Czerwiec👙, lato🏝️, słońce świeci🌞- będzie z tego dużo dzieci👶🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Biała1987 wrote:Cześć dziewczyny pisze do was bo wiem że wy macie więcej doświadczenia i może któraś z was mi powie co teraz będzie.https://ibb.co/VHGvGCL
Cukrzyca ciążowa ma to do siebie, że im wyższa ciąża tym trudniej upilnować cukrów, dawki insuliny rosną, wyrzuca cukier po posiłkach, które rzekomo mają minimalny indeks glikemiczny, ale spokojnie wszystkiego się nauczysz, pamiętaj żeby nie patrzeć stricte na tabelki co możesz jeść a co nie, bo każda z nas jest inna, musisz ostrożnie testować co ci służy a co niekoniecznie -
Biała1987 wrote:Hej dzięki za odpowiedź w poprzedniej ciąży nie miałam robionej krzywej cukrowej w 10tc więc się zastanawiam co teraz będzie. Dopiero w 3 trymestrze wyszła mi cukrzyca ciążowa. Cały tamten tydzień byłam chora i byłam tylko na herbacie z miodem i cytryna więc może coś też tam wpłynęło. Samopoczucie różnie nie mogę spać w nocy, codziennie mdłości.
Tak więc nie przejmuj się, pogadaj ze swoim lekarzem i tyle, najlepiej wziąć glukometr i mierzyć sobie by mieć to pod kontrolą 😊 ja od swojego diabetologa chodzę tylko po receptę na paski, bo są refundowane 😅 -
A właśnie, paski czy glumoter to ja nie używam, jestem na freestyle libre 2 i cenię to sobie bardzo mocno, ale bez wątpienia paski wychodzą taniej, od siebie mogę powiedzieć że łatwiej mi jest utrzymać prawidłowe cukry na librze bo glukometr wielu rzeczy nie wyłapuje, przede wszystkim cholernie niebezpiecznych hipoglikemii, które u mnie się pojawiają w nocy, glukometrem tego nigdy nie wyłapałam bo spałam po prostu
-
Ja się odzywam po wizycie 😊 u Olusia wszystko w porządku, waży 2230g, bardzo ruchliwe dziecko, i ma włoski widoczne na USG na główce 😍
Mam już skierowanie na badania do porodu,także czuć oddech tego wszystkiego 🙈
Wiola możesz mi wpisać następną wizytę: 6 luty i 20 luty 😊
eM i jak po tym rezonansie?xMartaa, Skatusia🥰, Saya, Światełko, eRKow., Polaya, Karina, eM 🌺, Delfi, MonikaMonia, Wioleta91 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Po rezonansie dobrze. Wczoraj byłam padnięta już. Cały dzień w sumie nam zeszło. Badania mieliśmy prawie 150 km od domu, pogoda okropna, masa stłuczek i wypadków po drodze... Godzinne opóźnienie w przychodni . Ale no jakoś się udało i badanie doszło do skutku. Teraz czekam na opis✊✊✊🙏🏻 i wszystko będzie jasne. Ma być w ciągu tygodnia. Samo badanie dziwne, leżałam tam godzinę, już mnie wszystko bolało, ale podobno byłam dzielna 😂. Nigdy nie miałam rezonansu, więc to była dla mnie nowość.
Mały przez tą godzinę badania był baaardzo aktywny, ale uprzedzali, że tak może być, bo jednak ten dźwięk mu przeszkadzał. Ja miałam słuchawki wyciszające, on nie 🙈 więc strasznie się wiercił, kopał, no rewolucje istne. Przez co ja później resztę dnia miałam okropne skurcze przepowiadające. Aż zaczęłam się niepokoic, bo trwały naprawdę kilka godzin. Ale no łączę to z jego nadmierna aktywnością. W nocy już było okej, spałam jak suseł 😁 chcoiaz się wyspalam za wszystkie czasy.
08.2020 - synek 👶
05.2022 - ⏸️
07.2022 - 8 tc. 💔👼
11.2022 - ponowne starania 🙏
20.06.2023 - ⏸️🥺
13.07.2023 - jest ❤️
19.07.2023 - 1.2 cm Szczęścia ❤️🌈
08.08.2023 - rosnę 👶
13.08.2023 - krwotok i szpital 💔
16.08.2023 - 5.1cm Siłacza 🤍
23.08.2023 - prenatalne -> 6.4 cm zdrowego Dzidziutka 🤍
27.09.2023 - Synek 💙
25.10.2023 - połówkowe -> 550g Chłopca 🤎
29.11.2023 - 1 kg Szczęścia 🤍
03.01.2024 - 2 kg Misia 🐻
01.02.2024 - 2,8 kg 🧸❤️
07.02.2024 - ❤️
21.02.2024 - (38+3) 3,7 kg 🐻
27.02.2024 - Bruno 👶🐻 -
Biała,
Jak dobrze Cię czytać. Cieszę się, ze wszystko się poukładało 🤰 rosnijcie zdrowo!
Kika,
Jaka piękna foteczka 😍
nooo przed nami już ostatnie tygodnie, coraz bliżej do spotkań 😍Biała1987, Kika95 lubią tę wiadomość
08.2020 - synek 👶
05.2022 - ⏸️
07.2022 - 8 tc. 💔👼
11.2022 - ponowne starania 🙏
20.06.2023 - ⏸️🥺
13.07.2023 - jest ❤️
19.07.2023 - 1.2 cm Szczęścia ❤️🌈
08.08.2023 - rosnę 👶
13.08.2023 - krwotok i szpital 💔
16.08.2023 - 5.1cm Siłacza 🤍
23.08.2023 - prenatalne -> 6.4 cm zdrowego Dzidziutka 🤍
27.09.2023 - Synek 💙
25.10.2023 - połówkowe -> 550g Chłopca 🤎
29.11.2023 - 1 kg Szczęścia 🤍
03.01.2024 - 2 kg Misia 🐻
01.02.2024 - 2,8 kg 🧸❤️
07.02.2024 - ❤️
21.02.2024 - (38+3) 3,7 kg 🐻
27.02.2024 - Bruno 👶🐻 -
eM, trzymam kciuki za pozytywny opis rezonansu, a potem już z górki, 6 tygodni i przywitasz synka
Na lutowej grupie na fb już powoli pojedyncze dzieciaczki się pojawiają, a ja wypieram to wewnętrznie, by mogło się coś wcześniej dziaćeM 🌺 lubi tę wiadomość
-
EM, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze na wynikach. Daj znać, jak już będziesz je miała.
Kika ale masz ładne zdjęcie na pamiątkę!
Ja chyba oficjalnie dziś zaczęłam 9 miesiąc 🙂 i od rana czuje jak się Feliś ustawia chyba głębiej w kanał.. bo w samym środku takie kłucie i ciągnięcie, najbardziej przy chodzeniu. Każdy krok wiąże się z kłuciem w pochwie.
Mój mąż już przeżywa bardzo, wczoraj wieczorem domagał się szkolenia gdzie co pochowałam, bo on nie wie nawet gdzie jest prześcieradło na materacyk🙂eM 🌺, Kika95 lubią tę wiadomość
-
Erkow, a ja jak patrzyłam, to podobno 9 miesiąc zaczyna się od 35+0, tak więc ja już mężowi od niedzieli mówię, że zaczęliśmy 9 miesiąc 😅
Teraz sobie wpisałam w google, bo już nie byłam pewna, to znalazłam: „36. tydzień ciąży to początek 9 miesiąca i również jej III trymestr. Tydzień zaczyna się w momencie, kiedy od ostatniego wystąpienia miesiączki upłynęło 35 pełnych tygodni, a od zapłodnienia pełne 33 tygodnie.”
I na marcowym wątku sobie podglądałam, tam dziewczyny rozpisały podział miesięcy i ostatni 9 miesiąc z tej rozpiski też ma 5 tygodni (od 35+0, do 40+0) -
Delfi wrote:Erkow, a ja jak patrzyłam, to podobno 9 miesiąc zaczyna się od 35+0, tak więc ja już mężowi od niedzieli mówię, że zaczęliśmy 9 miesiąc 😅
Teraz sobie wpisałam w google, bo już nie byłam pewna, to znalazłam: „36. tydzień ciąży to początek 9 miesiąca i również jej III trymestr. Tydzień zaczyna się w momencie, kiedy od ostatniego wystąpienia miesiączki upłynęło 35 pełnych tygodni, a od zapłodnienia pełne 33 tygodnie.”
I na marcowym wątku sobie podglądałam, tam dziewczyny rozpisały podział miesięcy i ostatni 9 miesiąc z tej rozpiski też ma 5 tygodni (od 35+0, do 40+0) -
Dziewczyny, macie czasami takie jakby pulsowanie widoczne, ale nie jest to czkawka? Bo czkawkę to ja czuję i widzę, jednak czasem patrzę na brzuch i w miejscu gdzie przed chwilą była czkawka jest już samo pulsowanie, którego nie czuje, zastanawiam się co to jest, czy to pulsujaca główka którą się wypycha albo tułów...?
Tu macie nagranie jak to wygląda...
https://youtu.be/gu9XSZKNIzE?si=KA0sp-dd2cf3-4t4Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia, 13:55
-
Saya, ale nie czujesz tego ruchu? Jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić. Moj brzuch też czasem tak pulsuje, ale czuję pod skórą że jakaś część malucha tak jakby "wypycha" skórę, i nie jest to w miejscach czkawki, bo ja czkawkę z reguły czuje nisko, w okolicy pachwin...
-
Cześć 😊
eM zaciskam kciuki za pozytywny opis badania ✊
Ja wczoraj u mojej ginekolog dowiedziałam się że porodówka w której miałam rodzić jednak się nie otworzy, bo remont się przedłuża, mimo zapewnień że w styczniu się otworzy 🙈 i mam wybrać inny szpital...poleciła mi dwa i rozważamy z mężem co i jak, oj szkoda trochę że tak to się ułożyło bo po cichu liczyłam na ten wybrany jako pierwszy...
A z takich pozytywów to złożyliśmy z mężem łóżeczko i dostawkę 🥰 i chodzę cały czas koło nich i się nie mogę napatrzeć i uwierzyć że to takie realne się stajeeM 🌺 lubi tę wiadomość
-
Właśnie nie mogę się niby doczekać, aż rozłożę w mieszkaniu całą wyprawkę, ale też wiem, że wówczas nic innego nie zrobię tylko będę tam chodzić, stać, siedzieć, oglądać, dotykać, macać, przestawiać, poprawiać.. a po przeprowadzce to nie tylko rzeczy dziecka się liczą a calusieńkie mieszkanie 😂
Byłam dzisiaj u fryzjera z psiakiem, małe zakupy spożywcze, kupiłam sobie też koszulkę, spodnie, kardigan, wróciłam do domu i niestety czuję się chora, ból głowy, ogóle rozbicie, ból gardła delikatny... już nie wspominam o tym jakie to wszystko męczące, śnieg na chodnikach też nie pomaga w chodzeniu, a raczej toczeniu się, sprawność ja mam, ale ciągle mi duszno i bardzo szybko robi się słaboWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia, 16:15
-
Saya, nie jestem pewna, ale chyba coś podobnego miałam, tylko już jakiś czas temu, gdy odczuwałam pierwsze ruchy dziecka - jak szukałam informacji na ten temat, to znalazłam, że to z powodu zwiększonej ilości krwi w ciele w czasie ciąży
Ale odkopałam taki temat na ovu, to ktoś miał takie odczucia w III trymestrze i jest odp., że to puls:
https://ovufriend.pl/forum/iii-trymestr/pulsowanie-na-brzuchu,7886.html -
Hejo 👋 Ja byłam dziś na dodatkowej wizycie u mojej pani doktor z racji tegoż że martwi mnie cały czas waga dziecka. Dogadałyśmy się z panią doktor że ona opisuje centyle na podstawie jakiś dwóch kalkulatorów, ale że różne kalkulatory mogą różnie pokazywać te wartości
Dziś mamy 35+6 i waga 3045, więc nadal 'duże dziecko' ale centyle się delikatnie obniżyły, wg jej kalkulatorów 95 albo 93 centyl, wg tego którego ja używam 87 centyl. Na razie nie podejmujemy decyzji, za dwa tygodnie kontrola i wtedy ewentualne skierowanie na indukcję porodu w 39 tc:)🧑 27
🧒 29
😺 6
Starania od 10.2022
03.2023 - cb
05.06.2023 - ⏸️ 34,05 🌸
07.06.2023 - 88,89 🐝
10.06.2023 - 476,18 🔥
13.06.2023 - 2119,98 💪
---
Letrox 5x50 + 2x75
Duphaston 2x1
-
Delfi wrote:Saya, nie jestem pewna, ale chyba coś podobnego miałam, tylko już jakiś czas temu, gdy odczuwałam pierwsze ruchy dziecka - jak szukałam informacji na ten temat, to znalazłam, że to z powodu zwiększonej ilości krwi w ciele w czasie ciąży
Ale odkopałam taki temat na ovu, to ktoś miał takie odczucia w III trymestrze i jest odp., że to puls:
https://ovufriend.pl/forum/iii-trymestr/pulsowanie-na-brzuchu,7886.html
Delfi, ale z Ciebie detektyw ❤️😁 teraz jesteśmy mądrzejsze, może akurat same teraz będziecie zwracać na to większą uwagę. Następnym razem sprawdzę, czy pokrywa się to z moim pulsem.
Jestem po wizycie u urofizjo, zostałam wymasowana i oklejona taśmami, nieco lżej mi już, uff.
Dziś byliśmy też rano na kolejnej kroplówce z jedną z kotek i przy okazji po wyniki krwii, którą jej pobierali i niestety ale wyniki jej się pogorszyły dwukrotnie od listopada. 😔 Czekają ja teraz codzienne kroplówki ze względu na chore nerki i mocznice... Nie będę wchodziła w szczegóły, ale nie jest mi łatwo, bo mam już czarny scenariusz w głowie co się może wydarzyć w niedalekiej przyszłości 😔 -
hej!
u mnie dziś też dość intensywny dzień ale na sam koniec odebrałam w końcu koszule, właśnie się piorą i zamierzam po ich wyschnięciu spakować pełną torbę do szpitala 🫣
na jutro mamy zaplanowaną wizytę położnej, może poradzę się jej o co chodzi bo dziś odebrałam wyniki posiewu - ujemny a w badaniu moczu i erytrocyty i leukocyty, w tym erytrocyty świeże 🤷🏼♀️ zgłupiałam, nie wiem, może to od luteiny? jakieś podrażnienie, można dostać malpiego rozumu 🙈
też bym już chciała złożyć łóżeczko dla naszego maluszka 😍 póki co nawet nie mamy na to za bardzo czasu… mam nadzieję że może w weekend?
cykl bezsennych nocy u mnie trwa w najlepsze, budzę się po parę razy, wiercę z boku na bok aż bolą mnie więzadła 😵💫 zaczyna się robić słabo -
Od pewnego czasu budzę się jak na kacu, taka odwodniona, cholernie chce mi się pić, przez to pojawiają się bóle głowy, najpierw myślałam że za mało piję ale nadal nic, cukry mam w normie, macie pomysł o co może chodzić albo co pić żeby się lepiej nawodnić? Właściwie nie tylko po przebudzeniu tak to wygląda a ciągle chce mi się pić, nic nie zaspokaja mojego pragnienia, a ciążowy pęcherz to wiadomo że wiele nie wytrzyma 😂