Czy są tu jeszcze "Styczniowe Staraczki" ?
-
WIADOMOŚĆ
-
Ilona wrote:gocha04 wrote:ja dziś ćwiczę zajoba w pracy, bo mamy sobie wybrać czy chcemy, żeby zatrudnili dodatkowe osoby (co może dla nas oznaczać zagrożenie obniżeniem pensji lub w późniejszym czasie zwolnienie) lub druga opcja praca non stop, praktycznie bez wolnych weekendów. I po prostu nerw mnie strzela, bo nie mam zamiaru pracować jak robocop i nie spędzać sob i niedz z M. uhhh
Gosiu to nieciekawa sytuacja. Oby wszystko ułożyło sie jednak po Twojej myśli
po mojej myśli na pewno nie będzie, ale mam nadzieję, że to sie jakoś poukłada albo że szybko w ciażę zajdę i będę miała jasna sprawę. Niestety na pstryknięcie palcami to nie działa (zachodzenie w ciążę) i pewnie jeszcze długo dane mi będzie się tam męczyć.samira, Ilona lubią tę wiadomość
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
nick nieaktualnyJa też żałuję anty, ale brałam je aby zahamować niekorzystne konsekwencje PCOS przede wszystkim. Teraz znów mam brać, ale tylko 42 dni na rozbujanie owulacji. Przynajmniej zrobię parapetówkę i nie będąc abstynentką, pójdę na wesele nie będąc abstynentką oraz może zaliczę ze 2 grille z czystym sumieniem jak nie piję, to każdy podejrzewa ciążę, bo ja zwykle sobie na jakieś piwko czy winko pozwalałam przy spotkaniach i uroczystościach. Wzięłam ostatnią tabletkę Climen w niedzielę, a @ nadal brak. Trochę się boję, że coś nie gra. Już mogłaby przyjść, to dni do moich starań zaczęłyby ubywać, a tak to trwam w zawieszeniu...
Meginka, samira lubią tę wiadomość
-
samirka, masz rację idź do ginki niech zobaczy co tam się dzieje. Może faktycznie ovu Ci się baaaaaardzo przesunęła to działaj, może się uda
samira lubi tę wiadomość
-
liloe wrote:Ja też żałuję anty, ale brałam je aby zahamować niekorzystne konsekwencje PCOS przede wszystkim. Teraz znów mam brać, ale tylko 42 dni na rozbujanie owulacji. Przynajmniej zrobię parapetówkę i nie będąc abstynentką, pójdę na wesele nie będąc abstynentką oraz może zaliczę ze 2 grille z czystym sumieniem jak nie piję, to każdy podejrzewa ciążę, bo ja zwykle sobie na jakieś piwko czy winko pozwalałam przy spotkaniach i uroczystościach. Wzięłam ostatnią tabletkę Climen w niedzielę, a @ nadal brak. Trochę się boję, że coś nie gra. Już mogłaby przyjść, to dni do moich starań zaczęłyby ubywać, a tak to trwam w zawieszeniu...
u mnie to samo, jak kilka razy podejrzewałam, że jestem w ciąży i nie piłam na imprezach, to zaraz pytania, oczywiście nie na osobności, tylko przy wszystkich, więc musiałam wymyślać jakieś wytłumaczenia, że coś mnie boli albo leki biorę albo coś, bo nie miałam ochoty się wszystkim tłumaczyć co i jak...
a teraz, cóż, mamy zamiar powiedzieć rodzicom o ciąży w niedzielę, na rocznicowym obiedzie, myślę, że się ucieszą, bo od dawna wypytują o wnuki. Tylko nie wiem jak im to powiemy, troszkę się denerwuję a zarazem nie mogę doczekać. A denerwuję się dlatego, że będzie też siostra męża, która stara się od dawna, ma za sobą poronienie i nie chcę żeby jej było przykro tzn to oczywiście dobra wiadomość ale....
noooooo wiecie o co mi chodzi, no nie wiem jak to ubrać w słowa...samira lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki już po wizycie dziś przez brzuszek więc mąż mógł na żywo zobaczyć no i z dzidzią wszystko dobrze ma 6 cm to równo 13 tydz i jest bardzo ruchliwa na początku chyba spało nóżki skrzyżowane - śmiech że pewnie dziewczynka a jak nacisnął to się zdenerwowało i zaczęło fikać tak słodko machało nóżkami i rączkami i uciekało sprytnie nosek ma śliczny, karczek ok, serduszko mocno bije nadal mam się oszczędzać i uważać zero sexu i dupka brać i jeśli dam radę zmniejszyć dawkę do 2x1. No dziś się poryczałam i cały czas łzy w oczach mam jesteśmy tacy szczęśliwi że wszystko ok następna wizyta dopiero za miesiąc - jak stwierdził doktorek o ile wytrzymam. Dziękuję za kciuki i proszę o dalsze ich trzymanie Buziaczki udanego wieczoru
Meginka, olaola, Ilona, Kfjatus lubią tę wiadomość
-
Maja super wiadomości. Teraz tylko stosuj się do zaleceń i będzie na pewno w porządku. No, przecież to już II trymestr się zaczął. Ale ten czas zapiernicza.
Meginka to ciężki orzech do zgryzienia z przekazaniem ciążowych wieści, ale jesteś kreatywna dziewczyna to sobie poradzisz. Tylko zdaj nam relacje jak to zrobiłaś.
Właśnie Maja, a ty już rodzinkę poinformowałaś? Jak reakcje?
Agula co u ciebie ciekawego?
Nienormalna byłaś u lekarza? Już dobrze się czujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2013, 12:56
Meginka, maja2024 lubią tę wiadomość
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
AAAAAAAAAAAAAA druga kreska ! Wyraźna, żaden cień cienia aaaaaa nie wierzę, ale tak się cieszę Godzinę temu wysłałam męża do apteki bo 'czułam' że coś jest na rzeczy- i się nie myliłam
maja2024, Meginka, aisa, Ilona, olaola, agula, samira, Libra, Kfjatus lubią tę wiadomość
-
Gosiu oczywiście zrobię wszystko co karze gino dla dobra maluszka byleby tylko było dobrze:) Właśnie najważniejsze że już 4 miesiąc się zaczął
Tak Gosiu ja już dawno poinformowałam najbliższą rodzinę, i było wesoło w sumie 4 dni po tym jak sama się dowiedziałam, choć mieliśmy czekać no ale mój tata widział, że coś ze mną nie tak i zaczął mnie męczyć i przyjechał nawet do mnie z rana i jak mnie zobaczył to do lekarza kazał jechać lub coś zrobić bo źle wyglądam no i nie było wyjścia nie wytrzymałam i mu powiedziałam - zastrzegłam aby nikomu nie mówił, zaraz po tym zadzwoniłam do mamy - rodzice mieszkają w Niemczech i jej powiedziałam rozpłakała się i miała do mnie oddzwonić rozłączyłam się- nie zdążyłam powiedzieć aby nikomu nie mówiła i zadzwoniłam do męża że już powiedziałam rodzicom ale nikomu więcej nie powiemy. W tym czasie mamusia chciała powiedzieć tacie - który już wiedział i zadzwoniła do domu taka zapłakana telefon odebrała moja siostra myślała, że coś się stało no i mama jej powiedziała a ona mojemu bratu , który w mgnieniu oka z gratulacjami zadzwonił do mojego męża po czym on do mnie, ze śmiechem że miało się nie wydać no i potem zadzwoniłam do reszty rodzeństwa mam ich 5cioro Więc wyszło niespodziewanie ale bardzo śmiesznie i było mi bardzo miło, że cała rodzina była taka szczęśliwa i cieszyła się naszym szczęściem. Zaraz po tym poinformowałam Ciebie Gosiu a później zielona kropa na wykresie ovu. Koleżanki w pracy dzień przed zwolnieniem - z musu oraz przyjaciół. A teraz już i tak się rozniosło bo moja mama z tego szczęścia nie wytrzymała i powiedziała siostrze a ona swoim córkom i tak się rozeszło, że na weselu mojej siostry rodzinka mi gratulowała:)
Także Meginko bez nerwów i planów jak to powiedzieć to tak cudowna wiadomość, że nie ważne jak powiecie i tak będzie wielka radość. A co do siostry męża to nic nie poradzisz pewnie będzie jej przykro ale jeśli naprawdę pragnie dziecka i wie jakim jest ono szczęściem dla starającej się pary powinna być szczęśliwa, że Wam się udało i cieszyć się Waszym szczęściem. A może nabierze wiary, że i im się udaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2013, 13:26
gocha04, Meginka, Ilona, agula lubią tę wiadomość
-
Moni, ale nas zaskoczyłaś. Gratuluję! I zazdroszczę nie zawodnej intuicji. Ja swojej nie mam, albo jakaś trefna jest.
Meginka lubi tę wiadomość
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
moni_c wrote:AAAAAAAAAAAAAA druga kreska ! Wyraźna, żaden cień cienia aaaaaa nie wierzę, ale tak się cieszę Godzinę temu wysłałam męża do apteki bo 'czułam' że coś jest na rzeczy- i się nie myliłam
No to serdeczne GRATULACJE!!! Strasznie się cieszę, super, ach ta wiosna:)Meginka lubi tę wiadomość
-
DLa mnie to jest na prawdę zaskoczenie bo nic mnie nie bolało jak w zeszłym m-cu- ból piersi pojawił się tak na prawdę dopiero dzisiaj a nie od razu po owulacji, od dwóch dni miałam raz lekkie raz mocniejsze skurcze w brzuszku jak n a@ i bóle pochwy- na detektorze objawów ciąży miałam 20p. A na nie mając nadziei po szkoleniu na imprezie firmowej nie pożałowałam sobie piwka ledwo 3, ale jednak....ah to życie !
Meginka, maja2024, Ilona, samira lubią tę wiadomość
-
Maja tak to jest z tajemnicami. Mówisz komuś tylko ciiii to tajemnica, a ta osoba drugiej tylko ciiii to tajemnica i tak informacja idzie po kolędzie przez wszystkich. Ale fajnie, że przynajmniej radość wszystkim sprawiliście takim newsem.
Moni a prowadziłaś wykres?Meginka, maja2024, samira lubią tę wiadomość
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
maja2024 wrote:Gosiu oczywiście zrobię wszystko co karze gino dla dobra maluszka byleby tylko było dobrze:) Właśnie najważniejsze że już 4 miesiąc się zaczął
Tak Gosiu ja już dawno poinformowałam najbliższą rodzinę, i było wesoło w sumie 4 dni po tym jak sama się dowiedziałam, choć mieliśmy czekać no ale mój tata widział, że coś ze mną nie tak i zaczął mnie męczyć i przyjechał nawet do mnie z rana i jak mnie zobaczył to do lekarza kazał jechać lub coś zrobić bo źle wyglądam no i nie było wyjścia nie wytrzymałam i mu powiedziałam - zastrzegłam aby nikomu nie mówił, zaraz po tym zadzwoniłam do mamy - rodzice mieszkają w Niemczech i jej powiedziałam rozpłakała się i miała do mnie oddzwonić rozłączyłam się- nie zdążyłam powiedzieć aby nikomu nie mówiła i zadzwoniłam do męża że już powiedziałam rodzicom ale nikomu więcej nie powiemy. W tym czasie mamusia chciała powiedzieć tacie - który już wiedział i zadzwoniła do domu taka zapłakana telefon odebrała moja siostra myślała, że coś się stało no i mama jej powiedziała a ona mojemu bratu , który w mgnieniu oka z gratulacjami zadzwonił do mojego męża po czym on do mnie, ze śmiechem że miało się nie wydać no i potem zadzwoniłam do reszty rodzeństwa mam ich 5cioro Więc wyszło niespodziewanie ale bardzo śmiesznie i było mi bardzo miło, że cała rodzina była taka szczęśliwa i cieszyła się naszym szczęściem. Zaraz po tym poinformowałam Ciebie Gosiu a później zielona kropa na wykresie ovu. Koleżanki w pracy dzień przed zwolnieniem - z musu oraz przyjaciół. A teraz już i tak się rozniosło bo moja mama z tego szczęścia nie wytrzymała i powiedziała siostrze a ona swoim córkom i tak się rozeszło, że na weselu mojej siostry rodzinka mi gratulowała:)
Także Meginko bez nerwów i planów jak to powiedzieć to tak cudowna wiadomość, że nie ważne jak powiecie i tak będzie wielka radość. A co do siostry męża to nic nie poradzisz pewnie będzie jej przykro ale jeśli naprawdę pragnie dziecka i wie jakim jest ono szczęściem dla starającej się pary powinna być szczęśliwa, że Wam się udało i cieszyć się Waszym szczęściem. A może nabierze wiary, że i im się uda
no tak tak wiem ale strasznie się tym ekscytuję jeszcze nikomu nie mówiliśmy, tylko Wy kochane wiecie z reszta same wiecie- pierwsze dziecko, wszystko jest dla nas nowe i przeżywamy to niesamowicie
ahhh już się nie mogę doczekać tej niedzieli
nie wiem czemu, ale mam nieodparte wrażenie, że moja mama coś podejrzewa częściej do mnie zagląda, a dzisiaj przyniosła mi bułeczki na śniadanie (!) i w ogóle jakby zaczęła hmmm dbać o mnie:)maja2024, Ilona, samira lubią tę wiadomość
-
Gocha w tym m-cu prowadziłam nieregularnie bo miałam dziwnie niską temp. po owu 36,5, 36,7 i się wkurzyłam bo się denerwowałam niepotrzebnie i mężu termometr mi schował nawet nie wiem gdzie jest i tak na prawdę nie chcę wiedzieć bo niby dobrze prowadzić te wykresy, ale za dużo nerwów mnie to kosztuje
samira lubi tę wiadomość
-
Moni mi M w poprzednim cyklu też schował termometr i nawet gdybym go szukała to bym nie znalazła, bo nosił go w plecaku do pracy hehe Jak mi powiedział gdzie jest termometr to myślałam, że się posikam.
Meginka pewnie jej intuicja coś podpowiada.Meginka, moni_c, Ilona, agula, samira lubią tę wiadomość
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
gocha04 wrote:Moni mi M w poprzednim cyklu też schował termometr i nawet gdybym go szukała to bym nie znalazła, bo nosił go w plecaku do pracy hehe Jak mi powiedział gdzie jest termometr to myślałam, że się posikam.
Meginka pewnie jej intuicja coś podpowiada.
hahahahahahahahahahaha
a to sobie miejscówkę znalazł hahahahahahahahaha
o nie mogę zaraz ja też się posikam
przez chwilę wyobraziłam sobie mojego z termometrem w plecaku, bo też nosi do pracy
hahahahahahaha
gosia wywołałaś u mnie napad śmiechu
agula, samira lubią tę wiadomość
-
mój M wtedy u mnie też. Tylko ja najpierw oczy zrobiłam , bo jakoś nie mogłam w to uwierzyć heheh
samira lubi tę wiadomość
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
Hej Kobitki
Moni Gratulacje Super wiadomość.
Gosiu to życzę Ci Kochana obys jak najszybciej w ciążę zaszła i sprawa z praca sie rozwiąże
Maja Tobie rownież Gratuluje udanej wizyty. To ze maluszek tak bryka to bardzo dobrze.
Meginko dasz sobie swietnie radę. To tak cudowna nowina
Mama napewno coś przeczuwa, moja tez zanim jej powiedziałam o ciazy juz sama sie domyslila. Takie są matki. Noszą dziecię pod sercem i trudno z czym kolwiek sie przed nimi ukryć. Ja przynajmniej mam tak ze swoją. Ona czyta ze mnie jak z otwartej księgi Jest moja prawdziwa przyjaciolka.Mam taka nadziej, ze ja ze swoją córka będę miała tak samomaja2024, samira, gocha04 lubią tę wiadomość
Moje skarby Wiki i Marcel