Czerwcowe Bąbelki
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyGdzie Summerka tam i ja (jakoś tak wychodzi
).
Powoli i nieśmiało witam się i ja w czerwcu. Temperatura mi się czołga więc z testowania w maju nici.
Na wizycie u gina 6 maja powalczę o Clo, a jak się nie uda to zacznę Dongować.
Landryneczka termin testowania podam bliżej czerwca ok? -
nick nieaktualnyHahaha no co tySummerka wrote:Mona, chyba Ci pecha przynoszę
Właśnie przeczytałam nazwę wątku (po raz kolejny tyle że wolniej) i pierwsze co mi przyszło do głowy: "taaa będe miała bąbelka jak mnie komar w czerwcu ugryzie"Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 09:08
Landryneczka, nataliano, Summerka, Paulette lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
byle do czerwca i żeby się udało ja w maju jeszcze probuję, ale nie wierzę że się uda. za to na czerwiec stawiam mojemu stuknie 30 w czerwcu, mam nadzieję, że na jego urodzinach już nie będę mogła pić alkoholu
Toxey lubi tę wiadomość
8.03.2015- mama Aniołka (8/9tc)
28.04.2016 IGA
3400g i 57 cm szczęścia
17.12.2018 ADAM
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Izolecc - czołem;) ja prowadzę majówki, ale nastawiam sie na czerwiec (bo mnie tez ovu zlała), a ponieważ testuje w parze z Mona, to Mona - słuchaj, tum razem zaciazamy...
Landryneczka, wydawało sie tak daleko do tego czerwca, a tu juz za pasem. Teraz rownolegle dyskusje trwają na trzrch wątkach: kwietniowki, majówki, czerwcowki;)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny Ja po poronieniu zaczynam starania właśnie w czerwcu. Marzy mi się, że może chociaż na końcóweczkę czerwca będę mogła zrobić test. Nawet mi się nie śni pozytywny (chociaż tak bardzo bym chciała). Więc trzymam mocno kciuki za nas Wszystkie, żeby lista się zapełniała oraz pozostawały tam bąbelki aż do szczęśliwego rozwiązania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 14:57
Toxey lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak mogą nas zarażać i nic więcej. Trochę boję się zapisać, bo już byłam na liście testujących w styczniu. Miałam tam już bobaska, ale niestety jednak musiał zamienić się w Aniołka. Teraz też się boję, ale staram się podchodzić pozytywnie, bo przecież to oczywiste, że każdej z nas się uda
Toxey lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOczywiście, że dam znać. Boję się tylko czy będę miała w ogóle śluz płodny.. Bo teraz już dni mijają w cyklu a jego brak, gdzie zawsze już miałam
Nie wiem. Mam nadzieję, że to tylko przez jeden miesiąc tak będzie wyglądać. A od maja wróci do normy.
-
nick nieaktualnyTo chyba zacznę. Jak to się mówi co mnie nie zabije to mnie wzmocni.Landryneczka wrote:Może spróbuj siemia lnianego pić. Mi pomogło
Jak ja już bym chciała ten czerwiec. Tak Was wszystkie czytała i te plany np na wakacje jechać już we troję. Też mi się marzy. W ostateczni w chodzi jeszcze w grę jechać we dwoje wróci we troje. Ale to już ostateczność. Na dłuższy termin zwłoki nawet nie liczę. -
nick nieaktualnyNo właśnie u mnie też to będzie zależało jak moje cykle się potoczą. teraz sobie tak liczyłam mniej więcej, że mogę nie dać rady testować w czerwcu ewentualnie może ostatniego
a jak nie to trzeba będzie na lipca się przepisać trzeba być dobrej myśli, że jednak uda się w czerwcu Jeszcze na początku zrobię sobie na wit D3, bo poronieniu miałam straszny niedobór i na TSH bo miałam niby w normie, ale wysokie i do gin pójdę, żeby powiedziała czy jest wszystko w porządku i do dzieła Tak się jeszcze zastanawiam czy jakichś badań nie zrobię, bo bym chciała mieć już wyniki na wizytę, żeby nie czekać zbędnie..
-
nick nieaktualnyja na tsh robiłam na początku marca. a wynik miałam 3,850 więc też w normie, ale jednak za wysokie .. Też biorę lek i właśnie dlatego na początku czerwca chcę to skontrolować. Teraz uważam, że bez sensu skoro i tak czekam dopiero na starania. Nie wiem kochana czy udzielałaś się na którymś forum gdzie właśnie było na temat TSH i jedna z dziewczyn powiedziała, że jak się idzie na to to trzeba w poczekalni trochę poczekać odpocząć. A nie z marsza iść. Bo to jest hormon i on oddziałuje na wszystko. Biorę lek, ale pocieszam się myślą, że może jednak miałam aż tak wysokie przez to że szybko szłam po schodach i zaraz usiałam na pobranie krwi. Nie wiem ile w tym jest prawdy i nawet już nie pamiętam gdzie dokładnie było to poruszane na ovu. Ale tym się pocieszam . A teraz jak pójdę na kolejne to najpierw sobie posiedzę i poczekam
-
nick nieaktualnyNo ja to tutaj słyszałam, któraś dziewczyna mówiła. Ale wiesz tak nie przychodziło mi do głowy, ale może ja też jednak sprawdzę czy ten lek mi pomaga i zrobię to badanie wcześniej... Bo dopiero się załamię jak pójdę w czerwcu a tu nadal wysokie a mogę spytać co bierzesz na obniżenie ?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
