Długoterminowe staraczki !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Mozliwe ze faktycznie dwa pekly Zdarza sie czasem taki jajnik ambitny haha
A robisz testy owu? Tak pytam, bo u mnie np sluz sluzem a z owu cuda wianki. Z samych obserwacji nie wywrozeZnowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny,
Kryska, też nie pomogę, ale przy najbliższej wizycie wspomniałabym ginowi o zdarzeniu.
Co do psów, to ja mam kota Perskiego. Jest leniwa i słodka Moja siostra ma czarnego labradora, chyba nikt mnie tak nie kocha tak jak piesia.
A u mnie dziś 1dc, czyli wyjaśniło się. Nie podoba mi się to, bo 27 września mam gina a to już bd 24 dc, chyba znowu pójdę w miedzy czasie do jakiegoś innego, żeby spr czy te moje jajniki w ogóle biorą się za robotę czy olały wszystko. Poza tym gdzieś koło 19 dc pękł pęcherzyk, a w 28 dc przyszła @? WTF? -
Anet_86 wrote:Cześć Dziewczyny,
Kryska, też nie pomogę, ale przy najbliższej wizycie wspomniałabym ginowi o zdarzeniu.
Co do psów, to ja mam kota Perskiego. Jest leniwa i słodka Moja siostra ma czarnego labradora, chyba nikt mnie tak nie kocha tak jak piesia.
A u mnie dziś 1dc, czyli wyjaśniło się. Nie podoba mi się to, bo 27 września mam gina a to już bd 24 dc, chyba znowu pójdę w miedzy czasie do jakiegoś innego, żeby spr czy te moje jajniki w ogóle biorą się za robotę czy olały wszystko. Poza tym gdzieś koło 19 dc pękł pęcherzyk, a w 28 dc przyszła @? WTF?Anet_86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKryska ja też myślę że mogły pęknąć dwa lub ten wczorajszy jeszcze nie skończył swojego zadania i się przeniosło na dziś tak czy siak nie powinno Cię to raczej niepokoić.
Janess u moich rodziców mam jamniczka i też wita zawsze radośnie a przygarnęłam go z ulicy biedaka teraz jest pupilkiem rodziców. Mama to go traktuje jak dziecko prawie
Anet mi dupek ładnie wyregulował cykle wcześniej miałam pomieszanie z poplątaniem.Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolina, ja po laparo w zeszłym roku miałam idealnie równiusieńkie cykle 27 dni (nie robiłam w tym czasie monitoringów, więc nie wiem jak było z owulką), od lutego do czerwca brałam dupka. Maj-lipiec cykle po 31 dni, a teraz znowu 27, coś mi tutaj śmierdzi...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2017, 19:10
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKiedyś też miałam różne te cykle @ przychodziła co 25-29 dni i nie wiem czym to było spowodowane bo hormony mam w normie ale podejrzewam że z progiem może być gorzej tzn. za mało bo odkąd biorę dupka cykle się wyregulowały może tak samo jest z Tobą.
-
nick nieaktualnyZnowu.ta.kryska wrote:Ej, ale 25-29 to w normie przeciez. Cykle regularne takie wlasnie sa, daje sie te 5 dni tolerancji. Nie istnieje kobieta, ktora mialaby identyczna ilosc dni cyklu przez caly czas, czyli np . zawsze 28. Tak sie nie da!
Też tak myślałam ale od kiedy biorę dupka moje cykle są idealnie w punkt gorzej z krwawieniami bo ten cykl był prawie bezkrwawy że tak powiem. Ogólnie zawsze miałam skąpe @ ale tym razem to już coś nie tak. Ciekawa jestem jak będzie w tym cyklu... -
Karolina cykle 25-29 to ieszcze jest dosc w normie... moje sa 27-59
Anet nie musisz kwasu badac w konkretnym dcWiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2017, 21:20
Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyZnowu.ta.kryska wrote:Tak. Leki sprawiaja, ze kazdy cykl trwa tyle samo. Tylko wtedy nie mowimy o regularnych, a o wspomaganych cyklach. Nie ma potrzeby wspomagac, jesli hormony OK i cykle mieszcza sie w normie. Trzeba pamietac, ze jest to ingerencja w zdrowy badz co badz organizm. Nie jestem zwolenniczka poprawiania czegos na sile, ale kazda robi, jak uwaza, tutaj mozemy jedynie wyrazic wlasne opinie, a z opinia jak z pupa, kazda ma swoja
Ja nie miałam naturalnych owulacji dlatego jestem na stymulacji z clo a dupka dostałam by cykle wyrównały się na tyle by można je dokładnie podglądać. Także mój organizm do końca nie był zdrowy bo gdybym miała owulacje to wiadomo że nie brałabym żadnych leków.Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Janes u mnie tez w klinice dokladnie tak jest ze musi byc beta na koniec zrobiona ale ja zeby dostac recepty musze oddac jeszcze krew w 1dc
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyJaness i Cccierpliwa gin kazał mi zrobić tylko sikańca, gdy zapytałam czy nie lepiej betę powiedział że na to będzie czas ale gdyby miała być ciąża to wyjdzie już sikany I tak sądzę że w udanym cyklu czułabym się nieco inaczej niż zwykle przynajmniej biorąc pod uwagę inne dziewczyny pierwszym tak jakby znakiem były bolące lub większe piersi u mnie tego nie ma, nic także ten cykl już spisałam na straty, jak z resztą i kolejny.
-
Mnie akurat w moim udanym cyklu tak bolaly piersi (ale to apogeum zaczelo sie dzien przed pozytywna beta) ze stanik ubieralam tylko przy wyjsciu z domu a po powrocie w biegu sciagalam bo nie moglam w nim wytrzymac... na bok sie polozyc bylo wyzwaniem musialam cycki przytrzymywac nim sie ulozylam o brzuchu mowy nie bylo a pod prysznic idac masakra bo jak lecial na nie strumien wody bolalo ze hej...
Ale mnie zazwyczaj przed @ bola wiec ja tego absolutnie z ciaza nie laczylam... bardziej z dawkami progesteronu jakie bralam tzn myslalam ze przez to wszystko sie nasililo
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyMasz rację pod koniec cyklu piersi są pełniejsze, kiedyś bolały mnie tydzień przed każdą @ odkąd jestem na dupku przestało mi to dokuczać ale za to krwawienia się zmniejszyły. Myślę że to właśnie od dupka bo nawet w ulotce jest napisane że może zmieniać objętość krwi traconej w trakcie @ no i tak samo z tym bólem czy nadwrażliwymi sutkami które w tym cyklu niesamowicie mi dokuczały. Dziś już jest ok. Może i racja że za dużo się doszukujemy by tylko coś było ''inaczej'' i dało nadzieję na ten jedyny cykl. Wiesz ja chciałam zrobić betę ale gdy widzę że przychodzi @ to i tak nie ma sensu.
-
nick nieaktualny