Czerwcowe Testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMnie się już długo żadna ciąża nie śniła
Jeszcze przed staraniami, w zeszłym roku, często mi się śniło, że miałam swoje dzieci, albo opiekowałam się jakimiś, często w latach wojennych lub około, straszne te sny były
Ale dzisiaj piąteczek
Mój mąż się leni w domu, bo szedł rano na badania (tak poszedł, w końcu zrobił coś dla zdrowia!! :o ), a ja w pracy, ale piatunio, to piatunio -
Betty Boop wrote:Czesc dziewczynki Ja tez sie ciesze ze juz piateczek. Wczoraj mialam chwile wolnego i polecialam na zakupy. Chcialam kupic jakis elegancki strój na niedzielne chrzciny ale wszystko źle lezało , masakra. Nie mam w czym iść!!! Ja na co dzien latam w trampkach, i nie mam za duzo eleganckich rzeczy. Cos tam sie znajdzie ale jakos nic mi nie lezy na taka "impreze". Ech, zycie kobiety nie jest łatwe ;P
A tak poza tym to u mnie na wykresie 9 dzien ale niestety kompletnie nie czuje nic,przeczucia jakies kiepskie. Chyba nie wytrzymam i w niedziele rano zatestuje jak @ nie przyjdzie. Tak bylam pierwotnie zapisana na testowanie ale pomyslalam, ze sie przepisze dalej dla pewnosci. Chyba jednak nie wytrzymam -
nick nieaktualny
-
lulu_ovufriend wrote:Cześć Dziewczyny! U mnie niestety nadal brak skoku cykl bezowulacyjny powoli staje się coraz bardziej prawdopodobny, testowanie 8 czerwca raczej do skutku nie dojdzie...
-
no to ja głosowanie oficjalnie zakonczę.
wygrał bociek
co do minusowych testów (nikomu nie życzę) można oznaczyć:
a na dole mamusia już jest także za chwilę czerwiec i zobaczymy jak ta lista nasza będzie się prezentować, na pewno bardziej kolorowo niż u innych
boćki bd ślicznie wyglądaćsamira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyŚwietnie tak będzie mizzelka. Mój piątunio właśnie się spieprzył, mąż przed chwilą dzwonił, że naszą kicię przejechał samochód i nie żyje
W sumie dobrze, że mnie tam nie ma, pamiętam jak umierał kotek którego miałam zaledwie 2-3 tygodnie, pół dnia jeszcze nosiłam na rękach i ryczałam
Moja królewnasamira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwa99 wrote:Świetnie tak będzie mizzelka. Mój piątunio właśnie się spieprzył, mąż przed chwilą dzwonił, że naszą kicię przejechał samochód i nie żyje
W sumie dobrze, że mnie tam nie ma, pamiętam jak umierał kotek którego miałam zaledwie 2-3 tygodnie, pół dnia jeszcze nosiłam na rękach i ryczałam
Moja królewna -
nick nieaktualnyewa99 wiem co czujesz ja póki co mam swojego kota ale rok temu była chora i to poważnie nie spałam chyba z 3 dni przepłakałam jeszcze wiecej ona ma juz 9 lat ale ja sobie nie wobrażam że kiedys zdechnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2014, 10:06
czrnula 22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny