Czerwcowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
RudaMaruda25 wrote:Dlatego pójdę na betę jutro.
Laski, ile mniej więcej czeka się na wynik, 1 dzień?
parę godzin
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela -
Zależy od laboratorium, w jednym jest rego samego dnia, w innych dopiero na drugi dzieńRudaMaruda25 wrote:Dlatego pójdę na betę jutro.
Laski, ile mniej więcej czeka się na wynik, 1 dzień?Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Jasnoróżowa krew to raczej implantacja, al A nie miałam nigdy polipa czy czegoś innego. A plemienia przed @ zawsze krwisto czerwone albo brązoweLaBellePerle wrote:Dziewczyny, mam pytanie... Wiadomo, że jeśli to nie ciąża, to umówię się do lekarza, ale zastanawia mnie czy jeśli przyczyną tych dwóch plamień byłby jakiś polip czy nadżerka, to krew też byłaby taka różowa? Wydaje mi się, że byłaby żywoczerwona... ale nie wiem. Miała któraś coś takiego, tj. polip, torbiel itp.?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2019, 16:13
Pierwsze dziecko, dziewczynka, 28 lat
-
Ruda - ja zawsze robię badania w szpitalu położniczym, teraz robiłam o 10 z hakiem, a wyniki były do odbioru już po 15. Zależy od pracy laboratorium
No i ja ogólnie robię badania tylko tam, bo raz że wynik w ten sam dzień, to laboratorium jest czynne 7 dni 24h na dobeWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2019, 16:15
Pierwsze dziecko, dziewczynka, 28 lat
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 14:09
Starania od 09.2018
1cs - 8tydz [*] zaśniad groniasty częściowy
1cs po poronieniu - cb
Klinika Gyncentrum
On:
Parametry poniżej normy.
Badania 04.20r. / 08.20r.
Morfologia: 1% / 3%
Fragmentacja DNA: 35 % /20%
Hba: 78 %
Kariotypy ok
21 cs 💚
18dpo - beta 989 mIU/ml
21dpo - beta 3312 mIU/ml
-
Ja teraz w tym cyklu mialam dwa czy trzy dni przed zrobieniem pierwszego testu ktory wyszedl pozytywny plamienie takie typowo z szyjki brazowo rozowe . Bylo tak delikatne ze ledwo widoczne ale dwa dni bylo ale mega malo i doslownie orzy dwoch podtarciach .
❤
❤
-
A nigdy wczesniej nie mialam czegos takiego , w ogole plamien na okres czy w srodku cyklu , w ciazy pierwszej nie mialam , z Synem w ciazy tez nie tylko teraz dlatego bylam pewna ze w koncu okres idzie a pare dni pozniej zonk test pozytywny
LaBellePerle lubi tę wiadomość
❤
❤
-
Cichosza wrote:Mi się zdarzają różowe plamienia i też zawsze się nakręcam że to implantacja niestety później robią się brązowe a potem @, ale jak Ty nigdy nie miałaś takich plamien to może to dobry znak?
no a ile wcześniej przed @ masz te plamienia?
Lena986 wrote:LaBellePerle, dokładnie to co odpisujesz u mnie było objawem polipa
i żadnych więcej objawów nie było? jak to zostało odkryte?
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela -
Kurde, ale teraz tak myślę... miałam przecież łyżeczkowanie. To możliwe, żeby one po łyżeczkowaniu jeszcze były? Bo że się zrobiły przez 4 miesiące to też jakoś nie wierzę...
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela -
ZakręconaOna wrote:A nigdy wczesniej nie mialam czegos takiego , w ogole plamien na okres czy w srodku cyklu , w ciazy pierwszej nie mialam , z Synem w ciazy tez nie tylko teraz dlatego bylam pewna ze w koncu okres idzie a pare dni pozniej zonk test pozytywny
u mnie to raz było tylko ze śluzem przy szyjce a raz przy podcieraniu na papierze a tak cisza
trochę się martwię, b o też nigdy czegoś takiego nie miałam, ale z drugiej strony jakby coś się działo to chyba byłoby tego więcej
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela -
LaBellePerle wrote:Kurde, ale teraz tak myślę... miałam przecież łyżeczkowanie. To możliwe, żeby one po łyżeczkowaniu jeszcze były? Bo że się zrobiły przez 4 miesiące to też jakoś nie wierzę...
Żadnych innych objawów polipa, w życiu bym się go nie spodziewała, co więcej, nie został on wykryty przez 2 lekarzy, dopiero 3 do którego poszłam go zobaczył, bo podobno widoczność ich się zmienia w zależności od dnia cyklu. Nikt nawet nie podejrzewał, że to może być przyczyna plamienia. Z polipem, który u mnie zamieszkał zajść w ciążę się nie da, działa jak spirala antykoncepcyjna -
Lena986 wrote:Żadnych innych objawów polipa, w życiu bym się go nie spodziewała, co więcej, nie został on wykryty przez 2 lekarzy, dopiero 3 do którego poszłam go zobaczył, bo podobno widoczność ich się zmienia w zależności od dnia cyklu. Nikt nawet nie podejrzewał, że to może być przyczyna plamienia. Z polipem, który u mnie zamieszkał zajść w ciążę się nie da, działa jak spirala antykoncepcyjna
no właśnie tak myślałam, że lekarze mogą go nie widzieć, ale jakoś tak myślę, że moje niedawne łyżeczkowanie go wyklucza... sama nie wiem
najgorsze, że człowiek jakoś po swoich przygodach nie ma zaufania do lekarzy...
Kokoszka lubi tę wiadomość
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela -
Noo to tak jak u Mnie praktycznie . Ja mysle ze sie nic nie dzieje a po lyzeczkowaniu od lutego napewno nie ma teraz plamien .LaBellePerle wrote:u mnie to raz było tylko ze śluzem przy szyjce a raz przy podcieraniu na papierze a tak cisza
trochę się martwię, b o też nigdy czegoś takiego nie miałam, ale z drugiej strony jakby coś się działo to chyba byłoby tego więcej
LaBellePerle lubi tę wiadomość
❤
❤
-
LaBellePerle wrote:no właśnie tak myślałam, że lekarze mogą go nie widzieć, ale jakoś tak myślę, że moje niedawne łyżeczkowanie go wyklucza... sama nie wiem najgorsze, że człowiek jakoś po swoich przygodach nie ma zaufania do lekarzy...
Właśnie dlatego tak często ich zmieniałam, aż trafił się ktoś konkretny. Wcześniej kończyło się na "proszę przyjść w ciąży". Tym razem od pierwszej wizyty zaczęło się coś dziać, może dlatego że lekarz znany jest z leczenia niepłodności, a nie tylko przyjmowania ciężarnych -
RudaMaruda25 wrote:Ja jeszcze biorę pod uwagę fakt, że może to być psikus testu, bo zamawiałam je na allegro. Chyba mocno zaboli, ja się okaże, że to nie to, a jestem tak rozemocjonowana, że strasznie się nakręciłam.
Kup sobie w rossmanie test facelle, jest bardzo czuły, mi 10dpo juz popołudniu wyszła kreska i to widoczna gołym okiem, jak będzie pozytywny zrób bete😊
Ignissa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cichosza wrote:LaBellePerle potrafię mieć już na 8dni przed@ potem dwa dni spokoju a potem takie brudzenie do @
To bardzo długo. A co lekarz na to?
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela
