Długoterminowe staraczki !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyOna dobrze ze w koncu coś do przodu!! Juz wiesz co masz leczyc...
Tez chce wykonać ta mutacje po tym jak dzis zobaczylam homocysteine i suma sumarum moja 1ciaze ledwo utrzymalam...ale nie wiedzialam ze mozna na nfz...to gin moze takie coś dać?
U mnie obiad dzis sponsorowal dyskont z owadem w tle. ...pierogi ruskie...juz nie mialam sily na gotowanie...dopiero ogarnelam kuchnie i padam... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMozna zalamana jesli sa ku temu podstawy by podejrzewać ze mozna to mieć ... u mnie jak pisalam siostra ma ja poronilam wiec jestem w grupie ryzyka ...
Ccierpliwa , nie to właśnie takie placebo , teoretycznie przygotowujemy jajniki do stymulacji ... -
nick nieaktualnyJannes , ciągle zadaje sobie pytanie dlaczego moj lekarz tego nie widzial ? Jestem drugi raz u tej lekarki i drugi raz mowi mi to samo , pęcherzyków od cholery zaden dominujący slabe endometrium wlasciwie od 3 miesiecy nie ma więcej jak 8 mm ...
Rece opadaja ...
No wiec mam pytanie odnośnie Waszego detoxu ...calkowicie wyeliminowanie cukrów prostych wiec chleba tez ?
-
nick nieaktualnyJaness wrote:Nova, polubilam a nie skomentowalam. Przepraszam jestem rozkojarzona przez brak cukru super beta. Rosnijcie spokojnie!
Cierpliwa, kolejna ksiezniczka super
Ona, to bardzo dobra wiadomosc. Bo w koncu wiadomo co sie dzieje. Teraz bedzie z gorki
Zalamana, do prolaktyny nie trzeba sie jakos specjalnie przygotowywac. Dobrze by bylo zeby sie nie denerwowal tuz przed badaniem bo stres moze podniesc wynik.
A moj chlop zostal zdiagnozowany przez neurologa. Dowiedzial sie ze jego slabe wyniki wynikaja ze stresu. I tu musze sie zgodzic z lekarzem. Suple nie pomogly, hormony nie pomogly, bakterie jeszcze eliminujemy. Przez caly ten czas chlop ma stresujaca prace - tego nie wyeliminujemy . Dostal jakies slabe prochy na odstresowanie. Moze pomoga
U nas niestety stres tez jest kluczowy....szczególnie u mnie...
Ja jakoś zjadłam te leki od gina...wysypalam ten granukat i jakoś z bananem poszlo....az mi sie przypomnialy czasy ciazy jak kombinowalam z lekami...a mialam ich trochę...
Generalnie te leki szkodza na wątrobę. ..ale jak to powiedziala lekarka antybiotyki tez szkodza wiec jak mus to mus -
nick nieaktualnyOna29 wrote:Jannes , ciągle zadaje sobie pytanie dlaczego moj lekarz tego nie widzial ? Jestem drugi raz u tej lekarki i drugi raz mowi mi to samo , pęcherzyków od cholery zaden dominujący slabe endometrium wlasciwie od 3 miesiecy nie ma więcej jak 8 mm ...
Rece opadaja ...
No wiec mam pytanie odnośnie Waszego detoxu ...calkowicie wyeliminowanie cukrów prostych wiec chleba tez ?
Spoko ona moj dzisiejszy jakis przypadkowy gin nie widzial nadzerki a ponoć mam jeszcze z czasów ciazy...
Ale moze chociaż na grzyba pomoże....
Ja chleb i inne mączne rzeczy jem...owoce również...
Zrezygnowalam ze słodyczy i to co zawiera cukier dodany..choc dzis jadlam zupe krem z lidla i potem patrze sklad a tam cukier..no ale walcze dalej..za to zezarlam dzis 3 banany... -
nick nieaktualnyAdry wrote:a to może nasiadóweczka z szałwi? ^^
Na noc mam 1aplikator wielki jak murzyński uj i mam sobie zapadać jak najgłębiej a od jutra lactovaginal.
Generalnie tragedii nie ma i gdybym sie nie przygladala to pewnie bym nie zauwazyla..
-
nick nieaktualnyJa poki co przekonuje moich do chleba z ziarenkami...o dziwo mojemu zasmakowal...ale taki za 6zl...z kasza jaglana.siemieniem, chia i slonecznikiem...ale bialy..niby bardziej zytni..
A robila ktoras z Was chleb gryczany? Jakos dziwnie sue go robi ...moczy sie kasze ktora potem fernentuje itp itd -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLago wrote:Moga to np byc jakies straczki
Przeczytałam "sraczki" :p
Lago, ja to wiem, że ponoć owoce na noc nie do końca dobry pomysł. Ale warzywa na parze zamiast kolacji u mojego męża nie przejdą. Więc lepszy jogurt (jemy tylko naturalne) lub owoce. Na pewno to duuuużo lepsze niż kanapki, jakieś burgery czy chipsy.
Lago lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzesc Wam.
W nocy brzuch mnie bolał niemiłosiernie i myślałam ze zwymiotuje...chyba po tych lekach...
Ta maść zaczyna ze mnie wychodzić...ochyda...niecierpie takich akcji.. Oby udało się to zaleczyc raz na zawsze....
Teraz musze zadbac o duza ilosc probiotyków w diecie...
Moa pewnie ze zdrowiej owoce...w porownaniu do mojego to...bo on wlasnie tylko chipsy by zarł...
Moj apetyt chyba zerowy...nadal mnie mdli...ostatnio nie mam pomysłu na to co jesc -
nick nieaktualnyJaness wrote:Dziewczyny, mam problem z jogurtami. W diecie mam rozpisane drugie śniadanie i podwieczorek jogurt naturalny i porcja owoców/warzyw. Jogurt mogę zamienić na kefir, maślankę albo np na taką saszetkę Day Up. Problem w tym, że po jakimkolwiek jogurcie/kefirze/maślance bez względu na to czy jest naturalny czy słodzony z owocami mam zgagę, boli mnie głowa i ogólnie chce mi się zwrócić to wszystko.
Mogę pić mleko, jeść sery białe ale jogurty nie przejdą. Poradzicie czym mogę zastąpić ten nieszczęsny jogurt?
Moze spróbuj bez laktozy....albo np.kozi? Moze chodzi tez o ilość tluszczu w jogurcie? Ja tez nie wszystkie toleruje..po niektórych mi niedobrze...osobiscie polecam z Lidla sa takie Bio - po złoty i coś..w małych opakowaniach..łagodne w smaku i nic mi po nich nie jest. Ewentualnie sojowe...ale one akurat skład maja nieciekawy... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZnowu.ta.kryska wrote:A twarog? Nie serek homocostam tylko twarog naturalny. Ja robie sama. Ale ja ogolnie dziwna jestem, ty mozesz kupic normalnie w sklepie.
Ooo twarog...tez lubię...serek wiejski...smietane 12 taka zakwaszana z tym twarogiem.....mmmm -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny