Długoterminowe staraczki !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja pierdziu... dzieci to maja pomysly. Chrześnica wymyslila sobie ze chce dzinsy z dziurami na kolanie. Dostalam zdjecie, wymiary i wytyczne. Ok. Fajnie. Ale ona ma niecale 7 lat i kup teraz dzinsy na taka panienke. Ok. Sa ale po 180 zl
po tygodniu szukania.....znalazlam 
ale dziury wlasnie skonczylam robic 
A co najlepsze córa juz w łózku gotowa do spania. Pierniczki i mleczko dla Mikolaja leza sobie na biurku. Wniosek taki ze jutro zjem to na sniadanie
MisiaABC, Karolina2787, hipisiątko, Moa, Fantasmagoria, Znowu.ta.kryska, Schmetterling lubią tę wiadomość
05.03.18 - beta HCG - 423,49
07.03.18 - beta HCG - 971,13
13.03.18 - beta HCG - 8403,34 -
Cześć Dziewczyny,
co za dzień... Straszny. Tyle złych wiadomości, a pośród nich ta jedna... Do teraz nie mogę się otrząsnąć. Muszę się tym z Wami podzielić, bo nie dam rady. Jestem taka mega smutna, i tak jakby mi zimno w środku. Życie jest takie niesprawiedliwe!!! Człowiek żyje tyle lat, snuje plany i nagle masz. Nie wiem co teraz robić jak dalej żyć. Nie mogę się otrząsnąć, ani przyjąć tego do wiadomości. Otóż dowiedziałam się dziś, że Święty Mikołaj nie istnieje...
Znowu.ta.kryska, Lago lubią tę wiadomość
Niespełnione marzenia oddam za darmo w dobre ręce...
AMH 0,2/brak lewego jajowodu oraz lewej nerki/morfologia nasienia 1% ---> poprawa na 3%
I IVF, długi protokół, stymulacja przerwana - słaba reakcja
II IVF krótki protokół - punkcja, 0 komórek pobranych
III IMSI 06.2019 kd - 17.06. transfer, 28.06. beta 1,2 brak mrozaków
AZ - transfer 02.12. ☹️
Koniec walki o macierzyństwo, początek walki o przetrwanie... -
No i moje cale dotychczasowe zycie legło w gruzach nie wiem jak ja się z tej traumy podnioseFantasmagoria wrote:Cześć Dziewczyny,
co za dzień... Straszny. Tyle złych wiadomości, a pośród nich ta jedna... Do teraz nie mogę się otrząsnąć. Muszę się tym z Wami podzielić, bo nie dam rady. Jestem taka mega smutna, i tak jakby mi zimno w środku. Życie jest takie niesprawiedliwe!!! Człowiek żyje tyle lat, snuje plany i nagle masz. Nie wiem co teraz robić jak dalej żyć. Nie mogę się otrząsnąć, ani przyjąć tego do wiadomości. Otóż dowiedziałam się dziś, że Święty Mikołaj nie istnieje...
Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
19.12.24 Leoś 2550g 48cm
-
Jeszcze jedno, niech to wszystko zostanie między nami
Schmetterling lubi tę wiadomość
Niespełnione marzenia oddam za darmo w dobre ręce...
AMH 0,2/brak lewego jajowodu oraz lewej nerki/morfologia nasienia 1% ---> poprawa na 3%
I IVF, długi protokół, stymulacja przerwana - słaba reakcja
II IVF krótki protokół - punkcja, 0 komórek pobranych
III IMSI 06.2019 kd - 17.06. transfer, 28.06. beta 1,2 brak mrozaków
AZ - transfer 02.12. ☹️
Koniec walki o macierzyństwo, początek walki o przetrwanie... -
Znowu.ta.kryska wrote:Normalnie szkoda, ze CI wczoraj nie polalam. Pozostaje twoja wierna fanka. Lofciam
Polewaj teraz, ja wlasnie odkrecilam butelke winiacza Jak to jest, ze teraz dobre wino ma nakretke a nie korek hahahahaha
Znowu.ta.kryska, Karolina2787 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nie wiem czy twój mlody wierzy w mikołaja, jeśli tak to powiedziałabym że zabrał dziadka do pomocy . Tak przy okazji Mikołaja.
Fantasmagoria, Znowu.ta.kryska lubią tę wiadomość
05.03.18 - beta HCG - 423,49
07.03.18 - beta HCG - 971,13
13.03.18 - beta HCG - 8403,34 -
nick nieaktualnyZałamana, bardzo mi przykro...
Dziś u mnie tak parszywie za oknem,wieje, pada, szaro, zimno, bleeee.
Wyszłam rano z psem, to mnie tak wywiało, że masakra. No ale nie mam wyjścia, muszę zaraz do sklepu po coś na obiad, a potem posprzątać podwórko po psie, bo śnieg stopniał już całkiem, no i swiecą takie broszki tu i ówdzie. Liczę na to, że się rozruszam
Pranie już się przewala w pralce, ugotuję coś dobrego (jeszcze nie wiem, co) i do pracy. A że dziś Mikołajki, to po drodze kupię jeszcze kilogram dobrych cukierasów dla dzieciaków, które dziś odwiedzą mnie w mojej dziupli. Kupię takie, którę lubię najbardziej, a co
Trzeba rozkurzyć jakoś tą podłą pogodę.
Z miłych rzeczy to jeszcze to, że mąż wczoraj wrócił z delegacji i w tym roku już nigdzie nie jedzie
Ktoś pisał wczoraj o AMH. Robiłam to badanie chyba dwa lub trzy razy, za każdym razem wychodziło bardzo wysoko, jak na mój wiek, tak jakbym miała jakies 10 lat mniej. A dzieci z tego żadnych. To badanie polega jedynie na tym, żeby określić rezerwę jajnikową i, jak ktoś słusznie tu napisał, pozwolić na podjęcie decyzji o iv. To w ogóle jedno z pierwszych badań, jakie robi się przystępując do procedury. W moim przypadku dowiedziałam się jeszcze, że hipotetycznie do menopauzy mam jeszcze daleko I myślę, że to badanie jest jednym z ostatnich, jakie można sobie zrobić, bo w przypadku kogoś, kto jest na początku drogi, moze tylko wzbudzić panikę, nic poza tym. Ja też je robiłam je po ok.6 latach starań, przed inseminacją.
Znowu.ta.kryska, Schmetterling lubią tę wiadomość
-
Załamana najszczersze kondolencje! wiesz, ja myślę, że dzieci rozumieją więcej niż nam się wydaje. Nigdy nie zapomnę, co powiedziała moja siostrzenica, 8 lat, rok temu po śmierci mojego taty- byliśmy z mamą, siostrą i jej córeczkami na cmentarzu i ta młodsza nagle powiedziała - nie martwcie się o dziadka, on w niebie spotkał drugiego dziadzia i teraz są razem, siedzą i piją sobie herbatkę. Zamurowało nas, tym bardziej, że to najbardziej zwariowane dziecko jakie widziałam, do tej pory lecą mi łzy jak to wspominam.
Kreatorka witaj!
U mnie ten cykl wyglądał na bezowulacyjny i nadal tak wygląda, plamien na razie brak, chociaż tempka trochę poszła w górę. Piję zioła ojca Sroki i może one tak namieszały mam nadzieję, że @ przyjdzie w terminie, bo inaczej nie wyrobię się z drożnością w tym miesiącu.. Wiecie co, ja sobie postanowiłam zrobić dzien lenia i nie pójść do pracy, bo czuję się już przemęczona. I wiecie co, nie ma dzisiaj mojego lekarza, nie ma zastępcy, muszę jechać jutro po zwolnienie, tak więc więcej przyszło mi więcej stresu z tego wszystkiego niż lenistwa
Znowu.ta.kryska, Schmetterling lubią tę wiadomość
Boże, daj mi te łaskę
Bym przyjęła to, czego nie mogę zmienić,
Daj odwagę, bym zmieniła to, co zmienić mogę,
I mądrość, bym odróżniła jedno od drugiego. -
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny...
Młody niby wierzy Nowa, ale już chyba bardziej dla zasady..11chlop to wiesz...
Dziadek był w domu wśród rodziny,na szczęście nie cierpiał..takiego psikusa zrobił na 6, swego czasu zawsze każdemu wnukowi i prawnukowi kupował czekoladowy zestaw mikolajkowy i objezdzal wszystkich...mimo wieku o wszystkich pamiętał.
W piatek pogrzeb..
-
Cześć,
Załamana bardzo mi przykro z powodu dziadka. Ja sama całe życie miałam tylko jedną babcię. Niestety odeszła w 2009 roku, mega to przeżyłam i do dziś mi dziwnie z tym. Spełniliśmy wszystkie jej ostatnie życzenia, więc mam nadzieję, że teraz jest jej lepiej. Tak więc, Twój Dziadek, pewnie też jest tam, gdzie jest mu lepiej, już nie cierpi i niczym się nie martwi. Twojego syna szkoda, ale niestety taka kolej rzeczy...
U mnie 41 dc serio nie wiem już co z tym moim cyklem. Chyba będę musiała umówić się na wizytę do innego gina, bo mojego mam dopiero 22 stycznia.
Anetolek, życzę drożności na święta
Ja wczoraj wyjęłam dekoracje świąteczne, wyjątkowo ich dużo u nas w tym roku. Nawet mąż się zdziwił. Choinki nie ubieramy i jakoś tak nigdy też w dekoracje się nie bawiłam, chyba w tym roku musiałam czymś ręce zająć, żeby nie myśleć o tym wszystkim.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 11:09
Niespełnione marzenia oddam za darmo w dobre ręce...
AMH 0,2/brak lewego jajowodu oraz lewej nerki/morfologia nasienia 1% ---> poprawa na 3%
I IVF, długi protokół, stymulacja przerwana - słaba reakcja
II IVF krótki protokół - punkcja, 0 komórek pobranych
III IMSI 06.2019 kd - 17.06. transfer, 28.06. beta 1,2 brak mrozaków
AZ - transfer 02.12. ☹️
Koniec walki o macierzyństwo, początek walki o przetrwanie... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZałamana85 wrote:Ja po wizycie u gina...
Aktualnie mam grzybice...usg nie chciała robic...bo po co przy kazdej wizycie...
Znow mam brac dostinex...ponoc niepotrzebnie odstawilam tak szybko...ale mialam za niska prl...lecz wg niej nie byla za niska...
W ciaze moge sie oczywiscie starac i wg niej powinnam zajść jak tylko prl spadnie ( hahahahaha dobryyy żart! !)
Suple typu inofolic czy ovarin wg niej nie dzialaja bo jeszcze żadnej jej pacjentce nie pomogly i ona nie widzi sensu...
Kontrola 23stycznia....
To tyle z relacji...
Lago ja tez gdzies czytałam ze to cale AMH to czysty biznes...tak samo czytalam o tescie na wrogość śluzu- bo codziennie jest inaczej...
Z resztą te wszystkie badania to tylko badania...
Ze smutnych wiadomości to dziadek mi umiera
Przykro mi Załamana. Jakieś smutne te Twoje wieśći.
AMH to biznes, żeby laskę na IVF nakręcić jeszcze bardziej.
MisiaABC lubi tę wiadomość
