X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Czy są tu jakieś staraczki chorujące na wzjg? Lub inną chorobę jelit?
Odpowiedz

Czy są tu jakieś staraczki chorujące na wzjg? Lub inną chorobę jelit?

Oceń ten wątek:
  • Ewka90 Autorytet
    Postów: 1042 135

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yyy tylko nie wiem jak... Nie mam opcji dodania zdjęcia, opcji wklej też nie ...

    3i49gu1r7dpjlown.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wchodzisz w ten link

    https://naforum.zapodaj.net

    Wybierasz fotke, rozdzielczość ja wzielam 500x500 wklejasz linka ten ostatni gdzie napisane na forum 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 09:37

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    090bed816e73.jpg

    Ewka90, Magdaaaalenka lubią tę wiadomość

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Ewka90 Autorytet
    Postów: 1042 135

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale piękny masz brzuszek <3 mój podobno jest mały chociaż na zdjęciu wygląda na większy ;)

    34b4b627e1b1.jpg

    Adele27, Magdaaaalenka lubią tę wiadomość

    3i49gu1r7dpjlown.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śliczny 🥰🥰🥰 ja w 1 ciąży miałam o wiele mniejszy brzuch. Koleżanka jest w tym samym dniu ciąży co ja ale to jej 1 i ma podobny brzuszek do twojego ☺️

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Ewka90 Autorytet
    Postów: 1042 135

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to mnie uspokoiłaś bo już się trochę martwiłam czy nie mam czasem za mało wód płodowych. Ale chyba faktycznie nie ma co się porównywać bo każda ciąża jest inna :) ps. wyprawkę masz już gotową? :) Ja kompletuje ciuszki, w lutym wybieram się po wózek i łóżeczko. Komodę zamawiam z Ikei podobnie jak Ty tylko zastanawiam się nad przewijakiem czy sens go brać bo podobno krótko będzie używany czy opcja na komodzie czy na łóżeczku..

    3i49gu1r7dpjlown.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi brakuje w sumie łóżeczka, wózka i rzeczy typu kokon, butelki, smoczki, pieluch tetrowych jeszcze muszę dokupić i sobie do szpitala klapki i z jedną koszule jeszcze. A tak to chyba wszystko już mam 😁 na Gemini zamówiłam w sumie wszystkie kosmetyki i rzeczy do pielęgnacji. Moim zdaniem przewijak jest potrzebny. Mi przynajmniej ulatwial sprawę głównie przy kąpieli. Bo odrazu szedł na przewijak i go tam ogarnialam czyli balsamowalam, pępek ogarnialam, ubieralam itp no i wygodniej bo plecy nie bolą jak przy schylaniu np na kanapie... Choć w ciagu dnia wiadomo nie chodziłam ciągle na przewijak tylko często raz dwa na kanapie. Z synem miałam taki na łóżeczko to nie jest duży koszt bo teraz już za 30zl można kupić a w sumie jest pomocny fakt na krótko ale jest 😛Teraz kupiłam sobie stojący z Ikea bo kupuje malutkie łóżeczko na początek i nie ma takich przewijakow na łóżeczko. A po drugie potrzebowałam jeszcze miejsce na róże kosmetyki itp i na tym stojącym mam dwie półki pod i sporo miejsca.. a sie rozpisalam 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 10:51

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taki mam przewijak. Zdjęcie troche stare bo jeszcze pusto a już cały w sumie zawalony jest... Jeszcze chce z Ikea na niego kupić te pudełka do zawieszenia po boku. Jeny muszę się wziąć za ten kącik w końcu.. 😅

    61a962008c69.jpg

    A takie chce kupić łóżeczko


    b7fa2c6dc249.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2020, 10:58

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Ewka90 Autorytet
    Postów: 1042 135

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za wyczerpującą odpowiedź :) myślę że zdecyduje się jednak na ten przewijak i chyba ten na łóżeczko bo na wolnostojący już mi miejsca zabraknie ;) co do kosmetyków to przeczytałam całą srokao.pl i z tego co widzę to najlepsze kosmetyki są z Rossmanna Babydream i HiPP Baby Sanft. Także muszę się zaopatrzyć w to plus jeszcze preparaty medyczne jak maść na odparzenia czy na pękające brodawki itp :)

    3i49gu1r7dpjlown.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dla malucha kupiłam wszystko z mustelli uwielbiam ją 🥰

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)
    Przeczytałam cały Wasz wątek.

    Ewka, Adele i Magdaaaalenka bardzo Wam gratuluje ! Czytałam Wasze historie i trzymałam za Was kciuki. Cieszę się, że się udało :)

    My staramy się już 4 lata z niewielkimi przerwami.
    Ten rok jest inny. Od stycznia mam nowego lekarza, który dał nadzieje, że coś się jeszcze da zrobić.
    Po obu stronach problem, po za tym u mnie podwyższone FSH, LH i niskie AMH (0,7), więc czasu do działania już niedużo.
    Mam stwierdzone przeciwciała przeciwjądrowe, niedoczynność tarczycy, wzjg, celiakię i astmę.
    Ja dostałam acard na stałe i zastrzyk z pregnylu 21 stycznia (miałam dwa ładne pęcherzyki 20.01, więc zastrzyk dla pewności by pękły). Mój dostał leki na poprawę nasienia.
    Mam w terminie @ zrobić betę bez znaczenia czy dostanę @ czy nie, aby sprawdzić czy przez te przeciwciała nie dochodzi do poronień.

    Szczęśliwych rozwiązań, a dla tych co się starają dalej aby ten 2020 rok był nasz :)

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 26 stycznia 2020, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joan hej 🙂 dziękuję za gratulacje 🙂super,że trafiłaś na dobrego lekarza bo to jest najważniejsze. Troche faktycznie ci się nazbierało tych "problemów" ale pewnie jestes obstawiona różnymi lekami. Po owulacji też bierzesz jakieś leki ? Kiedy masz termin @ to będę trzymać kciuki 🤞

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 27 stycznia 2020, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele27 wrote:
    Joan hej 🙂 dziękuję za gratulacje 🙂super,że trafiłaś na dobrego lekarza bo to jest najważniejsze. Troche faktycznie ci się nazbierało tych "problemów" ale pewnie jestes obstawiona różnymi lekami. Po owulacji też bierzesz jakieś leki ? Kiedy masz termin @ to będę trzymać kciuki 🤞

    Czy dobry to się jeszcze okaże :) Na razie cieszę się, że mamy jakiś kierunek obrany. Do tej pory największym błędem było skupienie się na jednym problemie a w tym czasie tworzyły się inne o czym nie byłam świadoma.

    Po owulacji nic nie mam, cały czas mam brać acard, żeby zapobiec ew. poronieniu ze względu na te przeciwciała. No i zrobić tą betę co do tej pory rzadko robiłam, bo bałam się robić sobie nadzieję.
    Ostatni raz jak robiłam betę to w ciągu godziny od wizyty w labo dostałam @. Wyniki były dopiero wieczorem i okazały się pozytywne. Więcej już nie robiłam, bo moja psychika by siadła bardziej jakbym najpierw miała wyniki a dopiero potem dostała @.

    Idę na betę w sobotę (będzie ok. 10-11 dpo).
    Dziewczyny jeżeli wyjdzie wtedy negatywna jest sens robić jeszcze raz w poniedziałek ? Czy raczej po tych 10 dniach powinien być pewny wynik na tak albo nie ?

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 27 stycznia 2020, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nie dziwię ci sie z tą beta bo sama w trakcie 3,5 rocznych starań robiłam 2 razy bo za bardzo mnie to stresowalo.. choć nie mam pojęcia przez to czy kiedykolwiek udało się zajść.. a jak faktycznie do ciazy dochodzi a jest problem z utrzymaniem jej to już daje jakiś trop..

    Teoretycznie 10-11dpo już beta powinna wyjść

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Ewka90 Autorytet
    Postów: 1042 135

    Wysłany: 27 stycznia 2020, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Joan :) beta powinna już wtedy wyjść aczkolwiek z forum znamy przypadki przesuniętych owulacji z których potem były ciąże :) ja wychodzę z założenia że najlepiej robić betę dzień lub dwa po spóźnionym okresie :)

    3i49gu1r7dpjlown.png
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewka90 wrote:
    Witaj Joan :) beta powinna już wtedy wyjść aczkolwiek z forum znamy przypadki przesuniętych owulacji z których potem były ciąże :) ja wychodzę z założenia że najlepiej robić betę dzień lub dwa po spóźnionym okresie :)

    Ja dokładnie byłam wcześniej tego samego zdania i nawet jak się okres chwilę opóźnił i jak decydowałam, ze następnego dnia idę na betę to @ zawsze tego dnia przychodziła.

    U mnie bardziej chodzi o sprawdzenie czy dochodzi do zapłodnienia i automatycznych poronień. Mam zrobić w dniu spodziewanej @ betę bez znaczenia czy ją dostanę czy nie. Lekarz próbuje chyba znaleźć punkt zaczepienia.
    Sama bym nie robiła, aby nie popaść w całkowity dół.

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak brałam luteinę po owulacji to musiałam robić test jakoś 11dpo żeby wiedzieć czy jest ciaza.. jakby była to dalej brać a jak nie to musiałam ją odstawić. Więc też takie bez sensu robienie ale inaczej się nie dało. Moim zdaniem to jakiś punkt zaczepienia też jest jak się wie,że są biochemiczne a żeby to spr to właśnie trzeba niestety robić wcześniej betę zanim @ przyjdzie..

    Tak czy siak kciuki kochana 🤞🤞

    Joan lubi tę wiadomość

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Ewka90 Autorytet
    Postów: 1042 135

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joan wrote:
    Ja dokładnie byłam wcześniej tego samego zdania i nawet jak się okres chwilę opóźnił i jak decydowałam, ze następnego dnia idę na betę to @ zawsze tego dnia przychodziła.

    U mnie bardziej chodzi o sprawdzenie czy dochodzi do zapłodnienia i automatycznych poronień. Mam zrobić w dniu spodziewanej @ betę bez znaczenia czy ją dostanę czy nie. Lekarz próbuje chyba znaleźć punkt zaczepienia.
    Sama bym nie robiła, aby nie popaść w całkowity dół.

    Trzeba być dobrej myśli, a napewno się uda na co my tu we trzy jesteśmy myślę doskonałym przykładem :) mi starania o ciążę zajęły w sumie 3 lata, po drodze 3 próby in vitro, pierwsze nieudane, drugie poronienie w 9 tyg a teraz za trzecim razem czekamy na szczęśliwe rozwiązanie :) każda z nas ma inną drogę do macierzyństwa ale każda z nas myślę że powie że było warto czekać i przejść przez te wszystkie trudy by w końcu zostać mamą <3

    3i49gu1r7dpjlown.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 30 stycznia 2020, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tam dziewczyny ? Co u was słychać ?

    Ja powoli wzięłam się za pakowanie toreb do szpitala choć jeszcze parę rzeczy muszę dokupić

    Dziś mam lekarza na 15.15 ciekawa jestem jak maluch przybrał ☺️ i co tam u niego. Morfologię mam kiepska więc znów zelazo pewnie dostane

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2020, 09:44

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 30 stycznia 2020, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele27 wrote:
    Jak tam dziewczyny ? Co u was słychać ?

    Ja powoli wzięłam się za pakowanie toreb do szpitala choć jeszcze parę rzeczy muszę dokupić

    Dziś mam lekarza na 15.15 ciekawa jestem jak maluch przybrał ☺️ i co tam u niego. Morfologię mam kiepska więc znów zelazo pewnie dostane

    Nie wariują Ci jelita po żelazie w tabletkach ? Mi się zawsze po nich zaostrza..... Tylko kroplówka wchodzi w grę.



‹‹ 86 87 88 89 90 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ