X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziecko i zwierzak?
Odpowiedz

Dziecko i zwierzak?

Oceń ten wątek:
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1986 wrote:
    Basia
    http://www.fotoszok.pl/show.php/1829683_375773-439533016081841-2054892876-n.jpg.html
    Lorii
    http://www.fotoszok.pl/show.php/1829684_988658-537483036286838-1083558037-n.jpg.html
    Diler i Luna
    http://www.fotoszok.pl/show.php/1829687_44679-482774678424341-1208422674-n.jpg.html
    Diego
    http://www.fotoszok.pl/show.php/1829695_diego2.jpg.html
    moj zwierzyniec:)

    Ania a ja myslalam, ze to ja mam zwierzyniec haha :) Prawdziwa kocia mama :)

    Saramago lubi tę wiadomość

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to moje psiaki :)

    https://www.facebook.com/Lgraph.Art.Tattoo/media_set?set=a.670456616304933.1073741827.100000218017025&type=3

    Ewelina23, FeliceGatto lubią tę wiadomość

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2013, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronika86 wrote:
    to moje psiaki :)

    https://www.facebook.com/Lgraph.Art.Tattoo/media_set?set=a.670456616304933.1073741827.100000218017025&type=3
    Super pieski :) chcialam miec takiego ale piotrek z psem trzeba wychodzic my cale dnie w pracy pies sam w domu i coly czas taka gadka

  • rybka Autorytet
    Postów: 2331 2494

    Wysłany: 18 grudnia 2013, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej..dopisze sie i ja :-) mam suczke mieszaniec jest wzieta z schroniska jest z tych malych pieskow,wabi sie ruda :-) mam tez kotka wzielam go z cmentarza byla obok grobu mojej mamy i stwierdzilam ze mama moze chce zebym sie nia zaopiekowala ma na imie agatka ;-) slodziak jak niewiem..powiem szczerze nigdy za kotami nie przepadalam ale ja jak zobaczylam takie malenstwo to musialam ja wziasc..teraz juz jest duzawa ale dalej mocno ja uwielbiam..;-) mamy rowniez rybki ale to zamilowanie meza choc hm..gdybym niedawala im jesc i nie wymieniala wody ciekawe ile by zostalo...kocham zwierzeta i moglabym miec w domu zwierzyniec ;-) marze o owczarku niemieckim albo jakims wiekszym psie ale narazie to tylko marzenia :-)

    FeliceGatto, weronika86 lubią tę wiadomość

  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2203

    Wysłany: 18 grudnia 2013, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja wklejam linka do naszych zwierzaków :)

    Biało rudy kot to sezonowiec rodziców.
    Czarno biały nietoperek, to Riko :)
    Tosia jest tylko na jednym zdjęciu, takim żółtym, na fotelu.
    Miki, ten niewidomy to taki czarny z przypalanymi wstawkami na pyszczku.

    Reszta to tymczasy (wilkowaty Harold, Bazyl, kot z sercem na plecach i Goszka, szara kocica), które były u nas do znalezienia domu stałego.

    https://www.facebook.com/anawiss/media_set?set=a.132574736778688.11017.100000784879204&type=3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2013, 09:57

    rybka, weronika86, Reni, Saramago lubią tę wiadomość

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 18 grudnia 2013, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina niestety do amstafow trzeba miec czas...one strasznie potrzebuja towarzystwa. Ja jak wychodze zostawiam im wlaczne radio :) ale jesli nie masz czasu to lepiej suczke bo u samca kolo 9 miesiaca trzeba pokazac kto rzadzi bo bedzie problem...probuje menda dominowac :)

    Rybcia ciesze sie, ze jest wiele osbo, ktore daja szczecie zwierzakom ze schroniska, to jest ogromna odpowiedzialnosc! no mojego rybki to chyba juz lony opierdzielaja :) hahaha ladnie wygladaja, ale ja nie przepadam...ale uwielbiam patrzec jak moj przechodzi kolo akwarium to rybki CYK i w jego strone...za nim hahah smiesznie to wyglada :)

    Felice gatto swietny zwierzyniec..masakra...ja mam jeszcze 6 tygodniowe kocieta w domu bo Iszta sie nam okocila...jeden jest caly bialy tylko ma czarny ogonek...super wyglada :) do oddania chyba na wigilie beda. a te serduszko na grzbiecie to wypas! super wyglada...Psiaczki tez super! nie moglabym zyc bez zwierzakow, za pusto w domu by bylo...zreszta moj m twuerdzi, ze pies sie bardziej cieszy z naszego powrotu niz Stas :) hahahahbo Stachu musi playa wylaczyc :)

    Reni, FeliceGatto, Ewelina23, Saramago lubią tę wiadomość

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 18 grudnia 2013, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaki sliczny...chcialabym kudlacza takiego, ale moj nie lubi malych psiakow...zreszta sama bym sie bala na niego denac :) jak depne na kota ( waze powaznie) to on gietki jest :) hahaha na 36 kg brutala to on nawet nie drgnie...ale takiego kudlaczka to chybabym zmiazdzyla :)

    Reni lubi tę wiadomość

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • wirbażka Autorytet
    Postów: 301 111

    Wysłany: 18 grudnia 2013, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też kocham zwierzeta, niestety mojego męża ciężko jest przekonać. ciągle coś wymyślał jak chciałam mieć psa, to mu ustąpiłam i na kota przekonałam. Oczywiście był warunek że wszystko przy nim robie ja. A teraz jak już Tośka jest to hehe mówi że to jego kot, i mizia ją cały czas. Ale mi to nie przeszkadza, ciesze się ,że dzięki temu będe mogła z czasem na innego zwiarzaczka namówić ;)

    marzy mi się domek na wsi tam to bym dopiero miała mały zwierzyniec :)

    Anoolka, FeliceGatto, weronika86 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2013, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 17:15

    FeliceGatto, Anoolka, weronika86 lubią tę wiadomość

  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2203

    Wysłany: 18 grudnia 2013, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super macie te zwierzęta! I małe i duże - wszystkie!!!!


    Ja też uważam, że dom bez zwierzaków jest pusty. Jak wchodzę do kogoś, kto ich nie ma, to cały czas się rozglądam i czekam, skąd i kiedy wyjdzie jakiś zwierz. A tu nic, dupa, cicho i łyso. Jedyny chyba plus tego braku jest taki, że nie trzeba codziennie odkurzać i kombinować, jak koń pod górę, kiedy człowiek chce wyjechać bez zwierzyńca.
    A, i tak, jak u Werki, u mnie też psy cieszą się bardziej na nasz powrót niż Piter. Ten się krzywi i lata jak kot z pęcherzem, kiedy usłyszy domofon, żeby zdążyć powyłączać tv i komputer i ściemniać prosto w oczy, że on cały czas się uczył ;)

    weronika86 lubi tę wiadomość

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 18 grudnia 2013, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wirbażka wrote:
    Ja też kocham zwierzeta, niestety mojego męża ciężko jest przekonać. ciągle coś wymyślał jak chciałam mieć psa, to mu ustąpiłam i na kota przekonałam. Oczywiście był warunek że wszystko przy nim robie ja. A teraz jak już Tośka jest to hehe mówi że to jego kot, i mizia ją cały czas. Ale mi to nie przeszkadza, ciesze się ,że dzięki temu będe mogła z czasem na innego zwiarzaczka namówić ;)

    marzy mi się domek na wsi tam to bym dopiero miała mały zwierzyniec :)
    Mi tez sie marzy domek na wsi...wlasnie planujemy wziac hipoteke tu w Uk ale na wiosce...strasznie byl duzo zwirzakow miala...chyba nwet swinke i konika :)

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • wirbażka Autorytet
    Postów: 301 111

    Wysłany: 18 grudnia 2013, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zAgatka wrote:
    Hej hej :) ja mam 2 letnią kotkę o imieniu Dziunia :) ...do niedawna mieliśmy w domu jeszcze 4 szczury :)


    Niezłe połączenie kot i szczurki ;) Ja miałam kiedyś szczurkę Zuzie, chodziła po mnie jak stałam przed lustrem to ta po spodniach na mnei wchodziła, i lizała :) a ze szczęscia jak się ją głaskało zostawiała kropelki :D szkoda, że tak krótko żyją :(

  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 18 grudnia 2013, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zAgatka wrote:
    Hej hej :) ja mam 2 letnią kotkę o imieniu Dziunia :) ...do niedawna mieliśmy w domu jeszcze 4 szczury :)


    Dlaczego do niedawna ? kotka szczury zjadla? hahaha

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 18 grudnia 2013, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wirbażka wrote:
    Niezłe połączenie kot i szczurki ;) Ja miałam kiedyś szczurkę Zuzie, chodziła po mnie jak stałam przed lustrem to ta po spodniach na mnei wchodziła, i lizała :) a ze szczęscia jak się ją głaskało zostawiała kropelki :D szkoda, że tak krótko żyją :(

    Tez miala szcurka jak bylam w ciazy z synkiem 12 lat temu...jak sie rzucalo mu popcorn to biegl, lapalw lapki i przynosil na ramie :) niestety musialam go oddac dobrym znajomym, bo 2 miesiace przed porodem zamieszkalismu u tesciow w innym miescie, zeby miec blisko do lepszego szpitala,

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • wirbażka Autorytet
    Postów: 301 111

    Wysłany: 18 grudnia 2013, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hahah weronika jednoczymy się w czasie :) my mamy mozłiwość po rodzinie domek przejąć na wsi ale dalwko od obecnego miejsca zamieszkania i mój się wacha bo starsznie mała wisoka i daleko od obecnego domu i dużo obiekcji ma... chyba za dużo...

    weronika86 lubi tę wiadomość

  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 18 grudnia 2013, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widze, ze watek sie rozkreca i ze sie podoba...cieszy mnie to bardzo ;)

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 18 grudnia 2013, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wirbażka wrote:
    hahah weronika jednoczymy się w czasie :) my mamy mozłiwość po rodzinie domek przejąć na wsi ale dalwko od obecnego miejsca zamieszkania i mój się wacha bo starsznie mała wisoka i daleko od obecnego domu i dużo obiekcji ma... chyba za dużo...


    no jesli daleko to faktycznie trzeba by bylo zycie zmienic o 360 stopni...decyzja nielatwa. Na pewno znajdziecie rozwiazanie :)

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 18 grudnia 2013, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 09:32

    FeliceGatto, weronika86, Anoolka lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • FeliceGatto Autorytet
    Postów: 1209 2203

    Wysłany: 18 grudnia 2013, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też były szczurki, Sasza i Misza. Genialne. Jeździły ze mną na ramionach do parku, a jak puszczałam je na trawę i odochodziłam, to pędem leciały do mnie i po spodniach hycały na ramiona :) Niestety, kiedy znaleźliśmy Riko była wojna. Ten rzucał się na klatkę (a była taka wielka, jak dla szynszyli), wtedy szczury rzucały się na niego. I, o dziwo, wygrywały. Trochę to trwało, ale jak rozcięły psu nos i odgryzły czubek ucha, że krew lała się jak z prosiaka, to niestety je oddaliśmy. Ale kompletnym szczurzym świrom, którzy totalnie się w nich zakochali :)

    weronika86, zAgatka lubią tę wiadomość

    http://szogunowmatka.blogspot.com/
  • Nalka Autorytet
    Postów: 1349 3321

    Wysłany: 18 grudnia 2013, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie były świnki morskie ( Małgosia, Molly i Zuza), szczury (Miki, Lucky i Bartolina) i moje najukochańsze słoneczko Nala (widoczna na miniaturce). Był taki moment, że miałam trzy zwierzaki na raz. <3 Nie wyobrażam sobie mieć domu bez zwierząt. Przecież one są mądre, cudowne i w ogóle nadają naszemu życiu radość! "Rozmawiają oczami" jak to lubi mówić moja babcia. Moja mama panicznie bała się psów ale w końcu się zgodziła i odwiedziłyśmy schronisko. Nala była sama w klatce i tak się cieszyła życiem! to ona nas wybrała. Teraz moja mama nie wyobraża sobie życia bez Nali no i oczywiście ja także nie. :)<3

    FeliceGatto, weronika86, Reni lubią tę wiadomość

    20120810580117.png

    26ympwo.png
1 2 3 4
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ