Dziewczyny starajace sie o pierwsze malenstwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej KOCHANE. Oczywiście nie wytrzymałam. Nie dam rady nadrobić. Chwilowa sama z mamą i Olim jesteśmy w domu, ale niedługo wróci E. Poza tym nie chcę, żeby wyczaiła, że piszę na tym forum.
MISTY gratuluję bliźniaków ale super.
E. w ciąży 4msc, pali jak smok, pije kawę litrami,wczoraj nawet piwo piła, nie widziałam, żeby jakieś owoce, warzywa jadła, za to słodyczy sporo je. Jak patrzę, to szlag mnie trafia .... no człowiek się stara i nie udaje się, a tu jest fasolka i takie niedbalstwo. Wczoraj mama powiedziała coś o ośmioraczkach, to E. powiedziała, że jakby ona urodziła tyle dzieci to by wybrała jedno najładniejsze, a resztę oddała. Ręce opadają.
Holandia jak holandia, wioska taka, wczoraj w Bredzie byliśmy, kupiłam sobie butki i fajną narzutkę z długim rękawem. Zła jestem bo kartą nie mogłam zapłacić mam Visę, a tu ING przeważnie, ale mam nadzieję, że z bankomatu uda mi się wybrać pieniądze.
Olinek super, słodki, spokojny i jaki mądry 2,5roku ma. Tak jak patrzę na szwagra z małym smutno mi, bo wiem, że M. chciałby też mieć takie małe szczęście. Zmykam. Więcej relacji zdam po powrocie
Pozdrowienia z HolandiiFidelissa, Macierzanka:), Lena87, Kaśka28, dżona lubią tę wiadomość
-
Lili266 wrote:Cześć dziewczyny dawno mnie nie było, ale czasu brak..
Moja mama miała w czwartek operacje założenia bajpasów i strasznie się martwię, nie umiem patrzeć jak ktoś cierpi Mam nadzieję, że szybko wróci do domu...
Wróci szybko i do zdrowia też! Trzymam kciuki za mamę!
Rozumiem Cię bardzo dobrze!
Lili266 lubi tę wiadomość
-
dziewczyny witam się na wątku:)
w kwietniu kończę 24 lata, od ślubu czyli od 4 lat staramy się o bąbelka niestety bezskutecznie, mam zdiagnozowane pcos, w styczniu byłam stymulowana gonalem i nie było żadnej reakcji ze strony jajników, od lutego jestem na euthyroxie i bromergonie, ten cykl spisany na straty a dwa następne na antykach żeby jajniki wyciszyc, może po tym coś ruszy:)
tule te które nawiedziła @ i trzymam kciuki za te które czekają na testowanie &&&&&
Ania_84 jak patrzę na twój awatar to jakbym patrzała na mojego kota i też uwielbia zielony koc:D -
Ja też chciałabym się dopisać, staramy się teraz 2 cykl. To mój 2 cykl z ovuF.
Zakupiłam testy owulacyjne by niczego nie przegapić i miec pewność że
występuje Bardzo chciałabym by nam się udało!
Pozdrawiam wszystkie starające!!!olka30, Macierzanka:), Angell lubią tę wiadomość
-
witajcie to mój pierwszy cykl z ovuF natomiast starania rozpoczęliśmy już ponad 3 lata temu. Póki co moja temperatura nie rośnie natomiast test owulacyjny wyszedł pozytywny w sobotę tuż przed północą czyli, tzn wtedy wyszły dwie kreseczki ale jedna troszeczkę jaśniejsza wiec tak jakby owulacja się zbliżała ale jeszcze nie nastąpi w ciągu 24 godz. W niedziele wieczorem wyraźne dwie kreski i sądziłam że dziś poranna temperatura będzie wyższa ale okazało się że była jeszcze niższa niż poprzednia 36.4, ostatnia szansa jest wiec jutro bo na ulotce napisali że jak będą dwie kreski to owulacja nastąpi w ciągu 24-36 godz. czyli poniedziałek ewentualnie wtorek ale rano.
I tu moje pytanie do Was... może któraś też tak miała. zmierzyłam temperaturę w południe i miałam 37.2, wiem że mierzy się tylko rano ale tak jakoś gorzej zaczęłam się czuć i teraz nie wiem czy może być to owulacja czy raczej przeziębienie. aha cały ostatni tydzień brałam antybiotyki na helicobakters. pozdrawiam was gorąco i z niecierpliwością czekam na wasze opinie -
nick nieaktualnyAnt0sia hej :)jak bralas antybiotyki to raczej mała szansa na owulacje, jednak lek robi swoje, z tego co czytałam, choc pewnie sa wyjatki. Z mierzeniem to trzeba mierzyc w ciagu 3 godzin od wstania rano, inaczej nie ma co tego brac pod uwage, w trakcie dnia temperatura w srodku sie zmienia, pod wpływem ciepła (bielizna) lub braku itd. Owulka dopiero bedzie na tescie jak masz dwie ciemne krechy, dlatego rob codziennie moze trafisz :)A badaliscie sie w ogole obydwoje? Nasienie itd?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
aszka u mnie wyniki byly ok, jedyne czego lekarze sie czepiali to dlugie i niestety nieregularne cykle, czasami 29-37 dni. natomiast mój partner ma nie najlepsze wyniki 4 mln plemniczków. od wielu miesiecy bierze multisperm ale nic nie pomagają
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2014, 14:26
-
nick nieaktualny