X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Długoterminowe staraczki !!!
Odpowiedz

Długoterminowe staraczki !!!

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znowu.ta.kryska wrote:
    Wdepne tu do Was troszke humory podkrecic, bo smetnie tu cos u was. Staramy sie 5 lat, przyczyna beznadziejne nasienie. Ale okres dolowan i plakan mam za soba. Ba, nawet sie umiem cudza ciaza cieszyc! Ostatnio kupowalam znajomej z pracy cos dla dziecka, bo odchodzi niebawem rodzic. Poogladalam, podotykalam i doszlam do wniosku, ze sie kompletnie nie znam na noworodkach! Dostanie wiec gotowy zapakowany zestaw i ma sie cieszyc, nawet dorzucam czekoladki. Chyba przed porodem zdazy zjesc? ;-)

    Łeeee, no Ty to jesteś wyższy level starań :P
    Levele:
    1. Jupiii niedługo będę w ciąży. Jak powiem rodzicom? W jakim miesiącu przypadnie poród? Jak zniosę upały w ciąży? W co będę się ubierać jak już będzie widać brzuszek?
    2. Ejjj co robimy nie tak??? Tyle miesięcy starań i nic? Może dr google coś zaradzi?
    3. Postanowiłam zacząć działać na poważnie, założyłam konto na OF, niedługo pierwsza wizyta u gina, będzie dobrze.
    4. Dopalacze owulcyjno-nasienne, no teraz to już musi się udać!
    5. Tryliard badań, wszędzie widzę ciężarne, a wszystkie znajome rodzą lada dzień.
    6. O k***wa :'( :'( :'( nie mogę patrzeć na niemowlaki na fb
    7. Klinika leczenia niepłodności: "Hajsopożeracz"
    8. Stopień zaawansowania medycznego na poziomie lekarza stażysty. Znam więcej medycznych sformułowań niż dr House. Mogę konsultowac nowe odcinki Na dobre i na złe w zakresie niepłodności.
    9. Ile jeszcze? Boże dlaczego myyyyyyyy????????????
    ...
    xxx. Będzie co ma być :)

    Karolina2787, Znowu.ta.kryska, Sagasigrun, sylwia1986, Moa, Angela Be, Roza86, Ola0225 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet na który level się obecnie kwalifikujesz? :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2017, 11:27

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja stoję na 5 póki co ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2017, 11:28

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jasne że możesz :) Chodzi o to że Mój przeszedł zabieg na żylaki powrózka nasiennego mieliśmy mało plemników z powodu tego żylaka który przegrzewał jądra, za około miesiąc chcemy zrobić pierwsze b.nasienia i mam nadzieję że coś się bujnęło w pozytywną stronę.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2017, 11:28

    Karolina2787, Znowu.ta.kryska, Sagasigrun lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A kuku ! Dziewczyny to może i ja tu dołączę
    Co prawda narazie starania zawieszone ale zaliczam się do tych dlugoletnich dla tych dziewczyn Ci nie wiedza
    Starania 10 lat , od 2011 z pomocą lekarzy w kwietniu 2017 Klinika niepłodności od tamtego czasu zerooo lekarzy
    Test pozytywny ciążowy 6.08 i poronienie 21.08

    Karola za miesiac badania ?
    Wiem co mój brał hcg 5000j.i clomid ( tylko nie wiem ile bo prawdopodobnie nie można ani więcej ani mniej )
    Później już tylko i wyłącznie speman
    Jestem pewna że to przyczyniło się do wyników nasienia

    Znowu.ta.kryska, Karolina2787 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet zgadzam się z Tobą mój malz to tylko panikowal zawsze ilością że za mało że nic z tego nie będzie bo stres bo na sile itd :-P

    A ja teraz po tym szpitalu to już wogole się czuje
    Każde usg mnie przepraszali mówili przepraszam ale muszę, moje ostatnie słowa jakie mówiłam do lekarza " spoko ja i tak już się czuje jak dziura w ścianie po wiertarce "
    Przez dwa tygodnie miałam więcej usg dowcipnie niż moja mama za całe życie swoje

    Znowu.ta.kryska, Anet_86, MisiaABC lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie dziękuję co by nie zapeszyć ;) trochę jeszcze czasu mamy. U nas w sumie nie wiadomo bo mój miał problem z nasieniem a ja z owulacją. Pokładam nadzieję w hsg wtedy też liczę że nasienie się poprawi i będzie git :) Oby... Co do b. nasienia to mnie rozbawiłaś :D haha kochana wcale nie jest gorsze bo sama pomyśl nie dosyć że sobie dobrze zrobią i na pornuchy popatrzą to jeszcze stękają? :D przynajmniej nie muszą tak jak my przed obcą osobą się rozbierać i krokiem świecić tylko sobie w pokoiku samotnie to zrobią ;) i to raz na jakiś czas a my na pewno częściej dajemy przedstawienie

    Znowu.ta.kryska, MisiaABC lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kryska masz rację każda z nas doczeka się dziecka tylko niektóre muszą po prostu dłużej się postarać :) A co bierzecie na poprawę nasienia? Jakieś suple?


    Ona <3 kochana miło Cię tu widzieć :) Mam nadzieję że się trochę poukładało u Ciebie chociaż w miarę możliwości. Tak my badanie pierwsze zrobimy jakoś za miesiąc bo mój tak zdecydował więc niech mu będzie, chyba trochę się martwi że będzie kaszanka :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie narazie Karolinko ciche dni ... bardzo praktycznie wogole nie rozmawiamy raz chciałam coś napomknac o ciąży to dostałam odpowiedz " chcesz to jeszcze raz wszystko przechodzić " ?
    Więc przemilczalam uznałam że za szybko , widczonie po moim lubym nie widać tego aż tak ale równie mocno jak ja to przeżył ...

    Może nie tyle ale pewnie się obawia , nie chce zawieść to zrozumiałe ale im później to zrobi tym później będziecie musieli wdrożyć ewentualne leczenie

    Kurde kiedyś miałam plan że kupię sobie mikroskop taki normalny nie profesjonalny i na nim będę podgladac nasienie męża haha bo oni faktycznie ciężko to przechodzą, tu chyba chodzi o męskie " ego "

    Dziewczyny a gdzie to są takowe pokoje do masturbacji dla mężczyzn? Ciekawe bo my ani w żadnych laboratorium ani nawet ( !) W klinice nie mieliśmy okazji poznać takiego pokoju
    Maz był zalamany miał nadzieję na jakąś gazetkę a tu nic mówi zwykły pokój 4 ściany kubek do ręki i " pamięciowka " potem mówi do mnie tego tam za mało !! Mówię Ci !!! Nic z tego nie będzie!! Nawet gazety !!! Jak ja się miałem podniecic!!! I cała wiązanka...haha

    Znowu.ta.kryska, Anet_86 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no spoko nie chciałam Cię przecież urazić. Po prostu ja z moim bierzemy razem witaminy i stąd takowe pytanie a historii nie czytałam.

    Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona wiem że to tylko słowa ale wspieram Cię serduszkiem i wiem że przejdziecie przez to razem. Faceci wbrew pozorom są delikatni w środku tylko tego nie pokazują a tak samoto przeżywają jak my. Wirtulaski dla Ciebie kochana <3 Jeszcze będzie pięknie zobaczysz :*

    Na razie minęły 3 miesiące od zabiegu poczekamy do 4 i zrobimy badanie. Lekarz powiedział że wyniki mogą się pogorszyć po zabiegu i pewnie mój chce w jakiś sposób to ominąć. Co do pokoi to u nas z tego co mówił mój były gazetki, tv i jakieś filmy ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znowu.ta.kryska wrote:
    Hehe. Nie ma sprawy, z tym zapisem historii to mialam na mysli, ze i suplementy byly przerabiane. Nie ze doslownie jakas spisana historia. :-)


    Haha a ja myślałam że masz gdzieś to w pamiętniku zapisane czy coś :D hehe

    Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina, Wy full option mieliście, mój stary niestety tez musiał pamięciówkę uskutecznić. Ja to mojego pocieszałam, że to normalne i wielu facetów ma to badanie, a w laboratorium pracuje pani Grażynka, cyce ma jak donice, 30 lat w zawodzie, to ona już najlepiej wie jak "to" zrobić szybko i bez bólu :P Jak się do instrukcji zastosujesz to będzie rachu ciachu i po strachu, kto wie, jak poprosisz to może zostanie z Tobą, żeby Tobie raźniej było :P ale się wkurzał :D a ja łachy darłam z niego!

    Ona, czytałam Twoją historię, i raz jeszcze współczuję tych przeżyć. Mąż widać też przeżył, próbujcie nie zamykać się w sobie, ale być ze sobą, nawet nie rozmawiać, ale być dla siebie może ciut milszym niż zawsze. Jak się teraz "rozejdziecie" mentalnie, to potem będzie tylko gorzej.

    Kryska, to nie zawsze jest tak, że człowiek jest sam sobie winien. Ja całe życie próbuję trzymać dietę, uprawiam sport, dbam o siebie i po co to wszystko?

    Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet ale to tylko pierwsze badanie bo akurat było robione w klinice. Kolejne już robiliśmy w domku razem a materiał dowoziliśmy do labo :) myślę że to mniej stresujące no i o wiele przyjemniejsze bo w domku.

    MisiaABC lubi tę wiadomość

  • Kat83 Autorytet
    Postów: 951 285

    Wysłany: 2 września 2017, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, dolaczam do was :)
    38 cykl staran, 34 lata, pcos, po hsg rury przetkane ;) laparo jajnikow 3 tygodnie temu.
    Mamy juz jedno dziecko, nastoletnie, prawie gotowe do wylotu z gniazda. Walczymy o drugie bez powodzenia. Do bolu. I niby po tak dlugim czasie jeden cykl mniej lub wiecej nie powinien robic roznicy, a robi. Ogromna.
    Np dzisiaj owu, krecha testowa ciemniejsza od kontrolnej (wow, to chyba po laparo) a cykl idzie w d. bo maz wczoraj u kregarza mial 8 rtg... i sie ogania ode mnie kijem ;)
    P.S. Jak sobie radzicie z problemem p.t. "smutny korniszonek"? :P Bo widze, ze o ile my, niby plec slaba, radzimy sobie jakos, to naszym panom dlugie starania i "robienie dzieci" na dluzsza mete nie sluza...

    Znowu.ta.kryska lubi tę wiadomość

    60 cs......
    PCO
    7 cykli z Clo
    hsg 05.16 jajowody drozne
    laparo 08.17 tuning :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2017, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znowu.ta.kryska widzę, że Twój partner ma w Tobie mega wsparcie... aż dziw, że jeszcze z Tobą wytrzymuje z takim podejściem do sprawy :P

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 2 września 2017, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina2787 wrote:
    Hej hej
    Jak tam dzionek u Was? Jakie plany na sobotę? :)

    Witaj Cccierpliwa widzę że u Ciebie nadzieja w listopadzie ❤

    Każda z nas tutaj czeka na dalszy rozwój wydarzeń i każda z nadzieją na lepsze dni. W takim razie będzie nam raźniej czekać wspólnie, pogadać o czymkolwiek by czas mijał nam milej i szybciej :)
    Tak mam olbrzymia nadzieje ze w listopadzie zaswieci slonce i dla mnie

    Cynamonowaaa, Karolina2787 lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
‹‹ 5 6 7 8 9 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ