X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Do końca 2014 roku ZAJDĘ W CIĄŻĘ !
Odpowiedz

Do końca 2014 roku ZAJDĘ W CIĄŻĘ !

Oceń ten wątek:
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 4 września 2014, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spadam coś porobić, jakiś pedicure, potem zakiszę ogórki :)

    83c27385cd.png
  • Flexi Autorytet
    Postów: 619 457

    Wysłany: 4 września 2014, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Surtcat od kiedy wymiana opinii jest sprzeczka?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2014, 11:34

    Rudziutka7, werni, Landryneczka, ZakręconaOna lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgkobxpkau.png
    7a1668a4ff.png
    relgi09kqit9qz9a.png
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 4 września 2014, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flexi wrote:
    Surycat mnie tam nie stresuje mierzenie tempki czy obserwacja sluzutylko fascynuje. A jezeli Ty sue tamar pierdola denerwujesz to chyba cos nie tak.moze wieczorem strzel sobie melise.
    a moja babcia i mama akurat stosowaly kalendarzyk;) poza tym Rudziutka ma racje. Wtedy swiat byl zdrowszy bez spalin, chemii i modyfikowanej zywnosci. Nie mozna porownywac zycia 60 lat temu i teraz
    Flexi, właśnie ta żywność... a obserwacja ciała kobiety jest ciekawą rzeczą :)
    Tymczasem laseczki

    83c27385cd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2014, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudziutka7 wrote:
    Nasze babcie miały bardzo szybko dzieci, żyły w innym środowisku, i rodziły co 2-3 lata po kilkoro dzieci. A teraz mamy takie możliwości jakie mamy i ja lubię z nich korzystać. Pomiary i obserwacje traktuje normalnie, rano mierzę i koniec, nie myślę o tym cały dzień. Z każdym cyklem odkrywam coś innego. I to jest fajne. W ogóle jestem zafascynowana kobiecym ciałem, jak jest skonstruowane, skomplikowanie - ale jest to ciekawe. A liczyć na łut szczęścia - u mnie to odpada... muszę wiedzieć kiedy @ma przyjść bo jak nie bedę się spodziewała i mi pocieknie to będzie lipa...
    Pomiar - zapomnieć - luz cały dzień. taką mam metodę.

    Ja również mam taka zasadę zmierzyć, wpisać i spokój :) Nie oglądam po 10 razy tego wykresu nie modle się do niego itp porostu fajne jest to ze mogę poznać moje ciało :)

    Landryneczka lubi tę wiadomość

  • Flexi Autorytet
    Postów: 619 457

    Wysłany: 4 września 2014, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rano wpisuje temperature i pozycje szyjki a wieczorem objawy. Noo chyba ze objaw jest juz rano

    f2w3rjjgkobxpkau.png
    7a1668a4ff.png
    relgi09kqit9qz9a.png
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 4 września 2014, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flexi wrote:
    Surycat mnie tam nie stresuje mierzenie tempki czy obserwacja sluzu tylko fascynuje. A jezeli Ty sie taka pierdola denerwujesz to chyba cos nie tak.moze wieczorem strzel sobie melise.
    a moja babcia i mama akurat stosowaly kalendarzyk;) poza tym Rudziutka ma racje. Wtedy swiat byl zdrowszy bez spalin, chemii i modyfikowanej zywnosci. Nie mozna porownywac zycia 60 lat temu i teraz

    Moja mama tez prowadzila kalendarzyk i polecila swoja ksiazeczke. Dla tez mierzenie temp. To zaden stres, mam termometr przy poduszce by nie siegac z rana. :)

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • myszunia* Przyjaciółka
    Postów: 81 27

    Wysłany: 4 września 2014, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja sie wtrace w ta wymianę zdań, i powiem tak ze każdy robi jak uważa! Jesteśmy tu po to żeby sie wspierać i dopingować, jedna robi tak druga inaczej, każdy żyje po swojemu, każdego co innego stresuje. Każda ma inna metodę żeby zajść w ciaze, więc mysle ze nie ma co krytykować czy narzucać swoje metody, bo ile ludzi tyle zdań :)

    anka418 lubi tę wiadomość

    Dana*myszunia

    Wiara czyni cuda!
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 4 września 2014, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flexi wrote:
    Surycat mnie tam nie stresuje mierzenie tempki czy obserwacja sluzu tylko fascynuje. A jezeli Ty sie taka pierdola denerwujesz to chyba cos nie tak.moze wieczorem strzel sobie melise.
    a moja babcia i mama akurat stosowaly kalendarzyk;) poza tym Rudziutka ma racje. Wtedy swiat byl zdrowszy bez spalin, chemii i modyfikowanej zywnosci. Nie mozna porownywac zycia 60 lat temu i teraz

    Mnie to też nie stresuje, weszło w nawyk i nie ma sensu tego zmieniać. Przynajmniej wiem co się dzieje u mnie w środku.
    Kiedyś rozmawiałam z pewną położną, która z doświadczenia widzi, że coraz więcej kobiet ma nieregularne cykle. Wszystko przez pęd życia, stres, tony chemii w jedzeniu, zatrute środowisko itd. Nasze babcie miały książkowe cykle, bo ich styl życia był inny niż teraz i kalendarzyk się wtedy jak najbardziej sprawdzał :)

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2014, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każda robi jak uważa w końcu to jej ciało i nie ma co pluć jadem na inne. Jesteśmy tu żeby się wspierać i wymieniać doświadczeniami, no nie? :)

    myszunia*, werni lubią tę wiadomość

  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 4 września 2014, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudziutka7 wrote:
    Paulina kto Ci podrzucił taką książkę?

    Tak się złożyło, że od dawna chciałam przeczytać tę książkę i kiedy zobaczyłam ją w bibliotece, to od razu capnęłam. Przyznam się bez bicia, że zaintrygował mnie tytuł i okładka (wiem wiem, nie powinno się oceniać książki po okładce :P). Opis był niejednoznaczny, więc jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że tematyka jest jak dla mnie bardzo na czasie :) Ciekawe jak się zakończy ta historia...

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • myszunia* Przyjaciółka
    Postów: 81 27

    Wysłany: 4 września 2014, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh moze zmiana tematu ;) u mnie w końcu wychodzi słońce :) nie do wiary! Od pn mowia ze ma byc i już czw, ale w końcu jest :) nareszcie troszkę podladuje baterii :) ja bez sloneczka nie umiem funkcjonować! A u was jak?

    Dana*myszunia

    Wiara czyni cuda!
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 4 września 2014, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie, Mistia, nikt nikomu nie narzuca. Przecież tu na forum od początku chodzi o wsparcie, ale też wymianę doświadczeń. Takie jest założenie ovufriend.

    83c27385cd.png
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 4 września 2014, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słoneczko jest, ale niedługo jesień... chłód, szarość... będzie trzeba powyjmować świeczki...

    83c27385cd.png
  • myszunia* Przyjaciółka
    Postów: 81 27

    Wysłany: 4 września 2014, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja cos ostatnio mało czytam, ale uwielbiam Cobena można sie nieźle usmiac mimo ze to kryminały :)

    Flexi lubi tę wiadomość

    Dana*myszunia

    Wiara czyni cuda!
  • myszunia* Przyjaciółka
    Postów: 81 27

    Wysłany: 4 września 2014, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No cwieczusie są fajne....

    Dana*myszunia

    Wiara czyni cuda!
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 4 września 2014, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też lubię Cobena. Nie czytałam jeszcze: 6 lat później.

    83c27385cd.png
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 4 września 2014, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra, lecę na miasto! PAPA

    83c27385cd.png
  • myszunia* Przyjaciółka
    Postów: 81 27

    Wysłany: 4 września 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też nie czytałam ale nic straconego, pa pa

    Dana*myszunia

    Wiara czyni cuda!
  • Anooosiak86 Autorytet
    Postów: 337 208

    Wysłany: 4 września 2014, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flexi wrote:
    Ja rano wpisuje temperature i pozycje szyjki a wieczorem objawy. Noo chyba ze objaw jest juz rano

    Flexi, mogłabyś ew. podać jak poznajesz pozycję i wygląd szyjki? Bo te internetowe opisy gówno mi mówią ... poproszę tak na chłopski rozum :P

    f2w33e3k2hwnvdoc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2014, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flexi wrote:
    Surycat mnie tam nie stresuje mierzenie tempki czy obserwacja sluzu tylko fascynuje. A jezeli Ty sie taka pierdola denerwujesz to chyba cos nie tak.moze wieczorem strzel sobie melise.
    a moja babcia i mama akurat stosowaly kalendarzyk;) poza tym Rudziutka ma racje. Wtedy swiat byl zdrowszy bez spalin, chemii i modyfikowanej zywnosci. Nie mozna porownywac zycia 60 lat temu i teraz

    Hahah Kochanie z ta melisą mnie powaliłaś :D

    Mnie mierzenie też nie stresuje i już bardzo jestem do tego przyzwyczajona i jak nie zmierzę to dopiero wtedy mam stresa a tak wiem kiedy spadek kiedy wzrost kiedy co kolwiek ;) ale to kwestia podejścia do tego . Bo jeżeli ktos ma przeżywać to jak koleżanka co ma ten problem że dla niej to stresujące to fakt może lepiej niech się za to nie bierze :)

    A tak wgl to witajcie jaka dziś piękna słoneczna pogoda :) Aż chce się żyć i cały tydz ma tak byc juuuuupi :)
    Milego dnia kochane <3

    werni, ZakręconaOna lubią tę wiadomość

‹‹ 217 218 219 220 221 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ