Czerwcowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Biedronka89 wrote:Dziewczyny co mężowi kupić na urodziny ? Dodam że okrągłe więc trzeba się bardziej trochu wysilić.
Miałam nadzieję na romantyczną kolacje we dwoje na której dam mu pudełeczka z pozytywnym testem ale to raczej nie wypali więc proszę o jakieś fajne pomysły bo ja straciłam wene
Ja miałam dokładnie taki sam zamysł prezentu urodzinowego i ku mojemu zdziwieniu wypalił
Jak Biedronko sytuacja? Prowadzisz wykres?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2019, 16:05
W oczekiwaniu na czwarty cud ...
33lata
2.05.2016r-poronienie
-
nick nieaktualnyNera1986 wrote:Ja miałam dokładnie taki sam zamysł prezentu urodzinowego i ku mojemu zdziwieniu wypalił
Jak Biedronko sytuacja? Prowadzisz wykres?
W tym cyklu dałam sobie spokój z wykresem bo mnie on za bardzo stresuje obserwuję tylko śluz i przez weekend był idealnie płodny a dziaj już niestety zaczyna się zmieniać. Jedyna nadzieje jest taka że chlopaki z piatkowego serduszkowania przeżyły -
Biedronka89 wrote:W tym cyklu dałam sobie spokój z wykresem bo mnie on za bardzo stresuje obserwuję tylko śluz i przez weekend był idealnie płodny a dziaj już niestety zaczyna się zmieniać. Jedyna nadzieje jest taka że chlopaki z piatkowego serduszkowania przeżyłyW oczekiwaniu na czwarty cud ...
33lata
2.05.2016r-poronienie
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 13:59
Starania od 09.2018
1cs - 8tydz [*] zaśniad groniasty częściowy
1cs po poronieniu - cb
Klinika Gyncentrum
On:
Parametry poniżej normy.
Badania 04.20r. / 08.20r.
Morfologia: 1% / 3%
Fragmentacja DNA: 35 % /20%
Hba: 78 %
Kariotypy ok
21 cs 💚
18dpo - beta 989 mIU/ml
21dpo - beta 3312 mIU/ml
-
nick nieaktualnyBiedronka89 wrote:W tym cyklu dałam sobie spokój z wykresem bo mnie on za bardzo stresuje obserwuję tylko śluz i przez weekend był idealnie płodny a dziaj już niestety zaczyna się zmieniać. Jedyna nadzieje jest taka że chlopaki z piatkowego serduszkowania przeżyły
Biedronka, tak czytam i myślę jakie chłopaki 😅😅🙊 dwa razy przeczytać musiałam żeby zrozumieć 🤷♀️Scintilla, LaBellePerle lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, ja na poprawę śluzu biorę wiesiolek przy pierwszej ciąży pomógł to i teraz w nim poukładam nadzieje.
Dzisiaj dosiadam męża jutro przerwa w piątek też dosiądę. Oby tylko spanie mnie nie zmogło.
Ostatnio taka pogoda w kratkę, że aż senność mnie łapie.
Wasze rodzinki wiedzą, że się staracie? U nas nikt nie wie. Teściowa na pewno czeka na dalsze wnuczeta i kiedyś się dopytywala kiedy drugie ale wtedy nie miałam w planach więc mówiłam, że będzie jak będzie, więc przestała już się pytać z teściem. Z kolei moi myślą, że chyba na 1 przestałam, i trochę obawiam się ich reakcji, jaka będzie na wieść o kolejnym, oczywiście wnuczka jest ukochana i w ogóle ale oni tak za dziećmi żeby mieć wiecej niż jedno chyba nie są, i troche mi przykro z tego powodu. Chociaż mąż mi mówi, że to nasza sprawa a nie ich więc żebym sie nie przejmowała. Ale łatwo powiedzieć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2019, 19:06
Nona lubi tę wiadomość
-
dysiak wrote:Hej dziewczyny, ja na poprawę śluzu biorę wiesiolek przy pierwszej ciąży pomógł to i teraz w nim poukładam nadzieje.
Dzisiaj dosiadam męża jutro przerwa w piątek też dosiądę. Oby tylko spanie mnie nie zmogło.
Ostatnio taka pogoda w kratkę, że aż senność mnie łapie.
Wasze rodzinki wiedzą, że się staracie? U nas nikt nie wie. Teściowa na pewno czeka na dalsze wnuczeta i kiedyś się dopytywala kiedy drugie ale wtedy nie miałam w planach więc mówiłam, że będzie jak będzie, więc przestała już się pytać z teściem. Z kolei moi myślą, że chyba na 1 przestałam, i trochę obawiam się ich reakcji, jaka będzie na wieść o kolejnym, oczywiście wnuczka jest ukochana i w ogóle ale oni tak za dziećmi żeby mieć wiecej niż jedno chyba nie są, i troche mi przykro z tego powodu. Chociaż mąż mi mówi, że to nasza sprawa a nie ich więc żebym sie nie przejmowała. Ale łatwo powiedzieć. -
dysiak wrote:Hej dziewczyny, ja na poprawę śluzu biorę wiesiolek przy pierwszej ciąży pomógł to i teraz w nim poukładam nadzieje.
Dzisiaj dosiadam męża jutro przerwa w piątek też dosiądę. Oby tylko spanie mnie nie zmogło.
Ostatnio taka pogoda w kratkę, że aż senność mnie łapie.
Wasze rodzinki wiedzą, że się staracie? U nas nikt nie wie. Teściowa na pewno czeka na dalsze wnuczeta i kiedyś się dopytywala kiedy drugie ale wtedy nie miałam w planach więc mówiłam, że będzie jak będzie, więc przestała już się pytać z teściem. Z kolei moi myślą, że chyba na 1 przestałam, i trochę obawiam się ich reakcji, jaka będzie na wieść o kolejnym, oczywiście wnuczka jest ukochana i w ogóle ale oni tak za dziećmi żeby mieć wiecej niż jedno chyba nie są, i troche mi przykro z tego powodu. Chociaż mąż mi mówi, że to nasza sprawa a nie ich więc żebym sie nie przejmowała. Ale łatwo powiedzieć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2019, 19:20
OwaOrzeszkowa, LaBellePerle, Nera1986, Agafiga lubią tę wiadomość
-
Scintilla wrote:U mnie wie tylko moja mama - ale to głównie dlatego, że znalazła moje testy owulacyjne - przybiegła wówczas do mnie szybciej niż Usain Bolt krzycząc na całe mieszkanie " To jest ciąża" 😂 teście nie pomagają nam w ogóle więc jakoś nie było okazji porozmawiać o naszych planach.
Scintilla lubi tę wiadomość
25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
Dziewczyny mam pytanie- pisałam na majowym testowaniu, ale dopiero po chwili przypomniałam sobie, że to już prawie czerwiec😂. Czy w okolicach owulacji zauważylyscie u siebie inny, specyficzny zapach z pochwy? Ja zauważam to co cykl i myślałam, że to normalne, ale teraz mam wątpliwości...zwłaszcza, że nie mogę uznać tego zapachu za przyjemny, wręcz przeciwnie- dla mnie jest odpychajacy. Czuć go zwłaszcza przy zbliżeniach i wtedy jest na maxa intensywny;/ występuje tylko przy owu.25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
Scintilla wrote:U mnie wie tylko moja mama - ale to głównie dlatego, że znalazła moje testy owulacyjne - przybiegła wówczas do mnie szybciej niż Usain Bolt krzycząc na całe mieszkanie " To jest ciąża" 😂 teście nie pomagają nam w ogóle więc jakoś nie było okazji porozmawiać o naszych planach.
ja, jak robiłam owulaki, nawet mój chłop myślał, że to ciąża i był obrażony, że mu nie powiedziałam - jemu do głowy nie przyszło, że są testy na owulację i nawet mi nie wierzył, googlował opakowanie w necieOwaOrzeszkowa, Scintilla, Agafiga, Shas91, Mała Mi. lubią tę wiadomość
-
dysiak wrote:Hej dziewczyny, ja na poprawę śluzu biorę wiesiolek przy pierwszej ciąży pomógł to i teraz w nim poukładam nadzieje.
Dzisiaj dosiadam męża jutro przerwa w piątek też dosiądę. Oby tylko spanie mnie nie zmogło.
Ostatnio taka pogoda w kratkę, że aż senność mnie łapie.
Wasze rodzinki wiedzą, że się staracie? U nas nikt nie wie. Teściowa na pewno czeka na dalsze wnuczeta i kiedyś się dopytywala kiedy drugie ale wtedy nie miałam w planach więc mówiłam, że będzie jak będzie, więc przestała już się pytać z teściem. Z kolei moi myślą, że chyba na 1 przestałam, i trochę obawiam się ich reakcji, jaka będzie na wieść o kolejnym, oczywiście wnuczka jest ukochana i w ogóle ale oni tak za dziećmi żeby mieć wiecej niż jedno chyba nie są, i troche mi przykro z tego powodu. Chociaż mąż mi mówi, że to nasza sprawa a nie ich więc żebym sie nie przejmowała. Ale łatwo powiedzieć.25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
jagodowamery wrote:Biedronka, tak czytam i myślę jakie chłopaki 😅😅🙊 dwa razy przeczytać musiałam żeby zrozumieć 🤷♀️
My z narzeczonym używamy określenia 'żołnierzyki' 😊Mała Mi. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nona wrote:Dziewczyny u mnie zero objawów. Dziś 25dc. Test w sobotę.
Z objawów śluz. W każdej ciąży na koniec cyklu miałam śluz, wiec tym większe będzie moje rozczarowanie jak się nie udało.syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
LaBellePerle wrote:ja, jak robiłam owulaki, nawet mój chłop myślał, że to ciąża i był obrażony, że mu nie powiedziałam - jemu do głowy nie przyszło, że są testy na owulację i nawet mi nie wierzył, googlował opakowanie w necie
Mój o staraniach wiedział do dzisiaj tylko tyle że się staramy i jak dalej nic z naszych starań nie wyjdzie to idziemy się badać. Godzine temu rozmawiając o naszych znajomych zasmialam się że ta szuflada z testami to testy owulacyjne. Mój chłop na to, że wie kiedy działać bo wyskoczyło mu dzisiaj powiadomienie na telefonie, który mu oddałam kiedy mam owulacje w tym cyklu 😂
Do owulacji biorę na luz bo mam za dużo na głowie w pracy. Jazda pewnie się zacznie za 10 dni kiedy teoretycznie powinnam ja mieć.
Piszecie o tych suplementach więc mam pytanie, LaBellePerle - napisałaś że po jednym z nich myślałaś że skróci Ci się cykl. Pytanie czy w ogóle czymkolwiek jesteśmy w stanie go skrócić? Pytam bo nienawidzę moich 36dniowych cykli ale pewnie już taka moja natura...♂️r. 81 - aspermia / brak możliwości oddania nasienia do badania
♀️r. 91 - owulacje potwierdzone monitoringami / podstawowe badania w normie
Starania od 08.2018