X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie dziewczyny mam dzisiaj jakieś nerwy od rana
    czuje sie tak ze gdyby nie Wy to nwet nie mam z,kim pogadać o tym co we mnie siedzi ;(
    faceci to mają łatwo wystarczy puknąć a reszta zrobi sie sama
    probiwalam wczoraj rozmawiać no to uslyszalam ze przecież się uda jak nie teraz to kiedyś
    ALE JA CHCĘ TERAZ A NIE KIEDYŚ!!!
    ech ;(

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Cranberry Ekspertka
    Postów: 218 203

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faceci nas nigdy w tych sprawach nie zrozumieją i nie mam się im co dziwić trochę...
    To nie oni mogą potem przez 9 miesięcy nosić pod sercem cud :)
    Dla nich to jest po prostu tylko zostawienie plemników i tyle :)
    Mój też mi powtarza, żebym się nie martwiła KIEDYŚ będziemy mieć dzieci :)
    Wierzę, że mówi to żeby mnie nie "dobijać" bo ktoś musi trzymać fason.
    My kobiety możemy sobie pozwolić na chwilę słabości, popłakać im "nie wypada".

    Miłego dnia !!!

    Kati86 lubi tę wiadomość

    c55fdqk3kdbgplqm.png
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo po prostu czuję że nic z tego nie będzie piersi zawsze mnie bolaly przed okresem (teraz jak sobie przypominam ból piersi w ciąży to byl taki ze nie moglam,chodzić po schodach bo wtedy bolały, jak woda z prysznica na nie leciała to bolały a teraz bolą tylko przy dotyku)brzuch w sumie nigdy tak wczesnie mnie nie bolał ale rownie dobrze może, po pierwszej zmianie czesto sie kladlam na pól godziny (w poprzedniej ciąży spalam,długo mogłam wstać coś zrobić Np. Umyć sie i znów spać. Teraz śpię po 10-20 minut pokrecem sie i znów zaspypiam. W poprzedniej ciąży budzilam,sie rano wypoczęta, teraz od dwóch dni jest tak,samo)
    te objawy są tak sprzeczne że już nie ogarniam
    dwie skrajnosci to są takie ze mam zgagę i odbijanie czego dawno sie pozbylam i ostatnio mialam tylko w ciąży
    ale za to moja nerwowość przekracza wszelkie granice wystarczy mala pierdola a ja się miotam jak ryba bez wody
    a w poprzedniej ciąży bylam potulna jak baranek

    oszaleję:(
    sory laski ale,musialam,to z siebie wyrzucić a nie mam,koni sie wygadać, nawet jeśli uda sie zajść w ciążę to nie chcę sie tym,od razu chwalić woec teraz,nawet nie mam z kim,o tym pogadać

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Kochane, ja dzis znow do pracy na chwile a od pn orka na calego, wczoraj mialam dzien ciezki fizycznie, bo jechalam zalatwiac ubezpieczenie domu i badanie ciazowe na hiv a poza tym zaplanowalam sobie pierdyliard innych rzeczy a zaparkowac trzeba kawalek od centrum, myslalam, ze do auta nie dam rady dojsc tak mnie plecy rypaly i stopy na 4cm obcasiku, oczywiscie nic z pierdyliarda spraw nie zalatwilam, bo chyba zapomnialam, ze w ciazy jestem, a zeby nie bylo w pn zaparkowalam w tym samym miejscu mialam te same buty i wiecej chodzenia i jakos dalam rade,
    Dziewczynki bedzie lepiej u kazdej z Was zobaczycie
    Kati jestem dzis z Toba myslami

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiu wiem ze teraz o spokoj trudno, bo moze sie okaze super a moze bedzie dol, ale pomysl, ze juz odzyskalas owu wiec jeden punkt planu zrealizowany, a co do biustu to mnie bolal i boli duzo mnie niz niekiedy przed okresem, wiec to o niczym nie przesadza, bo w mojej poprzedniej mini ciazy bolaly dosc mocno

    gosia86, rah lubią tę wiadomość

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Gosiu, nie ma sensu patrzeć na te objawy, bo mogą być bardzo mylące. A słyszałam, że w każdej ciąży może być różnie...
    Wiem, że chciałabyś już wiedzieć...i chciałabyś, żeby się udało, jak każdej z nas :* Ale pamiętaj to co wcześniej już napisałam...cykl się pięknie normuje :*
    A to bardzo ważne.

    A co do mężczyzn, ehhh, tylko chyba kobieta kobietę w tej kwestii zrozumie.
    Mój M stwierdził, że muszę sobie jakieś hobby wymyślić, żeby aż tak o tym nie myśleć...bo ja wciąż go pytam: "dlaczego akurat my? czemu nie możemy mieć w tej kwestii prościej??"

    Wyżal się ile wlezie tutaj :* Po to jesteśmy :*

    gosia86 lubi tę wiadomość

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Kasiu, wspieramy Cię mocno:*
    I czekamy na wieści :*

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szpilka, Edzia wiem że każda ciąża jest inna
    akurat tym sie pocieszam w tym momencie

    Kasiu bądź dzielna :* choć to piekielnie trudne

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Ja też, powiem Wam dziewczyny, że oszalałabym, gdyby nie Wy.
    Wcześniej mogłam wygadać się przy innych "starających się", ale teraz...teraz one już zaskoczyły :(
    I rozmowy niestety kończą się z ich strony: "Będzie dobrze, w końcu zaskoczysz"

    I doskonale Cię rozumiem Gosiu...też chciałabym już :(
    Najbardziej na świecie...

    Od dwóch dni śnią mi się dzieci...ponoć to na szczęście...


    gosia86 lubi tę wiadomość

    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorzej jest gdy sie nie ma zrozumienia lub ktoś komu latwo przyszlo udziela mam rad
    cieszę się że trafilam na to forum i mam was :)

    Lenka@, Kati86 lubią tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bry! Miłego dnia!

    rah lubi tę wiadomość

  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze mam nudy dzisiaj w pracy

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • Lenka@ Autorytet
    Postów: 1300 761

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia86 wrote:
    Najgorzej jest gdy sie nie ma zrozumienia lub ktoś komu latwo przyszlo udziela mam rad
    cieszę się że trafilam na to forum i mam was :)


    Gosiu, ja też się bardzo cieszę.
    Wiem, że może to nie jest pocieszające, bo chciałabym, żeby każda z nas szybciutko zaskoczyła...ale dobrze wiedzieć, że nie jest się samą w swoich problemach :*

    Dziewczynki,a suplementujecie jakieś dodatkowe witaminki teraz? Np. magnez, B6, cynk itp?



    Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biorę kwas foliowy, vitaminer prenatal, magne b6

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewwiel wrote:
    Kati, wszystkie cie wspieramy :-*

    Asiu chyba Ty pytałaś o euthyrox, więc ja biorę od miesiąca (najpierw przez 10 dni 25 teraz 50). Wcześniej TSH 3,330 (0,270-4,200) i ft4 19,54 (12,00-22,00). Dzisiaj odebrałam najnowsze wyniki - TSH 1,320 a ft4 21,53. Niby TSH leci w dół ale rosnie ft4. Wizyta u endo zaplanowana na sobotę (no i ta nieszczęsna punkcja:-( ).
    Tak,tak, pytałam :) dzięki za info! No zobaczymy co mi powie przy kolejnej wizycie..

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • Kati86 Autorytet
    Postów: 970 771

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki :)

    Byłam w szpitalu, prawie ryczałam jak oni tak "normalnie" podchodzą do tego :/

    Mam przyjechać dopiero we wtorek chyba że zacznie się krwawienie ale mocne bo z plamieniem nawet nie mam co się pokazywać :/

    Pamiętacie moje zapalenie dziąsła? to raczej uczulenie... o dziwo chyba na tabletki do ssania dla kobiet w ciąży i karmiących :/ szok, wczoraj wieczorem wzięłam bo mnie gardło bolało i kaszel straszny złapał a później obudziłam się z dziwnym smakiem w ustach i czymś na podniebieniu, a język to mi spuchł że bałam się że się uduszę :/ pozytyw tego taki że znów kilka kilo poleci samo bo przy tym nie da się jeść bo smaku się nie czuje ;)

    Strach teraz cokolwiek wziąć :/ a tabletki niby propolis z maliną

    Mam tylko nadzieję że w tym szpitalu mają jakiś osobny oddział i nie będę musiała patrzeć na ciężarne bo dziś się już napatrzyłam, na ciężarne i noworodki... prawie uciekłam z tego szpitala przynajmniej normalnie nie wychodziłam :(

    Gosiu trzymaj się, schody schodami na wykresie ale ogólnie idzie do góry...

    Zobaczycie że kiedyś będziemy to wspominać jako doświadczenia dzięki którym jeszcze mocniej kochamy nasze maleństwo i mężów że zostali z nami mimo wszystko :)

    gosia86, Lenka@ lubią tę wiadomość

    IVF MAJ 2016 <3 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka <3
    14.08.2016 ;( żegnaj synku
    krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01 <3
    Bruno 18.07.2017
    krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn :)
    Aleks 5.04.2019
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka@ wrote:
    Dziewczynki, tylko spokój nas uratuje :*

    Gosia, nie ma co się kochana stresować, bo to teraz jest niewskazane :*
    Ja ostatnio miałam piękny progesteron, bo ponad 25 w 6dpo a i tak było nici, więc nie ma reguły.
    Zajmij Kochana swoje myśli pyszną kolacją, którą będziesz pichciła.

    Ja zawsze robię makarony z jakimiś sosami. Bo uwielbiam jeść makarony w duuuużych ilościach :D :D

    Kati, tulę mocno :*

    Ja tez miałam progesteron 25 i tez nic z tego nie wyszło...

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
  • Kati86 Autorytet
    Postów: 970 771

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a tak w ogóle to na dniach będę robić gołąbki bo mi jakaś złośliwa baba tutaj smaka narobiła wspominając o ich istnieniu ;)

    gosia86, aja lubią tę wiadomość

    IVF MAJ 2016 <3 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka <3
    14.08.2016 ;( żegnaj synku
    krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01 <3
    Bruno 18.07.2017
    krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn :)
    Aleks 5.04.2019
  • Kati86 Autorytet
    Postów: 970 771

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rah wrote:
    Ja tez miałam progesteron 25 i tez nic z tego nie wyszło...

    Ja miałam 41 i w niczym to nie pomogło :/

    IVF MAJ 2016 <3 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka <3
    14.08.2016 ;( żegnaj synku
    krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01 <3
    Bruno 18.07.2017
    krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn :)
    Aleks 5.04.2019
  • rah Autorytet
    Postów: 2271 1667

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cranberry wrote:
    Faceci nas nigdy w tych sprawach nie zrozumieją i nie mam się im co dziwić trochę...
    To nie oni mogą potem przez 9 miesięcy nosić pod sercem cud :)
    Dla nich to jest po prostu tylko zostawienie plemników i tyle :)
    Mój też mi powtarza, żebym się nie martwiła KIEDYŚ będziemy mieć dzieci :)
    Wierzę, że mówi to żeby mnie nie "dobijać" bo ktoś musi trzymać fason.
    My kobiety możemy sobie pozwolić na chwilę słabości, popłakać im "nie wypada".

    Miłego dnia !!!
    Mój tez tak mowi czasami, ale dlatego zeby nie siać złych myśli. To,tak troche w ramach pocieszenia, zeby nie tracić wiary. Facet nie ma w swojej naturze użalania sie i stękania, ze ja chce teraz ;) i sadze, ze Wasi mężczyźni tez nie podchodzą do tego tak, ze tylko "pukną" a reszta sie sama zrobi ;) tez o tym myślą, tez przezywają ale wlasnie nie chcą nas dołowal i wola to ukrywać. Facet czesto udaje obojętnego,oschlego zeby nie pokazać ze najchętniej sam by sie rozpłakał i spytał "ale co ja moge wiecej zrobic?".

    gosia86, Lenka@, szpilka lubią tę wiadomość

    16ud0dw4pvgujdsb.png
    † 03.09.2010 (12tc)
    Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków.
‹‹ 374 375 376 377 378 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ