Do końca roku zobaczę II kreski
-
WIADOMOŚĆ
-
Wrobelku ty juz na spokojnie możesz bo jesteś w ciąży. Teoretycznie tak ale praktycznie dziewczynka tez może mieć niebieski gorzej z różowym dla chłopca dlatego kupuje uniwersalne albo niebieskie jak jest śliczne. Wózek jak będę w ciazy to kupię niebieski bez względu na płeć bo tylko takie mi się podobają :p, ew. Jakiś beżowy. Ale już więcej nie kupuje bo ciężko coś kupić jak nie wiesz kiedy urodzisz i czy dziecko nie zdąży wyrosnąć zanim to ubierze
Wróbelek lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]

-
Ja tego misia kupilam z nadzieją ze jednak do listopada będę w ciazy i prawie dziecko zdarzy to założyć. Ogólnie strasznie mi się podobają takie bluzki a szczególnie dla dzieci
są słodkie
Wróbelek, werni lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]

-
Tez lubie ciuszki z pepco, tez ostatnio tam kupilam pizamki dla mojego. Takie bluzy dzieciece tez mi sie podobaja jak i robione na drutach sweterki bluzy.
-
Kończę drugi cykl starań, wcześniej 3 miesiące przerwy po poronieniu. Poprzednie starania trwały 6 miesięcy. Jestem pełna obaw o to czy mi się znowu uda, czy będzie dobrze z kolejną ciążą. Staramy się z naturalnymi wspomagaczami, wiesiołek, niepokalanekGirl25 wrote:Witam. Długo się starasz? Bez wspomagaczy?
-
Dzisiaj już tak nie mam, śluz rozciagliwy ale kremowy...hmmm...nadzerke mam już bardzo długo, nigdy wcześniej nie zaobserwowalam takich niteczek, gin powiedziała że póki cytologia w normie to wyleczymy jak już niebede chciała mieć dzieci..dziś temp.spadła do 36,50 czy to oznacza zblizajaca się ovu?Girl25 wrote:Kas50, możliwe że oznacza owulacje. Dalej tak masz czy juz nie? A jak nie owu to może nadzerke masz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2015, 09:15
-
Mężuś się nie badał, chcemy poczekać do końca roku i zobaczymy czy się uda, wtedy będę się zastanawiać gdzie i co dalej badać. Niestety pochodzimy z małej miejscowości, gdzie dostęp do badań specjalistycznych jest mocno ograniczony. Każda większa diagnostyka wiąże się z wyjazdem ok. 100 km.Girl25 wrote:A mąż miał robione badania?
-
Kas50 może ale nie musi, taki spadek to tez nie spadek... Zwykle wahania. Dzialajcie, będzie to będzie. Wiesz przeważnie się udaje jak kobieta odpuszcza i się nie spina :p.
MamaNika, ja też jestem z małej ale u nas z laboratorium wysyłają do Krakowa takie większe badania. To czekajcie, macie czas
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]

-
Właśnie wiem że odkąd zaczęliśmy się starać i po pierwszym nieudanym cyklu zaczęłam się okropnie spinac i stresowac...boję się też wyników tsh i prl a te robię w pon. No muszę odpuścić, trochę relaksu jakąś kawę mrożoną zaraz zrobię, gazetka a wieczorem staranko:-)Girl25 wrote:Kas50 może ale nie musi, taki spadek to tez nie spadek... Zwykle wahania. Dzialajcie, będzie to będzie. Wiesz przeważnie się udaje jak kobieta odpuszcza i się nie spina :p.
MamaNika, ja też jestem z małej ale u nas z laboratorium wysyłają do Krakowa takie większe badania. To czekajcie, macie czas
-
Stres tez źle wpływa na wyniki z prolaktyny wiec wyluzuj
. Wiem ze to proste nie jest ale nie masz wyjścia. To najlepsza metoda. Nie myśl po każdym cyklu czy ci się udało czy nie. Po prostu będzie to będzie
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]









