Długoterminowe staraczki !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej
Dziewczyny A ja znów jestem w ciąży hahaha
Poprostu nie daje już chyba rady sama z sobą, cycki bolą ( dawno tego nie czułam) w pachwunach ciągnie brzuch pobolewa jak na okres ( w sumie to nawet nie wiem kiedy powinnam to dostać) myślę że jakieś 2 dni ale pewności nie mam , bo mi się usunęlo z tamtego tel i generalnie jakoś tak mi dziwnie ...
Niech ta @ już przychodzi bo ciąża u mnie nie możliwa A mimo to gdzieś w podświadomości już mam pewnośc że znów w niej jestem
Prossze kubeł zimnej wody na głowę
Pfff Krysia to nic !! U mnie na osiedlu jest nastolatka , nie wiem ile ona ma , 18 ? Może już tak ma 3- jke dzieci czwarte w drodze
2- jka jeszcze w wózkach , jak przychodzą na zakupy to obydwoje ona z wózkiem on w wózkiem 3 w brzuchu a czwarta już ciut starsza
Ja przysięgam długo nie wiedziałam myślałam że po porodzie jej brzuszek został bo w sumie ta trójka to rok po roku potem już tylko patrzalam ale bardziej że złości jak można być aż tak nieodpowiedzialnymwerni, Janess lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZnowu.ta.kryska wrote:Ona, to nie jest nieodpowiedzialnosc, to jest po prostu obrzydliwe i tyle! Przeciez po porodzie jest tzw polog, krwawi sie, oczyszcza i w ogole. Chyba ostatnia rzecza na jaka sie wtedy ma ochote jest seks?! Toz to jakby w okres... Bleeeh, obrzydlistwo!
A o tym to już wogole nie pomyślałam... -
Znowu.ta.kryska wrote:Ona, to nie jest nieodpowiedzialnosc, to jest po prostu obrzydliwe i tyle! Przeciez po porodzie jest tzw polog, krwawi sie, oczyszcza i w ogole. Chyba ostatnia rzecza na jaka sie wtedy ma ochote jest seks?! Toz to jakby w okres... Bleeeh, obrzydlistwo!
-
Moja kuzynka tez jest płodna. Ma 3 dziewczynki i jednego chłopca. A jedno i drugie chore na nerki i coś tam jeszcze. Współczuje jej bo często jeździ do szpitala z nimi.
-
Bzykanko po porodzie to nic zlego ale przez pierwsze 2 lata bez zabezpieczenie nie podchodz. Jak mi sie @ dzien spozniala to byla panika bo poczatki macierzynstwa to byla masakra... 6 lat musialo minac zebym na drugie sie zdecydowala
-
Ja mam aktualnie bardzo duzo znajomych majacych dwojke dzieci z 13-23 miesieczna roznica wieku a nawet i w rodzinie i wszystko sa/byly to swiadome ciaze i od poczatku taki byl plan zeby nie bylo duzej roznicy miedzy dziecmi bo panuje przekonanie ze im mniejsza roznica tym dzieci lepiej sie ze soba rozumieja w pozniejszym czasie bo maja wspolne zainteresowania pozniej znajomych sa ogolnie na podobnym etapie juz jako nastolatkowie...
Znam tez "blizniakow" z jednego roku jeden jest ze stycznia dtugi z grudnia... i jest to mozliwe i to bez bzykania w pologu połóg trwa tzn mowi sie o trwaniu pologu do 6 tyg bo trwac moze krocej no ale zaklada sie ze połóg to 6 tygodni ciaza trwa 40 tygodni a rok trwa niecale 53 tygodnie wiec jeszcze miedzy pologiem a czasem trwania ciazy zeby dzieci mialy miedzy soba niecaly rok roznicy rodzice maja prawie dwa miesiace zapasu na starania
Mam kolezanke ktorej starania o pierwsze zajely 3 lata i zaszla wspomaganie ostatecznie i jak ich dziecko mialo 8 miesiacy to zaczeli sie znow starac bo nie chcieli duzej roznicy wieku a liczyli sie z tym ze kolejne starania moga znow potrwac tym bardziej ze ona karmila piersia jeszcze i miala w tym czasie tylko raz @ pomiedzy... los chcial ze udalo sie odrazu i maja miedzy dziecmi 1,5 roku roznicy...
Janess lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Hejka dziewczyny
Cierpliwa tobie się udało super historia daje nadzieje. U mojej kuzynki tez wszystko było swiadome.
Ale jest gorąco. Dziś mam wesele znajomej a ja nawet nie czuje ze idę niestety pójdę sama bo mój pracuje nie dostał wolnego. A ja nie chcialam robić przykrości koleżance kiedy wszystkie jej znajome odmówiły.
Za jakąś godz pójdę po wyniki. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNa usg owu nie bylo bo sa pecherxyki w jajnikach.
Endo cienkie- ale to normalne po zabiegu.
Prawy jajowod przez te zrosty przy ujsciu moze byc niedrozny.
Trafilam na fajna babke. Duzo pytan zadawala i generalnie byla ciekawa moich badań.
Powiedziała ze wg niej po tym zabiegu powinno mi sie udac bo liczne zrosty sa powodem niezgodności.
Stwierdziła ze nastepnym razem przyjde na usg z innego powodu. -
Mi po bromku strasznie glowa bolała pewnie do niego wrócę. A badaliscie shgb ? Zostało mi jeszcze zbadać krzywa i proga po owulce. I może powtórzę inne badania.
To faktycznie fajna babka jak tak mówi. Może dzięki niej uda się Tobie zajść
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2018, 22:24
-
nick nieaktualnyDopytywala jak to 9 lat? Powiedzialam wprost ze lekarze mnie olewali..itp..
Stwierdzila ze to przykre...i se co z tego ze juz rodzilam skoro to 9 lat..
Moze mi sie okres spoznic sporo po tym teraz...
..
Powiedziala bym po hsg sie naprawde postarala...
Powiedziala gdzie w okolicy w razie W robia laparoskopie z tzw hsg ale po prostu płuczą jajowody błekitem jakimś..i patrza kamerką czy plyn wyplywa...i ewentualnie cos tam gmerają.
Na pecherzykach due nie skupiala, ale w jefnym i drugim bylo chyba po 3..
Wypatrzyla tez torbiel przy szyjce..ale to ponoc normalne - powiększony gruczoł sluzowy czy jakos tak..i wg niej z tym nigdy jic sie nie robi i w niczym to nie przeszkadza..
Mowilam ze chodze do kliniki i ze po prostu szukam tez kogos do usg.
Dostałam skieriwanie na usg piersi.
Mam to z pakietu z pracy więc spoko..pewnie befe korzystać
-
Dzięki Hipi za rady :* fakt długo korzystałam bromka i mało co spadalo. Zapisze sobie te leki.
Ty to pracowita z Ciebie kobita w tym upale to nie wiem czy bym dała rade. Jak pojadę do siebie to tez czekają mnie prania pościeli i koce.
Koniczynka to pewnie trochę uspokoiła z ta torbiela. -
nick nieaktualnywerni wrote:Tez bym zrobiła usg piersi. Kiedyś miałam guzki ale wycielam. Zrobić kontrolę.
Ja tylko raz cos wyczulam...nawet Wam tu pisalam..ale zniknęło.
Mi nogi odpadaja..w tym upale ba hali jest przerazajaco duszno..klimy nie ma..okien tez..
Marze o deszczu by zmylo te pylki bo nie chce brac nic na alergie.. -
Tez sama wyczułam. Najpierw w lewej piersi a po roku w prawej. Potem się uspokoiło. Miałam po dwa trzy guzki.
Współczuje w takim upale być. Wogole klimat się zmienia. Dawno nie było żeby kwiecień maj był taki ciepły.