Czy są tu jakieś staraczki chorujące na wzjg? Lub inną chorobę jelit?
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejo ja już powoli się próbuje nastawiać na poród psychicznie.. coraz częściej czuje jakieś bóle brzucha.. dziś w nocy to już w ogóle skurcze mnie łapały przy twardnieniu brzucha te przewidujące ale takich mocnych jeszcze nie miałam ehh
A tak to łóżeczko zamawiamy i nie mogę zdecydować się na wózek 🤦
A u was jak tam ?Syn 10.2011 ♥️
Starania od luty 2016
25.07.19 - II kreski ♥️
(wakacje+lametta
)
-
A ja chora 🙈 ten sezon grypowy dopadl i mnie. Walcze tym zeby nie zarazic malutkiej 😑 jestem tak zla. Bo naprawde na spqcery ubieralam sie na cebulke, unikalam kontaktu z oaobami chorymi i mimo to mnie dopadlo... A jak wiadomo leki dla kobiet karmiacych sa takie same jak dla kobiet w ciazy czyli brzydko mowiad do d.upy... Nic mocnego brac nie moge więc probuje tymi dostępnemi lekqmi...26lat
Pcos, wzjg
2 iui - nieudane...
Nie tracimy nadziei...
A po burzy zawsze wychodzi słońce....
mamy ❄️❄️❄️❄️
27.04 picis jednego ❄️
2.01.2020 - urodziła sie nasza córeczka 💕♥️ -
Adele27 wrote:Hejo ja już powoli się próbuje nastawiać na poród psychicznie.. coraz częściej czuje jakieś bóle brzucha.. dziś w nocy to już w ogóle skurcze mnie łapały przy twardnieniu brzucha te przewidujące ale takich mocnych jeszcze nie miałam ehh
A tak to łóżeczko zamawiamy i nie mogę zdecydować się na wózek 🤦
A u was jak tam ?
Mi dokucza kręgosłup coraz częściej, pewnie przez powiększający się brzuch
łóżeczko już kupiliśmy, a na wózek też nie możemy się zdecydować w przyszłym tygodniu mam 3 prenatalne, nam nadzieję że wszystko ok będzie
-
Magdaaaalenka wrote:A ja chora 🙈 ten sezon grypowy dopadl i mnie. Walcze tym zeby nie zarazic malutkiej 😑 jestem tak zla. Bo naprawde na spqcery ubieralam sie na cebulke, unikalam kontaktu z oaobami chorymi i mimo to mnie dopadlo... A jak wiadomo leki dla kobiet karmiacych sa takie same jak dla kobiet w ciazy czyli brzydko mowiad do d.upy... Nic mocnego brac nie moge więc probuje tymi dostępnemi lekqmi...
Teraz dużo osób niestety chorych więc o zarażenie nie jest trudno, zdrówka życzę kochana :* -
Ewka90 wrote:Mi dokucza kręgosłup coraz częściej, pewnie przez powiększający się brzuch łóżeczko już kupiliśmy, a na wózek też nie możemy się zdecydować w przyszłym tygodniu mam 3 prenatalne, nam nadzieję że wszystko ok będzie
Na pewno będzie wszystko ok 😉 ja mam lekarza w czw myślę,że jeszcze max 3 wizyty 😲Syn 10.2011 ♥️
Starania od luty 2016
25.07.19 - II kreski ♥️
(wakacje+lametta)
-
Ewka90 wrote:Stresujesz się już porodem?
Oj tak.. i to dość bardzo.. choć staram się nastawić do tego zadaniowo i mam nadzieję,że pojdzie lepiej niż przy pierwszym. A ty będziesz rodziła naturalnie czy jakieś wskazania do CC są ?Syn 10.2011 ♥️
Starania od luty 2016
25.07.19 - II kreski ♥️
(wakacje+lametta)
-
Adele27 wrote:Oj tak.. i to dość bardzo.. choć staram się nastawić do tego zadaniowo i mam nadzieję,że pojdzie lepiej niż przy pierwszym. A ty będziesz rodziła naturalnie czy jakieś wskazania do CC są ?
Bardzo chcę rodzić siłami natury i póki co nie mam żadnych wskazań do cc, zobaczymy czy na kolejnych kontrolach badaniach u ginekologa coś się zmieni. Wiem od dziewczyn z rodziny czy znajomych że po CC gorzej się dochodzi do siebie, są większe problemy z karmieniem piersią, no i czasem pojawiają się zrosty po CC a chcielibyśmy mieć jeszcze jedno maleństwo jeśli byłoby to nam dane no ale wiadomo mała jest najważniejsza więc jeśli będą jakiekolwiek wskazania do CC to nie będę się upierać na poród naturalny. No a jak u Ciebie, przez wzgląd na chorobę masz jakieś zalecenia co do porodu?
-
Też nie mam żadnych wskazan do CC. Boje się tego bólu przy naturalnym ale właśnie szybko się po nim do siebie dochodzi więc jednak wolałabym sn ale wiadomo różnie może być 😉 jestem ciekawa czy mały już jest głowa w dół bo ost był pośladkowoSyn 10.2011 ♥️
Starania od luty 2016
25.07.19 - II kreski ♥️
(wakacje+lametta)
-
Adele27 wrote:Też nie mam żadnych wskazan do CC. Boje się tego bólu przy naturalnym ale właśnie szybko się po nim do siebie dochodzi więc jednak wolałabym sn ale wiadomo różnie może być 😉 jestem ciekawa czy mały już jest głowa w dół bo ost był pośladkowo
Ja chyba żyje nieświadomie bo to mój pierwszy poród a może te wszystkie mniej lub bardziej bolesne badania w drodze do ciąży sprawiły że jakoś na razie nie stresuje mnie ból przy porodzie moja mała już od badań połówkowych cały czas ułożona jest główkowo i podobno mam nisko brzuch cały czas więc trochę mnie to stresuje czy mała nie będzie chciała szybciej pojawić się na świecie.
-
Mój wcześniej też był główka w dół później się obrocil pośladkowo i zobaczymy teraz.. czuje jak ma czkawkę na dole więc może w końcu jest jak powinien być 😉. Ja liczę,że mój też wyjdzie szybciej tak za 4tyg bym chciala w 38tyg jak syna urodziłam. Nie chciałabym nosić do terminu ani przenosić żeby mi wywolywali nie daj boze .. synek będzie raczej spory więc po terminie na pewno będzie miał ponad 4kg..Syn 10.2011 ♥️
Starania od luty 2016
25.07.19 - II kreski ♥️
(wakacje+lametta)
