X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Długoterminowe staraczki !!!
Odpowiedz

Długoterminowe staraczki !!!

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2018, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hipisiątko wrote:
    2x 0.5 l we troje.
    Masakra. Sąsiadce podpadłam aż się do mnie przestała odzywać na koniec bo chyba myśli że jej chłopa chcę odbić. Haha

    Ty się lepiej przyznaj, żeś kika dni z rzędu piła :D Ja kiedyś wypiłam połówkę na łeb z moją ciocią (kilka lat starsza) i następnego dnia o 7 rano jak szłam z psem na spacer to podeszłam do radiowozu se z ciekawości dmuchnąć, to miałam 0.0,a skończyłyśmy po 1. Zepsuty sprzęt?

    Ewka, jesteś niemożliwa, brawa za odwagę!

    werni, Krystyna123 lubią tę wiadomość

  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8509 7411

    Wysłany: 16 października 2018, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wrote:
    Ewka!
    To się nadaje do Anonimowych :D
    Hehe ważne, że pies dożył sędziwej starości i pózniej już chodził z takim gumowym kołkiem w paszczy a nie z piłka :-) całe spacery nosił to swoje kółko :-)

    Krystyna123 lubi tę wiadomość

    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8509 7411

    Wysłany: 16 października 2018, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Schmetterling wrote:
    Ty się lepiej przyznaj, żeś kika dni z rzędu piła :D Ja kiedyś wypiłam połówkę na łeb z moją ciocią (kilka lat starsza) i następnego dnia o 7 rano jak szłam z psem na spacer to podeszłam do radiowozu se z ciekawości dmuchnąć, to miałam 0.0,a skończyłyśmy po 1. Zepsuty sprzęt?

    Ewka, jesteś niemożliwa, brawa za odwagę!

    Czasem z człowieka szybciej wyparuje, czasem wolniej. Ja kiedyś na studiach w akademiku u znajomych piłam do 6 rano, wykłady były na 7.30 wiec poszłam na zajęcia na niezłej fazie. O 17 miałam wracać 100 km do domu wiec o 15 byłam dmuchnąć i było 0. Możliwe że hit dogi ze stacji pomogły :-)

    Schmetterling, Krystyna123 lubią tę wiadomość

    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2018, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam jutro na 9 to tez otworze wino :D

    Krystyna123 lubi tę wiadomość

  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 16 października 2018, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nową koleżankę :)
    Właśnie wracam od rodzicow. Hipi to ładnie poszalalas z sąsiadem. Jeszcze Cię na ulicy bym spotkała i do Was dolaczyla :)

    Ona dzięki za info. Teraz mam samsunga ale zmieniam na tel mojego sony.
    Co do zwierząt to ja lubię bardziej koty. :) moje są u rodziców. Jak przyjechałam do nich tylko weszłam odrazu się przywitaly i chciały żebym je tylko glaskala. :)
    Kurde jak ja nie lubię jak mi się okres spóźnia. Eh robiłam test ale negatyw. Poczekam jeszcze 3 dni i znów zrobię. Ostatnio śpię do 12. Chyba przez te zmiany w pracy.

    Krystyna123, Fantasmagoria, Schmetterling, Janess lubią tę wiadomość

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2018, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak myślę żeby dzisiaj przed wizytą sobie na odwagę coś łyknąć... :D

    Fantasmagoria, Schmetterling, Janess, werni, Krystyna123 lubią tę wiadomość

  • Fantasmagoria Autorytet
    Postów: 379 562

    Wysłany: 16 października 2018, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siema :)

    Ja lubię wszystkie futerkowe zwierzęta, sama mam kota nie tyle z wyboru co z litości - teściowie mieli persa (właściwie to ich córka bardzo go chciała), ale jak się do nich synowa wprowadziła to zarządziła, że kot musi zniknąć bo ona może toksoplazmozy dostać. To nic, że dom ponad 200 m i kot na ich piętro ledwo na strych przemykał, nie wspominając o tym, że ona przy nim nic nie robiła. Ale musiał zniknąć i choć kota kupili córci, to synowa, której nie znosili postawiła na swoim. Ale to było dawno... teraz synowa czeka na ost sprawę, rozwodową także ten... A kota została u Fanci i tak sobie żyjemy. Tylko jak moja siostra wpada ze swoim szalonym labradorem to kota się stresuje, nie wie, że pies się jej bardziej boi :D

    Ewka, niezłe te Twoje psie historie. Odważna jesteś. Ja dużych psów boję się od zawsze. Raz mnie zaatakowały dwa, już w "dorosłym" życiu, oczywiście właściciel nawet nie zauważył, że 2 owczarki niemieckie mnie zaatakowały. Ja stałam sparaliżowana, ale obcy ludzie jechali samochodem i mnie uratowali. Dodam, że nie drażniłam psów, nie weszłam na ich terytorium, po prostu biegłam poboczem a podwórko było otwarte i pieski się wkurzyły, że ktoś sobie bez smyczy i kagańca biega. Uważam, że właściciele psów są często mega nieodpowiedzialni.

    Frelcia, cały czas trzymam :)

    Schmetterling, Janess, Frelcia_, werni, Krystyna123 lubią tę wiadomość

    Niespełnione marzenia oddam za darmo w dobre ręce...
    AMH 0,2/brak lewego jajowodu oraz lewej nerki/morfologia nasienia 1% ---> poprawa na 3%
    I IVF, długi protokół, stymulacja przerwana - słaba reakcja
    II IVF krótki protokół - punkcja, 0 komórek pobranych :(
    III IMSI 06.2019 kd - 17.06. transfer, 28.06. beta 1,2 brak mrozaków
    AZ - transfer 02.12. ☹️
    Koniec walki o macierzyństwo, początek walki o przetrwanie...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2018, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fantasmagoria wrote:

    Ewka, niezłe te Twoje psie historie. Odważna jesteś. Ja dużych psów boję się od zawsze. Raz mnie zaatakowały dwa, już w "dorosłym" życiu, oczywiście właściciel nawet nie zauważył, że 2 owczarki niemieckie mnie zaatakowały. Ja stałam sparaliżowana, ale obcy ludzie jechali samochodem i mnie uratowali. Dodam, że nie drażniłam psów, nie weszłam na ich terytorium, po prostu biegłam poboczem a podwórko było otwarte i pieski się wkurzyły, że ktoś sobie bez smyczy i kagańca biega. Uważam, że właściciele psów są często mega nieodpowiedzialni.

    W pełni rozumiem Twoją sytuację, ale uwierz mi - obcy ludzie są czasem bardziej nieroządni.Ja mam dość tych, którzy rękę "przjeżdżają" w tłumie po moim psie, dzieciorów, które klepią Batona po pysku, a przecież miały "pogłaskać".
    Ostatnio typ cmoka i wyciąga rękę do Batona, a ja do niego "upierdoli Ci rękę to będziesz miał". A on do mnie: ale w czym jest problem? Ja: w niczym, ten pies ci nic nie zrobi, ale będzie taki, który może cię ugryźć. Zawsze się pyta Koleś: no przecież wiem...

    Niestety nawet gdyby Baton zrobił coś z jego winy, czyn dla którego nie ma usprawiedliwienia i tak będę stać po jego stronie..

    A teraz możecie mnie zlinczować. Ja spadam na fitness :)

    Janess, Krystyna123 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2018, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez będę mojej niuni bronić. W ogóle niedawno czytałam o chorobach psychicznych wśród zwierząt... kiedyś tez Cezar Milan o nich mówił.

    Dobra laski. Spadam pokazać Grażynkę doktorkowi. Odezwę się potem :*

    Janess, werni, Fantasmagoria, Schmetterling, Krystyna123 lubią tę wiadomość

  • Fantasmagoria Autorytet
    Postów: 379 562

    Wysłany: 16 października 2018, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Schmetterling wrote:
    W pełni rozumiem Twoją sytuację, ale uwierz mi - obcy ludzie są czasem bardziej nieroządni.Ja mam dość tych, którzy rękę "przjeżdżają" w tłumie po moim psie, dzieciorów, które klepią Batona po pysku, a przecież miały "pogłaskać".
    Ostatnio typ cmoka i wyciąga rękę do Batona, a ja do niego "upierdoli Ci rękę to będziesz miał". A on do mnie: ale w czym jest problem? Ja: w niczym, ten pies ci nic nie zrobi, ale będzie taki, który może cię ugryźć. Zawsze się pyta Koleś: no przecież wiem...

    Niestety nawet gdyby Baton zrobił coś z jego winy, czyn dla którego nie ma usprawiedliwienia i tak będę stać po jego stronie..

    A teraz możecie mnie zlinczować. Ja spadam na fitness :)

    Ja nie mam zamiaru linczować. Chciałabym tylko, żeby właściciele brali odpowiedzialność za swoje pociechy. Ostatnio w tvn widziałam reportaż o kobiecie, kt szła na spacer ze swoim owczarkiem i ni stąd ni zowąd na owczarka rzucił się pitbul i zagryzł owczarka. Właściciel pitbula stał i patrzył, stwierdził, że nic nie może zrobić. To chyba prawa rodzicielskie do psów powinno się takim ludziom odbierać. Takie moje zdanie, masz zwierze jesteś za nie odpowiedzialna. Co oczywiście nie oznacza, że pies to zabawka i można mu na język nadepnąć, bo trzeba mieć trochę instynktu samozachowawczego i wiedzieć, że piesia nie wolno miziać za uszkiem, bo piesi może się nie podobać...

    Janess, Schmetterling, Krystyna123 lubią tę wiadomość

    Niespełnione marzenia oddam za darmo w dobre ręce...
    AMH 0,2/brak lewego jajowodu oraz lewej nerki/morfologia nasienia 1% ---> poprawa na 3%
    I IVF, długi protokół, stymulacja przerwana - słaba reakcja
    II IVF krótki protokół - punkcja, 0 komórek pobranych :(
    III IMSI 06.2019 kd - 17.06. transfer, 28.06. beta 1,2 brak mrozaków
    AZ - transfer 02.12. ☹️
    Koniec walki o macierzyństwo, początek walki o przetrwanie...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2018, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest dobrze :) doktor powiedział ze ładnie się wystymulowalam. Czekam teraz na podanie Ovitrelle. W czwartek punkcja. Tylko w pracy przeżyć jakoś jutro :)

    Janess, Fantasmagoria, Schmetterling, Krystyna123 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2018, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janess wrote:
    Frelcia, super!
    Ile jajców wyhodowałaś?

    Dziękuje :* ok 15 bo mogły się pochować :p

    Fantasmagoria, Krystyna123, Schmetterling lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2018, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojej mamie wróżka powiedziała ze jak będę dużo przytulać dzieci to w ciągu dwóch lat będę tuliła swoje. Jakoś mi go w głowie siedzi.. A ostatnio w pracy dzieci do mnie lgną. Wierzycie w takie bajki?:)

    Janess, Schmetterling, Krystyna123 lubią tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 16 października 2018, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia super!
    Trzymam kciuki!

    Ewka ale historia!

    Motyl tez nie znosze klepaczy, glaskaczy i biegajacych dzieci za moim psem... jeszcze rodzice stoja i durno patrza cieszac sie nie wiem z czego, bo przeciez to mala biala kuleczka... ale nie pomysla ze terier pies mysliwski i nawet jak maly to potrafi niezle upierd..lic, wkoncu zebami z gumi lisa by nie upolowal, wiec jak zlapie bedzie bolalo... a tak nieszczesliwie dla tych bezmyslnych rodzicow sie sklada, ze moj pies nie znosi obcych natarczywych dzieci, a jak jej cos przeszkadza, to ona odrazu gryzie bez zadnego ostrzegajacego warku zlapie za reke... co prawda nie jakos agresywnie i mocno, bardziej ostrzegawczo, ale jednak... no a male dziecko jakby nie bylo takie oatrzegawcze capniecie zaboli...

    No coz nie moja wina... moj pies byl przy mnie i na smyczy, a skoro nie potrafia zajac sie swoimi dziecmi i pozwalaja podchodzic do obcych psow, to juz nie moja brocha...

    Do tej pory zmywalam te durne usmiechy z twarzy, ostrzegajac ze moj pies nie lubi natretnych dzieci i gryzie bez oatrzezenia, bo szkoda mi dziecka ale czasem.az mnie korci zeby sie nie odzywac...


    A drugie co mnie do szalu doprowadza to psy bez smyczy, nad ktorymi wlasciciele nie panuja...
    Jak pies chodzi jak w zegarku spoko, ale jak juz 3 razy pogryzl jakiegos psa i nadal lsta bez smyczy a wlasciciel jeszcze uwaza, ze jego pies jest lagodny i nic nie robi to mnie krew zalewa...

    Psa cioci meza zaatakowal w parku 2 razy ten sam pies, jakis czas pozniej zaatakowal innego psa, a do tej pory kazdego dnia jest na spacerze w parku bez smyczy...

    Fantasmagoria, Frelcia_, Schmetterling, Krystyna123 lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 16 października 2018, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia wow! Znaczy ze 15 pecherzykow naliczone?
    Oby tylko we wszystkich byly piekne jajka!

    Schmetterling lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2018, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W poprzedniej procedurze miałam 10 jak dobrze pamietam. Z racji wieku tylko 6 zapładniał. Teraz z racji endomendy pójdą wszystkie. Brałam koenzym q10 wiec mam nadzieje na wartościowe jajca. Zaraz je winem opije :D czuje się super :) tylko sikam ciagle :/ dziękuje bardzo za kciuki i dobre słowa :**

    Fantasmagoria, Janess, Schmetterling, Krystyna123 lubią tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 16 października 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia to super!

    U mnie naliczone bylo 11 pecherzykow, wyciagneli 7 jajec a dobre byly tylko dwa... na szczescie oba sie zaplodnily i pieknie rozwijaly...
    Ale mega rozpsczalam, ze nie bedzie ck mrozic i znow cala procedura od nowa...
    Teraz mysle ze na cale szczescie tak sie stalo i chyba widocznie tak mialo byc...

    Janess, Frelcia_, Schmetterling, Krystyna123 lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2018, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że tym razem mi się uda :) nieważne ile będzie, ile przetrwa.. ważne żeby ten jeden w brzuszku !

    Janess, Fantasmagoria, Krystyna123 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2018, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hipsi wygramy z endomendą :)

    hipisiątko, Fantasmagoria, Krystyna123 lubią tę wiadomość

  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 8509 7411

    Wysłany: 17 października 2018, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia ale zaszalalas! 15 to już niezła ekipa! Któreś jajo będzie tym szczęśliwym :-)

    Schmetterling lubi tę wiadomość

    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
‹‹ 478 479 480 481 482 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ