Czerwiec👙, lato🏝️, słońce świeci🌞- będzie z tego dużo dzieci👶🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Dara, Aśka lubią tę wiadomość
👶 01.2022 cc
🌷 11cs o drugie maleństwo
💃
33l.
niedoczynność tarczycy -Euthyrox 112
insulinooporność - Glucophage XR 1500
🕺
37l.
badania hormonalne ✅
badania nasienia ✅ -
izzy91 wrote:No właśnie mam wrażenie że moje testy jaśnieją. Ale może mocz za bardzo rozcieńczony. No i ja też jestem trochę w gorącej wodzie kąpana, wyczekalam się na okres dwa miesiące to teraz miałam nadzieję że chociaż owu przyjdzie o normalnej porze 😄
Myślałam tez nad mierzeniem temp ale u mnie to odpada, nie ma szans żebym się budziła codziennie o tej samej godzinie 😅
Mam nadzieję jednak że w czerwcu już nie będziemy przeżywać zawodu 🤞 -
Bezimienna wrote:Te czekanie jest najgorsze. Jestem ciekawa co mi powie jutro lekarz. Badaliscie się pod jakimś kątem? U mnie wyszły przeciwciała kardiolipinowe 😬 dodatnie.
Ja nie robiłam żadnych badań, ciąża od poczatku się dziwnie rozwijała, więc zaufałam mojej gin która powiedziała że to najprawdopodobniej wada zarodka. Mam nadzieję że nie będę tego żałować 😉 jeśli zdarzy się drugi raz to pewnie wtedy zacznę bardziej drążyć.
Co do przeciwciał to nie znam się za bardzo, jak to wpływa na ciaze? -
izzy91 wrote:O to też masz jutro wizite? Trzymam kciuki za dobre wiesci!
Ja nie robiłam żadnych badań, ciąża od poczatku się dziwnie rozwijała, więc zaufałam mojej gin która powiedziała że to najprawdopodobniej wada zarodka. Mam nadzieję że nie będę tego żałować 😉 jeśli zdarzy się drugi raz to pewnie wtedy zacznę bardziej drążyć.
Co do przeciwciał to nie znam się za bardzo, jak to wpływa na ciaze?
Przeciwciała kardiolipinowe są robione na zespół antyfosfolipidowy, a zespół antyfosfolipidowy powoduje zakrzepy, które powodują komplikacje położnicze. Ja mam Hashimoto,na do tego lubi się przykulać inna choroba autoimmunologiczna. Dziewczyny przy przeciwciałach dostają acard i heparynę, albo tylko acard. Zależy wszystko od lekarza i innych wyników.
U mnie rozwój zarodka był jakby z tygodniowym opóźnieniem, ale jakoś lekarz nie panikował w tym czasie. Myślałam, że wszystko będzie ok. Choć, jak wrócę myślami do lutego, to po wizycie 14 lutego miałam obawy, że zarodek jest za mały. I że coś może być nie tak. No i chyba coś jednak wyczułam. Po poronieniu lekarza zmieniłam, bo jednak skończył się dobry kontakt z moja lekarka. 🥲 -
Bezimienna wrote:Tak, mam jutro również .
Przeciwciała kardiolipinowe są robione na zespół antyfosfolipidowy, a zespół antyfosfolipidowy powoduje zakrzepy, które powodują komplikacje położnicze. Ja mam Hashimoto,na do tego lubi się przykulać inna choroba autoimmunologiczna. Dziewczyny przy przeciwciałach dostają acard i heparynę, albo tylko acard. Zależy wszystko od lekarza i innych wyników.
U mnie rozwój zarodka był jakby z tygodniowym opóźnieniem, ale jakoś lekarz nie panikował w tym czasie. Myślałam, że wszystko będzie ok. Choć, jak wrócę myślami do lutego, to po wizycie 14 lutego miałam obawy, że zarodek jest za mały. I że coś może być nie tak. No i chyba coś jednak wyczułam. Po poronieniu lekarza zmieniłam, bo jednak skończył się dobry kontakt z moja lekarka. 🥲
Ja chodziłam do dwóch lekarzy równolegle, jeden był kompletna porażka ale chciałam mieć badania za darmo, on w ogóle nie zauważył nic złego. Za to jak poszłam do lekarki która miała prowadzić moja ciążę to już na 1 USG powiedziała że widzi coś niepokojącego, no i ciąża młodsza o 2 tyg a ja byłam pewna na 100 procent że to nie możliwe. W ogole mega empatyczna kobieta i jak już się okazało że mam się u niej pojawiać co tydzień to nie brała normalnej kwoty za wizytę tylko 1/3 z tego mimo że każda była tak samo długa i dokładna. Plus kontakt telefoniczny, dla mnie to też duży plus, więc zostanę u niej na pewno jak się uda 😉 -
Paucia wrote:Dziewczyny,jakieś jaja normalnie 🤣 tak,jak Moon napisała patrzcie: https://zapodaj.net/16d274dd6b29f.jpg.html
Nie dowierzam jeszcze! Totalnie odpuszczony cykl pod każdym względem...do tego RTG robione 18 maja,jeszcze w sobotę wino na starówce,tydzień temu na komunii też lampka wina i teraz się zaczęłam lękać i obawiać na prawo i lewo.
Jutro lecę na betę i proga. Dziś mój 24 DC,nie wiem kiedy miałam owu,bo żaden lekarz nie potwierdził że ta owu była...jedynie,że nie ma pęcherzyka dominującego 🤔
Także nie traćcie nadziei,bo nawet z powalonych cykli mogą być Kropki 😁 na razie podchodzę bez entuzjazmu,bo w marcu nie było ciekawie
Gratulacje kochana ❤️❤️❤️Paucia lubi tę wiadomość
-
Kasia111 raczej nie upatruje w tym objawu ciąży jakiegokolwiek 😂
Idę jak burza laski - jeśli chodzi o pracę nad głową 😊😊 moja bliska koleżanka przeprowadziła się ostatnio blisko mnie, w grudniu płakałam że ona jest w ciąży, udało się za pierwszym podejściem - to było jeszcze wcześnie Nasz 4/5 cs ale baaardzo ciężko mi było znosić takie rewelacje wtedy i przez kolejne miesiące. I wiecie co? Koło 7 lipca będę Ciocią. 😍 byłyśmy dzisiaj na wspólnym spacerze - gadałyśmy i było super, będziemy się częściej spotykać ❤️ może nie jest to jakiś krok w staraniach, ale jest to ogromny krok dla mnie - nareszcie czuje się dobrze, w zgodzie ze sobą 🥹❤️Emka06, Niaha, Cukruś, Zosis, Beezi, Marti27 lubią tę wiadomość
👩 28
badania 3dc✅AMH - 4,2✅ Kir - genotyp AA 👎PAI-1 - homo 👎, MTHFR - hetero 👎
🧔29
seminogram✅HBA 42%👎ROS✅ DFI✅InhibinaB✅
1 IVF
💉22 🫧->16 🥚-> 8🪄->ICSI->❄️❄️
19.08 FET❄️ ❄️
8 dpt ⏸
💔 ciąża bezzarodkowa
2 IVF 🔜 -
Zosis wrote:Wszystko dobrze. Pęcherzyk ładnie pękł. Owu była. Endo ładne, znowu nie zapamiętałam, ile mm. 🤦
Doktorek ładnie podsumował ten cykl: Wy, mam nadzieję, zrobiliście swoje, ja zrobiłem co mogłem, teraz niech się dzieje.
Z Doktorkiem uzgodniony plan B. Lato dajemy sobie na spokojne, naturalne starania. Wszystkie badania porobione, wyniki w porządku, nie ma się do czegokolwiek przyczepić. Jeśli jednak się nie uda - po wakacjach podchodzimy do inseminacji. Muszę jeszcze tylko na spokojnie usiąść, poczytać, zadzwonić do kliniki, podpytać jak to wygląda terminowo (i cenowo!) i wtedy będę mogła mniej więcej planować kalendarz. A może... Właśnie. Może któraś z Was coś na ten temat wie? Może się dowiadywałyście już, jak to wygląda albo jesteście po?
Tak czy inaczej, liczymy, że jednak spotkamy się wcześniej - na potwierdzenie ciąży. 🤞
To pozostaje teraz ten najgorszy czas, czekanie na testowanie. Trzymam kciuki aby się udało 🍀🤞🍀🤞🍀Zosis lubi tę wiadomość
-
izzy91 wrote:Ok o zespole słyszałam, ale jakoś nie skojarzyłam tego z przeciwciałami. Ale grunt to wiedzieć co jest nie tak żeby móc z tym walczyć 🤞
Ja chodziłam do dwóch lekarzy równolegle, jeden był kompletna porażka ale chciałam mieć badania za darmo, on w ogóle nie zauważył nic złego. Za to jak poszłam do lekarki która miała prowadzić moja ciążę to już na 1 USG powiedziała że widzi coś niepokojącego, no i ciąża młodsza o 2 tyg a ja byłam pewna na 100 procent że to nie możliwe. W ogole mega empatyczna kobieta i jak już się okazało że mam się u niej pojawiać co tydzień to nie brała normalnej kwoty za wizytę tylko 1/3 z tego mimo że każda była tak samo długa i dokładna. Plus kontakt telefoniczny, dla mnie to też duży plus, więc zostanę u niej na pewno jak się uda 😉 -
Putka2022 wrote:Tulę kochana 😘
Spojrzałam na Twój wykres. Dziś 9 dpo? Poczekaj jeszcze kilka dni.*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Bezimienna wrote:No zobaczę też co jutro dowiem się na wizycie, może być tak, że te przeciwciała nie są mocno podniesione. Ale, moja aktualna gin jest bardzo zero jedynkowa, do wszystkiego włącza leki. Dostałam bromercon na zbicie prolaktyny, i może owu przed strata miałam regularne, to miałam też bardzo słaby metabolizm, a w tej chwili organizm ruszył do przodu. No i mam nadzieję, że jestem już po owu. Na tym mi zależy 😍
Daj jutro znać jak poszło 🤞😉 -
Cukruś wrote:Ja po pracy. Który będziesz dc?
Mój 2 monit pewnie wypadnie bo mija gin przyjmuje w poniedziałek, wtorek i czwartek a czwartek to Boże Ciało[/QUOTu mnie 10 dc ja teraz miałam bezowulacyjny u mnie 17/18 dc to owulacja ja mam w szpitalu gdzie endomende wycinali koordynatorka jak jest to co 2 dni się mam zameldować 😇Staramy się od października 2020
Endometrioza IV stopnia
10.04 laparoskopia endometriozy usunięcie zrostów udrożnienie jajowodów
amh 4,06
16.08 - beta 30,40 / prog 33,4
18.08 - beta 99,5 / prog 31,5
22.08 - beta 665
28.08 - jest mały 🪱
29.08 - beta 15634 -
nick nieaktualnyBezimienna wrote:No zobaczę też co jutro dowiem się na wizycie, może być tak, że te przeciwciała nie są mocno podniesione. Ale, moja aktualna gin jest bardzo zero jedynkowa, do wszystkiego włącza leki. Dostałam bromercon na zbicie prolaktyny, i może owu przed strata miałam regularne, to miałam też bardzo słaby metabolizm, a w tej chwili organizm ruszył do przodu. No i mam nadzieję, że jestem już po owu. Na tym mi zależy 😍
Bezimienna , Niaha, rozalaa lubią tę wiadomość
-
rozalaa wrote:Idę jak burza laski - jeśli chodzi o pracę nad głową 😊😊 moja bliska koleżanka przeprowadziła się ostatnio blisko mnie, w grudniu płakałam że ona jest w ciąży, udało się za pierwszym podejściem - to było jeszcze wcześnie Nasz 4/5 cs ale baaardzo ciężko mi było znosić takie rewelacje wtedy i przez kolejne miesiące. I wiecie co? Koło 7 lipca będę Ciocią. 😍 byłyśmy dzisiaj na wspólnym spacerze - gadałyśmy i było super, będziemy się częściej spotykać ❤️ może nie jest to jakiś krok w staraniach, ale jest to ogromny krok dla mnie - nareszcie czuje się dobrze, w zgodzie ze sobą 🥹❤️
Zosis, rozalaa, KarolinaAnastazja, Amunicja lubią tę wiadomość
Początek starań o dziecko: 04/2022
3 x IUI ❌️
➡️ IVF✨️🙏🏻
„Możliwe, że będziesz musiała stoczyć więcej niż jedną bitwę, by odnieść zwycięstwo.” -
nick nieaktualnyBezimienna wrote:Ale mówisz o Hashimoto prawda? Bo nie słyszałam, żeby na zespół antyfosfolipidowy była jakaś dieta 😁.
-
Dara wrote:Putka, a masz jakiś przepis na te bułeczki, którym możesz się podzielić? Kupiłam ostatnio mąkę orkiszowa przypadkiem i nie mam pomysłu na nią.
Ja orkiszowa dodaje do wszystkiego 😉 robię z niej placki, naleśniki, nawet do ciasta zamiast zwykłej pszennej dodaje.Dara lubi tę wiadomość
♏ Ona - 32 lat
AMH - 1,42
czynnik V R2 homo / MTHFR hetero / PAI-1 homo
09.2022 Sono-HSG - drożne oba
05.2023 Histeroskopia - wycięcie polipa
09.2024 Laparoskopia + drożność - wycięcie: wodniaka, lewego jajowodu, torbieli endometrialnej; prawy jajowód drożny
🆘 endometrioza III stopnia
witamina D3 / magnez / omega 3 / PrenaCare Start / kurkumina / NAC / resweratrol
♋ On - 33 lata
morfologia 4,85%
fragmentacja 17%
witamina D3 / omega 3 / PrenaCare Start / NAC / sok pomidorowy / olej z czarnuszki
+ od 12.2022 żel Ferti-Lily
07.2022 Klinika -> 3x IUI - naturalne cykle ❌
06-07.2023 - 2x stymulacja (aromek 5-9 dc + duphaston) ❌
12.2023-01.2024 - aromek (3-7dc + Ovitrelle + duphaston) 2x IUI ❌ -
Meggi110818 wrote:Ja juz po monitoringu, dwa pecherzyki po 18mm na prawym, lepszym jajniku. Na lewym nadal 3 torbiele, ale juz co wizyta sa mniejsze i bie blokują cyklu. Endometrium 9mm. Jutro na wieczór ovitrelle i pewnie w nocy/rano ovu.
Jak siądę w końcu na tyłku to spróbuję Was nadrobić 🙈
Czyżby bliźniaki? 😍😍 -
Ewiwi wrote:Hej. Skusiłam się na testa i oczywiście biel . Spodziewałam się ale i tak ciut zakłuło. I się zastanawiam czemu się nie udało kolejny miesiąc
..
Jeszcze jest szansa 👍
Sama pewnie dobrze wiesz, że nawet w 13dpo może wyjść delikatna kreseczka.
Trzymamy kciuki i czekamy ❤️ -
Delfi wrote:Mam 28 lat, w sumie rozmowy na temat dziecka były od 2 lat, ale wcześniej chcieliśmy pozamykać parę spraw, starania o kredyt itd., teraz przyszedł idealny moment, mam nadzieję że nie będziemy długo czekać.
Jest to drugi cykl starań, przy pierwszym trochę się nakręciłam, duże rozczarowanie, teraz chcę wytrzymać z testowaniem do 11.06
Co do rad, poczytuję to forum od miesiąca regularnie, wcześniej też, już parę rzeczy dla siebie wychwyciłam i na pewno będę korzystać z kolejnych, choć liczę na to, że nie będę musiała ze wszystkich, że ten miesiąc będzie dla mnie i dla innych szczęśliwy
A więc trzymamy kciuki 🤞🤞🍀🍀