Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Czerwiec👙, lato🏝️, słońce świeci🌞- będzie z tego dużo dzieci👶🍼
Odpowiedz

Czerwiec👙, lato🏝️, słońce świeci🌞- będzie z tego dużo dzieci👶🍼

Oceń ten wątek:
  • Wioleta91 Autorytet
    Postów: 420 989

    Wysłany: 19 lutego, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u nas to cyrki są.

    Już we krwi w pepowinie była bilirubina i męczymy się z żółtaczką od pierwszej doby. Naświetlenia, utrata masy ciała aż 10 % w drugiej dobie - młody nie chciał jeść...

    Dzisiaj już wyniki były w normie, masa już prawie całkowicie wróciła do masy porodowej ale na wszelki wypadek zostaliśmy gdyby coś miało pójść nie tak. Jutro badanie krwi i na jej podstawie dowiem się czy wychodzimy.

    Troszkę zmęczona psychicznie. Chciałabym pomóc a tymczasem jest mega niemoc. Jedyne co to pilnuje pokarmu, regularnych posiłków żeby stanął na nogi.

    Polaya, jesteś bliżej końca jak dalej, dasz radę ❤️

    Dziewczuny ja bym chciała kolejne dzieciaczki wpisać na pierwszą stronę. Działać tam ☺️

    10.2020👰🤵
    11.2020 początek starań
    01.2023 ⏸️🤞
    02.2023 bliźniaki 💙💙
    03.2023 poronienie zatrzymane 13tc 💔
    05.2023 starania 🌈
    21.06.23 ⏸️🤞
    15.02.24 Maksymilian 💙

    age.png
  • Polaya Autorytet
    Postów: 699 649

    Wysłany: 19 lutego, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jutro dam znać czy rozwarcie coś ruszyło, w sumie ja już zgadzam się na wszystko, byle jak najszybciej urodzić i wrócić do domu, teraz mam jakis atak skurczy, ale wygląda to tak jak zwykle czyli nie nasila się więc pewnie nic z tego, chociaż chyba byłabym bardzo szczęśliwa gdyby obudziły mnie skurcze jednak albo odpłynęły wody 😁
    Ja was czytam, ale nawet nie mam siły się wypowiedzieć i wziąć większego udziału w rozmowie, jestem osobą która ma najbliższy termin, wszyscy przede mną urodzili i to bardzo stresuje :(
    A i oczywiście dziękuję wam za doping, jestem bardzo wdzięczna za trzymane kciuki ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego, 23:07

  • kwiatek100 Autorytet
    Postów: 430 742

    Wysłany: 20 lutego, 01:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaya nie wiem czy Cię to pocieszy, ale da się urodzić też na nieregularnych skurczach. Ja do końca porodu miałam skurcze raz co pół minuty, a kolejny po 5 minutach i intensywność była zmienna. Akurat z tego powodu musiałam mieć oxy podane na końcu bo położna musiała wiedzieć że skurcz będzie intensywny ale ogólnie jestem przykładem na to że poród nie zawsze wygląda książkowo w kwestii skurczy. Mam nadzieję że Cię chwycą jak najszybciej i jak najszybciej będziesz tulić swojego maluszka ♥️
    A kolejnością porodu też nie ma co się przejmować. Możemy rodzic między 37 a 42 tc, przecież to jest ogromna rozbieżność. Termin porodu jest orientacyjny, z tego co wiem to na zachodzie lekarze przestają mówić pacjentkom konkretne terminy bo właśnie jest to niedokładne i tylko stresuje babeczki. :)

    🧑 27
    🧒 29
    😺 6

    Starania od 10.2022
    03.2023 - cb
    05.06.2023 - ⏸️ 34,05 🌸
    07.06.2023 - 88,89 🐝
    10.06.2023 - 476,18 🔥
    13.06.2023 - 2119,98 💪

    ---
    Letrox 5x50 + 2x75
    Duphaston 2x1

  • Polaya Autorytet
    Postów: 699 649

    Wysłany: 20 lutego, 05:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kwiatek100 wrote:
    Polaya nie wiem czy Cię to pocieszy, ale da się urodzić też na nieregularnych skurczach. Ja do końca porodu miałam skurcze raz co pół minuty, a kolejny po 5 minutach i intensywność była zmienna. Akurat z tego powodu musiałam mieć oxy podane na końcu bo położna musiała wiedzieć że skurcz będzie intensywny ale ogólnie jestem przykładem na to że poród nie zawsze wygląda książkowo w kwestii skurczy. Mam nadzieję że Cię chwycą jak najszybciej i jak najszybciej będziesz tulić swojego maluszka ♥️
    A kolejnością porodu też nie ma co się przejmować. Możemy rodzic między 37 a 42 tc, przecież to jest ogromna rozbieżność. Termin porodu jest orientacyjny, z tego co wiem to na zachodzie lekarze przestają mówić pacjentkom konkretne terminy bo właśnie jest to niedokładne i tylko stresuje babeczki. :)
    Ja niestety muszę urodzić do terminu porodu, zostało mi kilka dni, dzisiaj jest 39+3, jeśli samo nie pójdzie to CC w sobotę mnie czeka, a jestem tu już od piątku plus 4 dni początkiem lutego, boję się liczyć ale chyba spędziłam tutaj więcej czasu niż w nowym mieszkaniu 😂

  • eRKow. Autorytet
    Postów: 1037 1249

    Wysłany: 20 lutego, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eM 🌺 wrote:
    ERkow, co u was? Jak Feliks, jak z tym przybieraniem na wadze?

    Zaczął ładnie przybierac, no ale zwiększyliśmy dokarmianie mm. Obecnie ma 3580 (urodzeniową była 3370). W sumie wydawało mi się zee z pokarmem u mnie jest ok, bo ciągle coś leci, ale jak odciągam tak od A do Z to jest go około 60ml z obu piersi, a mały nigdy nie zjada z piersi do końca bo zasypia. Także teraz mamy zestaw KP + odciągnięte z laktatora + MM. Ale też strasznie mu się ulewa, czasem to taka fontanna że szok. Jutro bedzie u nas położna, mam nadzieje że podpowie co robić, bo to ulewanie to dla mnie też nie wygląda tak jak powinno, wydaje mi sie ze za dużo i za często.

    MTHFR heteri
    PAI-1 homo

    💔24.07.2022 r. Aniołek. (7tc/10tc) [*] Sławek
    💔04.04.2023 r. Aniołek (8tc/10tc) [*] Józio
    ❤️ 02.02.2024 r. Feliks, 3370g, 54cm, 10pkt
    age.png
  • Polaya Autorytet
    Postów: 699 649

    Wysłany: 20 lutego, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eRKow. wrote:
    Zaczął ładnie przybierac, no ale zwiększyliśmy dokarmianie mm. Obecnie ma 3580 (urodzeniową była 3370). W sumie wydawało mi się zee z pokarmem u mnie jest ok, bo ciągle coś leci, ale jak odciągam tak od A do Z to jest go około 60ml z obu piersi, a mały nigdy nie zjada z piersi do końca bo zasypia. Także teraz mamy zestaw KP + odciągnięte z laktatora + MM. Ale też strasznie mu się ulewa, czasem to taka fontanna że szok. Jutro bedzie u nas położna, mam nadzieje że podpowie co robić, bo to ulewanie to dla mnie też nie wygląda tak jak powinno, wydaje mi sie ze za dużo i za często.
    Ja jeszcze nie jestem mamką, ale może zmienić MM, może coś mu w nim nie odpowiada? Czy po twoim mleku macie to samo? :(

  • Karina Autorytet
    Postów: 707 808

    Wysłany: 20 lutego, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaya trzymam kciuki, dzielna dziewczyna jesteś 😘 maleństwo może nie chce wyjść bo mu się pogoda nie podoba i czeka na słoneczny dzień 😁

    Ja dzisiaj idę z mężem na sesję. Kawał ze mnie ciężarówki więc może być śmiesznie, cieszę się że chociaż samopoczucie dalej pozwala na takie rzeczy 😅

    22.06.23 ⏸
    12.03.24 🩵18:35 Dominik 3900g 60cm

    age.png
  • Kika95 Autorytet
    Postów: 326 459

    Wysłany: 20 lutego, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny 😊

    Wiola lepiej że jesteście jeszcze w szpitalu, pod czujnym okiem i obserwacją Maksiu dojdzie do siebie 💙 a jeszcze chwila i będziecie w domku

    eRKow wszystko idzie z wagą ku dobremu widzę 😊 a co do tego ulewania to masz rację trzeba skonsultować

    Polaya ✊✊ kciuki za postęp akcji

    Ja właśnie jestem po wizycie u ginekologa, jednak do szpitala mam się zgłosić za tydzień we wtorek, a już dnia następnego czyli 28.02 cesarka 🙈 także jeszcze tydzień i będzie się działo, ekscytacja wymieszana ze strachem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego, 10:05

    Wioleta91 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • eRKow. Autorytet
    Postów: 1037 1249

    Wysłany: 20 lutego, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaya wrote:
    Ja jeszcze nie jestem mamką, ale może zmienić MM, może coś mu w nim nie odpowiada? Czy po twoim mleku macie to samo? :(
    No wlasnie po moim też tak ma... bo już myślałam o zmianie mleka, no ale zapytam jutro położna, może coś poradzi. Potrafi ulac nawet do pół godziny po jedzeniu, jak już mu się porządnie odbiło, zasnął i spiąc po takim czasie nagle wylatuje mu pokaźna ilość.

    MTHFR heteri
    PAI-1 homo

    💔24.07.2022 r. Aniołek. (7tc/10tc) [*] Sławek
    💔04.04.2023 r. Aniołek (8tc/10tc) [*] Józio
    ❤️ 02.02.2024 r. Feliks, 3370g, 54cm, 10pkt
    age.png
  • eM 🌺 Autorytet
    Postów: 848 1494

    Wysłany: 20 lutego, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiola,
    Tak jak Kika napisała, lepiej, że jesteście w szpitalu. Niżeli byście później z domu mieli wracać do szpitala. Tobie by nie przysługiwało nawet normalne lozko... a tak to ponaswietlaja Maksia i ze spokojem wrócicie do domu 🙂

    Polaya,
    Niezmiennie kciuki ✊✊✊ niech się dzieje tam w końcu konkretnie! 💪

    ERkow,
    Najważniejsze, że Feliks przybiera ❤️ co do ulewania, to już do konsultacji z pediatra/położna. Przyczyn może być tak naprawdę wiele, od nieodpowiedniego mleka, butelki, po refluks... Na pewno specjalista pomoże 🙂 a odnośnie kp i odciągania, to pamiętaj, że laktator nie jest wyznacznikiem tego ile pokarmu rzeczywiście jest. Mały ssak zawsze będzie lepiej stymulował 🙂

    age.png

    08.2020 - synek 👶
    05.2022 - ⏸️
    07.2022 - 8 tc. 💔👼
    11.2022 - ponowne starania 🙏
    20.06.2023 - ⏸️🥺
    13.07.2023 - jest ❤️
    19.07.2023 - 1.2 cm Szczęścia ❤️🌈
    08.08.2023 - rosnę 👶
    13.08.2023 - krwotok i szpital 💔
    16.08.2023 - 5.1cm Siłacza 🤍
    23.08.2023 - prenatalne -> 6.4 cm zdrowego Dzidziutka 🤍
    27.09.2023 - Synek 💙
    25.10.2023 - połówkowe -> 550g Chłopca 🤎
    29.11.2023 - 1 kg Szczęścia 🤍
    03.01.2024 - 2 kg Misia 🐻
    01.02.2024 - 2,8 kg 🧸❤️
    07.02.2024 - ❤️
    21.02.2024 - (38+3) 3,7 kg 🐻
    27.02.2024 - Bruno 👶🐻
  • Polaya Autorytet
    Postów: 699 649

    Wysłany: 20 lutego, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przychodzę z aktualizacją, stosunkowo późno ale dużo się dzieje
    Po badaniu okazuje się że rozwarcie nie ruszyło, dostalam od lekarza wybór i zapytał czy wgl mam siłę bo jest wysokie prawdopodobieństwo powodzenia tylko czy dam radę po wczoraj, bo założyłby tasiemkę już dzisiaj, a jak nie puści to jutro oksytocyna z przebiciem wód, jeśli nie mam siły to po prostu jutro oksytocyna i przebijamy wody, zgodziłam się dzisiaj, dostałam nagłego przypływu energii, więc mam założoną tasiemkę i czekamy na rozwój wydarzeń 🥰

    MonikaMonia, eRKow., Skatusia🥰, xMartaa, Kika95, Pingwinek lubią tę wiadomość

  • MonikaMonia Autorytet
    Postów: 609 550

    Wysłany: 20 lutego, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaya dzielna i silna Mamitka 🍀💪🏻 niezmiennie trzymam kciuki i czekamy tu wszystkie na tą najlepszą wiadomość, że już po wszystkim i tulicie się już 😍

    "Twój kolejny rozdział będzie niesamowity 🤞"

    28.06.2023 - ⏸️🥹

    preg.png
  • Polaya Autorytet
    Postów: 699 649

    Wysłany: 20 lutego, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaMonia wrote:
    Polaya dzielna i silna Mamitka 🍀💪🏻 niezmiennie trzymam kciuki i czekamy tu wszystkie na tą najlepszą wiadomość, że już po wszystkim i tulicie się już 😍
    Chyba żadna z nas nie "rodziła tyle czasu co ja" 😂 Mi się wydaje jakbym od 6 lutego była na końcówce, jest 20 i nadal nic 😁 Tak upartego dziecka tutaj jeszcze chyba nie mieliśmy

    Karina lubi tę wiadomość

  • Delfi Autorytet
    Postów: 428 343

    Wysłany: 20 lutego, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaya, trzymam kciuki, aby to już był ten dzień :) Ja po jednym dniu indukcji byłam wykończona, więc podziwiam, że masz siły. U mnie jednak pierwszego dnia indukcji przebili wody, ponieważ przez spadek tętna dziecka musiałam urodzić tego dnia.

    Trzymam kciuki za pozostałe dziewczyny w dwupaku, aby czas szybko minął i byście i Wy tuliły Wasze dzieciaczki :)

    eRKow, co prawda karmię tylko piersią, ale z tego co czytałam na fb, to ciężko stwierdzić tak szybko, czy mleko jest nieodpowiednie, powinno się na jednym mm karmić 2-3 tyg, żeby ocenić, czy ono szkodzi. Mam nadzieję, że kwestia ulewania szybko się rozwiąże i położna coś podpowie :)

    Kwiatek, miałaś nacinane krocze, jeżeli dobrze pamietam. Już jest lepiej? U mnie dopiero jutro mija tydzień, ale dalej odczuwam ból.

    My już od soboty w domu. Hubert jest kochanym dzieckiem, płacze tylko o jedzenie, marudzi, gdy potrzebuje chwili tulenia/bycia obok, a tak to jest bardzo spokojny. Jest jednak maluszkiem, przy którym nie muszę nastawiać budzika co 3h na karmienie, ponieważ nieraz jada co 45 min-1h, tak to max 2h. Najgorzej, jak taką fazę ma w nocy, choć takie noce miał w szpitalu i pierwszą noc w domu, teraz już lepiej to wygląda. Myślę, że w szpitalu było za dużo bodźców (inne dziecko w sali, ktore całą noc płakało).
    Ostatnie trzy dni męczyłam się z nawałem pokarmu, piersi jak balony, Hubertowi było ciężko chwytać sutki, musiałam odciągać trochę mleka laktatorem. Okłady ciepłe przed jedzeniem i zimne po jedzeniu pomogły, dzisiaj już nie są tak napompowane i już nie czuję bólu, choć pierwszego dnia męczyłam się, dopiero drugiego dnia poczytałam o okładach, więc polecam w razie potrzeby ;)

    age.png
  • eRKow. Autorytet
    Postów: 1037 1249

    Wysłany: 20 lutego, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaya jesteś silna kobieta! Trzymam kciuki!

    Rozglądałam się z doradcą laktacyjny w okolicy, ale u mnie nikogo takiego nie ma w najbliższej okolicy 🥴 to uroki mieszkania na wsi...

    MTHFR heteri
    PAI-1 homo

    💔24.07.2022 r. Aniołek. (7tc/10tc) [*] Sławek
    💔04.04.2023 r. Aniołek (8tc/10tc) [*] Józio
    ❤️ 02.02.2024 r. Feliks, 3370g, 54cm, 10pkt
    age.png
  • kwiatek100 Autorytet
    Postów: 430 742

    Wysłany: 20 lutego, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Delfi - tak naprawdę ja miałam nacięcie i pęknięcie pierwszego stopnia. U nas w czwartek miną trzy tygodnie i raczej już po półtora tygodnia nie było bólu, natomiast do teraz czuję czasami ciągnięcie tej rany/blizny i jestem pewna że tu będzie praca z fizjo uro.:)
    Polaya super że dostałaś teraz energii! Dasz radę, kto jak nie my, kobiety! 💪

    U nas problem karmienia w dalszym ciągu występuje ale okazuje się że to jednak kwestia małej ilości pokarmu u mnie i wolnego wypływu. Potrzebowaliśmy czterech droadczyń laktacyjnych żeby dowiedzieć się jakiś konkretów -,- także plan: wypożyczenie laktatora na dwie piersi, odciąganie po każdym karmieniu 15 min, power pumping raz dziennie, femaltiker, dokarmianie Emi 40ml po karmieniach (lub więcej jeśli nadal wkłada rączki do buzi), więc MM niestety wleciało (+ mój pokarm co się uda odciągnąć i pokarm dwóch koleżanek), podczas karmieniu częste zmiany piersi, kompresja i masaż. Dodatkowo dobowy test wagowy - ważymy przed i po karmieniu piersią.
    Mam nadzieję że w końcu ruszymy z laktacją na porządnie i już niedługo będziemy tylko KP. ♥️

    🧑 27
    🧒 29
    😺 6

    Starania od 10.2022
    03.2023 - cb
    05.06.2023 - ⏸️ 34,05 🌸
    07.06.2023 - 88,89 🐝
    10.06.2023 - 476,18 🔥
    13.06.2023 - 2119,98 💪

    ---
    Letrox 5x50 + 2x75
    Duphaston 2x1

  • Skatusia🥰 Ekspertka
    Postów: 238 459

    Wysłany: 20 lutego, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaya, trzymam kciuki ✊ My kobiety jesteśmy silne i wszystko przetrwamy 🥰

    Ja też mam problem z karmieniem piersią, niestety mały nie może się jakoś przekonać, co go dostawiam do cyca, to trochę possie i się denerwuje że mu tak wolno leci i kończy się płaczem 🥺 Dlatego zostaje mi laktator i karmienie butelką oraz dokarmianie mlekiem modyfikowanym, bo ja też mam mało pokarmu🥺
    Najgorsze jest to, jak każdy dogaduje...próbuj karmić piersią, przystawiaj dużo...mleko matki najlepsze ...itp., no przecież ja chcę, ale cóż mogę zrobić jak mały nie może się przystawić i płacze za każdym razem...mi też jest ciężko przez te komentarze naokoło...ale ważne że udaje mi się chociaż trochę tego mleka spuścić i dawać mu butelką, to zawsze dostanie trochę tych wartości odżywczych 😊

    💒 01.10.2022
    07.03.2023 - zabieg (puste jajo płodowe)
    07.02.2024 - Marcelek 💙 całe 3.880 g i 56 cm szczęścia 🥰💙


    age.png
  • Polaya Autorytet
    Postów: 699 649

    Wysłany: 20 lutego, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny, u mnie bez zmian, co prawda nie byłam badana ale nie czuję nic, liczę na to że jednak rozwarcie robi się większe i jest to bezbolesne, szczerze to marzę by było to chociaż te 5 cm teraz, choć 4 cm bez jakiegoś ogromnego wysiłku to też super ☺️

  • Pingwinek Ekspertka
    Postów: 249 316

    Wysłany: 20 lutego, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polaya jesteś mega dzielna! Naprawdę podziwiam :)

    Starania od: lipiec 2022

    29.06.23 ⏸️
    30.06.23 prog 17.40 beta 56.56
    04.07.23 prog 19.11 beta 585.2
    10.07.23 prog 19.77, beta 6,664
    26.07.23 jest ❤️
    03.08.23 USG przed 10. tyg
  • Ladyo Autorytet
    Postów: 2199 6091

    Wysłany: 20 lutego, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, początki karmienia piersią są bardzo trudne! Jednym idzie to łatwiej, innym gorzej, ale jedno jest pewne- nie warto robić czegokolwiek wbrew sobie. To nie sposób karmienia decyduje o tym jakimi jesteśmy matkami. Jeśli Wam zależy, to próbujcie, spotkajcie się z doradczynią laktacyjną, z neurologopeda który oceni wędzidełko itp. Ale nic kosztem samej siebie :)

    Polaya, MonikaMonia lubią tę wiadomość

    age.png
    👧🏻 2008 👧🏼2021 👧🏼2024
‹‹ 541 542 543 544 545 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ