Czerwcowe Testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKasia * wrote:samirko rozumiem Cie mnie sie tez juz nie chce czasami starać coraz częściej mnie nachodza takie myśli porostu mi sie nie chce i zakładam ze sie nie udało dlatego czekam na okres i nie robie żadnych testów mam to juz powoli w powazaniu testy bety nie chce mi sie już co ma byc to bedzie jak jestem to dobrze nie to trudno ,ja należe do osób które bardzo szybko sie zniechęcaja bede dalej co mieisac sie starać ale bez emocji ja akurat do konca roku daje sobie czas potem odpuszczam juz czuje ze mnie to coraz bardziej irytuje daje sznse clo moze to cos zmeinie ale jak na złośc nie moge zacząc go brać bo okresu nie mam do d.... to wszystko
Kasiu oczywiście kontaktu nie chce stracić bo zamierzam się z toba umówić na pogaduchyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2014, 12:25
Kasia * lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Samirko tak tak doczytalam juz od razu ze pisalas co u Ciebie. Nie poprawialam bo sie pakowalismy, jestesmy juz w drodze do domu. Pogoda do niczego juz wole siedziec w domu..jeszcze moj cos ma focha chyba bo w nocy mu sie chcialo a ja zrobilam afere bo mnie tak cycki bolaly ze prawie zawalu dostalam jak mnie zlapal. No i teraz prowadzi taki sfochowany
Ja jak robilam sikanca to w pierwszej chwili myslalam ze sie udalo bo jak szedl barwnik to piekna krecha sie pokazala, ale jak barwnik se przeszedl to juz zostala kontrolna, a po testowej dzikie wspomnienie w postaci zapewne przebarwienia. Do dupy to wszystko, powiem Wam ze u mnie to dopiero 7cs i 9msc leci, ale no do k**** juz mam dosyc powolisamira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kasiu mi sie konczy 9msc staran, tylko te cykle takie o widzisz dlugie. No lipa, lipa, nie ma co sie podniecac a Ty bedzies szla na jakas bete? Ja we wtorek jesli @ nie przyjdzie to przetrzymam lutke bo gin mowila ze spoko 14dni moge brac i robic bete jak wroce. Ale w zeszlym cs tez mialam spadek do nizszych i potem wzrost i przyszla @..jakis dziwny organizm mam.
-
Tynka to Ci pocisneli...a gdzie pracujesz? W obslusze klienta ze musisz sie usmiechac??...bez sensu!!
Tynka dlugo tez sie starasz..ja myslalam ze szybko pojdzie, tymczasem im dluzej tym bardziej mysle ze kurde niebawem bede liczyc cs w dziesiatkach..
Kasiu a co do ivf to ja mojemu mowilam doslownie pare dni temu na wyjezdzie ze nowy rok zaczynamy z in vitro. Tylko wez wydaj tyle a sie nie przyjmie to kurwica moze chyba strzelicWiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2014, 12:59
-
Dziewczyny, ja się staram już te 1,5 roku, 15 cykli i chęci i siły do walki są większe niż mogłoby się wydawać. Jak nie wyjdzie nam to robimy do 3 inseminacji i zbieramy kasę na in vitro. To jest walka, ale nagroda jest niewyobrażalna. Znajoma stara się teraz 26 cykl i jest po drugiej inseminacji.
Ja nie potrafię się już nakręcać. Serio chciałabym trochę nadziei więcej mieć, ale jestem dosłownie wyprana z tego typu uczuć.
Tynka, nie uśmiechasz się? Jak cię za to wywalą to do sądu pracy idź, to chory powód.2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
Ja sie chyba upre na to hsg. Bo kurde no cykl w cykl trafiamy co do h z seksem w owulke i dupa! Co i IUI to nie jestem przekonana, bo to tylko 5% szans czyli mniej niz naturalnie. No ale jak bedzie trzeba to zrobimy, u nas tez zalecaja max 3 IUI i wtedy procedura in vitro. Teraz na bank znowu nie zaskoczylo wiec na 100% maz zrobi dna nasienia i wiazania z hialuronianem「 powtorzy tez ogolne nasienie. A ja nie wiem moze pokusze sie o clo i pregnyl zeby chociaz skrocic te badziewne cykle? Jak mam czekac znowu az mi bomby urosna i sie zastanawiac czy one w ogole zdolne do zaplodnienia sa..haha jak zaczelam starania to na lipiec wymarzylam sobie termin wiec kochane zaraz rodze
-
Daisy, jeżeli z nasieniem męża ok, to nie ma większego sensu robienie szczegółowych badań nasienia, jeżeli jest problem to może być z twojej strony albo po prostu jeszcze trochę poczekacie. Rok starań to około 12 owulacji. Nie tak dużo zważając na to, że łatwo przegapić.2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
Madzik82 wrote:Nie umiem wrzucac zdjec wiec zmienilam profilowe zebyscie mogly zobaczyc moje testy. Sa tak sliczne i mocniejsze niz wczoraj, ze zaryzykuje i zrobie zielona krope na wykresie. Prosze tez o bocianka na liscie. A co!
Czekam na wiesci od,reszty testujacych
Madzik i Tygrysku! Moje gratulacje!! -
Ia no wiem ja sama tak twierdzilam ze nie ma sensu robic tych badan..ale teraz to juz nie wiem sama niby nasienie ok bo tylko uplynnienie bylo nie takie, no ale pct po 2 msc pokazalo ze wszystko ok bo po 8h 60% zywych ruszajacych sie. Jak sie okaze ze jest jakas niedroznosc to mnie strzeli bo gin sie zapiera ze skoro rodzilam juz i zadnych zapalen ani zabiegow w kolo jamy brzusznej nie bylo to wsio powinno byc ok. A w invikcie hsg dopiero po 2 nieudanych iui. Troche glupota bo nie bede wywalac ew. kasy na iui jak moze niedroznosc jest. A u mnie wyjdzie max 9 owulacji wiec tutaj brak 3 to duzo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2014, 13:21
-
najpierw czekamy 2 tyg. na owulke, później 2 tyg. na testowanie i tylko po to aby w ciągu kilku minut upewnić się, że znowu się nie udało... w międzyczasie masa tabletek/witamin/naparów/ziół i wszystko na nic...
Daisy, mizzelka lubią tę wiadomość