Czy są tu jeszcze "Styczniowe Staraczki" ?
-
WIADOMOŚĆ
-
tak wiem, nowy cykl, nowe nadzieje, nic straconego tylko teraz zastanawiam się jaki ta gorączka będzie miała wpływ na płodność M. No i chyba w tym miesiącu nie będzie sensu brać dupka, bo plemniki i tak wykatrupione są.Nic nie wychodzi ¯\_(ツ)_/¯ Co zrobić ...
-
Początkowo miałam zacny plan i myślałam, no z grudnia to niech nie będzie, raz uważałam, że może za zimno, raz, że za gorąco, innym razem, że teraz to może nie - bo praca, a teraz to już myślę, żeby było, żeby było zdrowe, żebym mogła się cieszyć macierzyństwem i pełną rodziną - rodzice + dzieci
samira, Libra, gocha04, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymoni_c wrote:jestem załamana, temp. spadła do 36,45 i pewno @ przyjdzie - długo w ciąży nie pobyłam
strasznie się czuję chlip
(((
moni_c idź, połóż się i odpoczywaj... musimy SPOKOJNIE poczekać... stres jak najbardziej nie jest wskazany..,. trzymam kciuki:* -
nick nieaktualny
-
Zamierzam spędzić dziś miły dzień z Mężem,ze sprzątaniem poczekam do poniedziałku - w końcu i tak nie ucieknie
! Zimno dziś, więc zakotwiczy się w domu, zjemy obiadzik, napijemy ciepłej herbatki, zagryziemy sękaczem, no i może zagramy partyjkę w scrabble, potem jakiś film...a potem... hmm...to się jeszcze zobaczy
-
nick nieaktualnyKfjatus wrote:Początkowo miałam zacny plan i myślałam, no z grudnia to niech nie będzie, raz uważałam, że może za zimno, raz, że za gorąco, innym razem, że teraz to może nie - bo praca, a teraz to już myślę, żeby było, żeby było zdrowe, żebym mogła się cieszyć macierzyństwem i pełną rodziną - rodzice + dzieci
ja chciałam na grudzień ale muszę odpuści przynajmniej ze dwa cykle ze względu na podleczenie się... -
Kfjatus wrote:Początkowo miałam zacny plan i myślałam, no z grudnia to niech nie będzie, raz uważałam, że może za zimno, raz, że za gorąco, innym razem, że teraz to może nie - bo praca, a teraz to już myślę, żeby było, żeby było zdrowe, żebym mogła się cieszyć macierzyństwem i pełną rodziną - rodzice + dzieci
Kfjatus zgadza się, że najważniejsze to to, żeby było zdrowe, ale wiadomo każda z nas ma inny sposób na przetrawienie tego ciągłego Dnia Świra. To kiedy maleństwo się urodzi nie będzie miało znaczenia, bo i tak będzie moje najukochańsze i najpiękniejsze.Libra, samira, Kfjatus, Ilona, Meginka lubią tę wiadomość
Nic nie wychodzi ¯\_(ツ)_/¯ Co zrobić ... -
Cześć dziewczyny
Gosiowa @ --> Nie lubię !
Mój też czasem próbuje strzelić focha, ale jeszcze Mu nie wychodzi
Mi za to dużo lepiej, ale ćwiczę się w cierpliwości do chłopa więc fochów coraz mniej
Miłego dniasamira, Ilona, gocha04, Meginka lubią tę wiadomość
-
gocha04 wrote:Kfjatus wrote:Początkowo miałam zacny plan i myślałam, no z grudnia to niech nie będzie, raz uważałam, że może za zimno, raz, że za gorąco, innym razem, że teraz to może nie - bo praca, a teraz to już myślę, żeby było, żeby było zdrowe, żebym mogła się cieszyć macierzyństwem i pełną rodziną - rodzice + dzieci
Kfjatus zgadza się, że najważniejsze to to, żeby było zdrowe, ale wiadomo każda z nas ma inny sposób na przetrawienie tego ciągłego Dnia Świra. To kiedy maleństwo się urodzi nie będzie miało znaczenia, bo i tak będzie moje najukochańsze i najpiękniejsze.
Masz rację oczywiście. Mi chodzi bardziej o to, że człowiek początkowo myśli, że jak będzie chciał, to wtedy dziecko się z pewnością pojawi na świecie,a rzeczywistość jest niestety bardziej brutalna.
Moje starania nie są jakieś długie, ale mimo wszystko doszłam do wniosku, że czekam na na ten Mały Cud i będę wdzięczna Bogu za to, że się pojawi, bez względu na moment i nasz sytuację, a miłości mamy całą masę, więc tym się podzielmy!
Ilona, Libra, samira lubią tę wiadomość
-
Tez jestem zdania, ze najważniejsze, żeby malenstwo wkoncu sie pojawiło, zdrowe, nie ważne kiedy, oby niebawem
Ale mi sie nic nie chce, do sprzątania to już zbieram sie ze 2 godziny i zebrać sie nie moge.
Zeby mi sie tak chciało jak mi sie nie chce, heheMoje skarby Wiki i Marcel
-
Kfjatus wrote:gocha04 wrote:Kfjatus wrote:Początkowo miałam zacny plan i myślałam, no z grudnia to niech nie będzie, raz uważałam, że może za zimno, raz, że za gorąco, innym razem, że teraz to może nie - bo praca, a teraz to już myślę, żeby było, żeby było zdrowe, żebym mogła się cieszyć macierzyństwem i pełną rodziną - rodzice + dzieci
Kfjatus zgadza się, że najważniejsze to to, żeby było zdrowe, ale wiadomo każda z nas ma inny sposób na przetrawienie tego ciągłego Dnia Świra. To kiedy maleństwo się urodzi nie będzie miało znaczenia, bo i tak będzie moje najukochańsze i najpiękniejsze.
Masz rację oczywiście. Mi chodzi bardziej o to, że człowiek początkowo myśli, że jak będzie chciał, to wtedy dziecko się z pewnością pojawi na świecie,a rzeczywistość jest niestety bardziej brutalna.
Moje starania nie są jakieś długie, ale mimo wszystko doszłam do wniosku, że czekam na na ten Mały Cud i będę wdzięczna Bogu za to, że się pojawi, bez względu na moment i nasz sytuację, a miłości mamy całą masę, więc tym się podzielmy!
Jeśli o to chodzi to jak najbardziej się zgadzam. Jest takie powiedzonko
"Jak chcesz rozśmieszyć Boga to opowiedz mu o swoich planach"
dlatego staram się nie planować, no chyba, że jakieś wolne albo zakup jakichś rzeczy.Libra, aisa lubią tę wiadomość
Nic nie wychodzi ¯\_(ツ)_/¯ Co zrobić ... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny