Czerwiec👙, lato🏝️, słońce świeci🌞- będzie z tego dużo dzieci👶🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Zgadzam się z Delfi, Glorka również nie chciała piersi gdy była nabrzmiała, dodatkowo bardzo często na początku nawału mimo że piersi mają wybuchnąć to ten pokarm nie leci choćby po nacisnięciu piersi, również polecam odciągnięcie troszkę laktatorem, ciepłe okłady (podobno piersi nie masujemy a okładamy, nie weryfikowałam tego), u nas również był to termofor z pestek wiśni, po karmieniu osobiście nie robiłam zimnych okładów, tzn zrobiłam raz i to nie dla mnie, nie mogłam się przełamać😂 także Kika, głowa do góry ❤️
U mnie aktualnie problem ze złapaniem butli przez małą, przez ten nawał i szybki wręcz samoistny wypływ z piersi ona nie chce butelki, a kupiliśmy butelkę bardzo podobną do piersi matki, problem jest taki że ona sama nie kapie tylko trzeba ssać (bez nawału przy piersiach też trzeba się namęczyć), także poczekamy jeszcze chwilkę aż do końca się to u mnie ustabilizuje i sprobujemy ponownie z butelką, dokupimy smoczek o większym przepływie, nie wyobrażam sobie być tak uwięzioną przez karmienie piersią, do czerwca musimy jej dorzucić butelkę bo idę na imprezę i zostawiam małą, nie wyobrażam sobie co chwilę wychodzić żeby cyca dać 😂 -
Kika, dziewczyny już wyżej wszystko napisały. Ciepłe okłady i ściągamy do uczucia ulgi, może być ciepły prysznic i potem laktator. Przy nawale często mimo, że wydaje nam się, że pokarm jest, dla dziecka jest problem, żeby go "wyciągnąć", kosztuje go to dużo pracy. A jeśli korzystało już z butelki, to tak jakby pmaieta, że z butelki jest łatwiej i się po prostu denerwuje. Ale na spokojnie. Jeśli zależy ci na kp, to
przystawiaj najpierw do piersi, a w drugiej kolejności butelka. Ale też nie katuj się, ma być tobie dobrze w tym wszystkim ❤️ głowa do góry, jesteś najlepsza mamą na świecie!
08.2020 - synek 👶
05.2022 - ⏸️
07.2022 - 8 tc. 💔👼
11.2022 - ponowne starania 🙏
20.06.2023 - ⏸️🥺
13.07.2023 - jest ❤️
19.07.2023 - 1.2 cm Szczęścia ❤️🌈
08.08.2023 - rosnę 👶
13.08.2023 - krwotok i szpital 💔
16.08.2023 - 5.1cm Siłacza 🤍
23.08.2023 - prenatalne -> 6.4 cm zdrowego Dzidziutka 🤍
27.09.2023 - Synek 💙
25.10.2023 - połówkowe -> 550g Chłopca 🤎
29.11.2023 - 1 kg Szczęścia 🤍
03.01.2024 - 2 kg Misia 🐻
01.02.2024 - 2,8 kg 🧸❤️
07.02.2024 - ❤️
21.02.2024 - (38+3) 3,7 kg 🐻
27.02.2024 - Bruno 👶🐻 -
U mnie też ma problem przy pełnych piersiach i wtedy staram się mu sutek spłaszczyć jak tylko się da żeby złapał kilka razy i tak go sobie troche wyciagnal i czasami się udaje mimo za krótkiego wędzidełka. Jutro jedziemy podciąć bo już logopeda powiedziała że zaraz będzie się tak przy tym męczyć że nie będzie chciał jeść w ogóle. I przy butelce też mi się męczy a do tego przy nawale krztusi 🤦🏼♀️ jestem ciekawa jak to będzie po, bo niby podcięcie ma rozwiązać problem.
Ja polecam ten korektor pokarmu- żałują że dopiero teraz się zdecydowałam. Kosztuje grosze a karmie jedna piersia a z drugiej leci mleczko i czasami uzbieram nawet 80ml! I wtedy też mi się zastój nie robi bo piersi są cały czas opróżniane.
A co jeszcze do karmienia to polozna mi poleciła że nawet jak chce dać butle to żeby chociaż przez chwilę przystawić do piersi.34l👱♀️ 39🙎♂️
09.2019 ⏸️🤰
01.2020 laparoskopia- guz na jajniku
06.2020 🥰😍 cc 4800g 64cm M❤️
11.2022 6/7 tc 💔 poronienie samoistne
13.06.23 ⏸️🤗
14.06.23 beta 124😍
07.07 ❤️
13.09 17+1 209 gram chłopca💙
07.10 20+4 połówkowe 416g🥰
03.11 24+3 800g
28.11 28+0 prenatalne 1300 g😍
15.12 30+3 1700g
30.12 32+4 2100g
12.01 34+3 3000g😱😱😱
24.01 36+1 3000g???😁❤️
16.02 39+3 cc 4300g 58cm Gucio💙💙💙
-
MonikaMonia wrote:hej!
melduję się nadal w 2paku, Emil nie zdecydował się na przywitanie nas 🤷🏼♀️ nie mam już pomysłów jak go do tego zmotywować.
Karina, nadal dotrzymujecie nam kroku z Dominikiem? 😆
Kika, może wypróbuj sposob polecony przez Delfi z tym lekkim odciągnięciem przed karmieniem - brzmi bardzo sensownie. Dziewczyny jak Wam zazdroszczę 😥
Trzymam kciuki aby wszystko poukładało się tak jak sobie tego życzycie ♥️
Dwupak dalej jak nic 😁 wczoraj wieczorem znowu duże ruchy na samym dole i tak się zastanawiam że to dziwne by było na wysokości wzgórka czuć palce. Może to szyjka tak faluje?
Są spacery, seksy i piłka a leniuch nie chce się pojawić 😅 a tak sobie myślałam kurczę fajny termin 3.03. Patrząc z terminu miesiączki to wybił termin a z USG jeszcze dwa dni do porodu 😊
-
Karina wrote:Dwupak dalej jak nic 😁 wczoraj wieczorem znowu duże ruchy na samym dole i tak się zastanawiam że to dziwne by było na wysokości wzgórka czuć palce. Może to szyjka tak faluje?
Są spacery, seksy i piłka a leniuch nie chce się pojawić 😅 a tak sobie myślałam kurczę fajny termin 3.03. Patrząc z terminu miesiączki to wybił termin a z USG jeszcze dwa dni do porodu 😊
u mnie napinanie brzuszka ale bez finału.. też myślałam i o wczorajszej dacie 02.03.24 i dzisiejsza też fajna 03.03.24 ale nie wiem czy nasi synowie zgadzają się z naszym zachwytem haha
też uskuteczniam spacery, wczoraj ganiałam po galerii handlowej, sprzątałam i ogólnie w biegu od rana do wieczora.. zero skutku 🤣 na seksy aktualnie ochoty zero 😵💫
ruszyliśmy od rana na spacerowanie, jedziemy na lody, już nie wiem co dalej robić 🤣 mam jeszcze trochę do wyprasowania.
dziewczyny uwaga na kleszcze, byliśmy na spacerze wcale nie w jakimś lesie, trawach itp. Pies załapał kilka, na nas też spadły na szczęście nie zdążyły się wbić 🫣Karina lubi tę wiadomość
-
MonikaMonia wrote:u mnie napinanie brzuszka ale bez finału.. też myślałam i o wczorajszej dacie 02.03.24 i dzisiejsza też fajna 03.03.24 ale nie wiem czy nasi synowie zgadzają się z naszym zachwytem haha
też uskuteczniam spacery, wczoraj ganiałam po galerii handlowej, sprzątałam i ogólnie w biegu od rana do wieczora.. zero skutku 🤣 na seksy aktualnie ochoty zero 😵💫
ruszyliśmy od rana na spacerowanie, jedziemy na lody, już nie wiem co dalej robić 🤣 mam jeszcze trochę do wyprasowania.
dziewczyny uwaga na kleszcze, byliśmy na spacerze wcale nie w jakimś lesie, trawach itp. Pies załapał kilka, na nas też spadły na szczęście nie zdążyły się wbić 🫣
Ja też nie mam ochoty więc do starego mówię że dawaj na byka rozpłodowego 😂😂
Boże jak mnie czyści dzisiaj 🫣 -
Karina wrote:Ja też nie mam ochoty więc do starego mówię że dawaj na byka rozpłodowego 😂😂
Boże jak mnie czyści dzisiaj 🫣
na byka rozpłodowego 🤣🤣🤣🤣🤣 jezu drogi bo urodzę ze śmiechu 🤣🤣🤣
oczyszczanie to dobry znak 🍀🍀Karina lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, trzymajcie kciuki. Jesteśmy na porodówce. Po 1 w nocy odeszły mi wody. Czekamy na rozwój bo póki co bez większej akcji skurczowej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca, 03:06
Karina, Skatusia🥰, Kropkaxyz, Pingwinek, Polaya, eM 🌺, Kika95, Delfi, Wioleta91 lubią tę wiadomość
-
MonikaMonia wrote:Dziewczyny, trzymajcie kciuki. Jesteśmy na porodówce. Po 1 w nocy odeszły mi wody. Czekamy na rozwój bo póki co bez większej akcji skurczowej.
A dużo tego było? Jakie to uczucie jak odchodzą?
Trzymam mocno kciuki, oby akcja szybko postępowała ❤️MonikaMonia lubi tę wiadomość
-
MonikaMonia wrote:Dziewczyny, trzymajcie kciuki. Jesteśmy na porodówce. Po 1 w nocy odeszły mi wody. Czekamy na rozwój bo póki co bez większej akcji skurczowej.
Trzymamy kciuki ✊ Powodzenia! 😍 Czekamy na szczęśliwe informacje 🥰MonikaMonia lubi tę wiadomość
-
Monika ❤️❤️❤️ w końcu Twoja kolej! Trzymamy kciuki!🥰
MonikaMonia lubi tę wiadomość
34l👱♀️ 39🙎♂️
09.2019 ⏸️🤰
01.2020 laparoskopia- guz na jajniku
06.2020 🥰😍 cc 4800g 64cm M❤️
11.2022 6/7 tc 💔 poronienie samoistne
13.06.23 ⏸️🤗
14.06.23 beta 124😍
07.07 ❤️
13.09 17+1 209 gram chłopca💙
07.10 20+4 połówkowe 416g🥰
03.11 24+3 800g
28.11 28+0 prenatalne 1300 g😍
15.12 30+3 1700g
30.12 32+4 2100g
12.01 34+3 3000g😱😱😱
24.01 36+1 3000g???😁❤️
16.02 39+3 cc 4300g 58cm Gucio💙💙💙
-
Monika, kciuki! Czekamy na informację!
Dziewczyny, na jakie szczepienia się decydujecie? NFZ, 5w1, 6w1?MonikaMonia lubi tę wiadomość
-
My córce braliśmy 6w1 i teraz pewnie też się na nią zdecydujemy.34l👱♀️ 39🙎♂️
09.2019 ⏸️🤰
01.2020 laparoskopia- guz na jajniku
06.2020 🥰😍 cc 4800g 64cm M❤️
11.2022 6/7 tc 💔 poronienie samoistne
13.06.23 ⏸️🤗
14.06.23 beta 124😍
07.07 ❤️
13.09 17+1 209 gram chłopca💙
07.10 20+4 połówkowe 416g🥰
03.11 24+3 800g
28.11 28+0 prenatalne 1300 g😍
15.12 30+3 1700g
30.12 32+4 2100g
12.01 34+3 3000g😱😱😱
24.01 36+1 3000g???😁❤️
16.02 39+3 cc 4300g 58cm Gucio💙💙💙
-
Karina wrote:A dużo tego było? Jakie to uczucie jak odchodzą?
Trzymam mocno kciuki, oby akcja szybko postępowała ❤️Karina lubi tę wiadomość
Starania od: lipiec 2022
29.06.23 ⏸️
30.06.23 prog 17.40 beta 56.56
04.07.23 prog 19.11 beta 585.2
10.07.23 prog 19.77, beta 6,664
26.07.23 jest ❤️
03.08.23 USG przed 10. tyg -
Pingwinek wrote:Karina ja powiem ze swojego doświadczenia że na samym początku mi poleciało coś kilka razy jak po prostu leżałam. Nie byłam absolutnie pewna co to. Zaczęło się o 17.30, dopiero około 22 byłam pewna praktycznie że to wody, bo tyle tego było. O północy na porodówce. Całą noc pod ktg bez większej akcji porodowej. O 9 kroplowka z oksy. Po pół godz pierwsze mocniej odczuwalne skurcze, o 10 bardzo mocne już. O 13 poród
Dziękuję♥️ człowiek już na tej końcówce bardzo schizuje i niby rzeczy oczywiste przestają być oczywiste 🫣 nagle człowiek boi się że przegapi to i tamtoPingwinek lubi tę wiadomość
-
Karina wrote:A dużo tego było? Jakie to uczucie jak odchodzą?
Trzymam mocno kciuki, oby akcja szybko postępowała ❤️
Położyliśmy się już do łóżka, rozmawialiśmy jeszcze i nagle poczułam takie pstryknięcie od środka. Poszłam do toalety i ciekło ze mnie a ja nie mogłam tego zatrzymać, uczucie „śmieszne” tak jakbyś siusiala bez żadnej kontroli. Nie boli oczywiście. W szpitalu na korytarzu zanim dotarłam na porodówkę też robiłam przystanki i zaciskałam nogi bo myślałam że zaleje podłogę 🤣
Leżymy i czekamy na rozwój, póki co moje naturalne skurcze intensywne ale dość krótkie. Właśnie podłączają pompę żeby je wydłużyć i sprowokować parteKarina lubi tę wiadomość
-
MonikaMonia wrote:Położyliśmy się już do łóżka, rozmawialiśmy jeszcze i nagle poczułam takie pstryknięcie od środka. Poszłam do toalety i ciekło ze mnie a ja nie mogłam tego zatrzymać, uczucie „śmieszne” tak jakbyś siusiala bez żadnej kontroli. Nie boli oczywiście. W szpitalu na korytarzu zanim dotarłam na porodówkę też robiłam przystanki i zaciskałam nogi bo myślałam że zaleje podłogę 🤣
Leżymy i czekamy na rozwój, póki co moje naturalne skurcze intensywne ale dość krótkie. Właśnie podłączają pompę żeby je wydłużyć i sprowokować parte
Ależ to jest wszystko takie nagłe. Cały dzień człowiek myśli czy to dzisiaj na wieczór stwierdza że to jednak nie ten dzień i tu zmiana chwilę później 😀
Mam nadzieję, że jesteś wypoczęta o tyle o ile można być na końcówce ciąży no i że teraz wszystko przyspieszy. Piękny słoneczny dzień dla wiosennego dziecka❤️
-
Karina wrote:Ależ to jest wszystko takie nagłe. Cały dzień człowiek myśli czy to dzisiaj na wieczór stwierdza że to jednak nie ten dzień i tu zmiana chwilę później 😀
Mam nadzieję, że jesteś wypoczęta o tyle o ile można być na końcówce ciąży no i że teraz wszystko przyspieszy. Piękny słoneczny dzień dla wiosennego dziecka❤️
ohh nie jestem wcale 😥 o tej 1 w nocy dopiero zgasiliśmy tv i kładliśmy się spać, nie spałam cały dzień, całą noc no i jadę kolejny dzień