Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam dziś maraton z ukrytą prawdą 🙈😜
CoffeeDream, Speranza :) lubią tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
CoffeeDream wrote:Dzień dobry 🌸
Ja od rana już w pracy. Chce szybciej ogarnąć wszystko i może szybciej skończyć... Chociaż wątpię 😄
@notsobadd ojej... 🥹 Zdrówka dla psinki. Ile psinka ma lat?
@majlen Jeśli testy mają wywołać małpę to też będą przydatne przy bieli, ale oczywiście fajnie, gdyby zaskoczyły 💚🍀
Ja nie wiem czy wyjdzie coś z moich badań w sobotę. Miałam badać hormony. Wtedy wypada 4dc. Z tym, że dużo z tym kombinowania na wolnym... Dodatkowo lab jest w innym mieście. Musiałabym rano się zrywać, tłumaczyć rodzicom, a brat też przyjeżdża rano.. No nie wiem czy tego chcę 🙈
Mężowi wspomniałam o badaniu nasienia. No cóż, reakcja mnie nie zaskoczyła... On uważa, że jest jeszcze czas, że się nakręcam i że pomyśli, ale raczej zrobi w przyszłym miesiącu i żebym ja też już nie kombinowała i wykonam badania za miesiąc, a nie podczas wolnego.
Może wymyśl coś, że jedziesz do sklepu? To jest pomysł, bo w niedzielę znowu zamknięte 😝CoffeeDream lubi tę wiadomość
♀️29 ♂️34
-tabletki anty 8 lat, brak owulacji 6msc, PCOS, AMH 9,
- wrześnień '24, start z stymulacją owulacji, drożność sono-hsg - jajowody drożne, dieta, wyrównane niedobory wit.
🍀 11cs i 5 cykl z lamettą+ovitrelle ⏸️
- 1.03 beta hcg (13dpo) -- 222,70 --> 664,10 --> 1873,70
- 18.03 - 6+5 CRL 0,75cm jest serduszko ❤️
- 28.04 - 12+2 I prenatalne super 🥰 brak ryzyk 🥹
- 02.06 - 18cm i 200 gramów 🐻
- 26.06 - II prenatalne wzorowo, 405g zdrowej dziewczynki 🩷
- 16.07 - 23+3 663g 🎀
- 05.08 - 26+3 900g 🩷
- 26.08 - 29+3 1422g 🌸 III prenatalne - córeczka rozwija się prawidłowo ☺️
- 10.09 - 31+4 1946g💪
cytologia ✅️USG piersi ✅️brak cukrzycy ciążowej ✅️
- 01.10- wizyta
✨️2025 jest nasz!✨️ -
Mam wyniki bety 1246!!
Prog niestety w sobotę dopiero ale chyba nie ma co się martwić
Wpisałam w kalkulator i przyrost jest w normie, ufFermina, Suzie, CoffeeDream, Zaczarowan, Majuna, notsobadd, Liyss🧚🏻, Dropsik, Leśneintro, Prezesoowa, Speranza :), Pati2804, MummyYummy, KejtKa, Zbuntowana lubią tę wiadomość
29.04.2024 beta 380 ml
02.05.2024 beta 1246 ml
16.05.2024 💖
10.06.2024 3,63 cm (10+4)
19.06.2024 5,5 cm (11+6) , prenatalne - wszystko okej
21.08.2024 360 g (20+4) połówkowe - wszystko okej -
Coffee, właśnie, może powiedz, że musisz kontrolne badania zrobić i potrzebujesz je np. na wtorek. Jakby pytali jakie badania to możesz opowiedzieć że tarczycowe albo jakieś witaminy. ☺️
Zaczarowan, MummyYummy, Zbuntowana lubią tę wiadomość
-
Rahia wrote:Mam wyniki bety 1246!!
Prog niestety w sobotę dopiero ale chyba nie ma co się martwić
Wpisałam w kalkulator i przyrost jest w normie, uf
❤️ -
@Liyss @Majlen Jeszcze myślę jak to rozegrać, bo jestem nastawiona, że może jednak mi się uda pojechać. Coś wymyślę... Chciałabym mieć z głowy już te badania i mieć jakąś jasność przynajmniej u mnie.
A mąż jak mnie wkurzy to mu wygarnę... Chyba, że się namysli jeszcze 🙄 ja nie chcę presji na nim żadnej wywoływać, ale no wskoczył 6cs , więc to już czas...
@ Rahia Super, gratulacje 🥰🩷 -
CoffeeDream wrote:No właśnie jak powiem, że badania to na bank będą jakieś domysły siać sobie w głowie... Ale trudno, nie chce wymyślać nie wiadomo czego, więc może faktycznie powiem, że badania kontrolne i tyle.
Jeszcze ewentualnie można powiedzieć, że jedziecie się przejechać do miasta -
CoffeeDream wrote:Ale tak z samego rana to już dziwne by było w naszym przypadku... Zresztą, nie będę jeść śniadania i pić kawy, to chyba serio nie będę szukać wymówki i powiem, że jadę na badania i tyle. Niech sobie myślą.
Wiem, że to może wydać się dziecinne, ale serio nie mam ochoty tłumaczyć się z niczego 😐
No tak, zapomniałam, że to na czczo. No to musisz powiedzieć, że badania kontrole a akurat wtedy masz czas.Zbuntowana lubi tę wiadomość
-
CoffeeDream wrote:Ale tak z samego rana to już dziwne by było w naszym przypadku... Zresztą, nie będę jeść śniadania i pić kawy, to chyba serio nie będę szukać wymówki i powiem, że jadę na badania i tyle. Niech sobie myślą.
Wiem, że to może wydać się dziecinne, ale serio nie mam ochoty tłumaczyć się z niczego 😐
U mnie też by to było podejrzane, bo... to moja mama pobiera krew i zawozi pacjentom do laboratorium 😂Zbuntowana lubi tę wiadomość
-
~~z cyklu: życie jest trudne~~
Wiecie co dziewczyny.. macie doświadczenie w mieszkaniu z teściami, nie w tym samym domu, ale obok? Mój narzeczony strasznie się najarał, by kupić bliźniaki (jeden dla nas, drugi dla rodziców). My mamy swoje mieszkanie ogólnie, jest nam tutaj dobrze, ale wiadomo dom to jednak coś innego.. wszystko byłoby super, gdyby nie fakt, że obok jego rodziców.. 🤯
Wczoraj byliśmy u teściów, a raczej u jego mamy, bo ojciec wiecznie w wyjazdach. Mój jest jedynakiem, wiec wiecie.. jest bardzo oddany mamie, a ona jemu. Wczoraj jemy sobie obiadek, niby wszytsko okej i mój ogólnie to jest taki francuski piesek (odnośnie jedzenia) i coś tam komentował, a ja mu mówię pół żartem- pół serio, że jest panicz 😂 A teściowa jak do mnie wystartowała z tekstem „nie ocenia się innych przy posiłku”, a potem „nie umoralniam cię, ale po prostu tak się nie robi”… a ja jej mówię, że do Pani tego nie powiedziałam, tylko do mojego narzeczonego i dziękuje za rady, będę wiedziała na przyszłość 😂 Potem jeszcze dostała arytmii… ale to już wogole inny temat.
Mój skumał, że z tym „paniczem” to był żart, ale nic nie powiedział, żeby ją przystopować czy coś. Przykro mi się zrobiło i wizja tego wspolnego domu.. szczerze- dołuje mnie 😕 Chciałabym mieszkać w domu, w idealnym świecie blisko mieć dziadków, którzy służą pomocą.. mama mojego jest taka władcza, ona nie lubi sprzeciwu.. No a ja mimo że jestem wrazliwa i ciepła, to jestem pyskata 😂😎
Nie wiem czy wytrzymam to psychicznie 🤪Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2024, 10:32
-
CoffeeDream wrote:Haha, to jakbym była na Twoim miejscu, to nie wiem co bym wymyśliła 🙈😄
No moja mama to na bank będzie już rozmyślać o co chodzi i że może mam jakieś problemy zdrowotne... Ech...
Kurczę, ja myślę, że warto zrobić, ale jak masz kombinować to może przełóż na za miesiąc. Tylko wtedy będziesz sfrustrowana, ze nic nie wiesz.CoffeeDream lubi tę wiadomość
-
CoffeeDream wrote:@Liyss @Majlen Jeszcze myślę jak to rozegrać, bo jestem nastawiona, że może jednak mi się uda pojechać. Coś wymyślę... Chciałabym mieć z głowy już te badania i mieć jakąś jasność przynajmniej u mnie.
A mąż jak mnie wkurzy to mu wygarnę... Chyba, że się namysli jeszcze 🙄 ja nie chcę presji na nim żadnej wywoływać, ale no wskoczył 6cs , więc to już czas...
@ Rahia Super, gratulacje 🥰🩷
Coffee ja często mimochodem mówiłam rodzicom idę do lekarza a tata wypytywał 😂 to mówiłam, że badania profilaktyczne i od razu pytałam kiedy oni ostatnio byli 😜
Mąż Ci powiedział, że zrobi za miesiąc to na razie nic mu nie mów, możliwe, że faktycznie wtedy zrobi ✊🏻😘CoffeeDream lubi tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
CoffeeDream wrote:Ale tak z samego rana to już dziwne by było w naszym przypadku... Zresztą, nie będę jeść śniadania i pić kawy, to chyba serio nie będę szukać wymówki i powiem, że jadę na badania i tyle. Niech sobie myślą.
Wiem, że to może wydać się dziecinne, ale serio nie mam ochoty tłumaczyć się z niczego 😐CoffeeDream, Prezesoowa lubią tę wiadomość
-
Zaczarowan wrote:~~z cyklu: życie jest trudne~~
Wiecie co dziewczyny.. macie doświadczenie w mieszkaniu z teściami, nie w tym samym domu, ale obok? Mój narzeczony strasznie się najarał, by kupić bliźniaki (jeden dla nas, drugi dla rodziców). My mamy swoje mieszkanie ogólnie, jest nam tutaj dobrze, ale wiadomo dom to jednak coś innego.. wszystko byłoby super, gdyby nie fakt, że obok jego rodziców.. 🤯
Wczoraj byliśmy u teściów, a raczej u jego mamy, bo ojciec wiecznie w wyjazdach. Mój jest jedynakiem, wiec wiecie.. jest bardzo oddany mamie, a ona jemu. Wczoraj jemy sobie obiadek, niby wszytsko okej i mój ogólnie to jest taki francuski piesek (odnośnie jedzenia) i coś tam komentował, a ja mu mówię pół żartem- pół serio, że jest panicz 😂 A teściowa jak do mnie wystartowała z tekstem „nie ocenia się innych przy posiłku”, a potem „nie umoralniam cię, ale po prostu tak się nie robi”… a ja jej mówię, że do Pani tego nie powiedziałam, tylko do mojego narzeczonego i dziękuje za rady, będę wiedziała na przyszłość 😂 Potem jeszcze dostała arytmii… ale to już wogole inny temat.
Mój skumał, że z tym „paniczem” to był żart, ale nic nie powiedział, żeby ją przystopować czy coś. Przykro mi się zrobiło i wizja tego wspolnego domu.. szczerze- dołuje mnie 😕 Chciałabym mieszkać w domu, w idealnym świecie blisko mieć dziadków, którzy służą pomocą.. mama mojego jest taka władcza, ona nie lubi sprzeciwu.. No a ja mimo że jestem wrazliwa i ciepła, to jestem pyskata 😂😎
Nie wiem czy wytrzymam to psychicznie 🤪
Oj ciężki temat. Ja powiem Ci, że wychodzę z założenia, że każdy powinien mieszkać osobno i tworzyć swoją rodzinę. Tak jest zdrowo dla każdego. Ja nie wiem czy bym chciała mieszkać w bliźniaku z teściami. A mam super teściów. Każdy ma inne przyzwyczajenia i tryb życia i mimo, że to osobne mieszkania to pewnie byłyby częste wizyty chociażby z „grzeczności” żeby się przywitać. Musicie to razem przegadać z narzeczonym. Ja w sumie mieszkam blisko moich rodziców bo te same osiedle ale nie jest to ściana w ścianę tylko kilka bloków dalej. Ale też znam moich rodziców i nigdy by do mnie nie przyszli bez zapowiedzi nawet.Zaczarowan lubi tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
Pati odpoczywaj dużo dziś 😘 może jak coś zjesz to poczujesz się lepiej
Pati2804 lubi tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
CoffeeDream wrote:Dzień dobry 🌸
Ja od rana już w pracy. Chce szybciej ogarnąć wszystko i może szybciej skończyć... Chociaż wątpię 😄
@notsobadd ojej... 🥹 Zdrówka dla psinki. Ile psinka ma lat?
@majlen Jeśli testy mają wywołać małpę to też będą przydatne przy bieli, ale oczywiście fajnie, gdyby zaskoczyły 💚🍀
Ja nie wiem czy wyjdzie coś z moich badań w sobotę. Miałam badać hormony. Wtedy wypada 4dc. Z tym, że dużo z tym kombinowania na wolnym... Dodatkowo lab jest w innym mieście. Musiałabym rano się zrywać, tłumaczyć rodzicom, a brat też przyjeżdża rano.. No nie wiem czy tego chcę 🙈
Mężowi wspomniałam o badaniu nasienia. No cóż, reakcja mnie nie zaskoczyła... On uważa, że jest jeszcze czas, że się nakręcam i że pomyśli, ale raczej zrobi w przyszłym miesiącu i żebym ja też już nie kombinowała i wykonam badania za miesiąc, a nie podczas wolnego.
Piesio ma 5 lat, więc jeszcze młoda 🥹
Co do badań to ja czasem jak mamie mówię, że jadę w spbote do labu np to mówię tylko, że jadę sprawdzić TSH. No ale ja mam niedoczynność, więc u mnie to norma że latam na krew kilka razy w roku.
Kochana, jeśli chcesz zrobić te badania to je po prostu zrób. Faceci mają zupełnie inne podejście i dla nich zawsze jest dużo czasu na wszystko, a my się przez to denerwujemy :*
CoffeeDream lubi tę wiadomość
👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
Suzie wrote:Kurczę, ja myślę, że warto zrobić, ale jak masz kombinować to może przełóż na za miesiąc. Tylko wtedy będziesz sfrustrowana, ze nic nie wiesz.
Zobaczę jeszcze jak sytuacja rozegra się jutro. Najwyżej nie pojadę... Ale tak jak mówisz - będę sfrustrowana. Tymbardziej, że w tym cyklu nie pokładam nadziei, więc chociaż bym badania zrobiła 🙄 -
Zaczarowan wrote:~~z cyklu: życie jest trudne~~
Wiecie co dziewczyny.. macie doświadczenie w mieszkaniu z teściami, nie w tym samym domu, ale obok? Mój narzeczony strasznie się najarał, by kupić bliźniaki (jeden dla nas, drugi dla rodziców). My mamy swoje mieszkanie ogólnie, jest nam tutaj dobrze, ale wiadomo dom to jednak coś innego.. wszystko byłoby super, gdyby nie fakt, że obok jego rodziców.. 🤯
Wczoraj byliśmy u teściów, a raczej u jego mamy, bo ojciec wiecznie w wyjazdach. Mój jest jedynakiem, wiec wiecie.. jest bardzo oddany mamie, a ona jemu. Wczoraj jemy sobie obiadek, niby wszytsko okej i mój ogólnie to jest taki francuski piesek (odnośnie jedzenia) i coś tam komentował, a ja mu mówię pół żartem- pół serio, że jest panicz 😂 A teściowa jak do mnie wystartowała z tekstem „nie ocenia się innych przy posiłku”, a potem „nie umoralniam cię, ale po prostu tak się nie robi”… a ja jej mówię, że do Pani tego nie powiedziałam, tylko do mojego narzeczonego i dziękuje za rady, będę wiedziała na przyszłość 😂 Potem jeszcze dostała arytmii… ale to już wogole inny temat.
Mój skumał, że z tym „paniczem” to był żart, ale nic nie powiedział, żeby ją przystopować czy coś. Przykro mi się zrobiło i wizja tego wspolnego domu.. szczerze- dołuje mnie 😕 Chciałabym mieszkać w domu, w idealnym świecie blisko mieć dziadków, którzy służą pomocą.. mama mojego jest taka władcza, ona nie lubi sprzeciwu.. No a ja mimo że jestem wrazliwa i ciepła, to jestem pyskata 😂😎
Nie wiem czy wytrzymam to psychicznie 🤪
Nie mam doświadczenia osobistego ale nie znam nikogo, kto byłby zadowolony z takiego rozwiązania. Ja mam wspaniała teściową, kocham ją nad życie i dużo bym oddala, żeby mieszkała z nami ale tez nie robi i nigdy by nie zrobiła takich akcji jak Twoja. Wydaje mi się, że skoro przy obiedzie już są zgrzyty to mieszkanie obok nie poprawi relacji. Jeszcze jak dojdą dzieci to różnice w pomysłach na ich wychowywanie między rodzicami i dziadkami mogą narobić ogromnego bałaganu. Byłabym ostrożna z przeprowadzaniem się tak blisko. Może choć kilka domów dalej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2024, 10:48
CoffeeDream, Zaczarowan lubią tę wiadomość
-
Zaczarowan wrote:~~z cyklu: życie jest trudne~~
Wiecie co dziewczyny.. macie doświadczenie w mieszkaniu z teściami, nie w tym samym domu, ale obok? Mój narzeczony strasznie się najarał, by kupić bliźniaki (jeden dla nas, drugi dla rodziców). My mamy swoje mieszkanie ogólnie, jest nam tutaj dobrze, ale wiadomo dom to jednak coś innego.. wszystko byłoby super, gdyby nie fakt, że obok jego rodziców.. 🤯
Wczoraj byliśmy u teściów, a raczej u jego mamy, bo ojciec wiecznie w wyjazdach. Mój jest jedynakiem, wiec wiecie.. jest bardzo oddany mamie, a ona jemu. Wczoraj jemy sobie obiadek, niby wszytsko okej i mój ogólnie to jest taki francuski piesek (odnośnie jedzenia) i coś tam komentował, a ja mu mówię pół żartem- pół serio, że jest panicz 😂 A teściowa jak do mnie wystartowała z tekstem „nie ocenia się innych przy posiłku”, a potem „nie umoralniam cię, ale po prostu tak się nie robi”… a ja jej mówię, że do Pani tego nie powiedziałam, tylko do mojego narzeczonego i dziękuje za rady, będę wiedziała na przyszłość 😂 Potem jeszcze dostała arytmii… ale to już wogole inny temat.
Mój skumał, że z tym „paniczem” to był żart, ale nic nie powiedział, żeby ją przystopować czy coś. Przykro mi się zrobiło i wizja tego wspolnego domu.. szczerze- dołuje mnie 😕 Chciałabym mieszkać w domu, w idealnym świecie blisko mieć dziadków, którzy służą pomocą.. mama mojego jest taka władcza, ona nie lubi sprzeciwu.. No a ja mimo że jestem wrazliwa i ciepła, to jestem pyskata 😂😎
Nie wiem czy wytrzymam to psychicznie 🤪Zaczarowan, Prezesoowa lubią tę wiadomość