Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Czekamy na dwie kreski rocznik91
Odpowiedz

Czekamy na dwie kreski rocznik91

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2015, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy91 wrote:
    Robiłaś jakieś badania? :-)
    Jeśli to pytanie do mnie to tak:) mam zdjagnozowane PCOS i jestem już 2 i pół tygodnia po laparoskopii. Tak bardzo bym chciała aby się udało :( powoli brakuje mi sił chociaż powiedziałam sobie, że się nie poddam.. prawie nie reaguje na żadne leki... :(

  • Paulina48 Znajoma
    Postów: 23 9

    Wysłany: 10 lutego 2015, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie koleżanki '91 :)

  • aniacicha Autorytet
    Postów: 431 352

    Wysłany: 12 lutego 2015, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny ja również rocznik 91 :)

    201510287051.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2015, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja się tez dopisuje:)

    aniacicha lubi tę wiadomość

  • aniacicha Autorytet
    Postów: 431 352

    Wysłany: 12 lutego 2015, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sporo nas kobitki jak na taki młody rocznik :)

    201510287051.png
  • Lucy91 Autorytet
    Postów: 2405 1951

    Wysłany: 13 lutego 2015, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez jestem zdziwiona :-)

    aniacicha lubi tę wiadomość

    Biochem - 2017 r

    Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa

    Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)

    Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r.
  • aniacicha Autorytet
    Postów: 431 352

    Wysłany: 13 lutego 2015, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak długo się staracie kobitki zajść w ciąże??
    ja 2 lata i 2 miesiące choć wcześniej zauważyłam że coś jest nie tak ale nie mogliśmy się zebrać do lekarza

    201510287051.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2015, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniacicha wrote:
    Jak długo się staracie kobitki zajść w ciąże??
    ja 2 lata i 2 miesiące choć wcześniej zauważyłam że coś jest nie tak ale nie mogliśmy się zebrać do lekarza

    My około pół roku no może osiem miechów, ale zaczełam już diagnozować sie u gina,niechcieliśmy odwlekać wizyty zawsze to zwiększa szanse na ciąże pod okiem lekarza:)

    aniacicha lubi tę wiadomość

  • aniacicha Autorytet
    Postów: 431 352

    Wysłany: 13 lutego 2015, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baby1991 wrote:
    My około pół roku no może osiem miechów, ale zaczełam już diagnozować sie u gina,niechcieliśmy odwlekać wizyty zawsze to zwiększa szanse na ciąże pod okiem lekarza:)
    to jeszcze nie aż tak długo i oby jak najkrócej :))


    Ja myślałam że może wszystko jest ok tylko ja za bardzo panikuję i za bardzo chcę zajść w ciąże
    a gdy wylądowaliśmy u lekarza po wszystkich badaniach jakie mogły być okazało się że nie ma szans na naturalną ciąże :( wiec zdecydowaliśmy się na in vitro i w sumie od kiedy zapisaliśmy się do programu rządowego to ciągnie się to 7 miesięcy jestem już po stymulacji hormonalnej punkcji jajników i na 17-stego mam transfer
    myślałam że to wszystko jakoś szybciej jest ale ciągle coś stawało na drodze...

    201510287051.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2015, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniacicha wrote:
    to jeszcze nie aż tak długo i oby jak najkrócej :))


    Ja myślałam że może wszystko jest ok tylko ja za bardzo panikuję i za bardzo chcę zajść w ciąże
    a gdy wylądowaliśmy u lekarza po wszystkich badaniach jakie mogły być okazało się że nie ma szans na naturalną ciąże :( wiec zdecydowaliśmy się na in vitro i w sumie od kiedy zapisaliśmy się do programu rządowego to ciągnie się to 7 miesięcy jestem już po stymulacji hormonalnej punkcji jajników i na 17-stego mam transfer
    myślałam że to wszystko jakoś szybciej jest ale ciągle coś stawało na drodze...

    to zycze wytrwałosci i cierpliwosci napewno sie uda! a jesli moge zapytac jakie badania wyszly Wam nie tak?

  • aniacicha Autorytet
    Postów: 431 352

    Wysłany: 13 lutego 2015, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    męża badania z nasienia powtarzane 2 razy stwierdzono że powikłania po śwince
    że są za słabe by doszło do naturalnej ciąży

    201510287051.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2015, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniacicha wrote:
    męża badania z nasienia powtarzane 2 razy stwierdzono że powikłania po śwince
    że są za słabe by doszło do naturalnej ciąży

    No mój w ogóle nie miał świnki i aż drze żeby czasem nie miał jeszcze tfuu tfuu

  • aniacicha Autorytet
    Postów: 431 352

    Wysłany: 13 lutego 2015, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baby1991 wrote:
    No mój w ogóle nie miał świnki i aż drze żeby czasem nie miał jeszcze tfuu tfuu

    Mój przechodził ale był młody miał 14-15lat Ja nawet nie wiedziałam że mogą być takie powikłania i że przy nie wyleczonej do końca śwince mogą być takie skutki :(
    no oby nie miał

    201510287051.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2015, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziołchy co ty taka cisz?? że aż wątek spadł na drugą strone ;p
    jak tam po walentykach?

    aniacicha lubi tę wiadomość

  • aniacicha Autorytet
    Postów: 431 352

    Wysłany: 15 lutego 2015, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiosna na dworzu to czas na spacery:)) walentynki walentynki i po walentynkach:P
    MĄŻ w pracy był wiec wieczór z TV sama :/ ale rano śniadanko było i kwiatuszki:)
    A wy dziewczyn jak po walentynkach?:)

    201510287051.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2015, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my zrobiliśmy pizzę wieczorem i winko:)
    Tez wybieramy się dziś na spacerek;)

  • aniacicha Autorytet
    Postów: 431 352

    Wysłany: 15 lutego 2015, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj ja też na spacerek muszę odpędzić od siebie nerwy we wtorek mam transfer i już dziś mnie jakieś nerwy noszą :/

    201510287051.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2015, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    halo jest tu kto :)

  • Releaseme Przyjaciółka
    Postów: 168 20

    Wysłany: 11 marca 2015, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kobietki,

    aniacicha pięknie poszło :) gratuluję.


    ja zrobiłam w końcu badania na tarczycę i prolaktyne. Niestety P- 29 i od tygodnia jestem na Bromergonie a od nowego cyklu będę brała CLO.
    Na usg miałam ładny pęcherzyk 19mm i gin kazał próbować :) nie nastawiam się, bo jak do tej pory nic, to pewnie i teraz też nie.

    Małż musi pojechać też na badania tak, aby mieć pełny obraz sytuacji.

    pozdrawiam

    01.2013-12.2014 starania na luzie bez badań i leków
    01.2015- diagnostyka- hiperprolaktynemia, podwyższone TSH, słaba morfologia nasienia,
    stymulacja CLO- :(
  • Paulina48 Znajoma
    Postów: 23 9

    Wysłany: 11 marca 2015, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My odstawiliśmy antykoncepcję (tabletki) w lipcu 2013r. Założyliśmy, że nie będziemy się napinać i planować. No i cóż, po 1,5 roku wciąż jesteśmy we dwoje...

‹‹ 30 31 32 33 34 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ