie umiałabym podzielić się domek/ mieszkaniem nawet na jakiś czas. Jestem na ogół miła osoba, ale jakoś tak no NIE, więc to bardzo miłe :* mnie wkurza jak Mąż postawi coś inaczej niż było ustawione także 🤪CoffeeDream, Prezesoowa, elektro96, Rachelka23, Zbuntowana lubią tę wiadomość
-
Majlen - jutro jadę do sklepu po zapas lodów ♥️ te sorbety truskawkowe to same owoce bez mleka itd ? 😀CoffeeDream lubi tę wiadomość
-
CoffeeDream wrote:Ja to już chyba dla dobra naszego związku po prostu przymknę oczy i się zgodzę...
Jestem zła na nich. Szwagierka to czasem zachowuje się jak księżniczka i myśli, że jej wszystko się należy.
Szkoda gadać...
Jestem pomiędzy młotem a kowadłem.
Kochana postaw na siebie i zrób tak aby być w zgodzie ze sobą, ja kiedyś też chciałam zadowolić wszystkich. I wiesz co? Tak się nie da. Najważniejsza jesteś Ty i Twoje uczucia i Twoja strefa komfortu 😍CoffeeDream, Zbuntowana lubią tę wiadomość
-
Prezesoowa wrote:Leczony 7 dni, nieleczony tydzień 😁 mam nadzieję że przejdzie jak najszybciej:*
Mój tata mi zawsze opowiadał, że w jego rodzinnych stronach była babka co zamieniała katar na sraczkę, mogę podać namiary jak coś @Speranza 😂💋
a tak serio to współczuję, zdrówka kochana!Prezesoowa, Speranza :), elektro96, Rachelka23, Gregorka, Zbuntowana lubią tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻