Czerwcowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cichosza ładny test
Do dzieła 
I ja uważam, że masz szansę Po prostu cykl Ci się powinien wydłużyć Najwazniejsze że jest owulacja
Cichosza lubi tę wiadomość
Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
Caly tydzien siedze w domu , ewentualnie do sklepu pod domem . Takto zakupy z Polskiego sklepu co piatek i tak mi przywoza do domu prosto wiec ani dzwigac nie musze ani moknac .Nera1986 wrote:ZakręconaOna - odpoczywaj sporo i unikaj wychodzeń w takie pogody
U Mnie leje od paru dni i tak zapowiadaja do konca tygodnia takze i tak zbytnio z malym nigdzie nie wyjde a maz w pracy .
Nooo powiem Ci , ze zlapalo mnie strasznie mocno . Ja mam problemy z kregoslupem ale rwa to rwa . No polamalo mnie okrutnie ze az tu lekarz dal zwolnienie mi chwilowe .
Nera1986 lubi tę wiadomość
❤
❤
-
Zakręcona, w którym cyklu udało Ci się zajść z pierwszym dzieckiem a w którym teraz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 15:39
Mała Mi. lubi tę wiadomość
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela -
nick nieaktualny
-
Nynka - nie ma żadnej różnicy chyba ,że obserwujesz inny śluz niż zawsze to wtedy może być coś na rzeczy ale nie musi . Ja mam raz kremowy raz zaróżowiony przed @
Ignissa lubi tę wiadomość
W oczekiwaniu na czwarty cud ...
33lata
2.05.2016r-poronienie
-
Wiesz co Ja ogolnie mam pcos , brak naturalnych owulacji stwierdzony i wiele innych spraw nie takich . Leczylam sie nega dlugo juz od 17 r zycia . Lekarze nie dawali mi szans na dziecko , bralam clo 6 m i nic nie dawalo . Tzn w pierwszym miesiacu brania leku zaskoczylo , byla owulacja i zaszlam w ciaze z trojaczkami ale poronilam niestety . Pozniej kilka miesiecy staran znow az odpuscilam calkowicie i w tym miesiacu co lekow nie wzielam i naprawde odpuscilam okazalo sie ze mialam owulacje naturalna co sie zdarzalo u mnie raz w roku doslownie hehe i zaszlam z synkiem po ponad 24 cyklach staran ciaglych nieustannych . Teraz to od stycznia myslelismy o drugim dziecku , my w sumie w zyciu kilka razy sie zabezoieczalismy i nigdy nie wpadlismy z wiadomych przyczyn - nie bylo takiej opcji .LaBellePerle wrote:Zakręcona, w którym cyklu udało Ci się zajść z pierwszym dzieckiem a w którym teraz?
W styczniu poszlam jeszcze do ginekologa mojego ktory mnie zawsze leczyl w pl i potwierdzila ze wrocily choroby z przed ciazy z malym , przepisala leki i powi0edziala ze jak bedziemy chcieli sie starac o dziecko to zaczac brac a narazie prowadzic zycie jak przed ciaza z synem czyli dieta ( czyt mega zdrowe odzuwianie ) nie jadlam chleba zadneg9 , nabialu , pewnych innych rzeczy , zadnych cukrow itp . Szczegolnie ze mam mala nadwage to tez mialo mi pomoc lecz nie pomagalo
wiedzialam ze jest bardziej cos nie tak bo znow schudnac nie moge a na tej diecie przed ciaza z synem schudlam 40 kg w pol roku . Ciagle odkladalam swiadome rozpoczecie staran sie o drugie dziecko bo ciagle cos " mi wypadalo " co dla innych bylo wymowka wielka moja . Byc moz3 ... no i mielismy zaczac sie starac w cyklu czerwcowym a po kwietniowym okresie juz wiecej go nie dostalam . Wiec tu ciezko stwierdzic cokolwiek orzy tej drugiej ciazy . Ni to starania ni to wpadka bo vhciane 
haha a jednak chyba mala wpadka ale za to cudowna hahah i ciesze sie ze los za mnie zdecydowal bo Ja w 100 procentach nie bylam pewna pozatym balam sie znow brania tych lekow bo sa mega silne i znow bym dostala zapalenia zoladka przez nie bo wtedy tez dostalam i o a obylo sie bez . Kolejny raz stal sie u Nas cud !!!
LaBellePerle, Wik89 lubią tę wiadomość
❤
❤
-
ZakręconaOna wrote:Wiesz co Ja ogolnie mam pcos , brak naturalnych owulacji stwierdzony i wiele innych spraw nie takich . Leczylam sie nega dlugo juz od 17 r zycia . Lekarze nie dawali mi szans na dziecko , bralam clo 6 m i nic nie dawalo . Tzn w pierwszym miesiacu brania leku zaskoczylo , byla owulacja i zaszlam w ciaze z trojaczkami ale poronilam niestety . Pozniej kilka miesiecy staran znow az odpuscilam calkowicie i w tym miesiacu co lekow nie wzielam i naprawde odpuscilam okazalo sie ze mialam owulacje naturalna co sie zdarzalo u mnie raz w roku doslownie hehe i zaszlam z synkiem po ponad 24 cyklach staran ciaglych nieustannych . Teraz to od stycznia myslelismy o drugim dziecku , my w sumie w zyciu kilka razy sie zabezoieczalismy i nigdy nie wpadlismy z wiadomych przyczyn - nie bylo takiej opcji .
W styczniu poszlam jeszcze do ginekologa mojego ktory mnie zawsze leczyl w pl i potwierdzila ze wrocily choroby z przed ciazy z malym , przepisala leki i powi0edziala ze jak bedziemy chcieli sie starac o dziecko to zaczac brac a narazie prowadzic zycie jak przed ciaza z synem czyli dieta ( czyt mega zdrowe odzuwianie ) nie jadlam chleba zadneg9 , nabialu , pewnych innych rzeczy , zadnych cukrow itp . Szczegolnie ze mam mala nadwage to tez mialo mi pomoc lecz nie pomagalo wiedzialam ze jest bardziej cos nie tak bo znow schudnac nie moge a na tej diecie przed ciaza z synem schudlam 40 kg w pol roku . Ciagle odkladalam swiadome rozpoczecie staran sie o drugie dziecko bo ciagle cos " mi wypadalo " co dla innych bylo wymowka wielka moja . Byc moz3 ... no i mielismy zaczac sie starac w cyklu czerwcowym a po kwietniowym okresie juz wiecej go nie dostalam . Wiec tu ciezko stwierdzic cokolwiek orzy tej drugiej ciazy . Ni to starania ni to wpadka bo vhciane haha a jednak chyba mala wpadka ale za to cudowna hahah i ciesze sie ze los za mnie zdecydowal bo Ja w 100 procentach nie bylam pewna pozatym balam sie znow brania tych lekow bo sa mega silne i znow bym dostala zapalenia zoladka przez nie bo wtedy tez dostalam i o a obylo sie bez . Kolejny raz stal sie u Nas cud !!!
Jeju, Kochana, takie posty dają ogromną nadzieję! dziękuję, że tak się rozpisałaś, bo pierwszy raz od poronienia chyba pomyślałam tak całkiem szczerze: a niby czemu ma mi się nie udać?
Mała Mi. lubi tę wiadomość
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela -
Nie ma problemu . Wiesz wiele osob z forum myslalo pewnie , aaaah kuzwa udalo sie glupiej wpasc a Ja tyle sie staram i nic . ( nieobrazajac nikogo , forum nazwalam ogolnikowo ) a tak wcale nie jest . Ja tez duzo przeszlam i co moje to moje niestety dlatego tez ciesze sie iz udalo sie mi nawet tak " wpasc " bo lekarze ktorzy mnie leczyli a bylo ich 3 dawali max do 7 % szans na ciaze jaka kolwiek . Przykre to bedac jeszcze tak mloda osoba ( nie cale 26 lat mam ) a diagnoze pierwsza uslyszalam w wieku 17 lat . Boze co Ja wtedy przezywalam , ile lez wylalam .
A jednak jestem Mama i zaraz bede drugiego dziecka Mamusia .
Wierze w takie cuda i wiem , ze kazdej z Was sie uda . Nie zalamujcie sie . Przyjdzie czas glowy do gory . Takze Labelle uda sie Wam . Wierze w to mocno *_*
LaBellePerle, Ofelia lubią tę wiadomość
❤
❤
-
ZakręconaOna wrote:Nie ma problemu . Wiesz wiele osob z forum myslalo pewnie , aaaah kuzwa udalo sie glupiej wpasc a Ja tyle sie staram i nic . ( nieobrazajac nikogo , forum nazwalam ogolnikowo ) a tak wcale nie jest . Ja tez duzo przeszlam i co moje to moje niestety dlatego tez ciesze sie iz udalo sie mi nawet tak " wpasc " bo lekarze ktorzy mnie leczyli a bylo ich 3 dawali max do 7 % szans na ciaze jaka kolwiek . Przykre to bedac jeszcze tak mloda osoba ( nie cale 26 lat mam ) a diagnoze pierwsza uslyszalam w wieku 17 lat . Boze co Ja wtedy przezywalam , ile lez wylalam .
A jednak jestem Mama i zaraz bede drugiego dziecka Mamusia .
Wierze w takie cuda i wiem , ze kazdej z Was sie uda . Nie zalamujcie sie . Przyjdzie czas glowy do gory . Takze Labelle uda sie Wam . Wierze w to mocno *_*
ja lat mam 24
najgłupsze co myślałam to chyba to, ze tak późną ciążę jak moja to prawie niemożliwe jest poronić... Parę dni przed poronieniem pierwszy raz wrzuciłam na portal zdjęcia z brzuszkiem i później wyrzucałam sobie, że to kara od Boga ehWiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 16:34
Mała Mi. lubi tę wiadomość
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela -
Widzisz , ja tez sie pochwalilam pierwsza ciaza odrazu . Wiele osob wiedzialo a jak poronilam ta masa pytan a co sie dzieje , a czemu itp ... ku*** jakie to bylo okropne .LaBellePerle wrote:ja lat mam 24
najgłupsze co myślałam to chyba to, ze tak późną ciążę jak moja to prawie niemożliwe jest poronić... Parę dni przed poronieniem pierwszy raz wrzuciłam na portal zdjęcia z brzuszkiem i później wyrzucałam sobie, że to kara od Boga eh
Tez wyrzucalam sobie , ze za wczesnie powiedzialam ale w 18 tc to nie jest wczesnie . Nie powinnas sobie tak wmawiac .
Ja teraz nie mowie zbytnio nikomu ... paru osoba musialam jak w pracy menagerce bo mam ciezka prace wiec musieli mi pozycje zmienic i wlansie dzis ta rozmowe odbylam .
A co bylo przyczyna poronienia w tak poznym tyg ciazy ?
W ogole to takie przykre, naprawde wspolczuje
Niestety nawet dzien przed porodem moze byc cos nie tak jak u mojej znajomej cholernie niesprawiedliwe ... ale z drugiej strony nie mozna tez czarnowrozyc ciagle ze strachu bo to pogarsza . Ja wiem ze pozytywne myslenie duzo naprawde daje
LaBellePerle lubi tę wiadomość
❤
❤
-
nick nieaktualny
-
NO TO JUTRO BETA!!!! 😊
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ce580bcb76b8.jpg
Scintilla, Agafiga, Cichosza, Zolla, ALEKSANDRA, Nynka, Nona, Darrika, Wik89, boo123, Pani Ciasio, Nera1986, ZakręconaOna, MalaPI, Shas91, jagodowamery, justyna1719, Malwcia89, Mała Mi., Kokoszka lubią tę wiadomość
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela -
❤️❤️❤️ Ale się cieszę ☺🤸♀️!!! Zaciskam kciuki za wynik! 🤗LaBellePerle wrote:NO TO JUTRO BETA!!!! 😊
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ce580bcb76b8.jpg
LaBellePerle lubi tę wiadomość
18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨👩👧👦
10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
05.05.2014 [*] pamiętamy... -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 14:09
LaBellePerle lubi tę wiadomość
Starania od 09.2018
1cs - 8tydz [*] zaśniad groniasty częściowy
1cs po poronieniu - cb
Klinika Gyncentrum
On:
Parametry poniżej normy.
Badania 04.20r. / 08.20r.
Morfologia: 1% / 3%
Fragmentacja DNA: 35 % /20%
Hba: 78 %
Kariotypy ok
21 cs 💚
18dpo - beta 989 mIU/ml
21dpo - beta 3312 mIU/ml
