Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Zapraszam wszystkie kobietki z roku Czarnobyla do dzielenia się doświadczeniami, obserwacjami, obawami, nadziejami, smutkami i radościami związanymi z chęcią zostania mamusią po raz pierwszy 27-28 latki - do dzieła!
My, Czarnobylki:
Szpilka (18.05)
karmelek (27.02)
asioczek,
lowka.
Ania,
Kora
Misia,
Ania1986
Ewelinka,
Manieczka86,
Robotka,
Aniulkab,
Rudasek (10.06)
ash,
Beata86,
Mysz86,
Silkroad,
Madziaro,
Ewik ,
Ag...
Agrafka,
gosiunia,
Weronika86 ,
Majka86,
vincaminor,
paulina28makuszek,
Nayla,
Lilith,
Naylew,
Pragnącadzidziusia,
Vaniliaa ,
Sis (26.04)
Eklerka ,
Mahdusia,
Gwiazdeczka27 (13.05)
ona86,
Caribbean,
ulaa8 (11.04)
marti_marti,
Izik,
simcat86,
elcia86,
Kokilka,
magdalenka_ka,
Paula86,
Welina
Mimi86,
Mała Mi86
Jessika,
Nasturcja,
isabelle
Anielle
gosia86
Kaj
Niunia86,
Kitty,
kamyczek86,
Kati86,
Lenk@,
Sandra0,
małaMyszka,
Cranberry
no i moja skromna osoba (26.07)Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 21:36
Manieczka86, weronika86, ewelina27, elcia86, magdalenka_ka, Ewik, marti_marti, Nasturcja, pragnaca dzidziusia, Cranberry, Q, małaMyszka, aganieta, Janka86, juicy29, Nina86, blondyna5555, gama, claudiuszek, pszczola2000, Sarrrra, Szynszylek lubią tę wiadomość
-
hejo hejo
Jestem
My sie staramy, 3 cykl..mam nadzieję, ze w końcu zobacze dwie kreski
Czekamy strasznie na naszego Ignasia bądź MichalinkeIda, ewelina27, Anet_86 lubią tę wiadomość
-
Rudasek wrote:hejo hejo
Jestem
My sie staramy, 3 cykl..mam nadzieję, ze w końcu zobacze dwie kreski
Czekamy strasznie na naszego Ignasia bądź Michalinke
Oj, już macie imionka wybrane Ignaś teraz dość popularny (2 koleżanki tak nazwały swoich synów), a Michalinka to bardzo oryginale imię Super
Powiedz, wspomagasz się czymś, czy "tylko" prowadzisz wykres?Miśkaa lubi tę wiadomość
-
Ida wrote:Witaj Kochana Ja 2 cykl, tak więc i tu jesteśmy mniej więcej 'rówieśniczkami'
Oj, już macie imionka wybrane Ignaś teraz dość popularny (2 koleżanki tak nazwały swoich synów), a Michalinka to bardzo oryginale imię Super
Powiedz, wspomagasz się czymś, czy "tylko" prowadzisz wykres?
Ignaś tak sie jakoś wymyślił, miał być Franek, ale rodzinka nas ubiegła nie bedzie dwóch Franków u dwóch braci
Michalinka, po Babci hen he która chyba zwariuje:)
Kochana z wykresem to też tak różnie, mniej wiecej czuje kiedy mam owulke a wtedy szalejemy ale dziś lece po termometr i bede prowadzić ten wykresik
ze wspomagań to mój Chłopczyk non stop uprawia sport i zażywamy żelazo dzis wpadam jeszcze po Folik i póki co tyle choć zastanawiam sie nad ziółkami o. Sroki
a u Was jak tam???
-
Franek, choć też popularny, to mnie się szalenie podoba Heh moi rodzice mieli kota, który miał tak na imię
Michalina to moja chrzestna I wszyscy zawsze mówią jej Misia
Ja też zawsze na szczęście czuję kiedy mam owulkę, wszelkie objawy na nią wskazują. Ale ovf poleciła mi koleżanka, więc spróbowałam i podoba mi się
My bierzemy kwas foliowy (ja już kilka miesięcy, mój mąż od...tygodnia albo dwóch). Poza tym ostatnio kupiłam sobie Oeparol, który zawiera olej z wiesiołka (pomaga na śluz, ale oddziałuje pozytywnie na cały organizm, bierze się go od początku cyklu do owulacji). I na razie ze wspomagaczy to tyle Jutro mam wizytę u gina, taką kontrolną, pierwszą w ciągu starań i mam nadzieję, że czegoś więcej się dowiem
Na razie jestem po owulacji i czekam na rozwój sytuacji -
hejka, ja staram się już od zeszłego roku, więc dokładnie nie liczę bo mogłabym się załamać. biorę od 3 cykli oeparol femina, mąż androvit i jeszcze mamy żel conceive plus od tego cyklu. u lekarzy specjalistów jeszcze nie byłam bo się boję. mój gin mówi,że mam do niego przyjść dopiero wtedy jak mój m. zbada nasienie. Może w wakacje pochodzimy po lekarzach,ale jak na razie wolę wydawać kasę na polepszacze. może w nast. cyklu kupie zioła o. sroki. zobaczymy
Ida lubi tę wiadomość
-
Witaj asioczek
Czyli jesteś bardziej doświadczona niż my Który cykl z ovf?
Oeparol też biorę, ale ten ogólny. Na razie chyba nie widzę różnicy, ale ten cykl skrócił mi się o 2-3 dni, tzn owulka była szybciej niż zazwyczaj i zastanawiam się przez co.
Mój mąż bierze na razie kwas foliowy, jakoś nie jestem przekonana do brania witamin na własną rękę. Jutro idę do lekarza, więc jeśli on coś poleci to kupię.
Słyszałam wiele dobrego na temat tego żelu Conceive Plus, wielu dziewczynom pomógł i to już w pierwszych miesiącach używania Mam nadzieję, że i Tobie pomoże Sama zastanawiam się na jego zakupem, ale na razie poczekam czy przyjdzie @
Hm, co do badań i lekarzy to ja wolę iść wcześniej, by wiedzieć z czym ewentualnie walczyć, czym się wspomagać i co leczyć. Im później tym gorzej, wiadomo, ale ja na razie 2 cs, więc mam jeszcze czas
A masz jakieś przesłanki, przeczucia, że coś może być nie tak z Tobą czy z mężem?
A, i czy czujesz jakąś różnicę po stosowaniu Oeparolu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2014, 13:29
-
ash wrote:Dołączam i ja! Coś ten Czarnobyl nam nie służy
Oj nawet nie mów...bo zaczynam się bać. Podobno wiele dziewczyn z '86 ma problemy z tarczycą... Ja na razie nie mam. Albo nie wiem czy nie mam...
A jak u Cibie starania ash? Ile już? Jak to znosisz? Jak nastroje? -
tarczyce mam ok, po poronieniu zrobiłam stos badań i nic nie wyszło.
Progesteron mam za niski, więc jestem na lekach.
W ciąże zaszłam w 5 miesiącu po odstawieniu antykoncepcji.
Od poronienia to nasz pierwszy świadomy cykl starań.
Nastroje różnie...raz lepiej raz gorzej. Staram się nie nakręcać i nie przejmować, ale różnie to bywa!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2014, 15:07
-
Moje pierwsze szczęście ma 5 latek. Drugą ciążę miałam obumarłą 1,5 roku temu. Od 5 cykli się teraz staramy i nic.
To znaczy co miesiąc są jakieś objawy ciążowe, organizm próbuje i na końcu odrzuca ciążę. Więc jest jakiś problem. Staram się jakoś trzymać.
Leczę się w Invimedzie i próbujemy z różnymi lekami na podtrzymanie...Ida lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Iownka wrote:Moje pierwsze szczęście ma 5 latek. Drugą ciążę miałam obumarłą 1,5 roku temu. Od 5 cykli się teraz staramy i nic.
To znaczy co miesiąc są jakieś objawy ciążowe, organizm próbuje i na końcu odrzuca ciążę. Więc jest jakiś problem. Staram się jakoś trzymać.
Leczę się w Invimedzie i próbujemy z różnymi lekami na podtrzymanie...
Przykro mi z powodu straty.. Będzie dobrze, zobaczysz
Hm, czy to znaczy, że co miesiąc jesteś w ciąży? Bo zaintrygowałaś mnie tym ostatnim zdaniem. -
Można tak powiedzieć. Mam bardzo wysoki progesteron w tydzień po owulacji, bo 41, wysoką temperaturę, mdłości.
Ciężka sprawa ogólnie. Wolałabym chyba nie móc w ogóle zajść niż mieć co miesiąc taką cholerną nadzieję. W tym cyklu się przejde chyba na betę kilka dni pred @, żeby się upewnić. -
Miśkaa wrote:witam jestem Michalina ja też tego pięknego rocznika, staramy się od stycznia, w lutym wskakuje na wspomagacze clo i pregnyl (brak owulacji, pęcherzyk rośnie,ale nie pęka...)
imiona wybrane
Ja też staram się od stycznia (choć w cyklu jeszcze z grudnia). Byłaś u lekarza, że przepisał CI clo? Monitorował cykl? Skąd się dowiedziałaś o niepękającym pęcherzyku?
Zdradź imiona