Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Iownka wrote:Można tak powiedzieć. Mam bardzo wysoki progesteron w tydzień po owulacji, bo 41, wysoką temperaturę, mdłości.
Ciężka sprawa ogólnie. Wolałabym chyba nie móc w ogóle zajść niż mieć co miesiąc taką cholerną nadzieję. W tym cyklu się przejde chyba na betę kilka dni pred @, żeby się upewnić.
Masz rację, Beta jest jak najbardziej miarodajna.Iownka lubi tę wiadomość
-
Ida wrote:Witamy Beatko
Mam nadzieję, że w tym cyklu ujrzysz w końcu II
Prowadzisz wykres? Bo nie masz udostępnionego... Który cykl na ovf?[/QUOjest
to moze 5 cykl na ovu, nie pamietam. wykresu nie prowadze od jakichs 2 miesiecy, z poczatku wszystko zapisywałam, mierzyłam tempke,obserwowałam się itp a teraz troche zluzowałam i nie analizuje wszystkiego jak kiedys( jedynie co to badam szyjke ale nie zapisuje swych obserwacji), bo i tak nic nie wychodzi, objawy nie potwierdzały ciąży a kilka razy tak miałam że byłam pewna że to już. No i się wkurzyłam i nie prowadzę wykresu. Zaznaczam tylko poczatek cyklu żeby wiedzieć, w którym dc jestem. Teraz Zastanawia mnie ta szyjka która jest wysoko ze ledwo dosiegam i ze jest zamknietaIda lubi tę wiadomość
-
Beata86 wrote:Ida wrote:Witamy Beatko
Mam nadzieję, że w tym cyklu ujrzysz w końcu II
Prowadzisz wykres? Bo nie masz udostępnionego... Który cykl na ovf?[/QUOjest
to moze 5 cykl na ovu, nie pamietam. wykresu nie prowadze od jakichs 2 miesiecy, z poczatku wszystko zapisywałam, mierzyłam tempke,obserwowałam się itp a teraz troche zluzowałam i nie analizuje wszystkiego jak kiedys( jedynie co to badam szyjke ale nie zapisuje swych obserwacji), bo i tak nic nie wychodzi, objawy nie potwierdzały ciąży a kilka razy tak miałam że byłam pewna że to już. No i się wkurzyłam i nie prowadzę wykresu. Zaznaczam tylko poczatek cyklu żeby wiedzieć, w którym dc jestem. Teraz Zastanawia mnie ta szyjka która jest wysoko ze ledwo dosiegam i ze jest zamknieta
Racja, jeśli ktoś ma słabsze nerwy to prowadzenie wykresu w pewnym momencie może stać się stresujące. Ja na razie jeszcze czegoś takiego nie mam, wykres dużo mi obrazuje i cieszę się że go prowadzę. Ale nie daję głowy, że za jakiś czas, kiedy po kilku miesiącach nie będzie się udawało to być może dam sobie spokój z temperaturą. Na razie jest ok, nie spinam się -
Iownka wrote:Dziewczynka to chyba będzie Joasia albo Hania.
Jakoś w innych tematach dotychczas sie nie umiałam znaleźć, a tu taka miła niespodzianka
Ładne imiona -
Wierzę, że to może irytować. Niedawno była taka sytuacja na ovf, że jedna z nas miała długo ładną, wysoką tempkę. Wszystkie kazały jej testować, wróżyły ciążę na 100%, niektóre aż się wkurzały, że nie robiła jeszcze testu. A co się okazało? Że niestety to nie to... I tylko smutek i rozczarowanie jej zostało...
-
ash wrote:Iownka ja mierze tempkę tylko dlatego, że lekarz mi zalecił obserwacje.
I chyba niestety miał rację co do tego, że owulacji brak
W następnym cyklu mam się zgłosić na monitoring -
Tak tak, dokładnie pamiętam ta sytuację, jej wykres stał się swoistym serialem ovufriendowym. No przykre to było. Dlatego ja się już nie mierzę, tylko zajmuję innymi sprawami. Wczoraj moja córeczka zaczęła chodzić na kółko taneczne Hoduję sobie roślinki, naważam je. Mam super kotka, dokarmiam go dobrymi karmami.
I tylko jednego nam brakuje...Beata86, ash, Ida, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIda wrote:Cześć Misiu Piękny rocznik, no tak Oby owocny był dla nas wszystkich ten rok
Ja też staram się od stycznia (choć w cyklu jeszcze z grudnia). Byłaś u lekarza, że przepisał CI clo? Monitorował cykl? Skąd się dowiedziałaś o niepękającym pęcherzyku?
Zdradź imiona
co do imiona dla dziewczynki Łucja bądź Laura, dla chłopca Miłosz albo Gabryś pierwsz są moje propozycje, drugie męża, ale wszytkie nam się podobają aha może jeszcze Gabrysia
w grudniu musiałam mieć wywołaną @ ponieważ miałam długi cykl i okazało się, że mam duży pęcherzyk ale nie pękł. w styczniu po wywołanej @ zaczęliśmy starania, ale okazało się, że owu nie było, cykl już ponad 40 i przepisał mi mój gin clo i pregnyl, clo aby pęcherzyk szybciej dojrzewał i pregnyl na pęknięcie. z jednej strony cieszę się, że szybko zareagował, ale z drugiej już na starcie problemy...
Ida lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Beatko, trzymamy mocno kciuki!!! Daj koniecznie znać jak już coś będziesz wiedziała
lownka - czyli mamy na myśli tą samą sytuację. No cóż, czasami przez te nadmierne dopingowania można się tylko nakręcić niepotrzebnie.
Ja też skupiam się na sobie, na swoim życiu. Też mam kotka (Maniuś), mam wspaniałego męża i wymarzoną pracę. Nie jestem na forum, by się nakręcać i w kółko szukać objawów, bo to mija się z celem i przynosi odwrotny skutek. Na razie się udaje
Misiu - to na pewno dobrze, że przynajmniej wiesz co Ci jest. Kobiety miesiącami czy latami się starają nie mając pojęcia co jest przyczyną tak długich starań. A często okazuje się, że ta przyczyna jest błaha i łatwa do wyregulowania, po czym po kilku cyklach są II -
nick nieaktualny
Misiu - to na pewno dobrze, że przynajmniej wiesz co Ci jest. Kobiety miesiącami czy latami się starają nie mając pojęcia co jest przyczyną tak długich starań. A często okazuje się, że ta przyczyna jest błaha i łatwa do wyregulowania, po czym po kilku cyklach są II [/QUOTE]
tak sobie mówię dzięki za wsparcieIda lubi tę wiadomość