Do końca 2014 roku ZAJDĘ W CIĄŻĘ !
-
WIADOMOŚĆ
-
mi raczej ciężarne nie wyciskają łez, ale mi smutno, że to nie ja po prostu .
U nas 9 cykl i też myslałam, że szast-prast zaciążę a tu suprise!
Tyle było kombinowania, zabezpieczania się za młodu, a teraz się okazuje że to nie takie proste :p.
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy się już staramy 6 cykli i nic Badania wszystkie mozliwe porobione i fasoleczka dalej nam każe czekać na siebie
Ten cykl odpuszczamy bo jakieś ustrojstwo mi się przyplątało Uczulenie na gumki czy cholera wie co ale swędzi Wiec wole nie ryzykować i iść jutro do lekarza. -
Rudziutka7 wrote:No właśnie. Taki absurd! Najpierw się człowiek boi, czy nie wpadł, a jak już chce to tak, jakby los dawał nauczkę...
Dokładnie, jak tak wspominam akcje kilka lat wstecz, gdu okres spóźniał się jeden dzień i robiłam testy z mantrą w głowie "tylko nie ciąża, proszę tylko nie ciąża", potem niecały rok temu, gdy spóźnienie trwało kilka dni i myślałam "co ma być, to będzie", a teraz pragnienie ujrzenia dwóch kresek. To niesamowite jak zmienia się perspektywa.
Ja też wszędzie widzę kobiety w ciąży lub z noworodkami, ostatnio siedziałam z koleżanką w ogródku przy kawiarni i rozmawiałyśmy o zajściu, stwierdziła, że jeszcze nigdy w dwie godziny nie widziała takiej ilości ciężarnych . -
Migotkaa wrote:dla mnie widok ciezarnej albo kobiety z malenstwem to straszny ból ze az łzy same sie cisną ..., jestesmy po slubie 4 lata(bedzie we wrzesniu) chcielismy sobie wszystko poukladac, kupilismy mieszkanko, ja dostalam umowe na czas nieokreślony, a tu los płata nam figle, 6 cykli starań i nic:(
A no widzisz , tak to własnie jest ... strasznie nie sprawiedliwe jest to wszystko ;-( -
Karolcia88 wrote:Truskaweczka na ogol nie jest tak zle, ale jak mam gorszy dzien albo pomysle, ze bylabym juz w polowie piatego miesiaca to wtedy mnie straszny dol lapie
-
Pytanie mam , mierze zawsze tempke o 12 bo tak tylko mogę ale dzisiaj wstałam o 6:30 bo na 10 musiałam wyjść więc nie spałabym już później ... o 6:30 miałam 36.40 i co mam doliczyć tak jak wcześniej pisałyśmy 0,05 na każde pół h tak ? Bo wtedy wychodzi mi 36,95 tak ? Bo zgłupiałam ;o haha pomocy !!!
-
KOREKTA TEMPERATURY:
Taką korektę można przeprowadzić jedynie w godzinach 4.00- 11.00. można korektować temperaturę w taki sposób, że
- odejmuje się 1 kreskę na godzinę (0,1 st. C/h) albo półkreski co 1/2 h (0,05 st. C/pół h) jeśli temperatura była mierzona później niż zwykle
- dodaje się 1 kreskę na godzinę (0,1 st. C/h) albo półkreski co 1/2 h (0,05 st. C/pół h) jeśli temperatura była mierzona wcześniej niż zwykle
Mniej niz pół godziny różnicy nie ma znaczenia.
czyli jeśli codziennie mierzysz temperaturę o 8.00
A)zmierzyłaś o 7.00 i wyszło ci 36,7 to możesz wpisać +0,1 czyli 36,8
B)zmierzyłaś o 9.00 i wyszło ci 36,7 to możesz wpisać -0,1 czyli 36,7
C)zmierzyałaś o 7.30 i wyszło ci 36,7 to możesz wpisać +0,05 czyli 36,75
D)zmierzyałaś o 8.30 i wyszło ci 36,7 to możesz wpisać -0,05 czyli 36,65
https://www.maluchy.pl/forum/lofiversion/index.php/t38235.html -
No i niby by się zgadzało , że doliczyłam ... generalnie to Ja już nie wiem ...;/ Ja codziennie mierze o 12 więc to moja taka stała pora , Ja wiem , że powinno się mierzyć do 7:30 ale no nie mam możliwości , dzisiaj się udało więc , żeby była prawidłowa z tą 12 stą jak zawsze to powinnam dodać . A chust już wie ... porąbane to z lekka .;(
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej wszystkim
Zakręcona takie doliczanie to można doliczyć jak ktos mierzy np. daaje na sobie przykład o 7 a wstanę o 6:30 lub 6 ale tak jak ty że wstałaś o 6:30 a mierzysz zwykle o 12 ( co i takie nie jest miarodajnym wynikiem ) nie ma sensu
temp. powinno się mierzyć bodajże do 7:30 . Nie wpisuj żadnej z temp. a następny cykl mierz najwcześniej jak możesz o ile będzie to właśnie do tej godz -
aszka wrote:
ZakreconaOna, z tymi korektami temperatur to chyba trzeba stosować doraźnie, czyli np. na wypadek jak zaśpimy, ale żeby stosować to tak na dłuższą metę to niestety chyba nie jest miarodajny pomiar. -
nick nieaktualnyVesna wrote:tak przeglądam wykresy różnych staraczek, kurcze ja mam strasznie niską temp tak ogólnie, wszystkie oscylują prawie 36.6 i wyżej a ja max 36.4 :p
kochana zobacz mój masakra jdnym słowem nie wiem czemu w tym cyklu ciągle taką niską mam grrr mój A. jak słyszy jak rano mierzę temp to się śmieje bo od kilku dni słyszy tylko ( no kurwa znowu ) albo ( zaraz wy.... ten termometr ) haha tak mnie emocje ponoszą ale bez kitu szlag może człowieka trafićZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny